Na webcamerkach w Kijowie, Odessie, Sumie, Charkowie, nie widać spadających masowo bomb więc maja czas aby zabrac dokumenty. Do tego tak jak kiedyś wspominałem o skrzynce na wypadek ucieczki, (że warto mieć) to Ukraińcy mają je przygotowane co wynika ze słów mera Kijowa, który jak mówił o schowaniu się to powiedział żeby je mieli przy sobie. Przypomnę, za survivalowcami - skrzynka na wypadek ucieczki, emergency box, - skrzynka, saszetka, lub plecak leżący przy drzwiach wyjściowych zawierający wszystko co potrzebne w razie natychmiastowej ewakuacji, z reguły dokumenty lub ich kserokopie, kopie aktów własności, lekarstwa, opatrunki, latarka, baterie, troche gotówki, kilka złotych, srebrnych monet itp. Praktykowane w Iraku, Izraelu.
Jeżeli obawiacie się dalszej depopulacji w postaci eskalacji działań wojennych, to dla odważnych nakupiłem małych ale skutecznych rakietek przeciwlotniczych. Działających na sprzęt nie tylko rosyjski, ale też amerykański. Dla czytelników orga oczywiście wyśle rakietkę do testów zupełnie za darmo. Wystarczy chcieć. Mam cichą nadzieję że będzie przynajmniej tylu chętnych do testowania skutecznych rozwiązań, co było w przypadku ostatniej pandemii
No dobra, Hamal. Łopatologicznie. Pomyśl,że urodziło Ci się dziecko, nie zdążyłeś wyrobić mu dokumentów. I nie chcesz go zostawiać po drugiej stronie granicy, tylko zabrać ze sobą .. Albo właśnie skończyła Ci się ważność dokumentu... Koza zjadła, cokolwiek... Co robisz?
O rany, ale wymyslasz skrajne przypadki, dla dziecka każdy przynajmniej ma akt urodzenia, ale wiadomo że różne sytuacje się zdarzają, I nie zmienia to faktu ogólnego podejścia do tematu. Jeśli ktoś chce uniknąc problemów na granicy to może się do ucieczki przygotować. Chodzi o to żeby jak najwięcej problemów przewidzieć i być jak najlepiej przygotowanym. przykład - czy warto mieć w emergency boxie nóż ? To zależy. Jeśli bedziesz uciekał przez kraj juz okupowany to pierwszy lepszy patrol może potraktować nóż jako broń i zabić na miejscu, więc lepiej mieć otwieracz do konserw. Ale jeśli uciekasz przed dopiero nadchodzącym frontem to nóż warto mieć choćby do obrony przed innymi uchodźcami.
O rany, ale wymyslasz skrajne przypadki, dla dziecka każdy przynajmniej ma akt urodzenia, ale wiadomo że różne sytuacje się zdarzają, I nie zmienia to faktu ogólnego podejścia do tematu. Jeśli ktoś chce uniknąc problemów na granicy to może się do ucieczki przygotować. Chodzi o to żeby jak najwięcej problemów przewidzieć i być jak najlepiej przygotowanym. przykład - czy warto mieć w emergency boxie nóż ? To zależy. Jeśli bedziesz uciekał przez kraj juz okupowany to pierwszy lepszy patrol może potraktować nóż jako broń i zabić na miejscu, więc lepiej mieć otwieracz do konserw. Ale jeśli uciekasz przed dopiero nadchodzącym frontem to nóż warto mieć choćby do obrony przed innymi uchodźcami.
Nie są skrajne. Takie problemy mają aktualnie ludzie próbujący przekroczyć granicę. Naprawdę.
