Niezły wycisk

Prayboy

Mam sporo jabłonek i jestem zawalony owocami. Szkoda to marnować. Kiedyś robiłem sok sokowirówką Zelmera, zużywa mnóstwo prądu, czyszczenie to mordęga. Ktoś mi polecił wyciskarkę do soków np. taką Wyciskarka soków Kuvings Whole Juicer B6000 
ktoś stosuje, poleca wyciskarki do jabłek?
czy sok jabłkowy z nich jest klarowny czy zawsze to taka wstrętna pulpa

malagala

Mamy Kuvingsa, ogólnie uważam, że to narzędzie niewarte ceny
Sok klarowny absolutnie nie jest. Jak są złe jabłka albo wrzuca się je za szybko, to wychodzi naprawdę pulpa.

Pioszo54

klarowność, to kwestia filtracji
więc prosto z sokowirówki, sok jabłkowy będzie miał konsystencję pulpy.
Próbowaliśmy kiedyś filtrować przez różne tkaniny, od pieluszki do inletu,
ale z miernym rezultatem, albo b. wolno, albo kiepsko.

In Spe

z moich obserwacji wynika, że wiele zależy od odmiany jabłek
najlepiej wyciskają się ligole

Prayboy

ale to są jabłka moje z sadu

malagala

Odwiedź kogoś z kuvingsem i weź swoje jablka zaprosilabym, ale chwilowo nice ma mine W Polsce

mamaw

Może sokownik i na gorąco do butelek wlewać. Moja mama tak robiła jak byłam mała. 

Prayboy

Wtedy się miało dużo czasu

In Spe

Prayboy powiedział(a):

ale to są jabłka moje z sadu

rozumiem
jak masz twarde, kwaśne w sadzie to super

gahana

Nasi znajomi mieli tłocznię owoców. Z kilku wielkich koszów jabłek wyszło kilkadziesiąt litrów pięknego, czystego soku.  Jabłka musiały  być umyte i zdrowe. Nie trzeba obierać i kroić. 
Może tłocznia tańsza od wyciskarki  ?

Pioszo54

https://allegro.pl/oferta/prasa-fp3s-wyciskarka-owocow-sokow-3l-nierdzewna-11017404097?reco_id=15cad2b1-4260-11ec-a533-40a6b7320910&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&;

https://allegro.pl/kategoria/winiarstwo-wyciskarki-i-prasy-255963

gahana

  Do naszej tłoczni weszło z 25 kg jabłek jednorazowo     

AleksandraB

Taki całkiem klarowny sok jest niesmaczny. Wyciskamy kuvingsem co roku 150- 200 kg jabłek na soki. Na raty po 12 litrów bo tyle wchodzi mi do gara do pasteryzacji i jest to max na raz bo maszyna się grzeje. Sok robimy z przypadkowych najtańszych jabłek i cedzimy przez gęste sito. Jabłka miękkie z rozsypującym się miąższem się nie nadają bo zapychają maszynę i robi się mus zamiast soku.

Agmar

U nas w okolicy ludzie mają urządzenia, jedziesz ze swoimi jabłkami i oni Ci tłoczą i w worki z zaworami, może poszukaj w okolicy czy któraś s nie swiadczy takich usług

jan_u

Ja lubię pulpy.

Pioszo54

jest jeszcze jedno wyjście

usmażyć powidła

In Spe

albo ususzyć jabłuszka 

Elf77

Skoro sok i tak do pasteryzacji, to jednak najlepszy sokownik, wcale nie wiecej pracy, a masz 2 w 1. Sok do picia, a odparowana część na mus jabłkowy. Gotowy, nie trzeba zagęszczać. Idealny do naleśników, szarlotki lub do zjedzenia. Jak krótko przesmażysz i dodasz cukru jest dżem. Tylko trzeba wykroić środki /ogryzki przed wrzuceniem do sokownika.
No chyba, że chcesz wino, to sokownik odpada, lepsze z surowych.

Aniela

jan_u powiedział(a):

Ja lubię pulpy.

Poza tym są zdrowsze, mają błonnik, którego klarowny sok nie ma.