Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Rower wagi ciężkiej

Było o zwykłych rowerach i rowerach dla dzieci, a jaki rower kupić dla kogoś o wadze ok. 115 kg?
Jest w ogóle szansa, żeby znaleźć coś nowego w rozsądnej cenie? Może macie jakieś doświadczenia?

Komentarz

  • @stephanos
    Mamy krossa czy jak sie to tam pisze ;)
    Męski z ramą.
    Młody zajeżdżał rowery dosłownie.
    Trudni mi zliczyć ile ich miał przez te naście lat.
    Teraz od trzech lat ma tego krossa i jest spokój a potrafi po urlopach i wyjazdach dojść do naprawdę słusznej wagi.
    Rower daje radę
    Tani nie był
    Ale warto było go kupić
    Żałuje tylko, ze tak późno kupiliśmy dobry rower no człowiek by sporo zaoszczędził nie kupując wcześniej badziewia ino od raz dobry sprzet.
  • kross
    i używka winora, nie do zdarcia, rewelacyjny rower- jeździłam ja + dwa foteliki z dziećmi
  • @Elunia męski :)

    do jazdy głównie po płaskim terenie, ale niekoniecznie tylko po mieście, z możliwością czasem wyjazdu do lasu czy w lekko pagórkowy teren itp. więc typowo miejskie odpadają, raczej coś takiego trekkingowego albo ew. górskiego

    To podpowiem tego krossa w takim wypadku:) A jakiś konkretny model polecacie? @hipolit młody jaki model i mniej więcej ile takie cudo kosztuje?
  • @stephanos
    Jak będę w domu to znaczę
    Myśmy tylko zmieniali pedały na jakies mocniejsze, przerzutki i hamulce
    W sumie to niepamiętający teraz, cos mi gdzies dzwoni ale moe wiem gdzie :))
    Podpytam Młodego
    Płaciliśmy cos koło 2,2 tys z tym, ze utargowaliśmy upust za płatność gotówka i za to ze kupowaliśmy jeszcze te inne pierdy
    Cos ok 2,5 tys kosztował normalnie
  • edytowano maj 2016
    @stephanos
    Kross level b2
    Podpytywałam cośmy jeszcze kupowali i tak
    Jeden mowi ze cos z pedałami związane
    A drugi ze nic
    Ja tylko znalazłam paragon z błotników :))
    I widzę ze teraz jest tańszy, wyświetliło mi sie 2.199 zł
    I wychodzi na to, ze wszyscy jesteśmy sklerotykami
    Cóż, przyjdą dni ze bedziemy sie co rano poznawać na nowo :))
  • Dzięki! Będziemy w takim wypadku szukać i przymierzać :) w takim wypadku skupimy się na krossach i phoenixach

    Cóż, przyjdą dni ze bedziemy sie co rano poznawać na nowo
    @hipolit jaka wspaniała perspektywa! czy gdyby 1sze spotkania nie były udane to mąż byłby mężem? ;) ) ja to czasem myślę, że pewnych rzeczy to lepiej nie pamiętać, one jednak zwykle nie tyczą się początków znajomości... :))
  • @stephanos
    udane, udane
    ale wiesz jak skleroza taaaaak fest nas najdzie już, to każde poranne spotkanie przy kawie będzie "tym pierwszym" :))
    bedziemy codziennie mieli sobie tyleeeee do powiedzenia, kij że codziennie to samo :D
    bedziemy codziennie spacerować jak świeżo zakochani po "nowych, nieznanych"okolicach naszej Pipidówy, znanej nam od wieluuu lat, aczkolwiek "zapomnainej"
    ach! jak różowo się kształtuje nasza przyszłośc
    =))
  • Coś w końcu trzeba robić na emeryturze! Jak codziennie będzie coś nowego to się nawet porządnie zdziadzieć nie da :))
  • @stephanos ile bys chcial zaplacic tj max i tylko nowy?
  • Chcieliśmy zapłacić ok. 1200 zł, ale widzę już, że będzie ciężko, takie 1700-2000 to jest taki max, jaki jesteśmy w stanie w ogóle uciułać, jeśli to faktycznie będzie rower na lata:)
    To nie rower dla mnie, więc na 100% to nie wiem czy tylko nowy, ale na ten moment wydaje się, że tak. Myślę, że chodzi o gwarancję, mamy złe doświadczenia z rowerami.. ale nie wykluczam jakiejś sensownej używki, może uda mi się przekonać do takiego wyboru, jeśli to będzie coś trwałego a przy tym taniego:)
  • Ja o tym wiem, szukałam już na olx, na all... ale weź chłopa przekonaj, jak się uprze, że nowy będzie lepszy... jak będzie okazja to mu ceny nówek i używek pokaże i może da się przekonać, zwłaszcza, że w używkach można przebierać, a w nówkach za tę cene nie bardzo. A jak nie to będziemy ciułać na krossa pewnie, bo wydaje się sensowny też.
  • @Elunia jeździ i to w sezonie dość sporo, chcemy zmienić na coś lepszego :)
  • edytowano maj 2016
    kup krossa, tylko zeszłoroczny model,
    mąż mi kupił taki i był o 400 zł tańszy

    mam taką damkę
    http://www.kross.pl/pl/2016/trekking/trans-alp
  • @Karolinka da radę do niego dołączyć koszyk z przodu?
    nie wszystkie modele maja taką możliwość , chodzi o amortyzatory czy coś
  • mały ten koszyczek hehehe
    musiałabym na tylne koło coś dołożyć jakieś juki-worki
    ;) ~X(
  • Jest miejsce na koszyk, ale znika miejsce na lampkę ;)
    Ja tak mam właśnie - koszyk duży, tylko lampki nie ma gdzie dać. Muszę chyba jakiegoś wysięgnika poszukać, albo przykręcić bezpośrednio do koszyka, co ma swoje wady.
  • sakwy na tylne koło wydają się być bardziej pojemne, niż koszyki:) i w razie czego można kombinować żeby to psu na plecy przyczepić w razie potrzeby;) zakładając oczywiście, że to duży pies
  • edytowano maj 2016
    A widzisz . Ja mam mocowanie koszyka do kierownicy i pod spodem swobodnie lampka się miesci
    E: do @Cart&;Pud to było tylko nie zdążyłam hi hi
  • Chciałam zdjęcie wrzucic ale za duże. @Uja chodź tu proszę i wklej
  • Cześć Sylwunia! :-h
  • chciałam zaznaczyć że to tylko taka ściema do zdjęcia :D
    w sobotę nie jeździła w niedzielę nie jeździła :P tak tylko stoi i się wdzięczy ;P

    wczoraj miała za karę przejechać 40 km ciekawe czy przejechala?:D
  • image

    ja mam taki koszyk i bardzo sobie go chwalę, bałaganu w nim nie widać ;)
  • Fajny :)
    A jak to się montuje? I na stałe, czy trzeba zbierać ze sobą wchodząc do sklepu, żeby nie ukradli? ;)
  • no eeeee nie wiem :D
    jakoś łatwo bo mąż w minutę to zamontował ;)
  • Wygląda, że podwieszone na kierownicy i rzepami do ramy pod kierownicą.
    Dobrze kombinuję?
  • jakiś rzep też jest faktycznie ! bo się nim O. bawi jak jeździ w foteliku na przód ;)
    w każdym razie było tanie :D jest pojemne, nieprześwitujące i nie przemakalne:)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.