Aha i jeszcze jedno - jak ta wojna ogólnie wygląda i dlaczego jest tam dziwnie spokojnie w porównaniu np do napadu Niemiec na Polskę w 1939. Otóż Putin nie zrobił tak jak Niemcy w 1939 zmasowany najazd cichcem od rana, tylko w momencie ataku wystąpił publicznie z komunikatem że Rosja na wniosek Donieckiej Republiki Ludowej bierze w obronę dwie republiki Doniecką Republikę Ludową oraz Ługańską Republikę Ludową przed ludobójstwem ze strony Ukrainy (powołał sie też na jakieś umowy z tymi republikami, które zawarł 2 dni wcześniej) i generalnie powołując się na artykuł 51 karty ONZ, który w całości zacytuję:
Art. 51 Żadne postanowienie niniejszej Karty nie narusza naturalnego prawa każdego członka Organizacji Narodów Zjednoczonych, przeciwko któremu dokonano zbrojnej napaści, do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, zanim Rada Bezpieczeństwa zastosuje środki, konieczne dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Środki podjęte przez członków w wykonaniu tego prawa do samoobrony powinny być natychmiast podane do wiadomości Radzie Bezpieczeństwa i w niczym nie powinny naruszać wynikającej z niniejszej Karty kompetencji i odpowiedzialności Rady do podjęcia w każdym czasie akcji, jaką uzna ona za konieczną dla utrzymania albo przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Artykuł ten nakłada obowiązek poinformowania o podjętej akcji i Putin to właśnie wykonał tym wystąpieniem. Widać wyraźnie że Putin stara się aby interwencja wojskowa wyglądała zgodnie z prawem międzynarodowym. Co prawda robi to trochę nieudolnie bo te republiki nie są członkami ONZ więc wydaje mi się że art 51 nie ma tu zastosowania, za bardzo się spieszy i do tego łamie art. 51 tym że dokonuje ataków na cele poza tymi dwiema republikami, oczywiście wytłumaczy to potrzebą neutralizacji Ukrainy w celu obrony tych republik. Do tego w wystąpieniu podał że dokona demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy, wiec atakuje kluczowe cele w pozostałej części Ukrainy. W każdym razie wygląda na to że nie ma zamiaru podbić całej Ukrainy. Dąży do tego aby oderwać od Ukrainy wspomniane 2 republiki, a z zachodniej części Ukrainy ulepić marionetkowe państwo zależne od Rosji, które będzie mógł w przyszłości napuszczać np. na Polskę. Nacjonaliści i banderowcy z zachodniej Ukrainy dobrze się do tego nadają, szczególnie że mają roszczenia terytorialne wobec Polski. Co dalej ? Teraz zobaczymy czy Putin udowodni światu ludobójstwo w 2 ukraińskich republikach. Bo znając realia wschodnie jak np. Katyń, sam może się ich dopuścić oskarżając o to Ukrainę. A także jakie środki podejmie Rada Bezpieczeństwa ONZ o których mówi Art. 51. Na razie patrząc jak słabe sankcje nakładają państwa Zachodu na Rosję mam wrażenie że Ukraina została sprzedana Rosji, ciekawe tylko w zamian za co ? Może za neutralnośc Rosji w planowanym ataku USA na Iran ?
Jeżeli obawiacie się dalszej depopulacji w postaci eskalacji działań wojennych, to dla odważnych nakupiłem małych ale skutecznych rakietek przeciwlotniczych. Działających na sprzęt nie tylko rosyjski, ale też amerykański. Dla czytelników orga oczywiście wyśle rakietkę do testów zupełnie za darmo. Wystarczy chcieć. Mam cichą nadzieję że będzie przynajmniej tylu chętnych do testowania skutecznych rozwiązań, co było w przypadku ostatniej pandemii
Coś ten atak słabo wygląda, jest juz prawie 12-ta , od orędzia Putina potwierdzającego operację wojskową minęło 7 godzin, a jak oglądam webcamery online z Charkowa to auta jeżdżą, ludzie z wózkami z dziećmi chodzą, a Charków jest 40 km od granicy z Rosją i powinien byc już zmieciony. Albo ja przeceniam rosyjskie siły, albo coś ta Rosja atakuje jakoś tak w tempie żółwia.
i jak, lepiej? - Cały czas strzelają, od 5 rano znowu słychać wybuchy. Siedzimy w piwnicy budynku biurowego, wszyscy obok siebie: dzieci, dorośli, kobiety w ciąży, starsi. Chcieliśmy wyjechać, ale byliśmy w takim szoku, że nie zdążyliśmy. Nie mieliśmy paliwa, a potem zaczęli strzelać i wyjazd został zablokowany – relacjonuje dla PAP Diana Krawczenko, dyrektorka polskiej szkoły w Charkowie. -
Nie wiem po co jakieś punkty dla uchodźców, po prostu wystarczy zwiększyć przepustowość punktów granicznych. Będą sie bali że w razie gdyby okazali się niegrzeczni to ich odstawimy na Ukrainę, więc będą grzeczni, socjału dla nich u nas nie ma, więc będą grzecznie pracować. Ceny w budowlance takie że przyda się masa pracujących aby je sprowadzili do normalnego poziomu. Do tego będą potrzebowali wynająć mieszkanie, zjeść, uprać - boom gospodarczy na horyzoncie !
Temu że w zaistniałych okolicznościach będą to raczej kobiety, dzieci i starcy..
I moga mieć problemy z posiadaniem odpowiednich do przekroczenia granicy dokumentów...
To nie jest problemem - decyzją rządową są wpuszczani również, gdy nie mają dokumentów.
