Na spód pianki - czyli bezy, ugniatasz ręką, żeby nie było wolnego miejsca - lepiej grubszą warstwę niż cieńszą. Ja kupuję bezy w "Buczku", są bdb. (nie wiem, czy Buczek to tylko u nas, czy nie). W tortownicy albo w prostokątnej blaszce - wedle potrzeb. Później można na dwa sposoby: 1. Od razu dużo bitej śmietany (z odrobiną cukru), a na to przekrojone truskawki, i do lodówki na 2 h. 2. Żeby było bardziej "tortowo", to ja na bezy daję warstwę kremu - bita śmietana z odrobiną cukru zmieszana delikatnie z serkiem (lub serkami - zależy jak dużo potrzebujemy) mascarpone. Może być już, ale ja dorzucam wiórków kokosowych lub płatków migdałowych i ze dwie łyżki rumu, żeby było bardziej wyraziście. Ten krem rozsmarowuję na bezach, a na to już zwykłą bitą śmietanę i truskawki (czy inne sezonowe owoce). I już.
Krem śmietana+mascarpone z "twoich wypieków", zaraz zalinkuję, żeby jakieś proporcje były. Ja już robię "na oko".
http://www.mojewypieki.com/przepis/bialy-tort-kokosowy-z-czekolada Mój krem to swobodna wariacja na temat ww. Daję mniej serka więcej śmietany, bo - co tu mówić - ekonomicznej jest. Zwykle na 0,5 l śmietany 30% ubitej daję 2 serki. Albo jeden - ile akurat mam w zapasie. Wtedy jest po prostu mniej gęsty ten krem. Ale i tak, pod wpływem zimna bdb się scala. k
One są ładnie związane kremem i śmietaną. Niektóre kawałki, te bardziej "suche" mogą się trochę pokruszyć, ale cały tort znika w takim tempie, że chyba nikomu ew. brzydsza forma nie przeszkadza. Kroiłam ostrym, szerokim nożem, nabierałam szeroką łopatką. A w pogotowiu miałam okrągłą łyżkę do sałat.
my mielismy Komuniowesele..;) ale ciotki- mamy kolezanki nam sie zadrklarowaly pomoc tzn zrobic wszystko.. zdolne kobiety.. tak wiec byl rosol, karkowka pod ananasem serem majonezem+ nie brzmi super ale najlepsze mieso ever, dewolaje,palki, kotletyz piersi salatki do wlasnej kompozycji z salaty pomidorow oliwek fety i kukurydzy, buraczki,salata, salatka brokul z migdalami.. no wypas.. co gorsza ja kolacje jeszcze chcialam.. wiec bigos tatar oscypki z zurawina salatki 2 ,ale kolacja glownie rozdana.. bo miij maz byl przerazony slusznie iloscia zarcia rozdal tak ze nam ziemniaki zostaly i surowki i pare oscypkow..ja niestety wyszlam wczesniej bo nie bylam w stanie siedziec juz.( w szkole u rodzicow impreza byla). zapomnialam o talerzach owocow szaszlykach owicowych 3 ciastach i 2 tortach daguasah- te robila znajoma i poszly na pniu.. 18 doroslych 16 dzieci
to nasz ulubiony sernik na zimno, robimy opcjonalnie z malinami albo truskawkami z odpowiednią galaretką wersja luks, ale już z pieczeniem, za to bezglutenowa - zamiast spodu z sucharków i nutelli spód jak do mazurka chałwowego - mniej słodkie chyba poproszę na urodziny, żeby mi córki zrobiły
dziś dzwoniła teściowa z wieścią, że zrobi jeszcze (oprócz 3 innych rzeczy, o które poprosiłam) fasolkę po bretońsku, miodownik, wafel... nie wiem skąd te nasze Mamy mają tyle siły i ogarnięcia by zrobić TYLE różnych rzeczy do jedzenia... ja chyba jestem z innej gliny X_X
Joanna to jest moje ulubione ciasto tylko ja robię śmietanę kremowke 500 g juz ubita mieszam z mascarpone tez 500 g. Jest szybciej i jest pyszne. Do środka jeszcze daje biszkopty nasączone kawa. Na gore maliny. Zalewam galaretka.
U nas w drugi dzień świąt były chrzciny, to się mogę na świeżo podzielić menu: 1. Przystawki: tarty z cukinią i tarty z tuńczykiem; wędliny produkcji męża i teścia; warzywa w słupki i dipy do tego. Wszystko było wystawione w holu (mamy przestronny) razem z jednorazowymi talerzykami i widelcami oraz z wielkim koszem wiklinowym na zużyty sprzęt. Zatrzymanie gości w holu dało Józkowi czas na odgrzanie rosołu. 2. Zupa: rosół z wiejskiej kury, kawałka indyka i kości wieprzowych z domowym makaronem orkiszowym 3. Danie główne: 3a. Indyk pieczony 3b. kaczka duszona w winie z żurawinami. Dodatki: ziemniaki pieczone i kluski śląskie; modra kapusta zasmażana z żurawiną; buraczki zasmażane; surówki: z kapusty białej, z marchwi, z buraczków na ostro. 4. Desery: wybór ciasteczek, które zostały po świętach; makowiec; piernik; sernik; tort makowo-waniliowy.
