Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zaproszenie na warsztaty tańca religijnego

WARSZTATY
TAŃCA RELIGIJNEGO

Doświadczenie tańca religijnego to możliwość dotykania tajemnicy Wcielenia poprzez modlitwę gestem, ciałem, rytmem, całym sobą.
W czasie każdej Eucharystii przyjmując Ciało Chrystusa możemy doświadczyć tego, że również On - Bóg, chce przyjąć nasze ciało, by mógł znów przejść przez świat... Warsztaty są okazją do poznania siebie i swojego ciała - jego siły i słabości, sztywności i elastyczności. Dają możliwość doświadczenia grupy i zasmakowania modlitwy tańcem.
W programie m.in. tańce hebrajskie, religijne, taniec do hymnu na ŚDM 2016. Warto zabrać wygodne ubranie. Nie trzeba mieć doświadczenia tanecznego - wystarczy chęć zaangażowania się
i otwartość.

TERMINY:
7.11.2015 Konstancin-Jeziorna; dla wszystkich chętnych
27-29.11.2015 Warszawa; dla sióstr zakonnych
15-17.01.2016 Ząbkowice Śląskie, dla wszystkich chętnych
kontakt: engelmich@gmail.com

Warsztaty poprowadzi Mirosława Jakubowska - psycholog; na co dzień pracuje
w szkole z młodzieżą. Interesuje ją człowiek, spotkanie z nim i ze światem jego przeżyć. Uczestniczyła w różnych warsztatach psychologicznych związanych z wyrażaniem siebie poprzez ciało. Prowadziła warsztaty tańca religijnego dla młodzieży (m.in. podczas PSM 2014, 2015 w Ołtarzewie) oraz sióstr zakonnych.
«13

Komentarz

  • Nie wiedziałam,że istnieje coś takiego,jak taniec religijny
  • Fajne.szkoda tylko ze tak daleko ode mnie.
  • Nic nie napiszę, Gregorius mnie wyręczy...

    Mam nadzieje, żena Mszach św nie tanczą...
  • @szczurzysko, niestety tańczą. Wygląda to jak fitness w prezbiterium, albo tuż przed nim. Tak czy siak moim zdaniem totalna kicha. Wyręczyłam Gregoriusa ;)
  • U nas w kościele ani razu nie widziałem tańców liturgicznych. Muszę porozmawiać z księżmi, czy by ich nie wprowadzić.
  • POtanczymy, poklaszczemy, bedzie gites. Kto powiedzial, ze ma byc na smutno? Taniec jako forma ruchu, gimnastyki - jestem na tak. Taniec jako czesc liturgii i w ogole w kosciele - zdecydowanie nie:(
  • @Maciek, porozmawiaj, u Ciebie otwarci księża, na pewno wprowadzą z radością ;)
  • edytowano październik 2015
    Król Dawid tańczył dla Boga. Ja tam nie widzę w tym nic złego. Każdy wielbi Boga jak umie najlepiej.
  • W Swiatyni nie tanczyl.
  • Nie chodzi tu o taniec w świątyni, ale o uwielbienie Boga także tańcem.
  • W uwielbieniu Boga tancem nei widze nic zdroznego - bo winnismy Go uwielbiac kazdym naszym dzialaniem:) jesli nei w kosciele, to OK.
  • moja panny były zimą na warsztatach, na które @Daga zaprosiła -Zosia właśnie w grupie tanecznej- była bardzo zadowolona, takie radosne córki wróciły, znów chcą jechać :)
  • Ja niedawno brałam udział w tańcu tego typu. Każdym gestem człowiek uczy się wielbić Boga. Nawet ja się otworzyłam, co nie jest takie oczywiste. Dlatego polecam.

    @Malgorzata, możesz sobie sama zrobić. Wtedy będzie.

    Co w sercu to na klawiaturę.
  • a ja mysle , ze to super pomysł. Tańcem , czyli calym cialem, uwielbiac Pana. Nie widze w tym nic zdrożnego. Bardzo lubie patrzec na kobiety afrykanskie , ktore spiewając gospel , tanczą uwielbiajać Pana.

    Przeciez wiekszość piosenek religijnych dla dzieci ma elementy pokazywania czyli takiego tańca wplecionego w tekst spiewanych słów. Ta forma ekspresji dociera do dzieci i pozwala im bardziej przezywac te forme modlitwy z Bogiem na glebszym poziomie .
  • Powoli mam krzyzys na ten temat


    Jak ktoś spotyka Boga na kolanach, w milczeniu- niech tak się modli
    Jak ktoś woli śpiewem to ...dwa razy się modli

