Chodzi za mną myśl o pompie od dzisiejszej rozmowy z pewną znajomą. Ale się bronię rękami i nogami, bo leń jestem straszny. Prześpię się z tym i rano dam znać.
A teraz po kolei, nowenna pompejańska krok po kroku przez 54 dni
1. Najpierw żegnamy się znakiem krzyża. 2. Potem podajemy intencję i mówimy: „Ten różaniec odmawiam na Twoją cześć, Królowo Różańca świętego”. 3. Teraz czas na modlitwy początkowe różańca (Wierzę w Boga, Ojcze nasz, 3 Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu) – odmawiamy jeden raz, na początku nowenny w danym dniu. 4. Następnie odmawiamy różaniec – piętnaście tajemnic. UWAGA! Nie trzeba ich odmawiać na raz, można podzielić np. tak, ze rano modlimy się tajemnicami radosnymi, w południe tajemnicami bolesnymi, a wieczorem – chwalebnymi. 5. Po skończeniu każdej części różańca modlimy się krótką modlitwą (błagalną lub dziękczynną) – są one wymienione niżej. 6. Na samym końcu modlimy się modlitwą „Pod Twoją obronę” oraz trzy razy z ufnością i wiarą mówimy: „Królowo Różańca świętego, módl się za nami!”
Modlitwy końcowe w trakcie części błagalnej – modlimy się tą modlitwą przez pierwsze 27 dni nowenny.
Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój różaniec i przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen. Modlitwy końcowe w trakcie części dziękczynnej – modlimy się tą modlitwą przez drugie 27 dni nowenny.
Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.
Kurcze za mną też chodzi, a dziś szczególnie, a jak tu zobaczyłam kiedy się kończy... Ale już zaraz dzień ma się ku zachodowi i chyba nie dam rady rozpocząć teraz.. Za późno weszłam na orga..
No ja jestem w fazie myślenia @palusia ale od myślenia to jeszcze nikt Pompejańskiej nie odmówił.. trzeba się brać do modlitwy, tylko 2 dzieci mi wariuje i jak tu się skupić...
a ja właśnie przygotowuję sobie wersję do druku, żeby mi było łatwiej odmawiać - jak dziś zacznę to 27 dzień będzie... 16 marca, to w swoje urodziny zacznę część dziękczynną
Ja kiedyś nawet nie podchodziłam do tematu, a od kilku dni coś za mną chodzi, może jutro uda mi się zacząć, to skończę w pierwsze urodziny najmłodszej...
Ja juz odmawialam 3 razy, wiec wiem jak jest, ale no zawsze podczas Pompejanskiej przychodza dziwne trudnosci rodzinne badz inne, wiec nie wiem czy jestem w stanie to psychicznie ogarnac bo ogolnie mam trudny czas.
Anulcia, pomyśl. Komu zależy, żebyś się poddała? Ja zawsze w tych trudnościach się zapieram jak cap i przez zaciśnięte zęby odmawiam pompę jeszcze gorliwiej, na złość diabłu, który przeszkadza.
Już się chyba, skubany, nauczył, że mnie łatwiej pokonać dając mi luz blues i orzeszki, bo się zaraz rozleniwiam i od dłuższego czasu jakoś szczególnie nie przeszkadza.
W ciągu dnia odmówiłam dwa różańce, ok. 20 usiadłam do kompa i tak bardzo się wkręciłam w pewną kwestię prawną, że się zrobiła 1.30
Odmówiłam trzeci różaniec, ale to już po północy i nie wiem teraz, czy od nowa zaczynać, czy starać się dotrwać do końca, a potem ewentualnie drugi raz w tej samej intencji...
Co do Pompejańskiej, to ja się nie znam, bo ze mnie "aptekara", ale jestem przekonana, że Pan Bóg wszystko widzi i nie traktuje ludzi, tak jak my Go chcemy traktować.
Będziemy pamiętać w rodzinnej modlitwie o Was @anulaczarnula
Komentarz
Ja pierdziu, Katia! Musiałaś?! :P
Chodzi za mną myśl o pompie od dzisiejszej rozmowy z pewną znajomą. Ale się bronię rękami i nogami, bo leń jestem straszny.
Prześpię się z tym i rano dam znać.
A teraz po kolei, nowenna pompejańska krok po kroku przez 54 dni
1. Najpierw żegnamy się znakiem krzyża.
2. Potem podajemy intencję i mówimy: „Ten różaniec odmawiam na Twoją cześć, Królowo Różańca świętego”.
3. Teraz czas na modlitwy początkowe różańca (Wierzę w Boga, Ojcze nasz, 3 Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu) – odmawiamy jeden raz, na początku nowenny w danym dniu.
4. Następnie odmawiamy różaniec – piętnaście tajemnic. UWAGA! Nie trzeba ich odmawiać na raz, można podzielić np. tak, ze rano modlimy się tajemnicami radosnymi, w południe tajemnicami bolesnymi, a wieczorem – chwalebnymi.
5. Po skończeniu każdej części różańca modlimy się krótką modlitwą (błagalną lub dziękczynną) – są one wymienione niżej.
6. Na samym końcu modlimy się modlitwą „Pod Twoją obronę” oraz trzy razy z ufnością i wiarą mówimy: „Królowo Różańca świętego, módl się za nami!”
Modlitwy końcowe w trakcie części błagalnej – modlimy się tą modlitwą przez pierwsze 27 dni nowenny.
Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój różaniec i przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen.
Modlitwy końcowe w trakcie części dziękczynnej – modlimy się tą modlitwą przez drugie 27 dni nowenny.
Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.
Ale już zaraz dzień ma się ku zachodowi i chyba nie dam rady rozpocząć teraz..
Za późno weszłam na orga..
Widzę, że nie tylko za mną to chodzi... Daj Boże, żebym się dziś zmobilizowała!
To znak ! hehe
Ja zawsze w tych trudnościach się zapieram jak cap i przez zaciśnięte zęby odmawiam pompę jeszcze gorliwiej, na złość diabłu, który przeszkadza.
Już się chyba, skubany, nauczył, że mnie łatwiej pokonać dając mi luz blues i orzeszki, bo się zaraz rozleniwiam i od dłuższego czasu jakoś szczególnie nie przeszkadza.
A Nowenna 14ta.
Dziękuję za kopniaki
W ciągu dnia odmówiłam dwa różańce, ok. 20 usiadłam do kompa i tak bardzo się wkręciłam w pewną kwestię prawną, że się zrobiła 1.30
Odmówiłam trzeci różaniec, ale to już po północy i nie wiem teraz, czy od nowa zaczynać, czy starać się dotrwać do końca, a potem ewentualnie drugi raz w tej samej intencji...
Jeszcze w takim razie pokory się przy tej Pompie nauczę.
Będziemy pamiętać w rodzinnej modlitwie o Was @anulaczarnula
+