Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Roraty

1246715

Komentarz

  • No miało losowanie być- a u nas ksiądz alfabetycznie zaczął.. nasz W. moze sie nie doczekać. Moze jak F. nie wymięknie to mamy szanse ;) 

    brrrrr zimno dzis!
    Podziękowali 1AgaMaria
  • U nas 3 figurki są losowane.  Fajnie,  bo tematem rorat są objawienia w Fatimie.  U nas dziś tylko pada,  wczoraj było brrrrr wiatr, śnieg  
  • @annabe, trzeba było dać imiona z Akademii Pana Kleksa! I podziwiam Cię! w 9 miesiącu zasuwasz na poranne roraty!
    @Katarzyna, dodajesz mi powera, bo jak sobie rano pomyślę, że jeszcze noworodka miałabym zabierać, to od razu mi lżej, że mój najmłodszy ma aż 20 miesięcy ;) Szacun, jak to powiadają :)

    A my dzisiaj zdążyliśmy! Weszliśmy równo z dzwonkami, ale dzieci jakoś mało w kościele i ksiądz raczej do dorosłych mówi :( Może dlatego, że obok lokalnej szkoły jest inny kościół i dzieciom tam wygodniej?
  • My wczoraj na 18.00. 
    Lampion wyczarowany z doniczki, taśmy dwustronnej i materiału w kwiatki dał radę. 
    No i na pewno nikt takiego nie miał ;)
    Podziękowali 1AgaMaria
  • @Gosia5 - moja najmłodsza właśnie od poniedziałku nie jest już noworodkiem :smiley: 
    Podziękowali 1Gosia5
  • Chodzimy,u nas figurka Maryi jest losowana plus trzy nagrody więc większa szansa :wink: 
    A temat z Małego Gościa-o obrazie Matki Bożej Częstochowskiej.

    Podziękowali 1Bridget
  • Ja dzisiaj pas.
  • u nas licealistki u Dominikanów na 6.00, gimnazjaliści w swojej szkole przed lekcjami o 6.45...a ja z małymi w parafii na 18.00
    Podziękowali 1AgaMaria
  • Nasi najmłodsi zostali podwiezieni i sami do koscioła.Mam nadzieje ,że nic nie podpalili. 
    Narazie kuruję się po operacji i nie mogę z nimi być tam. 
    Podziękowali 1AgaMaria
  • U nas środy i soboty. Tylko na 6 rano. PytaŁ Jasiek księdza na mszy czemu nie ma na 18 to powiedział , że papież dzwonił : nie wiele można zrozumieć ale że mówił "szósta rano" :). Myślałam, że jakieś zalecenie rzeczywiście dał? 
    Podziękowali 1AgaMaria
  • @Katarzyna, no to zmienia postać rzeczy ;)
    @sylwia1974, ja też do dominikanów chodziłam, ale na Godzinki na 5.45. Z internatu kiedyś się wymykałyśmy i przez płot przechodziłyśmy, bo brama była zamknięta ;) A teraz nie chce mi się na 7 wstawać :(
    Podziękowali 2Katarzyna AgaMaria
  • Ja jutro też nie idę, ale w czwartek chciałabym dotrzeć. Przynajmniej spróbuję, jak Bóg pozwoli.
  • @Gosia a moje córki nawet jak w Mosinie mieszkaliśmy to i tak tylko do Dominikanów przed lekcjami na roraty...musiały jechać pociągiem o 5 z minutami...wstawały o 4...pozwalałam im 2- 3 razy w tygodniu...czasem zostawały na noc u mojej mamy w Poznaniu, żeby móc iść w kolejny dzień...a potem oczywiście śniadanka w schronie...spotkania ze znajomymi...oj...już od września czekały na roraty :)
    Podziękowali 2AgaMaria Gosia5
  • Moi panowie dzisiaj też dotarli. U nas roraty inne, bo na 25.  lecie diecezji. Sama nie byłam ale fajnie, że chłopcy chętni. Wszyscy przy ołtarzu, jest radość. 
    Podziękowali 1AgaMaria
  • Cieszą mnie Wasze opisy o tym, jak dzieciaki się radują z uczestnictwa w roratach!
  • edytowano listopad 2016
    @sylwia1974 ja też licealistką będąc, a potem jeszcze studentką do Dominikanów jeździłam. Pierwszy dzienny autobus z mojego przedmieścia, czasem nawet na Godzinki zdążałam :) Potem śniadanie i marsz piechotą przez Stare Miasto do szkoły (chyba nawet tej samej, co Twoje córki- o ile dobrze kojarzę ;) )
    Jako studentka śpiewałam nawet w roratniej scholi :) To były czasy ...
    Podziękowali 2AgaMaria sylwia1974
  • @Hania, może się spotkałyśmy? Na roratach u dominikanów moja siostra podpaliła mi świeczką chusteczkę, w której ja trzymałam swoją świeczkę. Zamiast rzucić, ja zaczęłam dmuchać. miałam żywy ogień na ręce, a bąbla potem takiego, że hej. Do tego opalone brwi i rzęsy.
  • A może :) Ja tak w latach 2000-2005 chodziłam.
  • annabe powiedział(a):
    Kupilam dzis latarenki/ lampiony domki.. Ale nie znalazłam innych poza tymi- mają napis Home sweet home ;) 
    Mąż stwierdził ze nie skomentuje a dla mnie to nie jest aż tak istotne..
    Popraw na "Rome, sweet Rome" i będzie git :relieved: 
  • U nas w tym roku pierwszy raz od ponad 20 lat (nie pamiętam dokładnie, może i od 25) roraty są rano.

