Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

wywoływanie i przechowywanie zdjęć

24

Komentarz

  • starość Malgorzata, starość
    z zewnątrz młodniejesz, ale jak widać - mimo wszystko-skleroza postępuje ;)
  • @Maciejka też taką selekcję robię, teraz w Anglii to nawet na bieżąco wieczorami.
  • @kiwi i @wielorybek Steryliada jest super!
    Prawie tak dobra jak jaglanka.
    U mnie jedza w salonokuchni, wiec czesto gesto nasyfia w salonie.
    To myk myk 4 latek bierze zmiotke i szufelke i zamiata okruchy czy inne kawalki jedzenia.

    Co do tematu watku. My raz do roku wybieramy zdjecia i wywolujemy okolo 100 z wlozenie do albumu oczywiscie.

    Zaczelismy gdy sie Jas urodzil.
    Zbliza sie grudzien, bedziemy wybierac zdjecia do wywolania (tutaj mamy mega porzadek, wiec zjazdu nastroju jutro nie zalicze :p ).

    Mamy w sumie 3 albumy z papierowa wersja:
    Slubny
    Od urodzin Jasia do urodzin Piotrka
    Od urodzin Piotrka do urodzin ???? To sie zobaczy jak w ciaze zajde ;).
  • A fotoksiążki? Sprawdzają się?
  • ahh jak dobrze być żoną mojego męża :) :D
    nie pozwała na dłuższe zdjęciowe zaległości, sam pamięta o wybieraniu i wywoływaniu
    O. tylko trochę zaniedbaliśmy muszę kupić album i jej zrobić
  • mimo takiej reklamy, ja tam wolę swojego męża :P
  • @uJa ; - ja przy dwójce dzieci wszystko miałam na bieżąco, dopiero przy czwartym stała czasowa mi się rozjechała :D
  • @Savia ja robie takie fotoksiazki z wypadow roznych. Fajna sprawa, mozna kilka slow napisac, tlo mozna dobre dac do danego zdjecia. Ale na to trzeba czasu.
  • @Savia, może być tak, że już więcej dzieci ani mi ani @uJa nie da Pan Bóg, to już będziemy miały zawsze wszystko uporządkowane, a zwłaszcza zdjęcia. :P
  • wiesz to tak jak z rachunkami
    z porządkiem na pulpicie
    z czystym samochodem

    jednen mąż tak ma a inny nie ;)
    siada sobie wieczorem i zamiast klikać na forum, zrzuca zdjęcia, wyrzuca złe, wybiera które na pisacce które do kosza, po jakimś czasie woła mnie i wybieramy te do wywołania itd.
    taka natura, myślę że ilość dzieci tego nie zmieni

    ale nie upieram się ;)
  • eeee, zabiłabym takiego męża
    bo to ja LUBIĘ takie rzeczy robić
    i zawsze robiłam





















    tylko ostatnio doba za krótka
  • @Maciejka dzięki :-)
    Zrobię książeczki - urzekły mnie.
    Uwielbiam takie kreacje, więc popłynę... :-)
  • ja miałam na bieżąco przy jednym :P
  • Kuzynka mojego męża pokazywała nam dwie opasłe fotoksiążki z pobytu w Australii (byłan a czymś w rodzaju erassmusa czy tam praktykach jakiś) i to było coś, powiem Wam...
    My mamy na koncie takie dwa wyjazdy, z których też bym chciała sklecić fotoksiążki... i nadal myślę, że kiedyś mi się to uda...
  • Tadam! :-bd

    Wczoraj się wzięłam i...
    zamówiłam już dwie fotoksiążki: z Anglii i Komunia św. córci :D


    Zaczęłam od tego co najłatwiejsze, bo reszta jest rozproszona na dyskach, komputerach, komórkach... Wpierw muszę pozgrywać na jeden dysk u uporządkować. Nie mam pojęcia jak się za to zabrać  :-?
  • ja robiłam kalendarze tu: http://www.colorland.rzeszow.pl/produkty/fotokalendarz ,  tylko trzeba poczekać, bo pod koniec listopada jest zawsze promocja, i wtedy kalendarze są po 15-20 zł sztuka, a nie po horrendalne 99. (dostaję e-mailem ofertę, pewnie można się o jakiś newsletter upomnieć u nich. Nie spamują, reklama tak co miesiąc, albo i rzadziej), fotoksiążki też są, i też są w promocjach. 
    k.
  • @Savia, teraz to mam kompleksa zdjęciowego, ale na dziś starczy. Serfowałam przeszło godzinę, ale nie pomogło i na zdjęcia nie m am siły.
  • Myśmy też robili kalendarz w colorlandzie - na grouponie, czy tym podobnym kupiliśmy wtedy. Z jakości byliśmy zadowoleni zdecydowanie :)
  • Zrobiłam dwie foto książki w uwolnijkolory

    Śliczne! Czaderskie! Wow!
  • podbijam. :-)
    Jak Wam idzie porządkowanie fotek?
  • O! Dzięki! Zobaczę ile nam za ratę zaśpiewają w obecnej sytuacji ale szykuje sie coś wywylac :) choćby chrzest najmłodszej ;)
  • Mi się spodobały foto-książki, mam jedną zrobioną i planuję zdjęcia które mam na płytkach właśnie tak przetworzyć.
    Ostatnio próbowałam obejrzeć zdjęcia na płytce i był zonk, bo płyta odmówiła posłuszeństwa :(
  • Ten wątek to mój wyrzut sumienia.Biorę się, biorę i kiedyś zabiorę
  • Ja tez, ale zdjecia mam w duzej ilosci na lapku z zepsuta matryca. Mam juz nawet kabelek do zwyklego monitora, ale zabrac sie nie moge za rozstawienie tego cudu techniki :D :D :D
  • @Savia, pisalas, ze robilas ostatnio fotoksiazki i ze jestes zadowolona. Ja tez robilam ostatnio, pierwszy raz, prezent dla dziadkow. W OleMole, mialam kupon rabatowy w ksiazeczce zdrowia. Cena z 50% znizka chyba 60zl, A4 portretowe, stron 26 czy 28. A u Ciebie jak?
    Nie do konca mi ich szablony odpowiadaly, za duzo tla bylo czasem moim zdaniem. Ale zabawa przednia. Myslalam o tym, zeby dzieciom z kazdego roku robic taka pamiatke, ale to jednak duzy koszt, a i ilosc zdjec ograniczona.
    W komputerze mam foldery dla kazdego dziecka z podzialem na lata i miesiace, orzy dwojce jeszcze ogarniam
  • No to duzo wiecej zdjec i taniej, niz tam, gdzie ja robilam ze znizka.
  • Ja robiłam w Uwolnijkolory z allegro i za 40stron placilam chyba 29zl.
  • edytowano luty 2015
    No to czuje sie naciągnięta na maxa.
    I to jeszcze ze zniżką 50%, ech...
  • Właśnie się zbieram do wywołania. Zdjecia wnukow dla prababci, ktora mieszka daleko i nigdy nie widziała ich na zywo. Zastanawiam sie, czy zwykle odbitki czy fotoksiazke. W standardowej fotoksiazce raczej malo zdjec, chce wywolac ok 100, moze wiecej. Ma ktos cos do polecenia? Na razie przegladalam tylko oferte polecanej tu strony "uwolnij kolory".
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.