Czy już niebawem czeka nas ustawa zakładająca całkowity zakaz aborcji? Na razie przychylnie na temat tego pomysłu wypowiedziała się premier Beata Szydło.
Jeżeli chodzi o moje zdanie, zdanie Beaty Szydło – tak, ja popieram tę inicjatywę – powiedziała na antenie Polskiego Radia szefowa rządu, zapytana o stosunek do projektu ustawy zakładającego całkowity zakaz aborcji.
Premier podkreśliła, że tak jak zawsze w tego typu głosowaniach, w Prawie i Sprawiedliwości nie będzie dyscypliny partyjnej. Dodała, że nie chciałaby jednak, aby tak ważna kwestia została wykorzystana jako element walki politycznej,
Szydło przyznała, że jeśli dojdzie do debaty w Sejmie na temat niniejszej ustawy, liczy na rzeczową i spokojną dyskusję z udziałem ekspertów."
Generalnie - p. Radziwił to bardzo porządny człowiek. Zawsze bronił lekarzy, którzy opowiadali się za życiem, a mieli przez to kłopoty (jak był np. Prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej) k.
grozby wiezienia... za kazde zlamanie prawa grozi wiezienie, wiec jesliby takie prawo antyaborcyjne weszlo, to musi grozic wiezieniem. podobnie jak za wszystkie inne przestepstwa co w tym dziwnego..
garstka fanatyków zafiksowanych na życiu poczętym a pełnych nienawiści i pogardy do innych żyjących istot- kobiet
Oj, @Paprotka, ale pojechałaś X_X Ktoś, kto broni życia ludzkiego, a dla morderców żąda kary więzienia (nie kary śmierci, ale tą właśnie teraz ponoszą tysiące dzieci za to, że są chore, że tatuś jest gwałcicielem lub mamusia sobie nie życzy) jest zafiksowanym fanatykiem?
Oj, przecież to nie dzieci są. O czym Wy, Gosia5 i kowalka, piszecie? Jakie dzieci? Zarodki jakieś, galaretki, zygoty, tkanki, czy jak tam inaczej nazwać. Dziecko, to jest, jak go matka chce i najlepiej, jak już urodzone, bo wcześniej, to nawet z takim chcianym - nic nie wiadomo - może się matce odechcieć i już nie dziecko. :-?
Katarzyna - znowu pitolisz, ale brawo że przynajmniej nie nazywasz siebie skurw...em jak to poniosło cię w innym wątku. A co do określenia "zafiksowani fanatycy", zamiast radośnie je wyciągać z kontekstu i nieudolnie silić się na ironię, polecam przeczytać całość, łącznie z linkami. O tym marzycie? Pytanie retoryczne, raczej do przemyślenia.
Paprotka, mnie wystarczy lead z jednego linka, i dość - szkoda mojego czasu na więcej takiej lektury: "Polskie kobiety powinny wpaść w przerażenie – wszystko wskazuje na to, że wkrótce odebrane im zostaną resztki prawa do przerywania niechcianej ciąży. Będą musiały rodzić nawet ciężko uszkodzone dzieci, po to tylko, by patrzeć jak konają, będą musiały znaleźć w sobie siły, by rodzić dzieci swoim gwałcicielom, będą wreszcie musiały poświęcać swoje zdrowie i życie, by dać zadość rytualnej ochronie zarodka i płodu."
Co to są "resztki prawa do przerywania niechcianej ciąży. ? To jest zabójstwo niewinnego.
Jak ktoś otwiera ogień do dzieci w szkole (załóżmy, że byłaby to tzw. szkoła specjalna) to do więzienia idzie. Ale takie dzieciaki to mogą chociaż próbować gdzieś uciec.
@Katarzyna temat implantacji jest o tyle bioetycznie istotny, że brak implantacji jest prawdopodobnie związany z niezgodnościami genetycznymi z matką, w związku z czym zarodek jest usuwany (naturalna selekcja). Badania w tej materii są przeróżne, ale wychodzi z nich przedział 40-70% niezagnieżdżonych zarodków. Jeśli uznać, że każdy zarodek jest człowiekiem, to natura jest najskuteczniejszym aborterem ever.
