Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co do picia dla dzieci na początek dnia?

Przez wiele lat całą rodziną piliśmy na śniadanie kawę zbożową z mlekiem sojowym z proszku. To smak dzieciństwa naszych starszaków. Ale potem starszaki dorosły i zaczęły pić prawdziwą kawę, a młodsi piją co chcą. Bronimy się tylko przed kakao, zostawiając je na wyjątkowe okazje. A jak jest u Was?
«1

Komentarz

  • kakao ceremonialne  ;)
    Podziękowali 1DaddyPig
  • Prawdziwa kawa albo herbata owocowa/ziołowa. 

    Podziękowali 1DaddyPig
  • Moi piją głównie wodę.
    Czasem kawę zbożową. Kakao okazjonalnie. Z zwykłym mlekiem. Pół na pół wrzątek i mleko 
    Podziękowali 1DaddyPig
  • A tak na serio całkiem to wodę z cytryną. Choć troszkę, jak wstaną.
    Próbowałam dawać "domowe elektrolity"
     ( wodę z odpowiednią solą kłodawską), ale krzywią się, że za słone.
    A do śniadania miętę z miodem, kawę Inkę lub zbożową. Kakao z pasty kakaowej z miodem i na mleku roślinnym. Z krowim pożegnaliśmy się już dawno. 
    Podziękowali 1paulaarose
  • Jak kto woli :1 woda 2 herbata zwykła owocowa 3 kakao 4 mleko 5 kawa zbożowa, inka ,czasem jest sok alerzadko 
  • edytowano kwiecień 2022
    > kawę Inkę lub zbożową

    A to nie to samo?
  • Inka to rozpuszczalna, zbożowa to Kujawianka, Anatol.
     :) 
    Pewnie Inka mniej zdrowa od tych, które się gotuje.
    Podziękowali 1nowa
  • Inka to rozpuszczalna, zbożowa to Kujawianka, Anatol.
     :) 
    Pewnie Inka mniej zdrowa od tych, które się gotuje.

  • Maciek_bs powiedział(a):
    > kawę Inkę lub zbożową

    A to nie to samo


    Nie zbożowa to taka do parzenia z fusami dobra przy problemach jelitowych 
    A inka jest rozpuszczalna smaczniejsza no i nie zbyt pomaga na wiadome kłopoty 
  • In Spe powiedział(a):
    Inka to rozpuszczalna, zbożowa to Kujawianka, Anatol.
     :) 
    Pewnie Inka mniej zdrowa od tych, które się gotuje.
    Możesz się do mnie odezwać gdzieś? 
  • Nigdy nie piłem Anatola. Nie wiedziałem, co z nim zrobić.
  • U nas woda. Ja też woda, bo biorę lek na tarczycę i potem godzinę nie mogę jeść ani pić.
  • Rooibos z miodem. Kawa naturalna dla dorosłych 
  • wóda, tfu WODA
    czasem kakao, w niedzielę zielona herbata
  • Maciek_bs powiedział(a):
    Nigdy nie piłem Anatola. Nie wiedziałem, co z nim zrobić.

     Moja kumpela namiętnie go pije, parzy jak zwykłą herbatę.
    Czasami dodaje mleko
    Podziękowali 1DaddyPig
  • Kawa zbożowa przypomina mi wykopki na które w starszych klasach musieliśmy jeździć :)
    Podziękowali 1DaddyPig
  • A mi przypomina czasy zdrowego żywienia w naszym domu :) Kasza jaglana i te sprawy.
  • edytowano kwiecień 2022
    O tak, kilka lat temu i u nas królowała jaglanka. Obiadki zmiksowane dla najmłodszego, reszta też zajadała jaglankę aż miło. Ostatnio quinoa wyparła jaglankę  :|
    No i bez czarnego ryżu nie mogę żyć  ;)
  • Głównie woda.
    W sezonie chorobowym podaję ciepłą wodę z miodem i Wit C w proszku.
  • Hania kakao, Maciej mleko, reszta rodziny herbatę, dziewczyny i mąż zwykła, ja najczęściej rozgrzewajaca (z raibosa )
  • nauczyłam dzieci pić wodę z cytryną jak wstaną
  • Karpatia powiedział(a):
    A czy znacie dobre przepisy na herbatki zimowe? 
    Cokolwiek dasz będzie dobre ... Maliny, imbir, pomarańcza, cytryna... Ja zapraszam herbatę, potem gotuje chwilę z malinami mrożonymi, daje plastry imbiru i pomarańczy. Pyszotka
  • Już myślałam, że nikt normalnej herbaty nie pije...


    U nas każdy pije, co uważa.
    Podziękowali 1Elf77
  • Moje dzieciaki normalnej nie piją. Piją malinowa, miętowa i rumianek. 
    Ja piję każda, w ogromnych ilościach, zwłaszcza zimą i jesienią. 
  • "normalna" herbata to coś czego  nigdy nie mam w domu :D
  • O to u nas jest nietypowo. Pijemy bawarkę tj. czarna herbata z mlekiem. Dosładzana miodem.
  • In Spe powiedział(a):
    "normalna" herbata to coś czego  nigdy nie mam w domu :D
    Dlatego nie pijam herbaty u obcych. Nigdy nie wiadomo, co podadzą. :D
  • Przez kilka lat nie piłam czarnej herbaty, teraz wróciłam i piję od czasu do czasu, czasem codziennie przez kilka dni, ale lubię dobrą herbatę. Moim zdaniem np. smaczna jest ahmad tea, choć o zgrozo kupuję ją w torebkach (wiem, że nie powinno się). Dzieciaki też czasem ją piją, ale im robię delikatnie, krótko zaparzoną, rozcieńczoną. Oczywiście piją (pijemy) też wodę, rozcieńczone soki domowe (robione w sezonie z cukrem), kompoty, inkę z mlekiem, herbaty owocowe, czasem kakao i kawę (dorośli). 
  • czarna herbata może b. silnie wpłynąć na zachowanie,
    na mnie wpłynęła - po wyeliminowaniu stałem się, dosłownie, innym człowiekiem, spokojniejszym, bez stanów lękowych;
    ceniłem herbatę (yunan) za lekko euforyzujące działanie, jasność umysłu,
    ale teraz, po doświadczeniu z jej odstawieniem, przestrzegam,
    chociaż mogło to być tylko moje, indywidualne, doświadczenie
    Podziękowali 1Elf77
  • Możesz mieć rację, w końcu teina zawarta w herbacie, to pod względem chemicznym to to samo co kofeina w kawie. Wiadomo, że substancja ta ma działanie pobudzające. Poza tym herbata zawiera wiele innych substancji, które mogą wchodzić w interakcje z teiną. Może ponownie ograniczę (odstawię) herbatę. Dziękuję @Pioszo54.
    Przy okazji przypomniałam sobie, że jeszcze pijemy zioła. Sama zbieram i robię różne mieszanki, w zależności od potrzeb. Niektóre piję jako zamiennik zwykłych herbat inne w przypadku niedomagań. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.