Świetna zabawa imputowanie komuś choroby psychicznej, co nie? Jakiś Rogalski, którego Kaczyński wyrzucił z pracy i który w 2014 roku chodził po mediach i obgadywał swoich byłych pracodawców, teraz powraca w Twoim wpisie. Po co wyciągasz trupy z szafy?
Po pierwsze, Macierewicz nie pełni obecnie żadnej funkcji. Jest zwykłym posłem. Fakt, że wciąż do niego wracasz świadczy tylko o tym, że jesteś daleko od polskiej polityki. Po drugie, zachowanie Rogalskiego było obrzydliwe. Mszczenie się na byłych mocodawcach poprzez publiczne pomówienia. Głupi dziennikarz to opublikował, a Ty nie wiadomo po co wykopujesz.
Jestem od niedawna na my forum ale Tomasz przypomina mi takich poddziadziałych frustratów - przychodzi taki ramol zgłosić włamanie albo oszustwo i na końcu okazuje się że to wina pisu bo za PO go nie okradali. Nie mogę pojąć jak głęboko w ludziach tkwią takie polityczne zafiksowania.
Jestem tu od dawna na tym forum ale Modnightwalker przypomina mi takich poddziadziałych frustratów - przychodzi taki ramol zgłosić włamanie albo oszustwo i na końcu okazuje się że to wina PO bo za PiSu go nie okradali. Nie mogę pojąć jak głęboko w ludziach tkwią takie polityczne zafiksowania.
No właśnie średnia analogia bo raz, że nie jestem wyborcą pisu ani po ani żadnej innej partii - w całym swoim życiu brałem udział w wyborach tylko raz i było to bez mała 18 lat temu, a dwa - z mojego ograniczonego doświadczenia wynika, że najczęściej gardłują na tematy polityczne wyborcy PO. Dużo żadzie pisiory a już najrzadziej chyba dziadki z LSD i innych lewicowych partii. Takie jest moje wrażenie, które Kolega w jakiejś tam mierze potwierdza.
Ten artykuł jest zwyczajnie nierzetelny. Autorka pisze:
Większość nowych danin, opłat i podatków to efekt prac rządu PiS, są jednak i takie jak np. opłata emisyjna od paliw, obowiązkowe świadectwo charakterystyki energetycznej, czy procedowany jeszcze podatek od plastiku - to efekt wdrożenia unijnych dyrektyw i rozporządzeń.
A mimo tego podatki wymuszone przez UE przestawia jako "Podatkowy bilans rządów PiS".
Pomijam już tak kuriozalne punkty, jak:
Nie jest to bezpośrednio wzrost kosztów działalności, natomiast w praktyce to jak szeroko stosowana jest klauzula znacząco wypływa na poczucie stabilność prowadzenia biznesu w Polsce.
1 stycznia 2019 r. wprowadzono nową daninę solidarnościową. Wynosi ona 4 proc. Podstawę obliczenia daniny solidarnościowej stanowi nadwyżka ponad kwotę miliona złotych rocznego dochodu.
Kto tutaj zarabia powyżej miliona złotych rocznie?
Jak np. ten tymczasowy VAT podniesiony przez Tuska. I zlikwidował podatek Belki. Aleś ty ślepy i zaślepiony. Jak bardzo dałeś się omamić PiSowi. Straszne to.
tak, widziałem na twoim fejsie, nawet zabawne, zresztą Kaczyński też ma dystans do siebie. cóż, małym ludziom pozostaje się śmiać z wielkich, choć małych wzrostem.
tak, widziałem na twoim fejsie, nawet zabawne, zresztą Kaczyński też ma dystans do siebie. cóż, małym ludziom pozostaje się śmiać z wielkich, choć małych wzrostem.
A kto powiedział, że to Kaczyński? Prezes ma dystans do siebie?
a, okej, zapomniałem że to z twojego fejsa, ktoś z rodziny?
Komentarz
Przyjedź czasem Tomaszu do Polski, porozmawiaj z ludźmi. Bo jesteś mocno niedoinformowany, a za to masz dużo do powiedzenia.
Większość nowych danin, opłat i podatków to efekt prac rządu PiS, są jednak i takie jak np. opłata emisyjna od paliw, obowiązkowe świadectwo charakterystyki energetycznej, czy procedowany jeszcze podatek od plastiku - to efekt wdrożenia unijnych dyrektyw i rozporządzeń.
A mimo tego podatki wymuszone przez UE przestawia jako "Podatkowy bilans rządów PiS".
Pomijam już tak kuriozalne punkty, jak:
Nie jest to bezpośrednio wzrost kosztów działalności, natomiast w praktyce to jak szeroko stosowana jest klauzula znacząco wypływa na poczucie stabilność prowadzenia biznesu w Polsce.
1 stycznia 2019 r. wprowadzono nową daninę solidarnościową. Wynosi ona 4 proc. Podstawę obliczenia daniny solidarnościowej stanowi nadwyżka ponad kwotę miliona złotych rocznego dochodu.
Kto tutaj zarabia powyżej miliona złotych rocznie?
cóż, małym ludziom pozostaje się śmiać z wielkich, choć małych wzrostem.