W związku z tym istnieje pogląd, że w przypadku określonych mutacji uniemożliwiających zagnieżdżenie, nie mamy do czynienia z człowiekiem.
cd. z tej strony, co wcześniejszy cytat: Gdy zarodek zagnieździ się poza macicą, może się rozwijać, ale prędzej czy później dochodzi do poważnych komplikacji, na przykład pęknięcia jajowodu, rozerwanego rosnącym płodem. Usunięcie patologicznej ciąży jest fundamentalnym obowiązkiem każdego lekarza dbającego o zdrowie i życie pacjentki. Obowiązkiem, który wkrótce zostanie zdelegalizowany, tak jak stało się to w 2006 roku w Nikaragui, co sprawiło, że lekarze zaczęli bezczynnie przyglądać się, jak ich pacjentki umierają od ciąż pozamacicznych. W promowaniu tego zwyrodnialstwa jak zwykle prym wiedzie Kościół katolicki.
@Anawim - natura jest też najskuteczniejszym zabójcą - przytłaczająca większość ludzi umiera z tzw. przyczyn naturalnych. I nie implikuje to wniosku, że nie byli ludźmi, skoro zmarli np. na zawał serca. Koncepcja, że nie mamy do czynienia z człowiekiem, dlatego, że jego materiał genetyczny był w jakiś sposób uszkodzony implikuje wątpliwości, co do człowieczeństwa osób z różnymi zespołami genetycznymi. Moim zdaniem, koncepcja bardzo niebezpieczna.
@Paprotka zadałam ci wcześniej pytanie. Odpowedz proszę. Rozumiem że gdyby teraz twoje dziecko zachorowało na ciężką chorobę nieuleczalną zabiłabyś je zanim zaczełoby cierpieć?????
@kowalka - ale po co pisać zgodnie z prawdą, jak prawda nie jest dość przerażająca? Od pierwszych słów tego artykułu (Polskie kobiety powinny wpaść w przerażenie) widać, że celem autora jest wywołać lęk. Nie ważne, czy uzasadniony, czy nie - niech się boją! Zastrachanymi łatwiej manipulować.
@Katarzyna niekoniecznie; człowiek to nie sam materiał genetyczny, ale jego konkretna realizacja. Np. czy człowiek z podwójnym materiałem genetycznym (bo raczył był wchłonąć materiał genetyczny bliźniaka), to dwoje ludzi?
Oczywiście koncepcji nie idzie zastosować do tego, by potraktować człowieka jako nieczłowieka i go zabić. Ale już w przypadku np. mikroporonień lub bardzo wczesnych poronień może inaczej kształtować uczucia rodziców.
Uczucia rodziców poronionych dzieci, to jest bardzo delikatna materia. Byłabym skłonna raczej w tej materii nie grzebać tak brutalnymi metodami, jak wciskanie rodzicom wątpliwości co do człowieczeństwa ich dziecka. Człowiek, co wchłonął materiał genetyczny bliźniaka, to się nazywa chimera (wg niektórych źródeł mozaika, ale to jest jednak coś troszkę innego) i nie spotkałam kogoś, kto by twierdził, że to dwóch ludzi, albo, że to nie człowiek.
A nim wchłonął, to było 2 ludzi? I przypadek odwrotny - bliźniak z arbitralnego podziału totipotencjalnych komórek embrionu. Od kiedy mamy 2 ludzi? Od zapłodnienia, czy od momentu "oddzielenia"?
Co do uczuć, to pisałem na własnym przykładzie. Nie wiem, jakby to działało w przypadku rodziców, którzy mają za sobą niekończące się próby, gdzie o zapłodnieniu świadczą tylko wczesne testy.