    A jak chce i potrafi oddawać Bogu chwałę tańcem- to też pięknie

    Każda forma uwielbienia Boga
    chyba jest Mu miła


    Ja tańca nie czuję zupełnie
    wolę śpiew lub cichy kościół


    ale po co to czepianie
    i szukanie we wszystkim zła, rozpusty ...nie wiem


    Mam wrażenie, ze to takie czepianie dla czepiania

    Niech każdy rozmawia z Bogiem jak potrafi i pragnie

    a reszcie nic do tego

  • Moj szwagier w Afryce ma tance podczas każdej mszy... Taka kultura. I on jako misjonarz chyba byłby wygnany kijami gdyby zakazał ludziom w wyrażaniu swojej wiary tańcem...
  • Ja tam tańczę i w Kościele po każdej Eucharystii, która jest za każdym razem Paschą, czyli przejściem ze śmierci do życia. Jeśli powracasz z grobu, to myślę, że taniec z radości nie jest niczym co powinno gorszyć.
  • edytowano październik 2015
    Ja tam specjalistą nie jestem, ale chyba nikt nie pisze i nie zachęca do pląsów, wężyków, kankana i "jedzie pociąg z daleka" itp. na Mszy Św.
  • Poza tym chyba dlatego są w Kościele różnorodne wspólnoty
    aby każdy znalazł formę uwielbienia dla siebie

    Nie wiem cały czas po co to komentować

    chyba nikt tu w wątku nie nakazał nikomu tańcować przy rurze

    tylko jest to zaproszenie
    a na zaproszenie odpowiadają osoby zainteresowane

    Nikt tu nikogo nie nagabuje i do tańca nie prosi;)


    mam wrażenie, że byle temat

    i już dyskusja
    umoralnianie
    udawadnianie, ze to moja pobożnośc jest najmojsza
  • Forum dyskysyjne jakby do tego służy. Do dyskusji znaczy.
    Taniec religijny to mocno dyskusyjny temat
  • @Asiao
    Ale.chyba to nie jest temat poddany dyskusji

    Tylko zaproszenie i propozycja


    Nie ma przymusu z niego korzystać


  • Co w tym zlego ze ktos skomentuje to dziwaczne zaproszenie?
    Tak jest dziwaczne!
    "Bóg, chce przyjąć nasze ciało, by mógł znów przejść przez świat... "
  • Cóż - nic dziwnego, że prowadzone przez psychologa.
    Poczytajcie W. K. Kilpatricka.
  • Ta psycholog jest bezpieczna. Znam ją osobiście.
  • @Daga

    mam wrażenie, że byle temat

    i już dyskusja
    umoralnianie
    udawadnianie, ze to moja pobożnośc jest najmojsza


    w samo sedno =D>


  • I tyle w temacie. Dziękujemy za uwagę.
  • Biskup bardzo rozsądnie i słusznie prawi - z tym, że on mowi o tańcu LITURGICZNYM, odbywanym w trakcie Mszy Św.

    W zaproszeniu z tytułu watka, chodzi, jak zrozumiałam o taniec RELIGIJNY - z takim zetknelam sie np w trakcie modlitwy uwielbieniowej innych wspólnot o takim charyzmacie. Ja ni tanczylam i to nie jest moj klimat - jednak nie widzę w tym nic zdrożnego.
  • edytowano listopad 2015
    .
  • Czy jezeli amazonscy Indianie na Msze Swiete przychodza ubrani uroczyscie zgodnie z zalozeniami ich kultury - tzn w przepaskach biodrowych i piorkami dla ozdoby, to u nas tez by wypadalo? Co jest charakterystyczne dla obyczajowosci innych kultur nie musi byc odpowiednie dla naszej kultury. Murzyni - zwlaszcza protestanci w tym przuduja - klaszcza, tancza i wykrzykuja w zborach, podkrecajac sie w religijnej ekstazie. Czy to znaczy, ze mamy ich w tym nasladowac? W naszej, eurpejskiej kulturze, kosciol nie jest miejscem na takie zachowania, my uwielbienie dla Boga wyrazamy inaczej. Dla europejczyka taniec jest wyrazem swobodnej zabawy, nie zas ekspresji religijnych uczuc. Nie wiem, czemu dla wyrazenia uwielbienia Boga mam stawac sie mentalnie Murzynka z Harlemu. Czy Chrystus nakazywal nam tanczyc dla Pana Boga, czy jednak nauczal innej postawy?
  • Emocjonalne gibanie się w trakcie modlitwy uwielbienia na spotkaniu modlitewnym a la pokazywanie dla głuchoniemego o czym jest piosenka - to ma być jakiś bardzo ważny aspekt modlitwy katolickiej? No litości...

    Kolejny aspekt tego typu piosenek itd - kto tu jest w centrum? Bo słychać o podniecie nad samym sobą jako dzieckiem Boga, a dopiero później (o ile w ogóle) o uwielbieniu Boga. To takie niby czepialstwo słówek, ale podświadomie mogą te słówka przewartościować duchowość na cichy antropocentryzm, a to już w katolicyzmie nie przechodzi.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.