W ostatnim czasie z niepokojem zauważamy na terenie diecezji łomżyńskiej grupy osób, których działalność i dążenia są niezgodne z Magisterium Kościoła i godzą w jedność naszego Kościoła diecezjalnego, stanowiąc ponadto znamiona działania sekciarskiego. Należą do nich rozpowszechniane niepotwierdzone przez Kościół tzw. objawienia prywatne oraz powstające inicjatywy i miejsca modlitw – bez zgody i błogosławieństwa Biskupa Łomżyńskiego – na terenie parafii Brańszczyk w miejscowości Turzyn, na terenie parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Ostrołęce związane z działalnością kapłanów Bractwa św. Piusa X, tzw. lefebrystów, na terenie parafii Osuchowa, a ostatnio również w Ostrożnem k. Zambrowa ze względu na pojawiające się tam osoby, niemające mandatu Kościoła. W tym miejscu przypominam również, że aprobaty Kościoła i biskupa miejsca nie posiada działalność modlitewna w miejscowości Czatachowa k. Częstochowy oraz w miejscowości Grzechynia na terenie archidiecezji krakowskiej, którą prowadzą kapłani będący w karach kościelnych nałożonych przez biskupów miejsca i potwierdzonych przez Stolicę Apostolską.
Zwodnicza i zasmucająca jest działalność kapłanów suspendowanych, tzn. znajdujących się w karach kościelnych, którzy trwają w uporczywym nieposłuszeństwie Kościołowi i swym przełożonym. Niestety działanie takich kapłanów uwidacznia się również na terenie naszej diecezji. Należy wiedzieć, że suspendowany kapłan, który trwa uporczywie w nieposłuszeństwie i wykonuje czynności kapłańskie, nie działa w imieniu Kościoła. Takiemu kapłanowi nie wolno głosić słowa Bożego, sprawować sakramentów i sakramentaliów. Suspendowany ksiądz udziela nieważnie rozgrzeszenia, zatem nie odpuszcza grzechów, natomiast sprawowana przez niego Msza święta, choć jest ważna, to pozostaje niegodziwa, czyli godzi w świętość sakramentu. Taki ksiądz uważa sprawowane sakramenty za swoją własność i, sprawując je, będąc w karach kościelnych, popełnia grzech ciężki oraz bierze za to odpowiedzialność przed Bogiem.