@Anawim - mi nie służy takie dociekanie. Wolę pozostawić pewne sprawy wiadomymi tylko Panu Bogu. Mam poczucie, że dla mojej psychiki tak jest bezpieczniej. Jedyny niearbitralny moment, w którym możemy mówić o poczęciu się człowieka, to zapłodnienie. Każdy inny moment jest arbitralny, więc ryzykowny etycznie.
kowalka - nie. ale jeśli mamy rozpatrywać najbardziej dramatyczne scenariusze, mówi ci coś termin zaprzestanie uporczywej terapii? i rzeczywiście, czekanie na to aż ciąża pozamaciczna zacznie bezpośrednio zagrażać życiu kobiety (bo tylko wtedy Kościół zezwala na aborcję w takiej sytuacji) wcale nie jest okrutne ani narażające na niebezpieczeństwo. w swojej trosce o dziecko, płód, Życie Poczęte, zarodek (jakiegokolwiek nazewnictwa użyć, nie ma ono tak naprawdę znaczenia poza emocjonalnym) nie zauważacie, że wtedy kobieta naprawdę traktowana jest jak przedmiot, inkubator którego można zmusić do wszystkiego byle zachował w sobie to co naprawdę w nim cenne //
Najczęściej płodów z ciąży pozamacicznej, która stanowi wielkie zagrożenie dla życia kobiety. "
Po pierwsze - te zdjęcia nie są fotografiami dzieci po aborcji, a po samoistnych poronieniach.
Po drugie - przy ciąży pozamacicznej nie dochodzi do rozwoju tak dużego maleństwa, jakie widzimy powyżej.
***
"Usunięcie patologicznej ciąży jest fundamentalnym obowiązkiem każdego lekarza dbającego o zdrowie i życie pacjentki. "
Właściwie należy to odczytać: zabicie istoty ludzkiej, przy patologicznej ciąży...
***
Większość komentarzy pod artykułem jest bardziej niż żenująca.
*****
Paprotka, Ty chyba faktycznie pomyliłaś fora. A może.. chcesz samą siebie przekonać, że maleństwo, które zabiłaś w fazie prenatalnej było tylko niechcianym płodem, i że nie zrobiłaś nic złego?
@Paprotka w życiu są sytuacje, gdy nie da się uniknąć cierpienia.
Właśnie dlatego, że nazewnictwo ma znaczenie emocjonalne, jest tak ważne. Żeby móc zabijać drugiego człowieka trzeba zmiany moralności, która zasadza się na emocjonalności. Dlatego moralność można kształtować. Można wychować społeczeństwo, które będzie beznamiętnie patrzeć na śmierć milionów Żydów i jednostki, które ich wprowadzą do komór gazowych. Można wychować społeczeństwo, które beznamiętnie bedzie patrzeć na eutanazję chorych dzieciaków i jednostki, które podadzą śmiertelny zastrzyk itd.
Argumentacja racjonalna zawsze się znajdzie. Żydzi zagrażali narodowi, dzieciaki rodzicom, starcy dzieciom, heretycy wierzącym, bandyci prawym itd.
A ja się zastanawiam kim tak naprawdę jest @Paprotka bo już któryś raz z kolei mam wrażenie, że dużo wie o użytkownikach forum jak na kogoś kto zarejestrował się całkiem niedawno
Komentarz
"Premier Szydło za całkowitym zakazem aborcji
Czy już niebawem czeka nas ustawa zakładająca całkowity zakaz aborcji? Na razie przychylnie na temat tego pomysłu wypowiedziała się premier Beata Szydło.
Jeżeli chodzi o moje zdanie, zdanie Beaty Szydło – tak, ja popieram tę inicjatywę – powiedziała na antenie Polskiego Radia szefowa rządu, zapytana o stosunek do projektu ustawy zakładającego całkowity zakaz aborcji.
Premier podkreśliła, że tak jak zawsze w tego typu głosowaniach, w Prawie i Sprawiedliwości nie będzie dyscypliny partyjnej. Dodała, że nie chciałaby jednak, aby tak ważna kwestia została wykorzystana jako element walki politycznej,
Szydło przyznała, że jeśli dojdzie do debaty w Sejmie na temat niniejszej ustawy, liczy na rzeczową i spokojną dyskusję z udziałem ekspertów."
http://www.fronda.pl/a/premier-szydlo-za-calkowitym-zakazem-aborcji,68917.html
http://gosc.pl/doc/2731513.Powolania-u-Radziwillow
Generalnie - p. Radziwił to bardzo porządny człowiek. Zawsze bronił lekarzy, którzy opowiadali się za życiem, a mieli przez to kłopoty (jak był np. Prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej)
k.
https://amnesty.org.pl/no_cache/aktualnosci/strona/article/8420.html
http://slwstr.net/pk3/2016/prawdziwe-oblicze-aborcji
http://www.bbc.com/news/magazine-24532694
http://www.globalissues.org/news/2015/04/30/20936
Oj, @Paprotka, ale pojechałaś X_X
Ktoś, kto broni życia ludzkiego, a dla morderców żąda kary więzienia (nie kary śmierci, ale tą właśnie teraz ponoszą tysiące dzieci za to, że są chore, że tatuś jest gwałcicielem lub mamusia sobie nie życzy) jest zafiksowanym fanatykiem?