Komentarz
Jeśli ktoś chce prosty, szybki i nie pieczony, na zimno - włala
to teraz krok po kroku,
co z czym ukręcić/zmiksować/przełożyć
truskawki już po 13 zł
żeby tylko słońce już wylazło zza chmur i parę stopni cieplej się zrobiło
smakowałby o wiele lepiej
Później można na dwa sposoby:
1. Od razu dużo bitej śmietany (z odrobiną cukru), a na to przekrojone truskawki, i do lodówki na 2 h.
2. Żeby było bardziej "tortowo", to ja na bezy daję warstwę kremu - bita śmietana z odrobiną cukru zmieszana delikatnie z serkiem (lub serkami - zależy jak dużo potrzebujemy) mascarpone. Może być już, ale ja dorzucam wiórków kokosowych lub płatków migdałowych i ze dwie łyżki rumu, żeby było bardziej wyraziście.
Ten krem rozsmarowuję na bezach, a na to już zwykłą bitą śmietanę i truskawki (czy inne sezonowe owoce).
I już.
Krem śmietana+mascarpone z "twoich wypieków", zaraz zalinkuję, żeby jakieś proporcje były. Ja już robię "na oko".
Mój krem to swobodna wariacja na temat ww.
Daję mniej serka więcej śmietany, bo - co tu mówić - ekonomicznej jest.
Zwykle na 0,5 l śmietany 30% ubitej daję 2 serki. Albo jeden - ile akurat mam w zapasie. Wtedy jest po prostu mniej gęsty ten krem. Ale i tak, pod wpływem zimna bdb się scala.
k
Kroiłam ostrym, szerokim nożem, nabierałam szeroką łopatką. A w pogotowiu miałam okrągłą łyżkę do sałat.
Jak wyszło nasze przyjęcie, niestety nie wiem, ponoć ok.
Mam teraz podwójne bierzmowanie i tydzień potem Komunie św.
co gorsza ja kolacje jeszcze chcialam.. wiec bigos tatar oscypki z zurawina salatki 2 ,ale kolacja glownie rozdana.. bo miij maz byl przerazony slusznie iloscia zarcia rozdal tak ze nam ziemniaki zostaly i surowki i pare oscypkow..ja niestety wyszlam wczesniej bo nie bylam w stanie siedziec juz.( w szkole u rodzicow impreza byla). zapomnialam o talerzach owocow szaszlykach owicowych 3 ciastach i 2 tortach daguasah- te robila znajoma i poszly na pniu.. 18 doroslych 16 dzieci
http://smaker.pl/film-stefanka-bez-pieczenia-videokuchnia-pl,10082,n-a.html
chyba zrobię właśnie miałam zrobić coś bez pieczenia, bo nie mogę wyczuć tego piekarnika i często mi przypala...
a jadłaś to ciasto? jest smaczne?
bez pieczenia jest jeszcze 3-bit, opanowałam do perfekcji
http://www.mgotuje.pl/ciasto-z-wisniami-i-nutella/
ze spodem z sucharków i nutelli
bardzo smaczne, ale też takie sernikowe
wersja luks, ale już z pieczeniem, za to bezglutenowa - zamiast spodu z sucharków i nutelli spód jak do mazurka chałwowego - mniej słodkie chyba poproszę na urodziny, żeby mi córki zrobiły
dziś dzwoniła teściowa z wieścią, że zrobi jeszcze (oprócz 3 innych rzeczy, o które poprosiłam) fasolkę po bretońsku, miodownik, wafel...
nie wiem skąd te nasze Mamy mają tyle siły i ogarnięcia by zrobić TYLE różnych rzeczy do jedzenia... ja chyba jestem z innej gliny X_X
Upne sobie bo chrzciny sie zbliżają i trzeba wymyślic menu mało pracochłonne o w miarę tanie
1. Przystawki: tarty z cukinią i tarty z tuńczykiem; wędliny produkcji męża i teścia; warzywa w słupki i dipy do tego. Wszystko było wystawione w holu (mamy przestronny) razem z jednorazowymi talerzykami i widelcami oraz z wielkim koszem wiklinowym na zużyty sprzęt. Zatrzymanie gości w holu dało Józkowi czas na odgrzanie rosołu.
2. Zupa: rosół z wiejskiej kury, kawałka indyka i kości wieprzowych z domowym makaronem orkiszowym
3. Danie główne: 3a. Indyk pieczony 3b. kaczka duszona w winie z żurawinami. Dodatki: ziemniaki pieczone i kluski śląskie; modra kapusta zasmażana z żurawiną; buraczki zasmażane; surówki: z kapusty białej, z marchwi, z buraczków na ostro.
4. Desery: wybór ciasteczek, które zostały po świętach; makowiec; piernik; sernik; tort makowo-waniliowy.
napisała pod moim wpisem, że tak robi, tzn. nie napisała nic o żelatynie
a to na jutro zrobię, mniam!
taką podobną robię. Nawet dziś będzie.