Wpadło mi w oczy, że grozi nam, iż jajek nie będzie. Już teraz w USA 10 jajek kosztuje ok. 8 Dol. W Niemczech też stają się coraz droższe. Jako powód podają choroby ptactwa, co zmusza to wybijania milionów sztuk drobiu.
Udało mi się odszukać publikację na powyższy temat:
W Ameryce występuje niedobór jajek. W niektórych sklepach widać puste półki. Brakuje zwłaszcza najtańszych jajek i są one przedmiotem racjonowania. Jednocześnie gwałtownie rosną ceny. Powodem braków jest przede wszystkim ptasia grypa.
(...) ceny jajek w niektórych stanach gwałtownie rosną, np. w sieci sklepów ze zdrową żywnością Whole Foods na Manhattanie w środę półki, na których umieszcza się najtańsze jajka w cenie 3.39 dolara za karton (z 12 dużymi brązowymi jajkami klasy A) były puste.
To, co pozostało, to droższe opcje, takie jak jajka ekologiczne za ponad 7 dolarów z karton. Nawet wtedy klienci byli ograniczeni do zakupu dwóch kartonów z powodu ogólnokrajowego niedoboru jajek
Tak ptasia grypa, skończy się tak jak i ASF gdy nie będzie przy domowych hodowli drobiu Czyli gdy nie będą ludzie mieć kur tak jak nie ma świń i krów na własny użytek, jak zostaną same duże fermy i najlepiej z obcym kapitałem to przestaną kury chorować, A teraz najlepiej postraszyć że zabraknie toż zbliża się Wielkanoc prawda ? Straszyli brakiem cukru - kg ponad 10 zł nawet kosztował teraz koszt 4,5 -5 zł, brakowało oleju, papieru toaletowego, makaronu, ryżu itp powody były różne straszenia finał ten sam ludzie się rzucili w sklepach na towar, ceny można bo wywindować pozbyto się towaru zalegającego w magazynach teraz spokojnie obniżono ceny tyle że nie do tego samego poziomu bo i po co skoro można zarobić? Jajek brakuje za to mamy za dużo mleka mleczarnie obniżają ceny skupu mleka nawet o 60gr na litrze ciekawe ile w sklepach obniża ceny? To już wiadomo jaka grypa przed nami prawda ?
U nas w okolicy już przy okazji chorób nie ma praktycznie: - świń- były utylizacja bez odszkodowań bo ktoś nie miał np betonowego ogrodzenia czy faktury za pasze z przed kilku lat itp - drobiu mandaty są od 800 zł w wzwyż gdy kura ucieknie A akurat są w pobliżu pracownicy odpowiednich służb - krów mlecznych- prozaicznie zamknięte punkty skupu mleka, litr mleka w skupie ok 1 -1,5 zł kosztował przed obnizkami teraz nie wiem ile po tych obnizkach , mając 1 krowę mleka wszystkiego samemu się nie wypije sprzedać nie ma gdzie , nie odda się tucznikom bo nie można hodować- nie nie ma zakazu trzeba tylko spełnić określone warunki Swoją drogą ciekawe czy w Chinach też takie same warunki muszą spełniać rolnicy ?
I Klarciu możesz mi nie uwierzyć ale te "choroby" zwierząt gdzie jedynym lekarstwem jest utylizacja nawet zdrowych zwierząt mają na celu zwiększenie zysków dużych koncernów bo jeśli będą restrykcje i wymagania nie będzie małych gospodarstwach drobiu na własne potrzeby np: Mam 10 kur od których mam średnio 8 jajek już ja nie kupuje w sklepie ani jednego jajka przy zużyciu 30 szt w tygodniu u nas ostatnio 10 jajek - 9 zł Czyli 27 zł tygodniowo nie wydam , skoro mam 8 jajek dziennie a trzeba mi 30 to mam oj 30 jajek tygodniowo nadwyżki Czyli dam np sąsiadce i ona też w sklepie nie kupi jajek Teraz policz tak 10 takich rodzin we wsi co mają jajka dla siebie i dla kogoś pomnóż to przez liczbę wiosek i zobacz jaka to jest skala i o ile większy rynek zbytu by był W ten sposób już uzalezniono/ zmuszono/ zachecono/ zmotywowano do zakupu : wieprzowiny, wołowiny, baraniny, mleka, masła, mąki, kaszy, teraz zacheca/motywuje się/itd do zakupu drobiu, jajek, warzyw np produkcja ziemniaków jest praktycznie nieopłacalna bo w skupie tanie są, w uprawie kosztowne i praco- czasochłonne bo np stonka zaraża ziemniaczana plus częste plewienie zbieranie sortowanie itp
Komentarz
W Ameryce występuje niedobór jajek. W niektórych sklepach widać puste półki. Brakuje zwłaszcza najtańszych jajek i są one przedmiotem racjonowania. Jednocześnie gwałtownie rosną ceny. Powodem braków jest przede wszystkim ptasia grypa.
