Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Siemię lniane

Przed ciążą chwilę piłam siemię lniane. Dwie łyżki zagotowane, odcedzone ziarna i taki kisiel zostawał. Teraz planuję do tego wrócić, bo siemię zdrowe. Wiem, że najlepiej mielić i sypać wszędzie, ale nie mam młynka... Więc moje pytania: jak przyrządzacie siemie, żeby nie powodowało odruchu wymiotnego?:D bo muszę je cedzić przez zęby... Ktoś to w ogóle pije? I czy mogę je pić podczas kp (dziecko ma 10 mies.)?
«1

Komentarz

  • Możesz siemię podczas kp.
  • @gabriela można kupić już mielone siemię.
  • @Elżunia wiem, ale wszędzie odradzają. Najlepiej zmielić i od razu zjeść, bo tłuszcz z ziaren jełczeje.
  • Potwierdzam,że należy zmielić przed samą konsumpcją. Mój M pije codziennie i chce i mnie przekonać. Ale to takie ble! !!!!

  • edytowano styczeń 2016
    A jakby z żurawiną zmielone gotować? Taki kwaśny kisielek wyjdzie.
  • Ja bardzo lubię ten orzechowy smak (tylko na ciepło). ~O)
  • A jakby letnim wywarem z żurawiny, zmiksowanym?
  • Czyli mozna jesc pestki na surowo i tez beda dobrze dzialac?
  • mamuma,

    Nie będą działać. W całości są wydalane.
  • Ups, nie wiedziałam
  • Czyli takie całe siemię lniane np. w chlebie nic nie daje? Lepiej to zmielić i dodać?
  • Ale jak moment, jak upiekę w chelebie to też nie ma to żadnej wartości bo piecze się w za wysokiej temperaturze? :(
  • No, niewielką ma wartość.
  • dzięki! szkoda :(
  • No, chyba żadną, skoro w całości wydalane
    ;)
  • Żadną to nie. Choćby jako substancja balastowa się nada.
  • zmielone też w całości wydalane? ;)
  • ten glutek z siemienia dobrze działa jako wcierka do włosów (wciera się w skalp), ładnie podnosi włosy u nasady :)
  • Ale bez spłukiwania?
  • @ola_g więc nie gotować? a jak zaleję je lekko ciepłą, przegotowaną wodą i zostawię na chwile, to też wyjdzie taki kisiel i będzie ok?
    @Katarzyna mi nie przeszkadza smak, tylko konsystencja ;)) Ale pomysł z żurawiną super, spróbuję!
  • U mnie w domu jadło się siemię mielone z dodatkiem miodu, nawet nam smakowało.
  • Czyli zmielic i jesc na zimno.
  • @wielorybek
    Tak, bez spłukiwania
    Nie obciąża włosów
    Wręcz unosi u nasady
  • my zawsze prażyliśmy i na kanapki oraz do sałatek...

    czyli kurka mielić trzeba...szkoda:(
  • Wg dr Dąbrowskiej -wyprażone/upieczone ziarenka (zawarte w nich oleje) stają się źródłem wolnych rodników-a więc szkodzą.
  • edytowano styczeń 2016
    Ja podaję siemię lniane przy każdym katarze dzieci.
    2 łyżki siemienia zaparzane max 30min i odcedzone.
    Do tego wlewam soku malinowego ( z domowej spiżarni )
    Dzieci piją rano i wieczorem kubek.
    Po dwóch dniach kataru nie ma :D
  • Wyciagam. Jakie macie sposoby na wykrztuśne działanie siemienia lnianego bez podgrzewania i utraty wartości? Ja mam autorski sposób,  ale nie mam pewności czy to mądre połączenie. Przynajmniej smaczne. ;)
    Mieszam świeżo zmielone siemię z miodem, odrobiną soku z cytryny albo cynamonu i daję trochę  wody dla uzyskania pożądanej konsystencji.
    Wciąż jednak wydaje mi się,  że  wykrztuśnie lepiej działał glutek z zaparzonego siemienia, a ponoć bezwartościowy... :/
    Jak u Was?
  • Najwiecej wlasciwosci wykrztusnych - bo powlekajacych sluzowke ma macerat z niezmielonych ziarenek siemienia. Mamy to obadane na wszystkie strony :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.