Konkretnie chodzi mi o brak bagażnika w kontekście wózka dla maluszka. Czy ktoś próbował jeździć z wózkiem typu: fotelik samochodowy plus doczepiane kółka? Mieści się? Czy warto kupować używane? Skąd? Czy ktoś ma takie coś pożyczyć? Nigdy o takim patencie nie myślałam stąd moja ignorancja. Teraz też tkwiłam w radosnym przekonaniu, że wózek mamy i fotelik też. Ale na niecałe dwa miesiące przed porodem naszła mnie myśl o niemożności pomieszczenia ustrojstwa w w/w pojeździe.
Komentarz
Tylko my mamy stary typ - fotelik "Maxi cosi city, a "dół" to spacerówka maxi cosi tico, od której się odpina siedzisko (4 śrubki). Jako "parasolka", to się tym tico jeździć nie da (brak budki, i cięższe dziecko hamuje wózek), ale jako "nogi" - to mój ulubiony od lat pojazd.
tu do zobaczenia:
http://sprzedajemy.pl/wozek-parasolka-maxi-taxi-fotelik-maxi-cosi-nr5174612
http://olx.pl/oferta/spacerowka-maxi-taxi-firmy-maxi-cosi-CID88-ID8wOix.html#497e65d628
Ale naszego wózka (raptor 3w1) nie polecsm bo ma pewne wady które moim zdaniem go dyskwalifikują np za mała szpara miedzy gondolą żeby wsadzic cos wiekszego do bagażnika
^:)^ ^:)^ ^:)^