Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

The Chosen

Co myślicie? Mnie bardzo wzrusza i pomaga
Podziękowali 1zbyszek
«1

Komentarz

  • powstał na podstawie ksiegi mormonów
  • Ja generalnie od seriali trzymam się z daleka. Szkoda czasu.
  • edytowano styczeń 2023
    a ja jestem hiperfanką :) każdy odcinek oglądam 3 razy - najpierw jak jest tylko po angielsku (jestem słaba w ingliszu i nie lubię, ale daję radę), potem jak są już polskie napisy, a trzeci raz z dziećmi 

    też się wzruszam
    i odnajduję się w wielu scenach
    Podziękowali 3Prayboy Danka zbyszek
  • krzysztof12 powiedział(a):
    powstał na podstawie ksiegi mormonów
    To bez znaczenia dla mnie. To nie jest Ewangelia tylko film
    Podziękowali 3Joannna Berenika zbyszek
  • Turturek powiedział(a):
    Ja generalnie od seriali trzymam się z daleka. Szkoda czasu.
    Bez przesady. Mniejsza strata czasu niż siedzenie  w necie.
  • Celnik Mateusz jest cudowny. Wszyscy grają wspaniale. Bardzo ciepły i przyjazny film.
  • Prayboy powiedział(a):
    krzysztof12 powiedział(a):
    powstał na podstawie ksiegi mormonów
    To bez znaczenia dla mnie. To nie jest Ewangelia tylko film
    tak, a poza tym to w ogóle nie jest prawda
    Dallas Jenkins zdecydowanie temu zaprzeczył oraz wyjaśnił o co chodziło w scenie (w 3 sezonie), która spowodowała te oskarżenia:

    Podziękowali 1Prayboy
  • Prayboy powiedział(a):
    Turturek powiedział(a):
    Ja generalnie od seriali trzymam się z daleka. Szkoda czasu.
    Bez przesady. Mniejsza strata czasu niż siedzenie  w necie.

    Zależy co czytasz w necie i jak długo.
    Jeżeli pudelka i tyle co trwa serial to faktycznie serial chyba lepszy. No ja nie mam czasu ani na jedno ani na drugie.
  • My też chętnie oglądaliśmy, czekamy na 3 sezon z napisami. Mój mąż nie lubi filmów biblijnych czy choćby nawiązujących do religii, ale ten serial mu przypasował. 
  • Oglądam. Ten serial to spełnienie jednego z marzeń - zawsze bardzo potrzebowałam urealnienia tych wszystkich historii, żeby stały się takie z krwi i kości, tzn. Jezus i wszyscy bohaterowie Ewangelii. Inne filmy mają za dużo patosu, za bardzo czuć w nich "kostiumowosc". Ten serial jest dość... amerykanski. Ale w tym przypadku to zaleta.  Jestem wychowana na tego rodzaju kinie, więc nie ma dla mnie w tym przestawieniu sztuczności, przekaz pokonuje barierę formy.

    Są słabsze momenty, czasem dosłowne cytaty z PS jednak za bardzo wklejone, Kwintusa mogę rozpatrywać tylko w kategoriach humorystycznych... Ale może jeszcze coś się pokaże.
    Podziękowali 1Prayboy
  • Miałem zamiar go nie oglądać, ale pochorowałem się i czas się znalazł. Obejrzałem tylko pierwszy odcinek i zgadzam się z wpisem powyższym że film jest bardzo "amerykański".

