Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Komentarz

  • Stwierdzenie nieważności zawartego małżeństwa ,  występuje w Kościele od wieków. 
    W czasach współczesnych upowszechniło się,  bo plebs jest bardziej świadomy. 
    Bardzo dużo ludzi myli to z rozwodem, a jest to błąd.
  • Co do orzeczenia ważności lub nie, małżeństwa Jacka Kurskiego. Nikt z nas nie ma prawa oceniać wyroku Sądu Biskupiego. Sprawa toczy sie w trybie niejawnym - szczegóły znają jedynie zainteresowane strony i sędziowie. Nawet świadkowie nie mają  wglądu w całokształt. Jest wiele podstaw czyniacych małżeństwo nieważnie zawartym i sąd musi wnikliwie zbadać, czy takowe nie wystąpiły. Bowiem stosunkowo często bywa tak, że "był teatr", ale nie było sakramentu. 

    Na Klarcine rozeznanie - z tego co nam podają historyczne kroniki, nieważnie było zawarte małżeństwo królowej Jadwigi z Jagiełem. Ona została do tego związku zmuszona. Zaryzykuję twierdzenie, że Bóg to potwierdził,  zabierając stosunkowo szybko dziewczę z tego świata.
  • statystyki są bardzo niepokojące. na moje rozeznanie zbyt łatwo dzisiaj dostać unieważnienie.
    Podziękowali 1zbyszek
  • Co do ważności lub nieważności małżeństwa Kurskiego nie mam prawa oceniać wyroku sądu. Mam prawo jednak powiedzieć, że szopka z kolejnym ślubem, która urządzili przy aplauzie i błogosławieństwie władz Kościelnych była gorsząca. 
  • Cudzołożnik Obajtek przemawiał na mszy św. podczas fuzji Orlenu z Lotosem. Prawi i Sprawiedliwi. Dzisiejszy sojusz tronu z ołtarzem.

  • Klarcia powiedział(a):
    Co do orzeczenia ważności lub nie, małżeństwa Jacka Kurskiego. Nikt z nas nie ma prawa oceniać wyroku Sądu Biskupiego. Sprawa toczy sie w trybie niejawnym - szczegóły znają jedynie zainteresowane strony i sędziowie. Nawet świadkowie nie mają  wglądu w całokształt. Jest wiele podstaw czyniacych małżeństwo nieważnie zawartym i sąd musi wnikliwie zbadać, czy takowe nie wystąpiły. Bowiem stosunkowo często bywa tak, że "był teatr", ale nie było sakramentu. 

    Na Klarcine rozeznanie - z tego co nam podają historyczne kroniki, nieważnie było zawarte małżeństwo królowej Jadwigi z Jagiełem. Ona została do tego związku zmuszona. Zaryzykuję twierdzenie, że Bóg to potwierdził,  zabierając stosunkowo szybko dziewczę z tego świata.
    Klarcia, ale źródła historyczne mówią, że ona pokochała Jagiełłę. Bardzo chcieli mieć dziecko, modlili się o nie, składali ofiary w tej intencji i nie tak szybko, bo po kilkunastu latach małżeństwa zmarła wraz z córeczką. 

  • Kacha powiedział(a):
    Bardzo chcieli mieć dziecko, modlili się o nie, składali ofiary w tej intencji
    To nie jest dowód na miłość, ale na utrzymanie dynastii, czyli ówczesny biznes.
    Podziękowali 2Klarcia joanna_1991
  • Kacha powiedział(a):
    Co do ważności lub nieważności małżeństwa Kurskiego nie mam prawa oceniać wyroku sądu. Mam prawo jednak powiedzieć, że szopka z kolejnym ślubem, która urządzili przy aplauzie i błogosławieństwie władz Kościelnych była gorsząca. 
    Fakt - mogli wziąć ślub w skromniejszej oprawie, ale jestem pewna, że jazgot nie był by mniejszy.
    "Kura" nie jest lubiany, a nawet bywa znienawidzony,  nie bardzo rozumiem dlaczego  - będą się go czepiali przy każdej okazji. 
  • KatolickiAmisz powiedział(a):
    statystyki są bardzo niepokojące. na moje rozeznanie zbyt łatwo dzisiaj dostać unieważnienie.
    Jeszcze raz - coś takiego,  jak unieważnienie,  nie występuje. Stwierdzenie nieważności zawartego sakramentu tylko pozornie jest łatwo uzyskać  - Sąd dogłębnie bada sprawę.  Jest więcej tego typu spraw, bo ludzie są teraz bardziej świadomi swoich praw.
    Najczęściej w grę wchodzi choroba alkoholowa, seksoholizm lub permanentna niedojrzałość osobowości.
  • KatolickiAmisz powiedział(a):
    Cudzołożnik Obajtek przemawiał na mszy św. podczas fuzji Orlenu z Lotosem. Prawi i Sprawiedliwi. Dzisiejszy sojusz tronu z ołtarzem.
    Dlaczego oceniasz/osądzasz go?
    Nie masz mu temu prawa.
    Poza tym - facet jest wolny w swoim wyborze stylu życia; jest menanżerem  (bardzo dobrym w swoim fachu zresztą), a nie mnichem.
    Przy tym - śmiem twierdzić,  że nie należy do grona skandalistów.
  • Kacha powiedział(a):

