Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ocet jabłkowy

edytowano październik 2014 w Ogólna
Od jakiegoś czasu wpadają w moje ręce informacje na temat zdrowotnych właściwości octu jabłkowego.
W necie nie ma tylu informacji, które negowałyby ów specyfik. Podobno picie octu w pewnych proporcjach jest zalecane kobietom w ciąży.
Co o tym sądzicie, stosujecie?

«1

Komentarz

  • tak ostatni  do buraczków czerwonych  zamiast octu spirytusowego 
  • nie pijam

    nawet zakupiłam 2 butelki do zapraw

    ale i tak na spirytusowym zrobiłam m.in. paprykę

    dla zdrowia to do potraw używaj sok z cytryny

  • Michał Tombak wiele pisze w swoich książkach na ten temat.
  • Arletta dwa tygodnie temu zastawiłam  :)
  • A do czego używasz?
    @Basja podaj przepis
  • Ja używam do sałatek odrobinę, czasem do picia daję ok. łyżeczkę lub dwie na szklankę wody, można też tym octem (rozcieńczonym ale nie pamiętam jakie proporcje) płukać włosy po myciu
  • Zainspirowałam się TU
    Zrobiłam TAK


  • @Arletta - w tej mojej inspiracji jest podane na co i do czego :)
    Albo się zainspiruj TU
  • ja zrobilam rok temu z obierek..uzywam do plukanki na chore gardlo i do tortu daguas
  • Basju ile dałaś malin do swojego octu malinowego?
  • Uja - uzbieram litrowy słoik.
    Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie :)
  • Czytalam o pozytywnym wplywie na wlosy i skore glowy, nie tylko ze wzgledu na lupiez, ale rowniez ze jest to naturalny sposob mycia glowy, czysci, zamyka luske wlosa (czyli nie niszczy go jak syntetyki), wlosy sa lsniace, lekkie i wolniej sie przetluszczaja. Po takiej rekomendacji az mnie kusi, zeby umyc wlosy roztworem octu i zobaczyc, czy to prawda, czy tylko beda smierdziec ;)
  • można używać , taki z zeszłego roku ?
  • ocet jabłkowy zrobiłam i piłam przez dwa miesiące  0,5 szkl. octu i 0,5 szkl wody ...nie wiem czy ma takie cudowne właściwości jak piszą ale faktycznie poprawia trawienie i samopoczucie. schudłam ostatnio sporo ale też wyeliminowałam tuczące składniki z diety , chociaż ostatnio pozwalałam sobie na więcej węglowodanów  a mimo to chudłam nadal.
  • Pije od dwóch prawie lat (dzieci i mąż tez)
    . Już normalna woda mi nie smakuje :)
    zaczęłam w poprzedniej ciąży, przy kłopotach z zylakami, bo rozzedza krew. No i alkalizuje organizm.
    kontynuuje nadal i w międzyczasie karmilam i teraz kolejne pod sercem... Polecam.

  • Czyli jest prawdą, że picie nie szkodzi w trakcie ciąży?
    @iwaslim ; a w jakich proporcjach spożywasz?

  • Nie znalazłam nigdzie takiej informacji. odpuscilsbym gdybym miała wątpliwości.
    Moja kolejna jablkowa ciąża.
    Właśnie szklana na noc naszykowana.
    na dużą szklankę, to na oko, może łyżka stołowa? mniej może? Każdy ma swój "próg" :)
    może to i bezgluten, ale ta ciąża bez mdłości i takich tam uciążliwości jak zgaga przebiega :)
    Coraz lepiej mi idzie z każdą ciążą :)
  • Odświeżam wątek. Kupiłam cztery butelki (takie 3/4 litra), głównie do produkcji ricotty z serwatki, ale czytam o tych różnych jego super właściwościach i zastanawiam się, czy rzeczywiście jest taki rewelacyjny, jak piszą. Macie jakieś swoje doświadczenia?
  • Dodam, że dwoje lekarzy mi zalecało picie na czczo (internista i gin-endo, mam Hashimoto)
  • Tez jestem zainteresowana. Na czczo ale rozcieńczać z wodą? Jaka proporcja?
  • Ja piję (od dwóch dni zaledwie co prawda) łyżkę rozcieńczoną w szklance wody. Gdzieś czytałam, że można dwie, ale dla mnie to i tak jest mocne.
    Podziękowali 1September
  • Też tak piję, a ocet mam kilkuletni :o
  • @Aniuszka masz dobre źródło octu jabłkowego niepasteryzowanego i bez dodatków? Podzielisz się info?

