Po spacyfikowaniu i zrównaniu z ziemią zarówno męskiego jak i żeńskiego oddziału Franciszkanów Niepokalanej, biskup Rzymu pozbywa sie ostatniego bastionu Tradycji z Kurii ekspediując kard. Burke na Maltę.
@skorektoja jest poszerzeniem, jeśli można tak ując. Warto poczytać pisma Ojców Kościoła, niestety w Polsce od co najmniej dwóch pokoleń się ich nie wydaje.
Według mnie Tradycja jest interpretacją tego co zawarte w Objawieniu Bożym. Dlatego skoro wierzymy w depozyt wiary zostawionej Kościołowi to Tradycja jest tym samym co Pismo Święte.
Mnie ciewkawi, ze dymisja na Malte jako kara za to, iż kard. Burkę nałożył ekskomunikę na czynna aborcjonistkę Pelosi, to oznaka Ordnung muss sein. CZyli obrona katolickich wartości jest karana przez Stolicę Apostolską. i to jest ten porządek?
Doniesienia Magistra potwierdzają źródła portalu LifeSiteNews. „Czas decyzji posiada w tej sytuacji kluczowe znaczenie, bowiem kard. Burke znajduje się obecnie na liście uczestników nadzwyczajnej sesji synodu biskupów poświęconego rodzinie. A znajduje się na niej jako szef jednej z dykasterii kurii rzymskiej. Jeśli zostanie usunięty ze stanowiska przed rozpoczęciem synodu nie będzie mógł w nim brać udziału. Burke był w trakcie przygotowań do synodu jednym z kluczowych obrońców tradycyjnej praktyki Kościoła: odmawiania Komunii katolikom, którzy po rozwodzie zawarli kolejny związek, już cywilny” – pisze John-Henry Western.
Prałat ze Stanów Zjednoczonych jest też silnie zaangażowany w obronę życia, zalecał odmawianie udzielania Komunii świętej politykom, którzy deklarując katolicyzm służą interesom aborcyjnego lobby. Jeszcze jako metropolita St. Louis uprzedzał Johna Kerry’ego, że ze względu na aborcyjne postulaty nie będzie mógł przystępować do sakramentu ołtarza. Oficjalnie potwierdził ekskomunikę zaciągniętą przez dwie kobiety z jego ówczesnej diecezji, które symulowały przyjęcie święceń kapłańskich. Za swój „konserwatyzm” był wielokrotnie atakowany, zwłaszcza przez liberalnych „katolików”. Jego zdecydowana postawa w kwestii obowiązków moralnych katolików w życiu publicznym przyniosła mu wielu wrogów.
Ks. John Zuhlsdorf zauważa, że stanowisko kardynała-protektora Maltańczyków zajmowali zazwyczaj starsi hierarchowie, tymczasem Burke ma dopiero 66 lat. Wskazuje także na pojawiające się od dawna pogłoski, według których – w ramach reformy kurii – Penitencjaria Apostolska, Rota Rzymska i Sygnatura Apostolska miałyby być połączone w jeden urząd. Wskazywał na to prof. Roberto de Mattei oceniając, że miałoby to daleko posunięte negatywne konsekwencje dla Kościoła.
Równocześnie, ks. Zuhlsdorf twierdzi, że realizowany obecnie program zmian w Watykanie zakłada zmniejszenie liczby kardynałów kurialnych. Zmiany miały by dotknąć Kongregację Spraw Kanonizacyjnych, która zostałaby połączona z Kongregacją ds. Kultu Bożego, a także rad i komisji o mniejszym znaczeniu, których zadania przejęłaby Kongregacja ds. Świeckich. Usunięcie kard. Burke’a oznaczałoby także, że żadną spośród dykasterii nie kieruje Amerykanin, co także budziłoby pytania biorąc pod uwagę liczebność i pozycję Kościoła w Stanach Zjednoczonych. Odpowiedzi może udzielić nominacja nowego prefekta Trybunału Sygnatury Apostolskiej – o ile doniesienia zazwyczaj dobrze poinformowanego Magistra okażą się prawdą.
Ks. Zuhlsdorf przyznaje, że dotychczasowe decyzje personalne mogą być oceniane jako ograniczanie wpływu osób związanych z „poprzednikami” papieża Franciszka. „Rorate Caeli” zauważa, że od wpływu na Kościół odsuwani się współpracownicy Benedykta XVI. Z zajmowanymi poprzednio zadaniami kurialnymi pożegnał się kard. Antonio Canizares Llovera (kierujący Kongregacją ds. Kultu Bożego), kard. Mauro Piacenza (usunięty ze stanowiska prefekta kongregacji ds. duchowieństwa), arcybiskup Guido Pozzo (który wrócił do zajmowanego poprzednio stanowiska sekretarza komisji Ecclesia Dei), biskup Giuseppe Sciacca (poprzednio sekretarz generalny Gubernator Państwa Watykańskiego, dziś sekretarz pomocniczy Sygnatury Apostolskiej) oraz arcybiskup Augustine Di Noia OP (poprzednio wiceprzewodniczący komisji Ecclesia Dei, dziś sekretarz pomocniczy Kongregacji Doktryny Wiary). Ponadto przewiduje się odwołanie arcybiskupa Celso Morgi, pełniącego funkcje sekretarza Kongregacji ds. Duchowieństwa. Stanowisko przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch stracił kard. Angelo Bagnasco – także kojarzony z konserwatywnymi kręgami w Kościele.
