Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

dziewczyny doradzcie bo nie wiem co robic

Część wam wszystkim zacznę od tego że 5 Maja urodziłam córeczkę zdrową choć wcześniej lekarz twierdził po dwóch poronieniach ze materiał genetyczny mojego męża jest niewłaściwy .Rodzilam po raz piąty przy czwartym dziecku z powodu nie postepujacego rozwarcia okropnych boli i zaniku tętna wykonano cesarskie cięcie .Potym przeszłam dwa poronienia czyscili usypiali i robili co chcieli przy tym porodzie znów problem bole i brak postepu zanik tętna dziecka ale lekarz nawet nie przyszedł mimo poinformowania przez polozna Nie wykonano cesarki rodzilam siłami natury na trzeciej zmianie położnych usłyszałam kilka razy ze szyjka macicy jest w kiepskim stanie ze macica jest niewydolna stąd te kłopoty a po porodzie polozna kazała mi obiecać ze coś z tym zrobię jej słowa dzwiecza mi w uszach i strasznie się martwię powiedziała żebym zdążyła wychować jeszcze dwójka najmłodszych dzieci zabrzmiało to jak wyrok....Każdego dnia modlilam się aby Pan Bóg pozwolił mi urodzić aby znów nie oplakiwac straty maluszka wysłuchał moich próśb mam maleńką Milenke i nawet jeśli coś to warto było.Proszę was pomóżcie napiszcie może któraś z was miała podobnie .Teraz powinno się obkurczac wszystko niestety tak nie jest powinno boleć przearazajaco podczas karmienia nie boli nic brzuch mam wielki nawet wizyta patronazowa oloznej to potwierdziła a kiedy powiedziałam jej wszystko to stwierdziła że są jakieś zmiany.Lekarz po porodzie nawet nie przyszedł ocenić stany blizny na macicy po wcześniejszej cesarce a wszystko to w szpitalu w Starogardzie gdańskim.Boję się naprawdę się boję nie wiem czy zacząć coś robić czy zostawić tak jak jest.Może jakby człowiek miał wypvhane kieszenie pieniędzmi to lekarze by się zainteresowali matka piątki dzieci a tak zwyczajnie mieli mnie gdzieś.

Komentarz

  • to jest sposób zawołania kogoś do wątku. wpisujesz nick z symbolem @ na początku i wtedy danej osobie wyświetla się powiadomienie, że została wspomniana w takim wątku. Katarzyna jest położną, więc może cos doradzi :)
  • @domi1979 - nie zaniedbywałabym tej sprawy. Trudno mi się odnieść do Twojej sytuacji, bo nie znam szczegółów, a z Twojego opisu niewiele mogę wywnioskować poza tym, że macica po porodzie nieprawidłowo Ci się obkurcza. Dlaczego tak się dzieje - bez diagnostyki nie sposób stwierdzić. Dobrze by było, żebyś niezwłocznie skonsultowała się z ginekologiem. Jesteś w połogu, więc nawet jeśli nie masz ubezpieczenia, to należy Ci się jeszcze opieka na NFZ. Jeśli niepokoi Cię Twój stan, to nie wahałabym się udać na izbę przyjęć szpitala ginekologiczno-położniczego, żeby zrobiono Ci USG i zbadano.
    Nie czekaj, że ktoś się Tobą zainteresuje! Twoje zdrowie leży w interesie Twoim i Twojej rodziny, a nie jakiś lekarzy, czy urzędników! Nie czekaj na nich, tylko bierz sprawy we własne ręce!
  • @domi1979
    Starogard to chyba najlepszych opinii nie ma !!!
    Chociaż może jak wszędzie zależy to od człowieka na którego trafisz.

    Szukaj dobrego lekarza gin
    Poleciłabym Ci wspaniałego gina, ale do Bydy czy Grudziądza masz daleko, no chyba, że to Ci nie przeszkadza.
  • Jedz do gdanska na kliniczna. Jedna z najlepszych ginekologi w pomorskim.
  • Właśnie do Gdanska.
  • Domi, ja napiszę tylko na podstawie swoich obserwacji. U mnie z bólem obkurczającej się macicy było różnie. Najgorzej przy 3 dziecku, podczas karmienia dosłownie zwijałam się bólu, nie sądziłam, że może tak boleć. Przy tym dziecku, które teraz karmię (ma 3 miesiąc) ani razu nie czułam bólu macicy. Przy każdym dziecku wszystko jest inne - każdy poród inny, inny połóg.
  • Ja miałam bóle przy karmieniu najgorsze przy drugim dziecku. Przy trzecim i czwartym prawie nie czułam.
  • Urodziłam troje dzieci. Przy każdym porodzie miałam narastające problemy z obkurczaniem się macicy. Przy ostatnim krwotok atoniczny wymagający przetoczenia litra krwi.
    Nigdy przy karmieniach, nie czułam bólu macicy.
  • Katarzyna dobrze mówi. Trzeba się lekarzowi pokazać.

    Ja mialam przy każdym dziecku bóle prZy obkurczaniu coraz gorsze i dłuższe.
  • Mnie przy piatym nie bolalo, a obkurczylo sie prawidlowo, ale ja mam czysta historie poloznicza. Pojedz na IP. A my tu po zdrowasce odmowimy.
  • Dziekuje wam bardzo za wszystkie komentarze.Jutro jade do lekarza mam nadzoeje ze zrobi mi usg.Zastanawiam sie tylko co takiego jest ze tak mnie nastraszyla polozna,ale nie dziwie sie po poronieniach usypiali i wyrywali ze mnie wszystko w jaki sposob to tylko Pan Bog wie...za kazdym razem budzilam sie na sali.Przy tym porodzie reczne zabiegi,przebijanie wod,stymulacja piersi i nic,wreszcie oksytocyna dopiero to zadzialalo,polozna z trzeciej zmiany jako jedyna mi pomogla za co bede jej wdzieczna do konca zycia.Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki mam nadzieje ze nie zaatakowal mnie ten ktory chodzi do tylu(moja rodzina wymiera na to dziadostwo min.jelit,piersi,kosci dziadkowie,wojkowie i brat)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.