Nie wiem po co jakieś punkty dla uchodźców, po prostu wystarczy zwiększyć przepustowość punktów granicznych. Będą sie bali że w razie gdyby okazali się niegrzeczni to ich odstawimy na Ukrainę, więc będą grzeczni, socjału dla nich u nas nie ma, więc będą grzecznie pracować. Ceny w budowlance takie że przyda się masa pracujących aby je sprowadzili do normalnego poziomu. Do tego będą potrzebowali wynająć mieszkanie, zjeść, uprać - boom gospodarczy na horyzoncie !
Temu że w zaistniałych okolicznościach będą to raczej kobiety, dzieci i starcy..
I moga mieć problemy z posiadaniem odpowiednich do przekroczenia granicy dokumentów...
To nie jest problemem - decyzją rządową są wpuszczani również, gdy nie mają dokumentów.
I całe szczęście... Pracownica naszej szkoły - Ukrainka, właśnie sprowadza dziecko do Polski, córkę, bo syn ma 18 lat i już nie może wyjechać (Prezydent Ukrainy wydał dziś dekret o powszechnej mobilizacji i zakazie wyjazdu dla mężczyzn w wieku 18-60 lat). Dzięki grupie Widzialna Ręka na FB udało się załatwić transport (pojedzie po dziecko i je plus inne osoby przywiezie prywatna osoba, bezpłatnie) Dziecko ma tylko legitymację szkolną przy sobie, reszta dokumentów została w domu gdy uciekała z niego z babcią i bratem. Dobrze, że ludzie się mobilizują, chcą i mogą pomóc.
Gdybyście znali kogoś kto potrzebuje pilnie transportu dla rodziny z Ukrainy to kierujcie taką osobę na grupę Widzialna Ręka na FB, tam cały czas deklarują się kolejne osoby, które są gotowe wyruszyć i przewozić ludzi, zazwyczaj są to firmy transportowe, przewożą też z Polski paczki z żywnością i lekami dla tych, którzy nie mogą wyjechać.
Nie wiem po co jakieś punkty dla uchodźców, po prostu wystarczy zwiększyć przepustowość punktów granicznych. Będą sie bali że w razie gdyby okazali się niegrzeczni to ich odstawimy na Ukrainę, więc będą grzeczni, socjału dla nich u nas nie ma, więc będą grzecznie pracować. Ceny w budowlance takie że przyda się masa pracujących aby je sprowadzili do normalnego poziomu. Do tego będą potrzebowali wynająć mieszkanie, zjeść, uprać - boom gospodarczy na horyzoncie !
Temu że w zaistniałych okolicznościach będą to raczej kobiety, dzieci i starcy..
I moga mieć problemy z posiadaniem odpowiednich do przekroczenia granicy dokumentów...
To nie jest problemem - decyzją rządową są wpuszczani również, gdy nie mają dokumentów.
Nie wiem po co jakieś punkty dla uchodźców, po prostu wystarczy zwiększyć przepustowość punktów granicznych. Będą sie bali że w razie gdyby okazali się niegrzeczni to ich odstawimy na Ukrainę, więc będą grzeczni, socjału dla nich u nas nie ma, więc będą grzecznie pracować. Ceny w budowlance takie że przyda się masa pracujących aby je sprowadzili do normalnego poziomu. Do tego będą potrzebowali wynająć mieszkanie, zjeść, uprać - boom gospodarczy na horyzoncie !
Temu że w zaistniałych okolicznościach będą to raczej kobiety, dzieci i starcy..
I moga mieć problemy z posiadaniem odpowiednich do przekroczenia granicy dokumentów...
To nie jest problemem - decyzją rządową są wpuszczani również, gdy nie mają dokumentów.
I całe szczęście... Pracownica naszej szkoły - Ukrainka, właśnie sprowadza dziecko do Polski, córkę, bo syn ma 18 lat i już nie może wyjechać (Prezydent Ukrainy wydał dziś dekret o powszechnej mobilizacji i zakazie wyjazdu dla mężczyzn w wieku 18-60 lat). Dzięki grupie Widzialna Ręka na FB udało się załatwić transport (pojedzie po dziecko i je plus inne osoby przywiezie prywatna osoba, bezpłatnie) Dziecko ma tylko legitymację szkolną przy sobie, reszta dokumentów została w domu gdy uciekała z niego z babcią i bratem. Dobrze, że ludzie się mobilizują, chcą i mogą pomóc.
Temu że w zaistniałych okolicznościach będą to raczej kobiety, dzieci i starcy..