    Jednak bardzo mi się nie podobała kreacja Marii-Magdaleny. I jako prostytutka przyjęła ona imię Lilith, czyli według kabały pierwszej Ewy - bezwstydnicy. Już samo to jest dla mnie odrażające. To jak Zły Duch ze spokojem i pewnością siebie mówił do faryzeusza w czasie egzorcyzmu, zupełnie oderwane od rzeczywistości. Pomimo tego że był to człowiek dość fałszywy, to Bóg jest wierny swym obietnicom. Wątpię, aby taka sytuacja mogła mieć miejsce.  Tak samo jak upodlenie Marii-Magdaleny (Lilith), która jest pokładająca nadzieję w Bogu, a praktycznie została doprowadzona do samobójstwa po wyniszczającej walce. I ten Jezus pojawiający się na końcu jak Jack Reacher. I ta scena jak małżonka pionizuje faryzeusza gdy ten ma słuszne wątpliwości (wtedy też był taki współczesny kryzys damsko-męski?).

    Lubię amerykańskie kino, ale to są zupełnie inne klimaty. Mnie pociągają opisy Katarzyny Emmerich, w których samo narodzenie Jezusa spowodowało radość całej przyrody. I było odzewem Boga dla szlachetności Esseńczyków. Nawet @Brawario się nim zajął i go to nie raziło. 
  • edytowano styczeń 2023
     Lilith  w wierzeniach hebrajskich również była przedstawiana jako zabójczyni

    Pierwsza feministka

    Lilith stała się symbolem mrocznej kobiecości. Chciała być wolna i niezależna. Nie podobało jej się to, że Adam wymagał od niej posłuszeństwa. Odeszła od niego, stała się demonicą, która sypiała z demonami i ludzkimi mężczyznami, rodziła im dzieci. Uważała, że jako kobieta nie jest ani lepsza, ani gorsza od mężczyzny, tylko równa.

    dzieci.   W latach 70. powstał żydowsko-amerykański magazyn "Lilith" przedstawiający treści feministyczne
  • Mi akurat ten pierwszy odcinek podobał się najmniej, a nawet jako jedyny z 20 w ogóle nie do końca się podobał. :)
  • Dla mnie ten z dziećmi był najsłabszy. Dobrze, że tylko jeden taki nudny się trafił. 
  • o, a mi się podobał, taki miły i zabawny z tymi dziećmi.

    Ale najbardziej ulubione to: ten z sadzawką Siloe; ten, w którym Jezus przygotowuje Kazanie na Górze oraz 4 i 5 z trzeciego sezonu.
  • Dla mnie cudowny był ten z cudem w Kanie 
    Ten z sadzwką też
    Te dwa ostatnie jakos nie podeszly, dłużyzny.

    W ogole mi nie podszedl ten, jak siedzą przy ognisku i gadają 

    Lubię wątek tego rzymskiego szpiega ;) 

    W ogóle super się gada o tym serialu, wiadomo, że nie będzie większych spoilerów:D
  • Biznes Info powiedział(a):
    Jednak bardzo mi się nie podobała kreacja Marii-Magdaleny. I jako prostytutka
    Zwłaszcza że Maria Magdalena nigdy nie była prostytutką i jest to oszczerstwo!
    Jeszcze jeden powód żeby nie oglądać takiego kłamliwego serialu.
    Podziękowali 2Klarcia Biznes Info
  • Bez przesady, to nie serial dokumentalny.
    Podziękowali 1Berenika
  • to może  zamiast Jezusa  to judasza  ukrzyżują  jak nie jest to dokumentalny
  • To jednak byłaby istotna zmiana. 
  • Ja się dziwię, że te zmiany o których napisałem powyżej są dla innych chyba niedostrzegalne. Jezus jest w pewnym sensie wzorem. Jak się Go zmieni, to straci się z oczu ten właściwy cel. Można ten film sobie oglądać dla rozrywki, ale powinno się uważać by nie ulec błędom tam zawartym. Przecież one mogą wpłynąć na sens i jakość wiary.
  • Budowanie wiary na podstawie filmu? Przecież scenariusz powstał w czyjejś głowie, nie jest to sfilmowanie nawet jakichś uznanych objawień. Dla mnie to rozrywka, film ciekawy, pozytywny.
  • jest sporo nawróceń dzięki temu serialowi
    Podziękowali 1Beta
  • krzysztof12 powiedział(a):
    to może  zamiast Jezusa  to judasza  ukrzyżują  jak nie jest to dokumentalny

    absurdalne
  • Skoro owoce są dobre, to i drzewo powinno być. Czas pokaże
  • Biznes Info powiedział(a):
    Miałem zamiar go nie oglądać, ale pochorowałem się i czas się znalazł. Obejrzałem tylko pierwszy odcinek i zgadzam się z wpisem powyższym że film jest bardzo "amerykański".