Taa. A kara śmierci podobno jest w Polsce niewykonywana. A na dzieciach w łonach ich mam - jakoś bez problemów...
:-?
A co do określenia "zafiksowani fanatycy", zamiast radośnie je wyciągać z kontekstu i nieudolnie silić się na ironię, polecam przeczytać całość, łącznie z linkami. O tym marzycie? Pytanie retoryczne, raczej do przemyślenia.
"Polskie kobiety powinny wpaść w przerażenie – wszystko wskazuje na to, że wkrótce odebrane im zostaną resztki prawa do przerywania niechcianej ciąży. Będą musiały rodzić nawet ciężko uszkodzone dzieci, po to tylko, by patrzeć jak konają, będą musiały znaleźć w sobie siły, by rodzić dzieci swoim gwałcicielom, będą wreszcie musiały poświęcać swoje zdrowie i życie, by dać zadość rytualnej ochronie zarodka i płodu."
To jest zabójstwo niewinnego.
Jak ktoś otwiera ogień do dzieci w szkole (załóżmy, że byłaby to tzw. szkoła specjalna) to do więzienia idzie.
Ale takie dzieciaki to mogą chociaż próbować gdzieś uciec.
temat implantacji jest o tyle bioetycznie istotny, że brak implantacji jest prawdopodobnie związany z niezgodnościami genetycznymi z matką, w związku z czym zarodek jest usuwany (naturalna selekcja).
Badania w tej materii są przeróżne, ale wychodzi z nich przedział 40-70% niezagnieżdżonych zarodków. Jeśli uznać, że każdy zarodek jest człowiekiem, to natura jest najskuteczniejszym aborterem ever.
W związku z tym istnieje pogląd, że w przypadku określonych mutacji uniemożliwiających zagnieżdżenie, nie mamy do czynienia z człowiekiem.
Gdy zarodek zagnieździ się poza macicą, może się rozwijać, ale prędzej czy później dochodzi do poważnych komplikacji, na przykład pęknięcia jajowodu, rozerwanego rosnącym płodem.
Usunięcie patologicznej ciąży jest fundamentalnym obowiązkiem każdego lekarza dbającego o zdrowie i życie pacjentki. Obowiązkiem, który wkrótce zostanie zdelegalizowany, tak jak stało się to w 2006 roku w Nikaragui, co sprawiło, że lekarze zaczęli bezczynnie przyglądać się, jak ich pacjentki umierają od ciąż pozamacicznych. W promowaniu tego zwyrodnialstwa jak zwykle prym wiedzie Kościół katolicki.
jak wiemy, wykładnia KK jest zupełnie inna.
Koncepcja, że nie mamy do czynienia z człowiekiem, dlatego, że jego materiał genetyczny był w jakiś sposób uszkodzony implikuje wątpliwości, co do człowieczeństwa osób z różnymi zespołami genetycznymi. Moim zdaniem, koncepcja bardzo niebezpieczna.
Odpowedz proszę.
Rozumiem że gdyby teraz twoje dziecko zachorowało na ciężką chorobę nieuleczalną zabiłabyś je zanim zaczełoby cierpieć?????
edit: do @maliwiju
niekoniecznie;
człowiek to nie sam materiał genetyczny, ale jego konkretna realizacja. Np. czy człowiek z podwójnym materiałem genetycznym (bo raczył był wchłonąć materiał genetyczny bliźniaka), to dwoje ludzi?
Oczywiście koncepcji nie idzie zastosować do tego, by potraktować człowieka jako nieczłowieka i go zabić. Ale już w przypadku np. mikroporonień lub bardzo wczesnych poronień może inaczej kształtować uczucia rodziców.