    Idąc spać ok. czwartej w poniedziałek (zaraz po powrocie z pracy) zastanawiałam się trochę... ;)
  • Byliśmy wczoraj na 18 i mam mieszane uczucia... Dzieci po 19 idą spać, wiec z trudem wysiedzialy i były niegrzeczne dość. i tak wstaja rano, to chyba się na 'dorosle' roraty przerzucimy...
    Podziękowali 1wiesia
  • Wstali dziś, nawet największy śpioch Mikołaj!
    Podziękowali 1Gosia5
  • dziś rano awantura, że nie chcą iść ale stwierdziłam, że było mi to wczoraj mówić, tym bardziej, że mąż miał z nimi iść bo szedł później do pracy (czyli mógł spać). A skoro już wstał to nie ma odwoływania. Ale nerwa miałam z rana.

    Więc poszli, poszli do spowiedzi wszyscy przed I piątkiem, potem przepraszali za ranne zachowanie, jutro powiedziałam, że możemy nie iść ale powiedzieli, że chcą jednak. zobaczymy.
    Podziękowali 1Anna78
  • Ja kupiłam wczoraj wafelki i ciasteczka porcjowane. Dla grzecznych dzieci po roratach i śniadanku słodka niespodzianka. motywacja wzrosła :smiley:
    A Roraty u nas takie drętwe, bo ksiądz ma przykaz, by je odprawić jak najszybciej. Dziś pytałam, to mi wytłumaczył. No bo ludzie się spieszą do pracy i do szkoły. Szkoda. :( Ale my i tak już śpiewamy Mama Królowa :) Tylko najstarszy się boczy, bo mu się rytm nie podoba. "Z dojrzewaniem nie wygrasz", jak to moja córka nastoletnia mnie pouczyła ;)
    Podziękowali 1Natalia
  • @Dorotak dziś o Was myślałam że na pewno na poranne chadzacie :)
    Te wieczorne to bardziej dla umartwienia się :)
    Podziękowali 3Dorotak AgaMaria Felicyta
  • - Mamoo, czy latarka, to też LAMPNIK?
  • Dziś Pani w sklepie podobno wpadła w niemałą konsternację, mąż wybiera dla córki lampion i nie może się zdecydować. Pani pyta ile córka ma lat, a mąż: 2 :D
    Podziękowali 3Dorotak wiesia Pompejanka
  • @Hania moje córki ( a teraz też syn) - gimnazjum urszulańskie...Zuza LO Marii Magdaleny ( nie wiem o którą szkołę Tobie chodzi)

    ja to miałam na języku polskim w LO zadanie domowe iść do Dominikanów na roraty...ależ się buntowałam, co to za pomysły...aż do pierwszego pójścia...potem już rozumiałam o co chodzi polonistce... 
    Podziękowali 1Gosia5
  • Dzis przerwę musiałam zrobic. 
    Ale jutro jeden mowi ze idziemy, drugi sie rozchorował wiec zostaje. Za to 3 l zapałał chęcią JA TES CHCE IŚĆ NA LOLATY .. 

    A ja nie mam sił...
  • @sylwia1974 ; - ja absolwentką Marynki jestem :)
    Podziękowali 1sylwia1974
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.