    Jednak bardzo mi się nie podobała kreacja Marii-Magdaleny. I jako prostytutka przyjęła ona imię Lilith, czyli według kabały pierwszej Ewy - bezwstydnicy. Już samo to jest dla mnie odrażające. To jak Zły Duch ze spokojem i pewnością siebie mówił do faryzeusza w czasie egzorcyzmu, zupełnie oderwane od rzeczywistości. Pomimo tego że był to człowiek dość fałszywy, to Bóg jest wierny swym obietnicom. Wątpię, aby taka sytuacja mogła mieć miejsce.  Tak samo jak upodlenie Marii-Magdaleny (Lilith), która jest pokładająca nadzieję w Bogu, a praktycznie została doprowadzona do samobójstwa po wyniszczającej walce. I ten Jezus pojawiający się na końcu jak Jack Reacher. I ta scena jak małżonka pionizuje faryzeusza gdy ten ma słuszne wątpliwości (wtedy też był taki współczesny kryzys damsko-męski?).

    Lubię amerykańskie kino, ale to są zupełnie inne klimaty. Mnie pociągają opisy Katarzyny Emmerich, w których samo narodzenie Jezusa spowodowało radość całej przyrody. I było odzewem Boga dla szlachetności Esseńczyków. Nawet @Brawario się nim zajął i go to nie raziło. 

    a czytałeś, co mówi Katarzyna Emmerich o Marii Magdalenie?
  • edytowano styczeń 2023
    https://salveregina.pl/sw-maria-magdalena-na-podstawie-wizji-anny-katarzyny-emmerich/

    Edit: przeczytałem sobie jeszcze raz. Polecam, chyba widać różnice co do filmu, prawda?
  • @M_Monia Tobie bym szczególnie polecił zapoznanie się z opisem Katarzyny Emmerich. W związku z wpisami dotyczącymi hipokryzji Katolików. Zauważ że w tym opisie Magdalena zrealizowała pragnienie Jezusa. I pomimo tego że nie była hipokrytką, nie poradziła sobie odrazu ze swymi skłonnościami.
    Podziękowali 1Joannna
  • Ciekawe to jest, bo w The Chosen w dalszych odcinkach też pojawia się wątek ponownego nawrócenia Magdaleny i zastanawiałam się, skąd to wzięli.
  • Beta powiedział(a):
    Bez przesady, to nie serial dokumentalny.

    I dlatego można znieważać porządną kobietę robiąc z niej cudzołożnicę?
    A jakby ktoś o Tobie zrobił taki film, też byłabyś zadowolona?


    Biznes Info powiedział(a):
    https://salveregina.pl/sw-maria-magdalena-na-podstawie-wizji-anny-katarzyny-emmerich/

    Edit: przeczytałem sobie jeszcze raz. Polecam, chyba widać różnice co do filmu, prawda?

    A jak się mają jej wypowiedzi do Ewangelii?

    „było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów” (Łk 8, 1-2)


    Skoro to co mówi stoi w sprzeczności z Ewangelią, to bardziej wierzę Ewangelii niż mistyczce będącej najwyraźniej pod wpływem protestanckich prób dyskredytowania Marii Magdaleny poprzez utożsamianie jej z nierządnicą o nieznanym imieniu.


    "Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. Oto wam przepowiedziałem. Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie!" (Mt 24, 24-26)


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.