Mój wspólnik wnikliwie przyglądał się zdjęciom transportowanych grup i twierdzi, że prawie połowa to młodzi mężczyźni. Znajome Ukrainki piszą, że bardzo się boją, że nie będzie miał kto walczyć, bo sporo facetów z sąsiedztwa planuje wyjazd do Niemiec. Tak więc nie rozpędzałbym się z tymi kobietami, dziećmi i starcami.
Temu że w zaistniałych okolicznościach będą to raczej kobiety, dzieci i starcy..
Mój wspólnik wnikliwie przyglądał się zdjęciom transportowanych grup i twierdzi, że prawie połowa to młodzi mężczyźni. Znajome Ukrainki piszą, że bardzo się boją, że nie będzie miał kto walczyć, bo sporo facetów z sąsiedztwa planuje wyjazd do Niemiec. Tak więc nie rozpędzałbym się z tymi kobietami, dziećmi i starcami.
Temu że w zaistniałych okolicznościach będą to raczej kobiety, dzieci i starcy..
Mój wspólnik wnikliwie przyglądał się zdjęciom transportowanych grup i twierdzi, że prawie połowa to młodzi mężczyźni. Znajome Ukrainki piszą, że bardzo się boją, że nie będzie miał kto walczyć, bo sporo facetów z sąsiedztwa planuje wyjazd do Niemiec. Tak więc nie rozpędzałbym się z tymi kobietami, dziećmi i starcami.
Mieszkam w Wielkopolsce, pod Poznaniem, w mojej okolicy jest bardzo dużo pracowników z Ukrainy (m.in. magazyny wysyłkowe Zara, H&M, pracownicy stawiający farmy wiatrowe w okolicach Chodzieży, Wągrowca, sprzedawcy w marketach, w szkole w której pracuję mamy 3 panie z Ukrainy) i wszystkie transporty które przyjeżdżają to przede wszystkim dzieci tych pracowników, rodzice często bardzo schorowani, młodych mężczyzn prawie nie ma. Ja im zdjęć nie robię ale na grupach wsparcia, właśnie m.in. Widzialna Ręką można zobaczyć kto prosi o przewóz na Ukrainę (mężczyźni wracający by walczyć) a kto prosi o transport powrotny (dzieci, kobiety i starsi rodzice). Wierzyć się nie chce że w obliczu tego co się dzieje ktoś doszukuje się drugiego dna w tej tragedii. Nadal dla chętnych podtrzymuję - masa ludzi o otwartych sercach organizuje bezpłatne konwoje (prywatni ludzie organizują się w grupy bo strach jechać pojedynczo) i oferują przewóz ludzi i towaru do i z Ukrainy. Bezinteresownie. Nasza parafia zaoferowała pomieszczenia mieszkalne dla dwóch rodzin na plebanii. Choć mężczyznom coraz trudniej wyjechać nawet jeśli chcą.
Aha i jeszcze jedno - jak ta wojna ogólnie wygląda i dlaczego jest tam dziwnie spokojnie w porównaniu np do napadu Niemiec na Polskę w 1939. Otóż Putin nie zrobił tak jak Niemcy w 1939 zmasowany najazd cichcem od rana, tylko w momencie ataku wystąpił publicznie z komunikatem że Rosja na wniosek Donieckiej Republiki Ludowej bierze w obronę dwie republiki Doniecką Republikę Ludową oraz Ługańską Republikę Ludową przed ludobójstwem ze strony Ukrainy (powołał sie też na jakieś umowy z tymi republikami, które zawarł 2 dni wcześniej) i generalnie powołując się na artykuł 51 karty ONZ, który w całości zacytuję:
Art. 51 Żadne postanowienie niniejszej Karty nie narusza naturalnego prawa każdego członka Organizacji Narodów Zjednoczonych, przeciwko któremu dokonano zbrojnej napaści, do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, zanim Rada Bezpieczeństwa zastosuje środki, konieczne dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Środki podjęte przez członków w wykonaniu tego prawa do samoobrony powinny być natychmiast podane do wiadomości Radzie Bezpieczeństwa i w niczym nie powinny naruszać wynikającej z niniejszej Karty kompetencji i odpowiedzialności Rady do podjęcia w każdym czasie akcji, jaką uzna ona za konieczną dla utrzymania albo przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Artykuł ten nakłada obowiązek poinformowania o podjętej akcji i Putin to właśnie wykonał tym wystąpieniem. Widać wyraźnie że Putin stara się aby interwencja wojskowa wyglądała zgodnie z prawem międzynarodowym. Co prawda robi to trochę nieudolnie bo te republiki nie