Człowiek, co wchłonął materiał genetyczny bliźniaka, to się nazywa chimera (wg niektórych źródeł mozaika, ale to jest jednak coś troszkę innego) i nie spotkałam kogoś, kto by twierdził, że to dwóch ludzi, albo, że to nie człowiek.
I przypadek odwrotny - bliźniak z arbitralnego podziału totipotencjalnych komórek embrionu. Od kiedy mamy 2 ludzi? Od zapłodnienia, czy od momentu "oddzielenia"?
Co do uczuć, to pisałem na własnym przykładzie. Nie wiem, jakby to działało w przypadku rodziców, którzy mają za sobą niekończące się próby, gdzie o zapłodnieniu świadczą tylko wczesne testy.
Jedyny niearbitralny moment, w którym możemy mówić o poczęciu się człowieka, to zapłodnienie. Każdy inny moment jest arbitralny, więc ryzykowny etycznie.
i rzeczywiście, czekanie na to aż ciąża pozamaciczna zacznie bezpośrednio zagrażać życiu kobiety (bo tylko wtedy Kościół zezwala na aborcję w takiej sytuacji) wcale nie jest okrutne ani narażające na niebezpieczeństwo. w swojej trosce o dziecko, płód, Życie Poczęte, zarodek (jakiegokolwiek nazewnictwa użyć, nie ma ono tak naprawdę znaczenia poza emocjonalnym) nie zauważacie, że wtedy kobieta naprawdę traktowana jest jak przedmiot, inkubator którego można zmusić do wszystkiego byle zachował w sobie to co naprawdę w nim cenne //
Co za bzdury.
" wszystkie te ładne zdjęcia płodów, z taką chęcią wykorzystywane przez zwolenników torturowania kobiet jako kontrast dla aborcyjnej rzeźni:
http://static1.squarespace.com/static/502a50d184ae42cbccf8969f/t/56ec03413c44d854d9700f26/1458307917927/?format=2500w
...też są fotografiami płodów po aborcji.
Najczęściej płodów z ciąży pozamacicznej, która stanowi wielkie zagrożenie dla życia kobiety. "
Po pierwsze - te zdjęcia nie są fotografiami dzieci po aborcji, a po samoistnych poronieniach.
Po drugie - przy ciąży pozamacicznej nie dochodzi do rozwoju tak dużego maleństwa, jakie widzimy powyżej.
***
"Usunięcie patologicznej ciąży jest fundamentalnym obowiązkiem każdego lekarza dbającego o zdrowie i życie pacjentki. "
Właściwie należy to odczytać: zabicie istoty ludzkiej, przy patologicznej ciąży...
***
Większość komentarzy pod artykułem jest bardziej niż żenująca.
*****
Paprotka, Ty chyba faktycznie pomyliłaś fora.
A może.. chcesz samą siebie przekonać, że maleństwo, które zabiłaś w fazie prenatalnej było tylko niechcianym płodem, i że nie zrobiłaś nic złego?
w życiu są sytuacje, gdy nie da się uniknąć cierpienia.
Właśnie dlatego, że nazewnictwo ma znaczenie emocjonalne, jest tak ważne. Żeby móc zabijać drugiego człowieka trzeba zmiany moralności, która zasadza się na emocjonalności. Dlatego moralność można kształtować. Można wychować społeczeństwo, które będzie beznamiętnie patrzeć na śmierć milionów Żydów i jednostki, które ich wprowadzą do komór gazowych. Można wychować społeczeństwo, które beznamiętnie bedzie patrzeć na eutanazję chorych dzieciaków i jednostki, które podadzą śmiertelny zastrzyk itd.
Argumentacja racjonalna zawsze się znajdzie. Żydzi zagrażali narodowi, dzieciaki rodzicom, starcy dzieciom, heretycy wierzącym, bandyci prawym itd.
Po pierwsze - te zdjęcia nie są fotografiami dzieci po aborcji, a po samoistnych poronieniach.
W przeciwieństwie do ciebie nie muszę samej siebie o niczym przekonywać.
bo już któryś raz z kolei mam wrażenie, że dużo wie o użytkownikach forum jak na kogoś kto zarejestrował się całkiem niedawno
;-)