    Klarcia powiedział(a):
    Co do orzeczenia ważności lub nie, małżeństwa Jacka Kurskiego. Nikt z nas nie ma prawa oceniać wyroku Sądu Biskupiego. Sprawa toczy sie w trybie niejawnym - szczegóły znają jedynie zainteresowane strony i sędziowie. Nawet świadkowie nie mają  wglądu w całokształt. Jest wiele podstaw czyniacych małżeństwo nieważnie zawartym i sąd musi wnikliwie zbadać, czy takowe nie wystąpiły. Bowiem stosunkowo często bywa tak, że "był teatr", ale nie było sakramentu. 

    Na Klarcine rozeznanie - z tego co nam podają historyczne kroniki, nieważnie było zawarte małżeństwo królowej Jadwigi z Jagiełem. Ona została do tego związku zmuszona. Zaryzykuję twierdzenie, że Bóg to potwierdził,  zabierając stosunkowo szybko dziewczę z tego świata.
    Klarcia, ale źródła historyczne mówią, że ona pokochała Jagiełłę. Bardzo chcieli mieć dziecko, modlili się o nie, składali ofiary w tej intencji i nie tak szybko, bo po kilkunastu latach małżeństwa zmarła wraz z córeczką. 

    Myślałam, że krócej żyła. Dzieckiem była, gdy ją za Jagiełłeł wydano. Kochała innego, miała kilka lat, gdy została mu przyżeczona; był subtelny,  młodziutki,  a Jagiełło stary, nieokrzesany dziad.  Ze względów politycznych zmuszono  ją do tego ślubu. Straszne czasy były.
  • Katolicki Amiszu, czemu krytykujesz katolickie prawo? Coś tu nie pasuje.
    Podziękowali 1Nika76
  • Klarcia powiedział(a):
    a Jagiełło stary, nieokrzesany dziad.  Ze względów politycznych zmuszono  ją do tego ślubu. Straszne czasy były.
    Klarcine rozeznanie najwyraźniej niewiele jest warte, bo powtarzasz niemiecką propagandę, która została uruchomiona ze strachu przed rosnąca potęgą na wschodzie. Polska po zawiązaniu unii z Litwą stała się na tyle potężna, że powinna zostać ogłoszona cesarstwem, jak na tamte czasy i standardy. Nadęte helmuty słusznie się obawiały i próbowały zepsuć polityczny deal, oczerniając Jagiellę, że jest starym dzikusem. W rzeczywistości Jagiełło miał wtedy około 25 lat. Różnica wieku była, ale dlatego, że to Jadwiga była bardzo młoda, aczkolwiek bardzo rozwinięta i dojrzała jak na swój wiek.

  • Katolicki Amisz to generalnie oksymoron :)
    A czy u Amiszów są rozwody?
  • Klarcia powiedział(a):
    Kacha powiedział(a):

    Klarcia powiedział(a):
    Co do orzeczenia ważności lub nie, małżeństwa Jacka Kurskiego. Nikt z nas nie ma prawa oceniać wyroku Sądu Biskupiego. Sprawa toczy sie w trybie niejawnym - szczegóły znają jedynie zainteresowane strony i sędziowie. Nawet świadkowie nie mają  wglądu w całokształt. Jest wiele podstaw czyniacych małżeństwo nieważnie zawartym i sąd musi wnikliwie zbadać, czy takowe nie wystąpiły. Bowiem stosunkowo często bywa tak, że "był teatr", ale nie było sakramentu. 

    Na Klarcine rozeznanie - z tego co nam podają historyczne kroniki, nieważnie było zawarte małżeństwo królowej Jadwigi z Jagiełem. Ona została do tego związku zmuszona. Zaryzykuję twierdzenie, że Bóg to potwierdził,  zabierając stosunkowo szybko dziewczę z tego świata.
    Klarcia, ale źródła historyczne mówią, że ona pokochała Jagiełłę. Bardzo chcieli mieć dziecko, modlili się o nie, składali ofiary w tej intencji i nie tak szybko, bo po kilkunastu latach małżeństwa zmarła wraz z córeczką. 

