Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki pies?

1246718

Komentarz

  • edytowano wrzesień 2014
    "pa, pa"
    Ja tylko wspomniałem o bardzo istotnej rzeczy, dotyczącej psów. A potem tylko odpowiadam na pytania, zarzuty.
    A po drugie, od kiedy to na tym forum tak się piętnuje off-topy? nie rozśmieszajcie mnie...
    Podziękowali 1Kerima
  • "miłej lektury"
    dzięki, ale już to czytałem, nuda...
    A tutaj się odezwałem, żeby przypomnieć, że jak się kupi dziecku psa, to trzeba mu przynajmniej zrobić dobre szkolenie z zasad higieny. O to mi chodziło.
  • rzeczywiście jesteś złośliwa

    Wiem ;)
  • edytowano wrzesień 2014
    Po za tym Wandeal dlaczego Ty niby masz prawo wtrącać się do nieswoich wątków, jak nie lubisz psów to nie musisz nawet czytać o nich, skoro są takie obrzydliwe. Ale Ty oczywiście masz prawo do swoich wypowiedzi a my nie mamy prawa pisać o zwierzakach jakie są fajne ? Przecież nie musisz odwiedzać ludzi, ani przyjaźnić się, z tymi którzy mają w domu psy, nikt Ci nie każe. Możesz się nadal brzydzić psami i nami psiarzami. A jeśli jesteś muzułmaninem bądź ortodoksyjnym judaistą to tym bardziej, chyba masz nawet taki nakaz. To miłego brzydzenia.

  • edytowano wrzesień 2014
    Nie gadam od rzeczy, niektórzy urzędnicy i pajęczyna to skojarzenie , które często mi się nasuwa na myśl, choć pewne decyzje takiej np. Uni pewnie też sa pożyteczne. Pijawka też bywa pożyteczna co nie przeszkadza jej być krwiopijcą.
  • edytowano wrzesień 2014
    A tutaj się odezwałem, żeby przypomnieć, że jak się kupi dziecku psa, to
    trzeba mu przynajmniej zrobić dobre szkolenie z zasad higieny


    To chyba jest oczywiste dla każdego normalnego człowieka i przyszłego właściciela zwierzaka. Pytanie autorki wątku brzmiało -jaki pies- a nie czy psy miewają robaki. Chyba, że zakładasz, że jest ona ograniczona na tyle aby nie wiedzieć podstawowych rzeczy....A to już jest obrażanie ludzi.
  • mam kontakt z dwoma maltanczykami. Jeden jest przeuroczym, cudownym i pachnacym psem. Suka jest niestety śmierdząca, podgryzajaca i głupia. A cavalier z pierwszej części dyskusji jest najcierpliwszym psem jakiego znam. Brat męża ma i te pies znosi wszystko. Zresztą pracuje w szkole z niepelnosprawnymi.

  • Foksteriery potrafią być bardzo agresywne. To nie jest pies do domu, w którym są dzieci.
  • edytowano lipiec 2017
    Karolinka powiedział(a):
    Przepraszam za szczerość ale sprzedajesz psy nierasowe bo koszty dotychczasowej opieki w takich wypadkach wynoszą ok kilkuset złotych. 
    No chyba ze będzie to symboliczne 100 zl to jeszcze ujdzie.
    To Wasz pierwszy taki miot?

    edit: doczytałam :(
    rozmnażasz nierasowe psy :(
  • taaa
    nie prowadzimy hodowli ale mamy już drugi miot. To po ch....ę się pytam???
    nie ma znaczenia, co o tym sobie myśli ktoś postronny, ktoś, kto nie siedzi w temacie
    są określone przepisy
    nie ma problemu, żeby sobie hodowlę założyć, trzeba tylko spełnić określone warunki

    skoro tak wiele psów potrzebuje pomocy, to po kiego grzyba mnożyć i powoływac na świat  kolejne?
    te, co się urodziły u Karolinki być może odbiorą dom potrzebującym pomocy starszym bidom.

  • a ja rozmnażam nierasowe myszy, a nie, one same się mnożą, tylko na mojej posesji.
    Podziękowali 2Karolinka MamaKredka
  • edytowano lipiec 2017
    @kociara niepotrzebnie takie emocje ;)
    tak to jej drugi miot, pierwszy był u poprzedniego właściciela, który zmarł, my przygarnęliśmy ją jakieś 3 lata temu. Teraz zaciążyła z psem zupełnie przypadkowo, podczas wybiegu.

    I tak jest za kaskę, jak ktoś ma szanować i dbać psiaka jak za niego nie zapłaci to raz. Po drugie nasze koszty to ok 2 tysia już,dobra karma, mleko, weterynarz,  zabawki itd. Po trzecie powiatowy inspektor weterynaryjny wie o wszystkim i zastrzeżeń nie miał.

    Nie planowaliśmy tej ciąży, ale psiury są i przejadają naszą kasę na węgiel, po prostu myślę, że jak to nam się zwróci to zbrodni nie popełnimy, powiatowy wet też nas poparł


  • Sterylka albo sterylka aborcyjna byłaby mniej kosztowna . Skoro pies nieprzeznaczony do hodowli -można go ciachnąç. Mniej problemów potem.
    Zdanie powiatweta średnio mnie interesuje, bo wychodzi ze nie zna przepisów i tyle.
    Zwierzęta rasowe nie powinny być rozmnażane. A jeśli już się przytrafi z powodu niedbałości właścicieli to na pewno nie za kasę.  Ewentualnie symbolicznie za koszty szczepienia. 