są członkami ONZ więc wydaje mi się że art 51 nie ma tu zastosowania, za bardzo się spieszy i do tego łamie art. 51 tym że dokonuje ataków na cele poza tymi dwiema republikami, oczywiście wytłumaczy to potrzebą neutralizacji Ukrainy w celu obrony tych republik. Do tego w wystąpieniu podał że dokona demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy, wiec atakuje kluczowe cele w pozostałej części Ukrainy. W każdym razie wygląda na to że nie ma zamiaru podbić całej Ukrainy. Dąży do tego aby oderwać od Ukrainy wspomniane 2 republiki, a z zachodniej części Ukrainy ulepić marionetkowe państwo zależne od Rosji, które będzie mógł w przyszłości napuszczać np. na Polskę. Nacjonaliści i banderowcy z zachodniej Ukrainy dobrze się do tego nadają, szczególnie że mają roszczenia terytorialne wobec Polski. Co dalej ? Teraz zobaczymy czy Putin udowodni światu ludobójstwo w 2 ukraińskich republikach. Bo znając realia wschodnie jak np. Katyń, sam może się ich dopuścić oskarżając o to Ukrainę. A także jakie środki podejmie Rada Bezpieczeństwa ONZ o których mówi Art. 51. Na razie patrząc jak słabe sankcje nakładają państwa Zachodu na Rosję mam wrażenie że Ukraina została sprzedana Rosji, ciekawe tylko w zamian za co ? Może za neutralnośc Rosji w planowanym ataku USA na Iran ?
Gdyby on poprzestał tylko na Wschodniej Ukrainie, ale ten bandyta złamał wszelkie prawo - atakuje przecież stolicę kraju. Jest wiadomym, że chce skasować ten rząd i posadzić kogoś swojego. To mu jednak nie wyjdzie. Prezydent do końca zostanie w mieście; walczyć do końca będą też Kliczki, ale i znaczny procent młodych Ukraińców. Bracia Kliczko są już niemłodzi - starszy Vitalij ma 51 lat; młodszy Władymir 46 lat.
Witalij Kliczko chwyta za broń i idzie walczyć z najeźdźcą. "Nie ma innego wyjścia"
W piątek rozpoczęło się bombardowanie Kijowa, ale jego mer Witalij Kliczko nie zamierza się poddawać. Były mistrz świata wagi ciężkiej zapowiedział, że zamierza z bronią w ręku bronić swojego miasta przed najeźdźcą. - Nie ma innego wyjścia - przyznał były pięściarz w rozmowie z telewizją ITV.
Zasady przyjmowania ukraińskich uczniów do polskich szkół
W piątek resort wskazał, na jakich zasadach do polskich szkół powinny być przyjmowani uczniowie uciekający przed wojną. Ministerstwo przekazuje, że uczeń może dołączyć do klasy w ciągu całego roku szkolnego, a ustalenie klasy, w której ma kontynuować naukę, ma odbywać się na podstawie sumy ukończonych lat nauki za granicą.
Resort podkreśla, że uczniowie, którzy nie posługują się językiem polskim pozwalającym na korzystanie z nauki w szkole, mogą uczestniczyć w lekcjach z jego nauki oraz korzystać z pomocy osoby władającej językiem kraju pochodzenia zatrudnionej w charakterze pomocy nauczyciela. Ministerstwo wskazuje też, że uczeń takim może korzystać z dodatkowych zajęć wyrównawczych.
Decyzję o przyznaniu danej formy pomocy podejmuje dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym szkołę.
Wszyscy uczniowie cudzoziemscy mogą być objęci pomocą psychologiczno-pedagogiczną w związku z doświadczeniem migracyjnym. Odpowiedzialnym za zorganizowanie jej jest dyrektor placówki.
KAnia napisal(a): Ten zakompleksiony mały hitlerek jest czuły na wyrazy szacunku.
Putin prowadzi grę jedyną z możliwych (dla Rosji). Nie spłycajmy tak sprawy, bo niczego nie zrozumiemy.
Wnioski z tej całej sytuacji są takie, że świat się nigdy nie zmienia, tylko faluje. I dwa to, że władza deprawuje to jest uproszczenie. Jej posiadanie wymusza pewne działania. Władza jest poza moralnością. Nigdy nie powinniśmy dążyć do jej posiadania.
Zdjęcia można zrobić wszędzie każdemu, podpisać jakkolwiek, niczego nie dowodzą.
Spośród moich znajomych:
1. rodzina mieszająca w Polsce z 6 lat - on, ona, dwóch synów chcieliby sprowadzić rodziców, ale to starsi ludzie spod Lwowa, tymczasem nie chcą wyjeżdżać.
