mój mąż w zasadzie z zasady nie gotuje, ale mimo to mamy taki niedzielny rytuał: jajecznica na śniadanie, którą robi Marcin - pyszności mówię Wam :tooth:
no i jak byłam chora to mi zrobił ryż z jabłkami :crush:
Mój mąż gotuje bardzo dobrze więc o Niego się nie boję, ale widziałam błysk w oku mojego najstarszego syna, kiedy oglądał te filmiki. Jeszcze trochę podrośnie i będę musiała zamykać żelazko na klucz.
:devil::shocked:
Komentarz
mój mąż w zasadzie z zasady nie gotuje, ale mimo to mamy taki niedzielny rytuał: jajecznica na śniadanie, którą robi Marcin - pyszności mówię Wam :tooth:
no i jak byłam chora to mi zrobił ryż z jabłkami :crush:
:devil::shocked: