Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Na luzie...

...zamiast hamując silnikiem wróciłem wczoraj z Tatr i spaliłem hamulce w samochodzie.

To tak zwana "jazda na teścia", co za wstyd, czas na emeryturę, no ale pierwszy raz byłem samochodem w górach (nie liczę Świętokrzyskich bo to pagórki.

Nie róbcie tego... tak jeżdżą dziadersi, a syn ostrzegał z tylnego siedzienia, trzeba było słuchać :-(

Komentarz

  • edytowano styczeń 2022
    PS. jeden plus - przed wyjazdem wlałem nowy płyn hamulcowy (stary miał juz 7 lat i wartości poniżej dopuszczalnych - coś mnie tknęło aby sprawdzić), gdyby nie to być może całej naszej szóstki by już nie było i moje armegeddony by się spełniły - płyn by się zagotował w zbiorniczku, pedał hamulca wpadłby w podłogę...dalej nie muszę mówić brr.
    i weź tu bądź optymistą, a może nic się nie stało dzięki temu że (jechaliśmy z Krościenka) zawierzyliśmy powrotną podróż ks. Blachnickiemu?
    kto wie...
    Podziękowali 1Klarcia
  • Dawno temu jak benzyna była na kartki, mój tato też się cieszył jak jechaliśmy " na luzie", z górki, za darmo  :) Czyli tak się nie powinno?

  • edytowano styczeń 2022
    no na pewno nie tak jak ja, czyli 10 km non stop, po serpentynach  w dół :-) i takich cykli wiele w ciągu półtorej godziny, po mieście z wiaduktu możesz tak jechać ale nie w górach.
    Podziękowali 1Klarcia
  • najgorsze że we wszystkich poradnikach piszą "tak jeżdżą przeważnie osoby starsze"
    pora umierać :-/
    ale za to dzieci się nauczyły jezdzic na nartach (wszystkie cztery - a to przecież już nastolatki)
    stwierdziłem że ostatnia szansa, za rok wyciągi będą kosztowały miliard złotych
  • Fajnie, że wyjazd Wam się udał  :)
    Podziękowali 2Prayboy blaekie
  • A co to jest ta jazda na teścia?
    Podziękowali 1Ewasz
  • joanna_1991 powiedział(a):
    A co to jest ta jazda na teścia?
    Jak w tytule wątku
  • Prayboy powiedział(a):
    PS. jeden plus - przed wyjazdem wlałem nowy płyn hamulcowy (stary miał juz 7 lat i wartości poniżej dopuszczalnych - coś mnie tknęło aby sprawdzić), gdyby nie to być może całej naszej szóstki by już nie było i moje armegeddony by się spełniły - płyn by się zagotował w zbiorniczku, pedał hamulca wpadłby w podłogę...dalej nie muszę mówić brr.
    i weź tu bądź optymistą, a może nic się nie stało dzięki temu że (jechaliśmy z Krościenka) zawierzyliśmy powrotną podróż ks. Blachnickiemu?
    kto wie...
    Gdy będziesz następnym razem w Krościenku, to może byś odwiedził nasz grób?
    Zenon Lewandowski + Renata Manikowska.
    Przed pogrzebem urna, czekając na pochowanie, stała na grobowcu ks. Franciszka. :)
    Podziękowali 1Prayboy
  • Pojadę jak będzie pełen w 100%
    Podziękowali 1Klarcia
  • Lubie jazde w gorach.
  • Prayboy powiedział(a):
    Pojadę jak będzie pełen w 100%
    :D

    To może na mój pogrzeb przyjedziesz?
    Podziękowali 1Prayboy
  • Na pewno tylko daj znać parę dni wcześniej
  • Prayboy powiedział(a):
    Na pewno tylko daj znać parę dni wcześniej
    :D 

    Spoko - ks. Jacek zawiadomi moich wszystkich znajomych. 
    Pogrzeb będzie nie wcześniej jak 2 tyg. po kremacji. Zen zmarł 2 września, 4 września była Msza św. w Carlsbergu i pożegnanie trumny. Następnie dostarczono urnę do Krościenka, gdzie czekała na pogrzeb stojąc na grobowcu ks. Blachnickiego. 
    Pogrzeb odbył się 17 września.
    Podziękowali 1Prayboy
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.