2. małżeństwo mieszkające w Polsce pięć lat, od zawsze mówili, że tu zostają na zawsze, też tam zostali rodzice, ale aż na wschodnim krańcu, dzwonią tylko stale, są przerażeni.
Połowa pracowników w formie, w której pracuje mąż to Ukraińcy, gdyby wyjechali, fabryka by stanęła. większość z nich od dawna pracuje fizycznie w Polsce tam, gdzie aktualnie jest praca i dają więcej, wywozi pieniądze rodzinom. Nie dziwi mnie szczególnie, że nie wracają, by umierać. A wartość polowa niewyszkolonego żołnierza jest znikoma.
Nie wiem, skąd się wziął, głównie u zwolenników Konfederacji na fejsie prąd myślowy: władze Ukrainy dążą do wymordowania własnych obywateli za pomocą rosyjskich rakiet. Wyższy poziom aberracji.
Z tego co mówił mój mąż, na budowie (nie chce pisać konkretniej, ale bardzo dużej i prestiżowej), z którą współpracuje już połowa Ukraińców się pozwalniala i jadą walczyć do siebie. Oczywiście u nas zrobi się problem z terminami itp. najprawdopodobniej.
Nie znam wielu Ukraincow prywatnie ale pani, która pomaga u nas w domu, chce ściągnąć syna i rodziców. Rodzice boja się porzucić dom, działkę i zwierzaki... Dla mnie horror. Ogromnie współczuję tym ludziom.
Dobra, czas się przestać oszukiwać. NATO nie zrobi nic, my nie zrobimy nic (posyłanie kamizelek, hełmów i wyrazów poparcia się nie liczy). Ukraińcy przegrają, już przegrali bo zostali sami.
Co dalej? Wystąpić z NATO, zapisać się do jakiegoś układu warszawskiego. Jeśli umierać za Berlin to w trakcie szturmu a nie obrony.
Śmierdzi Zychowiczem? Owszem, jak kto mądrzejszy niech napisze coś mądrzejszego. Tylko nie tak jak Cyrus, co się martwił w 2014, że nie pójdziemy na Moskwę. Nigdzie nie poszliśmy Cyrusie, bo nie mamy butów, a ci co mają ich całe szafy albo nie chcą, albo z lenistwa zaprzestali chodzić gdziekolwiek.
To co mogą nam zaoferować to twitterowy podręcznik jak zrobić koktail Mołotowa i walczyć rękami cywilów na ulicach Kijowa z moskiewskimi tankami (naprawdę jest taki wątek). Doprawdy jakby chcieli, żeby Ukraińcy mieli się jak obronić przed czołgami mogli przysłać choć ze 2000 javelinów i z 10 kilo zwykłych rpg. Finlandia miała w 1940 nieporównywalnie większe wsparcie materiałowe. Widać w oczach świata należymy do ruskiego mira.
Komentarz
Przypomnę, za survivalowcami - skrzynka na wypadek ucieczki, emergency box, - skrzynka, saszetka, lub plecak leżący przy drzwiach wyjściowych zawierający wszystko co potrzebne w razie natychmiastowej ewakuacji, z reguły dokumenty lub ich kserokopie, kopie aktów własności, lekarstwa, opatrunki, latarka, baterie, troche gotówki, kilka złotych, srebrnych monet itp.
Praktykowane w Iraku, Izraelu.
Co robisz?
Chodzi o to żeby jak najwięcej problemów przewidzieć i być jak najlepiej przygotowanym. przykład - czy warto mieć w emergency boxie nóż ? To zależy. Jeśli bedziesz uciekał przez kraj juz okupowany to pierwszy lepszy patrol może potraktować nóż jako broń i zabić na miejscu, więc lepiej mieć otwieracz do konserw. Ale jeśli uciekasz przed dopiero nadchodzącym frontem to nóż warto mieć choćby do obrony przed innymi uchodźcami.