    Oki jeden miot u Was. Ale to nie zmienia faktu że taka sytuacja może się powtórzyć.BTW -Hills wcale nie jest taka super karma. Jest jedną z gorszych  karm na rynku 
  • Na sterylkę aborcyjna nie ma i nie będzie mojej zgody.

    Odnośnie karm, no cóż każdy ma swoje zdanie, a pieski piękne- do zakochania.


  • no w zasadzie tak, po prostu na olx nie ma możliwości wstawienia psa bez rodowodu za konkretną cenę, ludzie różnie to obchodzą i rożnie piszą
    my wstawiliśmy tak, koszt zapewniam symboliczny :)
  • @joanna_91
    jesteś zainteresowana???
  • ja po tym wpisie o sterylce aborcyjnej nie mogę dojść do siebie :(

    Podziękowali 1MamaKredka
  • Kundelki tez są super! Oby znalazły dobrych właścicieli  :)
    Podziękowali 1Karolinka
  • O matko !!!
    :'(
  • No tak lepiej uśpić małe szczeniaki, zrobić sterylke aborcyjną, niż uśpić stare schorowane psy, które się latami męczą w schronisku. Szczeniaki łatwiej znajdują właściciela i trzeba je zlikwidować, żeby ktoś te stare wziął? Dla mnie to paranoja.
  • Na pewno nie wzięłabym dzieciom dorosłego ,niewiadomego pochodzenia,psa ze schroniska.Na rasowego nas nie stać.
    Albo kundel szczeniak albo żaden.
    To w ogóle nie ma nic wspólnego ze sobą-że jak nie będzie kundli szczeniaków to ludzie będą brać schroniskowe stare psy.
    A aborcja czy zabijanie psich szczeniaków jest dla mnie tak samo wstrząsająca jak zabijanie nienarodzonych dzieci.
    Kurka co komu przeszkadza że ktoś chce kundelki oddać w dobre ręce?
    Podziękowali 3MamaKredka edytam Karolinka
  • Cóż, właśnie mam do wydania pieski z wpadki - przyznam, ze kiedys zrobiłam jednej suczce sterylke aborcyjną i nigdy więcej - po prostu. Miałam też już po tym, jak się urodziły propozycje sąsiadów, ze "rozwiążą nasz problem" - tez nie wchodziło w grę i tyle. Swój problem rozwiazali. Zreszta nasza suczka jest tak zbudowana, ze cokolwiek zaczeło być widac na niecałe 2 tyg przed rozwiązaniem, a jesli chodzi o cieczkę, to cała siedziała w domu, na spacery chodziła na smyczy, więc albo zaszła na samym poczatku, zanim zauważyliśmy , ze jest cieczka, albo na koniec, kiedy myśleliśmy, ze sie skończyła. 4 lata system działał, a w koncu nie zadziałało. 
    Moje psy
    https://photos.app.goo.gl/hO224k7HYxtaF3eu1
    Suczka jak widac nieco wieksza od kota, wiec pieski raczej nie beda duzo większe. Dwa pieski, dwie suczki.
    Podziękowali 2Karolinka Milagro
  • Jeden z naszych znalazł nowy dom, ludzie bardzo  pytają :)
  • @Ula , ale słodziaki.
  • @kociara, no zamurowało mnie. I Ty to nazywasz obroną zwierząt i miłością do nich? Bo mi to raczej pachnie finansowym interesem zrzeszonych hodowców (i to konkretnego ugrupowania) Jestem na etapie kupna psa. Rasowego. Dlatego, że urzekła mnie konkretna rasa. Nie wiem czy sie uda, bo w Polsce prawie nie ma jej hodowców. Ale nie rozumiem czym niby rasowe zasługują na życie a te bez papierów (nawet jeśli poza tym faktem niczym sie szczególnym nie różnią) już nie. Że mniej psich chorób?- wręcz przeciwnie. Że charakter niewiadomy? Wiele ras ma takie charaktery, że idąc tym tropem w pierwszej kolejności należałoby je zlikwidować. Że ładniejsze? O gustach sie nie dyskutuje, ale niektóre rasy dość łobziedliwe, a tzw nierasowe bywają identyczne z rasowymi, albo i ładniejsze. Co więcej od czasu do czasu uznawane są nowe rasy, które dotąd uważane były za nierasowe. I co, nagle zyskują prawo do życia?

    Jakoś to sie kojarzy z pewną ideologią, co to tylko blond i niebieskie oczy za godne życia uznawała... :( 

  • Zrobie im lepsze zdjęcia i wrzuce, dzis rano kilka pstryknęłam, ale sie nie nadaja , bo wszystkie pchały sie do komórki, a jak jedno jest ogólne, to wczesniej nie zauważyłam, ze kotka znowu im porzuciła mysz i lezy pod ścianka... Ta kotka nas też dokarmia myszami ;), no i skąd by sie brały w skrzynce? To juz chyba 4 sztuka. 
  • edytowano lipiec 2017
    Takiego jednego wyżła. Jeśli ma charakter taki jak piszą, to przepadłam...
    Podziękowali 1Gosia5
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.