    Myślałam, że krócej żyła. Dzieckiem była, gdy ją za Jagiełłeł wydano. Kochała innego, miała kilka lat, gdy została mu przyżeczona; był subtelny,  młodziutki,  a Jagiełło stary, nieokrzesany dziad.  Ze względów politycznych zmuszono  ją do tego ślubu. Straszne czasy były.
    Wcale tak źle z tym Jagiełłem nie było. Często się kąpał, co w średniowieczu nie było częste, używał chusteczki do nosa, był wysportowany i poza tym, se trochę niski to przystojny. Polecam ci programy radiowe dostępne na yt - klub ludzi ciekawych wszystkiego. Jest też program poświęcony Jadwidze, bardzo ciekawy.
    Podziękowali 1Klarcia
  • DaddyPigg niczego nie skrytykowałem, postawiłem pytanie.  Możliwość stwierdzenia nieważności małżeństwa  powinna być, jednak wyroków pozytywnych (za nieważnością małżeństwa) powinno być dużo mniej. 

    Tylko czekać aż wejdzie stwierdzenie nieważności kapłaństwa czy ślubów zakonnych na szeroką skalę. 
  • Jeżeli masz ochotę włączyć się w formację narzeczonych, aby było mniej nieważnych małżeństw, zapraszam do naszego stowarzyszenia: http://mamaroza.pl
  • edytowano sierpień 2022
    W 20leciu międzywojennym nasi wieeeeelcy Polacy też mieli ogromny problem z wiernością.
    Piłsudski
    nasz pianista Paderewski
    i wielu innych
    nie przeszkadzało to jednak w uczestnictwie w Mszach Św

    Nie każdy ma czas, aby się angażować w czyjeś stowarzyszenia, gdy jest zaangażowany w swoje. Słaby argument
  • KatolickiAmisz jest zaangażowany w swoje stowarzyszenie? Nie wiedziałem.
  • DaddyPig powiedział(a):
    Jeżeli masz ochotę włączyć się w formację narzeczonych, aby było mniej nieważnych małżeństw, zapraszam do naszego stowarzyszenia: http://mamaroza.pl
    Jeśli poglądy które @KatolickiAmisz głosi na forum są rzeczywiście jego, to mam wątpliwości, czy powinien brać udział w formacji narzeczonych...bez urazy ;) 
    Podziękowali 1asiao
  • Wandeal powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    a Jagiełło stary, nieokrzesany dziad.  Ze względów politycznych zmuszono  ją do tego ślubu. Straszne czasy były.
    Klarcine rozeznanie najwyraźniej niewiele jest warte, bo powtarzasz niemiecką propagandę, która została uruchomiona ze strachu przed rosnąca potęgą na wschodzie. Polska po zawiązaniu unii z Litwą stała się na tyle potężna, że powinna zostać ogłoszona cesarstwem, jak na tamte czasy i standardy. Nadęte helmuty słusznie się obawiały i próbowały zepsuć polityczny deal, oczerniając Jagiellę, że jest starym dzikusem. W rzeczywistości Jagiełło miał wtedy około 25 lat. Różnica wieku była, ale dlatego, że to Jadwiga była bardzo młoda, aczkolwiek bardzo rozwinięta i dojrzała jak na swój wiek.

    Nie patrzę na to przez aspekt polityczny. Mam to gdzieś  - złamano serce bardzo młodej dziewczynie.
    Wilhelm był młodziutki, doskonale wychowanym  chlopcem.  Pokochała bo będąc jeszcze dzieckiem.
    Władysław,  kilkanaście lat starszy, poganin.
    Straszne czasy były, poza tym - w naszym rozumieniu, to była pedofilia.
  • edytowano wrzesień 2022

    Klarcia powiedział(a):
    Pokochała bo będąc jeszcze dzieckiem.
    Serio? W tym wieku raczej o miłości się nie myśli. Taką narrację przedstawił dbający o dobre imię Jadwigi, a nie lubiący Jagiełły, Jan Długosz. A pamiętajmy, że Jadwiga wróciła z Wiednia mając 9 lat, a dodatkowo Wilhelm był większość czasu w Budzie, a nie we Wiedniu razem z Jadwigą. Nie da się stworzyć więzi przez kilka, kilkanaście spotkań dzieci podczas uczt. W dzień przecież miały inne obowiązki i przebywały oddzielnie.


    Prof. Maria Koczerska komentuje:

    "Podczas ceremonii ich symbolicznych zaślubin w Hainburgu Jadwiga miała cztery lata, a Wilhelm – osiem. Widzieli się krótko jako małe dzieci. Co ośmiolatek mógł widzieć w czterolatce? Czy czterolatka mogła go w ogóle zapamiętać?

    W sierpniu 1385 r. Jadwiga z pewnością niewiele z tej ceremonii pamiętała. Właściwie nie znała Wilhelma, nie sądzę więc, że walczyła o spełnienie dawnej miłości, bo jej po prostu nie było."


    Edit: jeszcze jedno źródło:



    Dzieje Jadwigi i Wilhelma były często omawiane w literaturze historycznej, której przedstawiciele szczęśliwie coraz więcej wyzwalali się od wpływu bałamutnych relacji Jana Długosza, zachowując jednakże cenne okruchy prawdy, lśniące na kartach dzieł wielkiego dziejopisa polskiego średniowiecza.


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.