Z Hiszpanii dochodzą słuchy, że sekretarz Kongregacji ds. Duchowieństwa arcybiskup Celso Morga niedługo zakończy swój pobyt w Watykanie; a trwał on 26 lat, choć tylko cztery na ważnym stanowisku, które obecnie zajmuje” – pisze Marco Tosatti na łamach „La Stampy”. Według pojawiających się informacji od kurii rzymskiej odsunięty zostanie kolejny duchowny oceniany jako zbyt „konserwatywny”.
„Mówi się o ujawnionym liście z Sekretariatu Stanu zaadresowanym do Kongregacji ds. Biskupów, w którym pada pytanie o najszybciej dostępną diecezję (jej poziom nie jest istotny), do której można by było wysłać arcybiskupa. Arcybiskup Morga może posiadać cechy, które nie czynią go osobą odpowiadającą obecnej atmosferze w otoczeniu papieskim. Jest znany z konserwatyzmu, cokolwiek miałoby to znaczyć, był też sekretarzem kongregacji w czasach Ratzingera. Celso Morga pozostaje w bliskich relacjach z Opus Dei, a to kolejny powód do zainteresowania nim” – twierdzi Marco Tosatti.
„Według najnowszych pogłosek [abp Celso Morga] zostanie biskupem-koadjutorem archidiecezji Mérida-Badajoz. Inni mówią o Santiago de Compostela; Barcelona nie wydaje się prawdopodobna bowiem taka nominacja wiązała by się z kapeluszem kardynalskim” – czytamy.
„Choć usunięcie Celso Morgi ze stanowiska zostało ocenione przez papieskie otoczenie jako sprawa o wrażliwym charakterze, zostało to już dostrzeżone przez media. Kiedy decyzja zostanie ogłoszona, wywoła wrażenie przeprowadzania czystek wobec osób ocenianych jako zbyt konserwatywne bądź bliskie linii Ratzingera, i to na wszystkich poziomach pracy Kongregacji. Przenosiny, usunięcia, nominacje małego bądź średniego kalibru – pomagają one uświadomić sobie, że nie ma tu raczej mowy o czymś zwyczajnym. Wprost przeciwnie” – podkreśla Tosatti.
Komentarz
ciesz sie Gregu, że nie żyjesz w XI, XII, XV w.
chociaż wtedy z takimi wywrotowcami Kościół "radził" sobie inaczej
Doniesienia Magistra potwierdzają
źródła portalu LifeSiteNews. „Czas decyzji posiada w tej sytuacji
kluczowe znaczenie, bowiem kard. Burke znajduje się obecnie na liście
uczestników nadzwyczajnej sesji synodu biskupów poświęconego rodzinie. A
znajduje się na niej jako szef jednej z dykasterii kurii rzymskiej.
Jeśli zostanie usunięty ze stanowiska przed rozpoczęciem synodu nie
będzie mógł w nim brać udziału. Burke był w trakcie przygotowań do
synodu jednym z kluczowych obrońców tradycyjnej praktyki Kościoła:
odmawiania Komunii katolikom, którzy po rozwodzie zawarli kolejny
związek, już cywilny” – pisze John-Henry Western.
Prałat ze Stanów Zjednoczonych jest
też silnie zaangażowany w obronę życia, zalecał odmawianie udzielania
Komunii świętej politykom, którzy deklarując katolicyzm służą interesom
aborcyjnego lobby. Jeszcze jako metropolita St. Louis uprzedzał Johna
Kerry’ego, że ze względu na aborcyjne postulaty nie będzie mógł
przystępować do sakramentu ołtarza. Oficjalnie potwierdził ekskomunikę
zaciągniętą przez dwie kobiety z jego ówczesnej diecezji, które
symulowały przyjęcie święceń kapłańskich. Za swój „konserwatyzm” był
wielokrotnie atakowany, zwłaszcza przez liberalnych „katolików”. Jego
zdecydowana postawa w kwestii obowiązków moralnych katolików w życiu
publicznym przyniosła mu wielu wrogów.
Ks. John Zuhlsdorf zauważa, że
stanowisko kardynała-protektora Maltańczyków zajmowali zazwyczaj starsi
hierarchowie, tymczasem Burke ma dopiero 66 lat. Wskazuje także na
pojawiające się od dawna pogłoski, według których – w ramach reformy
kurii – Penitencjaria Apostolska, Rota Rzymska i Sygnatura Apostolska
miałyby być połączone w jeden urząd. Wskazywał na to prof. Roberto de
Mattei oceniając, że miałoby to daleko posunięte negatywne konsekwencje
dla Kościoła.