  • Bambidu powiedział(a):
    @Aniuszka masz dobre źródło octu jabłkowego niepasteryzowanego i bez dodatków? Podzielisz się info?

    Ja kupuję w zdrowej żywności. Niepasteryzowany.
  • @mamaw jaki konkretnie? Nie ma nic poza octem w składzie?
  • edytowano sierpień 2020
    @bambidu, wcześniej kupowałam w piekarni Putka, mieli tam jakiś ekologiczny, do domowego majonezu lubię łyżeczkę dodać. Ale jako że od marca mieszkamy na wsi, to zamawiałam przez internet, zamówiłam taki:
    https://marketbio.pl/voelkel-niefiltrowany-ocet-jablkowy-bio-750-ml.html?gclid=CjwKCAjw97P5BRBQEiwAGflV6TZMzf4xXlvDfq6cNvQyYllkAI8NR6MS21TL4xdxLhhMZrd-UccjzxoCyloQAvD_BwE

    Nie doczytałam tylko, że to z jakichś upraw biodynamicznych. Jak bym wcześniej doczytała, to bym chyba inny zamówiła. 
  • Bambidu powiedział(a):
    @mamaw jaki konkretnie? Nie ma nic poza octem w składzie?
    Tak, jest bez dodatków. W dużej ciemnej szklanej butelce. Niestety nie potrafię wkleić zdjęcia. Ja dodaję do wody i piję, mąż polewą galaretki mięsne, dodaję też jak robię zakwas z buraków.
  • A po co kupować jak można zrobić samemu???
    Podziękowali 1Katia
  • Aniuszka powiedział(a):
    @bambidu, wcześniej kupowałam w piekarni Putka, mieli tam jakiś ekologiczny, do domowego majonezu lubię łyżeczkę dodać. Ale jako że od marca mieszkamy na wsi, to zamawiałam przez internet, zamówiłam taki:
    https://marketbio.pl/voelkel-niefiltrowany-ocet-jablkowy-bio-750-ml.html?gclid=CjwKCAjw97P5BRBQEiwAGflV6TZMzf4xXlvDfq6cNvQyYllkAI8NR6MS21TL4xdxLhhMZrd-UccjzxoCyloQAvD_BwE

    Nie doczytałam tylko, że to z jakichś upraw biodynamicznych. Jak bym wcześniej doczytała, to bym chyba inny zamówiła. 
    B. fajny @Aniuszka, chociaż wolałabym polskiego producenta. 
    To chyba dobrze, że uprawa biodynamiczna. Dlaczego Ci się nie podoba?

    @mamaw, a możesz podać producenta?

    Z ciekawości,  czy wasze kupne octy niepasteryzowane mają taki kożuszek na wierzchu?

    @Małgorzata32, głównie dlatego, że dobry ocet ponoć wymaga długiego  czasu dojrzewania. A jak kupisz, to możesz zacząć używać bez czekania. 
  • Moje octy stoją po kilka miesięcy zanim je zleję.
    Niektóre mają po 2 lata.
    Najlepsze są z jabłek różnych gatunków. 
    Sukcesywnie tworzę nowe wykorzystując np obierki.
    Ostatnio odkryłam nad rzeką dziką jabłoń. Mam zamiar użyć jej owoców.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.