Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Uchodźcy z Ukrainy w Polsce
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
Od tamtej pory marzy on o rozpoczęciu nowego życia w Europie. Dziś znajduje się w ośrodku dla uchodźców w libańskim Sydonie, gdzie przebywa około 25 rodzin.
On i wielu innych uchodźców, z którym rozmawiała agencja, przypominają o ogromnej liczbie takich osób jak oni, którzy od wybuchu wojny w Syrii zmuszeni byli opuścić swoje domy. Wskazują, że wielu z nich podjęło niebezpieczną i trudną podróż do Europy, mimo nierzadko trudnych warunków atmosferycznych i innego rodzaju przeszkód. Wielu w drodze straciło życie, zwłaszcza w wyniku zatonięcia przeludnionych pontonów."
Monia, do jasnej...
Oni chcą dostać się do Europy, ale Zachodniej, a nie Środkowej lub Południowej, bo wiedzą, że będą mogli bąki zbijać i mieć dostatnie życie. Osoby wykształcone, chcące pracować, w obozach muzułmańskich nie siedzą.
Decydujący się na ucieczkę pontonem, mają pieniądze i to niemałe, a tym samym nakręcają biznes przemytnikom.
Biedy z całej Afryki czy ludzi z innych kontynentów nie uratujemy - pomagamy więc autentycznym uchodźcom z naszego kręgu kulturowego. To jest naturalne.
Ja też bym bardzo chciała, by sąsiednie kraje, kraje całej wspólnoty nam pomogły pomagać uchodzcom. I przeznaczymy na to środki finansowe.
Problem w tym, że nasz rząd zdaje się do tej pory NIE WYSTĄPIŁ o te środki.
I nie ma zdaje się zamiaru
Bo na razie to większość siedzi po prywatnych domach lub punktach, jak np w Poznaniu na Arenie.
Na razie też tylko ok 10 do 15 proc dzieci zapisano do szkół, nie ma klas przygotowawczych i nie wiadomo, jak rzsd zamierza rozwiązać problem. Bo lekko licząc potrzeba kilkanaście tysięcy etatów (o ile nie więcej), a już wcześniej brakowało kilku tysięcy nauczycieli.
Minister gada takie bzdury, że aż się zastanawiam, gdzie on wykształcenie zdobył - choć wykształcenie ma niewiele wspólnego z inteligencja, a tej ministrowi edukacji brakuje), bredzi jak potłuczony ze juz mize za dwa tygodnie dzieci z UA wrócą do domu.
Albo, że wystarczy dopchać do 30,35 osób i będzie dobrze.
Z jednej strony zachęca do otwierania klas przygotowawczych, z drugiej zniechęca nie ułatwiając zatrudniania np ukraińskich nauczycieli.
Nie ma jeszcze żadnych decyzji, nikt nie potrafi powiedzieć, co z tymi uczniami w przyszłym roku.
Ba. Ci w 8 klasie będą na ten moment pisać egzaminy. A "moze uda się zrobić w języku ukraińskim i zapewnić słowniki".
Więc jeśli każdy obszar działa tak, jak edukacja to będzie katastrofa i nie martw się @MMonia tych mieszkań i tak nie ma, żeby je rozdawać.
Ale tak, masz rację. Napięcia, bieda i być może nawet glod będą
Poproszę o więcej szacunku dla rozmówców. Argumentujmy, ale nie obrażajmy.
A innemu już nie możesz ?
Dobrze, pod warunkiem, że zaczniesz z własnych pieniędzy płacić za utrzymanie serwera. Umowa stoi? Ty robisz przelewy, a ja chodzę po forum i pouczam osoby, które uznasz za niegrzeczne. To uczciwe zasady.
W Krakowie są klasy przygotowawcze, tj. jedną na własne oczy widziałam.
Powiedz uczciwie:
Czy ktokolwiek mógł przewidzieć rozwój sytuacji?
Czy ktokolwiek mógł się przygotować na wiele tysięcy dzieci w ciągu kilku dni?
Jest wiele klas przygotowawczych, w Poznaniu mamy cala szkołę, tj na każdym poziomie po 2 klasy.
Co nie zmienia faktu, że jest ich zbyt mało.
Dopycha się do 30,35 dzieci.
Uważasz, że to jest ok?
Wszyscy na tym ucierpią. I polskie i ukraińskie dzieci.
Powiedz szczerze. Czy Ten rząd, jak chce przeforsować, nawet niezgodnie z konstytucją zapisy korzystne dla siebie potrafi to zrobić w ciągu jednej nocy?
Potrafi napisać, nawet na kolanie ustawe, rozporządzenie w ciągu kilku dni.?
Potrafi?
Tu oczywiście. Częściowo Masz racje. Nie można było 4 tyg temu przewidzieć jak się sytuacja rozwinie.
Ale teraz już, po prawie miesiącu to chyba widać, że te dzieciaki nie wróca w ciągu 2 tyg do domu (a ten termin uparcie powtarza)
I można już choćby wstępnie uznac, że one nie będą klasyfikowane i będę powtarzać rok.
Ale nie. Po co. Na co wg Ciebie trzeba czekać?
Serio. Nie da się obronić tego nicnierobienia w tej sprawie.
Wiesz co jest najgorsze?
Ze ten prostak i buc(nie zasługuje na inne nazywanie) uparcie trwa w swej głupocie politycznej. Nie słucha gotowych propozycji i rozwiazan PRAKTYKÓW. Dyrektorów, nauczycieli, rodziców działających dla edukacji. Słucha tylko politycznych sondaży i stetryczalego prezesa, który coraz częściej odlatuje daleko od swej świadomości.
I czym się zajmuje minister?
Pracami nad odwalonym lex Czarnek.
Więc chyba moja złość jest uzasadniona?
Do znajomej przyjechała matka. Rozchorowała się od razu na serce. Leczenie kosztuje, więc żebrze wśród znajomych.
Przecież oni nie mieli żadnych rodzin.