Równocześnie, ks. Zuhlsdorf twierdzi,
że realizowany obecnie program zmian w Watykanie zakłada zmniejszenie
liczby kardynałów kurialnych. Zmiany miały by dotknąć Kongregację Spraw
Kanonizacyjnych, która zostałaby połączona z Kongregacją ds. Kultu
Bożego, a także rad i komisji o mniejszym znaczeniu, których zadania
przejęłaby Kongregacja ds. Świeckich. Usunięcie kard. Burke’a
oznaczałoby także, że żadną spośród dykasterii nie kieruje Amerykanin,
co także budziłoby pytania biorąc pod uwagę liczebność i pozycję
Kościoła w Stanach Zjednoczonych. Odpowiedzi może udzielić nominacja
nowego prefekta Trybunału Sygnatury Apostolskiej – o ile doniesienia
zazwyczaj dobrze poinformowanego Magistra okażą się prawdą.
Ks. Zuhlsdorf przyznaje, że
dotychczasowe decyzje personalne mogą być oceniane jako ograniczanie
wpływu osób związanych z „poprzednikami” papieża Franciszka. „Rorate
Caeli” zauważa, że od wpływu na Kościół odsuwani się współpracownicy
Benedykta XVI. Z zajmowanymi poprzednio zadaniami kurialnymi pożegnał
się kard. Antonio Canizares Llovera (kierujący Kongregacją ds. Kultu
Bożego), kard. Mauro Piacenza (usunięty ze stanowiska prefekta
kongregacji ds. duchowieństwa), arcybiskup Guido Pozzo (który wrócił do
zajmowanego poprzednio stanowiska sekretarza komisji Ecclesia Dei),
biskup Giuseppe Sciacca (poprzednio sekretarz generalny Gubernator
Państwa Watykańskiego, dziś sekretarz pomocniczy Sygnatury Apostolskiej)
oraz arcybiskup Augustine Di Noia OP (poprzednio wiceprzewodniczący
komisji Ecclesia Dei, dziś sekretarz pomocniczy Kongregacji Doktryny
Wiary). Ponadto przewiduje się odwołanie arcybiskupa Celso Morgi,
pełniącego funkcje sekretarza Kongregacji ds. Duchowieństwa. Stanowisko
przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch stracił kard. Angelo
Bagnasco – także kojarzony z konserwatywnymi kręgami w Kościele.
Read more: http://www.pch24.pl/kardynal-burke-na-maltanskim-zeslaniu-,25491,i.html#ixzz3DhkcwdCn
Z
Hiszpanii dochodzą słuchy, że sekretarz Kongregacji ds. Duchowieństwa
arcybiskup Celso Morga niedługo zakończy swój pobyt w Watykanie; a trwał
on 26 lat, choć tylko cztery na ważnym stanowisku, które obecnie
zajmuje” – pisze Marco Tosatti na łamach „La Stampy”. Według
pojawiających się informacji od kurii rzymskiej odsunięty zostanie
kolejny duchowny oceniany jako zbyt „konserwatywny”.
„Mówi się o ujawnionym liście z
Sekretariatu Stanu zaadresowanym do Kongregacji ds. Biskupów, w którym
pada pytanie o najszybciej dostępną diecezję (jej poziom nie jest
istotny), do której można by było wysłać arcybiskupa. Arcybiskup Morga
może posiadać cechy, które nie czynią go osobą odpowiadającą obecnej
atmosferze w otoczeniu papieskim. Jest znany z konserwatyzmu,
cokolwiek miałoby to znaczyć, był też sekretarzem kongregacji w czasach
Ratzingera. Celso Morga pozostaje w bliskich relacjach z Opus Dei, a to
kolejny powód do zainteresowania nim” – twierdzi Marco Tosatti.
„Według najnowszych pogłosek [abp
Celso Morga] zostanie biskupem-koadjutorem archidiecezji Mérida-Badajoz.
Inni mówią o Santiago de Compostela; Barcelona nie wydaje się
prawdopodobna bowiem taka nominacja wiązała by się z kapeluszem
kardynalskim” – czytamy.
„Choć usunięcie Celso Morgi ze
stanowiska zostało ocenione przez papieskie otoczenie jako sprawa o
wrażliwym charakterze, zostało to już dostrzeżone przez media. Kiedy
decyzja zostanie ogłoszona, wywoła wrażenie przeprowadzania czystek
wobec osób ocenianych jako zbyt konserwatywne bądź bliskie
linii Ratzingera, i to na wszystkich poziomach pracy Kongregacji.
Przenosiny, usunięcia, nominacje małego bądź średniego kalibru –
pomagają one uświadomić sobie, że nie ma tu raczej mowy o czymś
zwyczajnym. Wprost przeciwnie” – podkreśla Tosatti.