(...) ceny jajek w niektórych stanach gwałtownie rosną, np. w sieci sklepów ze zdrową żywnością Whole Foods na Manhattanie w środę półki, na których umieszcza się najtańsze jajka w cenie 3.39 dolara za karton (z 12 dużymi brązowymi jajkami klasy A) były puste.
To, co pozostało, to droższe opcje, takie jak jajka ekologiczne za ponad 7 dolarów z karton. Nawet wtedy klienci byli ograniczeni do zakupu dwóch kartonów z powodu ogólnokrajowego niedoboru jajek
https://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/drob-i-jaja/usa-w-sklepach-brakuje-jajek-te-najtansze-sa-racjonowane-jednoczesnie-gwaltownie-rosna-ceny,127217.html
Dochodzi do prób przemytu jajek z Meksyku:
A teraz najlepiej postraszyć że zabraknie toż zbliża się Wielkanoc prawda ? Straszyli brakiem cukru - kg ponad 10 zł nawet kosztował teraz koszt 4,5 -5 zł, brakowało oleju, papieru toaletowego, makaronu, ryżu itp powody były różne straszenia finał ten sam ludzie się rzucili w sklepach na towar, ceny można bo wywindować pozbyto się towaru zalegającego w magazynach teraz spokojnie obniżono ceny tyle że nie do tego samego poziomu bo i po co skoro można zarobić?
Jajek brakuje za to mamy za dużo mleka mleczarnie obniżają ceny skupu mleka nawet o 60gr na litrze ciekawe ile w sklepach obniża ceny?
To już wiadomo jaka grypa przed nami prawda ?
- świń- były utylizacja bez odszkodowań bo ktoś nie miał np betonowego ogrodzenia czy faktury za pasze z przed kilku lat itp
- drobiu mandaty są od 800 zł w wzwyż gdy kura ucieknie A akurat są w pobliżu pracownicy odpowiednich służb
- krów mlecznych- prozaicznie zamknięte punkty skupu mleka, litr mleka w skupie ok 1 -1,5 zł kosztował przed obnizkami teraz nie wiem ile po tych obnizkach , mając 1 krowę mleka wszystkiego samemu się nie wypije sprzedać nie ma gdzie , nie odda się tucznikom bo nie można hodować- nie nie ma zakazu trzeba tylko spełnić określone warunki
Swoją drogą ciekawe czy w Chinach też takie same warunki muszą spełniać rolnicy ?
Mam 10 kur od których mam średnio 8 jajek już ja nie kupuje w sklepie ani jednego jajka przy zużyciu 30 szt w tygodniu u nas ostatnio 10 jajek - 9 zł Czyli 27 zł tygodniowo nie wydam , skoro mam 8 jajek dziennie a trzeba mi 30 to mam oj 30 jajek tygodniowo nadwyżki Czyli dam np sąsiadce i ona też w sklepie nie kupi jajek
Teraz policz tak 10 takich rodzin we wsi co mają jajka dla siebie i dla kogoś pomnóż to przez liczbę wiosek i zobacz jaka to jest skala i o ile większy rynek zbytu by był
W ten sposób już uzalezniono/ zmuszono/ zachecono/ zmotywowano do zakupu : wieprzowiny, wołowiny, baraniny, mleka, masła, mąki, kaszy, teraz zacheca/motywuje się/itd do zakupu drobiu, jajek, warzyw np produkcja ziemniaków jest praktycznie nieopłacalna bo w skupie tanie są, w uprawie kosztowne i praco- czasochłonne bo np stonka zaraża ziemniaczana plus częste plewienie zbieranie sortowanie itp