mieliśmy ich przyjąc i nie mieć teraz możliwości na przyjęcie ludzi z Ukrainy
Otóż Putin nie zrobił tak jak Niemcy w 1939 zmasowany najazd cichcem od rana, tylko w momencie ataku wystąpił publicznie z komunikatem że Rosja na wniosek Donieckiej Republiki Ludowej bierze w obronę dwie republiki Doniecką Republikę Ludową oraz Ługańską Republikę Ludową przed ludobójstwem ze strony Ukrainy (powołał sie też na jakieś umowy z tymi republikami, które zawarł 2 dni wcześniej) i generalnie powołując się na artykuł 51 karty ONZ, który w całości zacytuję:
Art. 51
Żadne postanowienie niniejszej Karty nie narusza naturalnego prawa każdego członka Organizacji Narodów Zjednoczonych, przeciwko któremu dokonano zbrojnej napaści, do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, zanim Rada Bezpieczeństwa zastosuje środki, konieczne dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Środki podjęte przez członków w wykonaniu tego prawa do samoobrony powinny być natychmiast podane do wiadomości Radzie Bezpieczeństwa i w niczym nie powinny naruszać wynikającej z niniejszej Karty kompetencji i odpowiedzialności Rady do podjęcia w każdym czasie akcji, jaką uzna ona za konieczną dla utrzymania albo przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Artykuł ten nakłada obowiązek poinformowania o podjętej akcji i Putin to właśnie wykonał tym wystąpieniem. Widać wyraźnie że Putin stara się aby interwencja wojskowa wyglądała zgodnie z prawem międzynarodowym. Co prawda robi to trochę nieudolnie bo te republiki nie są członkami ONZ więc wydaje mi się że art 51 nie ma tu zastosowania, za bardzo się spieszy i do tego łamie art. 51 tym że dokonuje ataków na cele poza tymi dwiema republikami, oczywiście wytłumaczy to potrzebą neutralizacji Ukrainy w celu obrony tych republik. Do tego w wystąpieniu podał że dokona demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy, wiec atakuje kluczowe cele w pozostałej części Ukrainy.
W każdym razie wygląda na to że nie ma zamiaru podbić całej Ukrainy. Dąży do tego aby oderwać od Ukrainy wspomniane 2 republiki, a z zachodniej części Ukrainy ulepić marionetkowe państwo zależne od Rosji, które będzie mógł w przyszłości napuszczać np. na Polskę. Nacjonaliści i banderowcy z zachodniej Ukrainy dobrze się do tego nadają, szczególnie że mają roszczenia terytorialne wobec Polski.
Co dalej ? Teraz zobaczymy czy Putin udowodni światu ludobójstwo w 2 ukraińskich republikach. Bo znając realia wschodnie jak np. Katyń, sam może się ich dopuścić oskarżając o to Ukrainę. A także jakie środki podejmie Rada Bezpieczeństwa ONZ o których mówi Art. 51. Na razie patrząc jak słabe sankcje nakładają państwa Zachodu na Rosję mam wrażenie że Ukraina została sprzedana Rosji, ciekawe tylko w zamian za co ? Może za neutralnośc Rosji w planowanym ataku USA na Iran ?
Jesteś niesamowity
A co z wyrzutnią?
Mój wspólnik wnikliwie przyglądał się zdjęciom transportowanych grup i twierdzi, że prawie połowa to młodzi mężczyźni. Znajome Ukrainki piszą, że bardzo się boją, że nie będzie miał kto walczyć, bo sporo facetów z sąsiedztwa planuje wyjazd do Niemiec. Tak więc nie rozpędzałbym się z tymi kobietami, dziećmi i starcami.
Dawaj, poanalizujemy wspólnie
Z Polski?
Gdyby on poprzestał tylko na Wschodniej Ukrainie, ale ten bandyta złamał wszelkie prawo - atakuje przecież stolicę kraju. Jest wiadomym, że chce skasować ten rząd i posadzić kogoś swojego.
To mu jednak nie wyjdzie. Prezydent do końca zostanie w mieście; walczyć do końca będą też Kliczki, ale i znaczny procent młodych Ukraińców.
Bracia Kliczko są już niemłodzi - starszy Vitalij ma 51 lat; młodszy Władymir 46 lat.
Witalij Kliczko chwyta za broń i idzie walczyć z najeźdźcą. "Nie ma innego wyjścia"
W piątek rozpoczęło się bombardowanie Kijowa, ale jego mer Witalij Kliczko nie zamierza się poddawać. Były mistrz świata wagi ciężkiej zapowiedział, że zamierza z bronią w ręku bronić swojego miasta przed najeźdźcą. - Nie ma innego wyjścia - przyznał były pięściarz w rozmowie z telewizją ITV.
https://www.sport.pl/boks/7,64992,28153908,witalij-kliczko-chwyta-za-bron-i-idzie-walczyc-z-najezdzca.html
Władze rozdają ludziom broń, a tych, którzy nie potrafią się nią posługiwać zachęcają do używania koktajli Mołotowa.
Zasady przyjmowania ukraińskich uczniów do polskich szkół
W piątek resort wskazał, na jakich zasadach do polskich szkół powinny być przyjmowani uczniowie uciekający przed wojną. Ministerstwo przekazuje, że uczeń może dołączyć do klasy w ciągu całego roku szkolnego, a ustalenie klasy, w której ma kontynuować naukę, ma odbywać się na podstawie sumy ukończonych lat nauki za granicą.
Wszystkie wytyczne ministerstwa można przeczytać tutaj
Resort podkreśla, że uczniowie, którzy nie posługują się językiem polskim pozwalającym na korzystanie z nauki w szkole, mogą uczestniczyć w lekcjach z jego nauki oraz korzystać z pomocy osoby władającej językiem kraju pochodzenia zatrudnionej w charakterze pomocy nauczyciela. Ministerstwo wskazuje też, że uczeń takim może korzystać z dodatkowych zajęć wyrównawczych.
Decyzję o przyznaniu danej formy pomocy podejmuje dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym szkołę.
Wszyscy uczniowie cudzoziemscy mogą być objęci pomocą psychologiczno-pedagogiczną w związku z doświadczeniem migracyjnym. Odpowiedzialnym za zorganizowanie jej jest dyrektor placówki.
https://tvn24.pl/polska/rosja-zaatakowala-ukraine-polskie-szkoly-przy-granicy-z-ukraina-moga-zawiesic-zajecia-rozporzadzenie-ministerstwa-edukacji-i-nauki-5614270
JORGE February 25 edytowano February 25
Putin prowadzi grę jedyną z możliwych (dla Rosji). Nie spłycajmy tak sprawy, bo niczego nie zrozumiemy.romeck February 25 Strona internetowa Kremla padła. Efekt wojny jaką wypowiedzieli Anonymous?
christoph February 25 JORGE. Filioquist February 25 ...to podobnie jak z pieniędzmi JORGE February 25 Zgadzam się.
https://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11911/wojna/p5Wnioski z tej całej sytuacji są takie, że świat się nigdy nie zmienia, tylko faluje. I dwa to, że władza deprawuje to jest uproszczenie. Jej posiadanie wymusza pewne działania. Władza jest poza moralnością. Nigdy nie powinniśmy dążyć do jej posiadania.
TySiol 25.02.2022 22:35
Szacun
Spośród moich znajomych:
1. rodzina mieszająca w Polsce z 6 lat - on, ona, dwóch synów chcieliby sprowadzić rodziców, ale to starsi ludzie spod Lwowa, tymczasem nie chcą wyjeżdżać.
2. małżeństwo mieszkające w Polsce pięć lat, od zawsze mówili, że tu zostają na zawsze, też tam zostali rodzice, ale aż na wschodnim krańcu, dzwonią tylko stale, są przerażeni.
Połowa pracowników w formie, w której pracuje mąż to Ukraińcy, gdyby wyjechali, fabryka by stanęła. większość z nich od dawna pracuje fizycznie w Polsce tam, gdzie aktualnie jest praca i dają więcej, wywozi pieniądze rodzinom. Nie dziwi mnie szczególnie, że nie wracają, by umierać. A wartość polowa niewyszkolonego żołnierza jest znikoma.
Nie wiem, skąd się wziął, głównie u zwolenników Konfederacji na fejsie prąd myślowy: władze Ukrainy dążą do wymordowania własnych obywateli za pomocą rosyjskich rakiet. Wyższy poziom aberracji.
Gdzie to wszystko, za co był odpowiedzialny Macierewicz.
Gdzie uzbrojenie obiecane
Dla mnie horror. Ogromnie współczuję tym ludziom.
34 min temu#30
Co dalej? Wystąpić z NATO, zapisać się do jakiegoś układu warszawskiego. Jeśli umierać za Berlin to w trakcie szturmu a nie obrony.
Śmierdzi Zychowiczem? Owszem, jak kto mądrzejszy niech napisze coś mądrzejszego. Tylko nie tak jak Cyrus, co się martwił w 2014, że nie pójdziemy na Moskwę. Nigdzie nie poszliśmy Cyrusie, bo nie mamy butów, a ci co mają ich całe szafy albo nie chcą, albo z lenistwa zaprzestali chodzić gdziekolwiek.
To co mogą nam zaoferować to twitterowy podręcznik jak zrobić koktail Mołotowa i walczyć rękami cywilów na ulicach Kijowa z moskiewskimi tankami (naprawdę jest taki wątek). Doprawdy jakby chcieli, żeby Ukraińcy mieli się jak obronić przed czołgami mogli przysłać choć ze 2000 javelinów i z 10 kilo zwykłych rpg. Finlandia miała w 1940 nieporównywalnie większe wsparcie materiałowe. Widać w oczach świata należymy do ruskiego mira.
https://www.tapatalk.com/groups/pismejker/innej-wojny-nie-b-dzie-t9467-s20.html#p218847