Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki pies?

13468918

Komentarz

  • Też nie mam dużo danych. To takie ogłoszenie od kogoś. Kotka podobno domowa, ale w domu nie ma nawet kuwety, więc nie wiem czy mogę w to wierzyć. 
    A podoba mi się ten maluch bardzo. 
    Z drugiej strony mam w domu przyzwoity, dobrze ułożony egzemplarz, więc może z niego by brała przykład. 
    Sama nie wiem co zrobić. W hodowlach koty są nawet 3 miesiące z mamą. A tu 5 tygodni. 
    A jeżeli mój kot jest wykastrowany , to nie powinien do niej startować? Takie teoretyczne pytanie ;). Oczywiście kotkę na pewno wysterylizuję, ale wolę wiedzieć.
  • Dorota powiedział(a):
    No wlasnie, niestety męska solidarność nie pozwoliła wykastrować naszego kundla. 
    Ale ze fizycznie by odczuwali brak razem z nim? :D Sorry...zwierzeta sa madre, kochane i w ogole, ale nie mozna ich az tak persofinikowac. Tak samo wysterylizowane suczki nie placza ze nie moga zostac matkami i nie dostaja depresji gdy na spacerze widza szczeniaki. "Nasz" weterynarz zawsze mowi ze sterylizacja to jedna z najlepszych rzeczy jakie moze zrobic dla zwierzat. Suczkom i kotkom oszczedza ogromnego obciazenia, minimalizuje ryzyko chorob i nie mnozy kolejnych zwierzat.
  • Paprotka powiedział(a):
    Dorota powiedział(a):
    No wlasnie, niestety męska solidarność nie pozwoliła wykastrować naszego kundla. 
    Ale ze fizycznie by odczuwali brak razem z nim? :D Sorry...zwierzeta sa madre, kochane i w ogole, ale nie mozna ich az tak persofinikowac. Tak samo wysterylizowane suczki nie placza ze nie moga zostac matkami i nie dostaja depresji gdy na spacerze widza szczeniaki. "Nasz" weterynarz zawsze mowi ze sterylizacja to jedna z najlepszych rzeczy jakie moze zrobic dla zwierzat. Suczkom i kotkom oszczedza ogromnego obciazenia, minimalizuje ryzyko chorob i nie mnozy kolejnych zwierzat.
    Masz super weta @Paprotka ;
    Ja niestety zbyt często słyszę te mundrości,  ze suczka/kotka przynajmniej raz musi mieć młode dla zdrowotnosci . A ludzie w to wierzą. 
  • Słyszałam, że jedno krycie dla zdrowia to mit, bo ciąża i poród mocno obciążają sukę i lepiej nie kryć wcale, niż tylko jeden raz. Hm... Czy u ludzi też tak to działa? ;)
  • Zastanawia mnie jedna sprawa... Ciąża i poród obciąża suczkę...jest też zawsze jakimś ryzykiem. Dlaczego w takim układzie psy rasowe tak bardzo kochane są rozmnażane ( nie chodzi mi o pseudo hodowlę)...Jeśli nie chodzi o kasę to o co? Jak można swojego ukochanego pupila tak obciążać? 
  • Czyli Pan Bóg się pomylił?
    Jak mógł tak obciążyć stworzenia plodnoscią...ech...
    Ten świat schodzi na psy... :lol: 
  • olgal powiedział(a):
    Czyli Pan Bóg się pomylił?
    Jak mógł tak obciążyć stworzenia plodnoscią...ech...
    Ten świat schodzi na psy... :lol: 
    Mozna w ogole nie ingerowac w plodnosc zwierzat, wtedy byloby jeszcze wiecej umierajacych szczeniat i kociat, chorob i innych nieszczesliwych historii. Oczywiscie mozna tak robic i radosnie stwierdzic ze tak przeciez nature stworzyl Bog. Szkoda ze nie stworzyl ich tak by mogly korzystac z NPRu :D
  • Znam dwie hodowle.  Oczywiście, że dla kasy.  To nie oznacza, że oni o swoje zwierzęta nie dbają, nie kochają .  Oczywiście, że tak . Ale małe służą do zarobkowania.  Nie wzbudza to we mnie obrzydzenia. Nie wiem jednak, po niego inaczej je "produkowac".
  • @Elunia zgadzam się z tym co napisałaś. 
    Moja koleżanka siedzi w dobermanach już ponad 20 lat i oczy jej się na pewne sprawy też otworzyły.... Do tego wszystkiego wielu rasom zrobiono wielką krzywdę, czlowiek chciał osiągnąć jakiś wzorzec nie licząc się z późniejszymi problemami zdrowotnymi... Takie buldozki i mopsy które mają problem z przegrzewaniem sie, dusza się... Rodzą przez CC. I jest wszystko ok.z rozmnażaniem bo przecież rasowe.. Wiele takich ras można by opisać. Dokładnie tak jak Elunia napisała...kundelek zabiera miejsce posłowi że schroniska a rasowy to już nie? Oczywiście problem jest...schroniska przepełnione, psy porzucane gdzie się da... Zle się dzieje z psiakami i kotami... Osobiście jestem za sterylką i kastracja piesków..  I moją suczkę, kundelka po pierwszej cieczce "ciachniemy" na pewno..  
  • @Sylwik, macie nową piesę? a nie chwaliłaś się!
  • edytowano lipiec 2017
    @Skatarzyna no mamy od miesiąca
  • edytowano lipiec 2017
    Psinka wraz ze swoją siostrą zostały wyciągnięte przez strażaków ze studzienki, która była przykryta pół tonową płytą. Niestety piątka pozostałych szczeniaków była już martwa. Zywily sie kamieniami i trawami...Jak zobaczyłyśmy ją z Karoliną to już  przepadlysmy. A jak dowiedziałam się,że uratowana została w Karoli urodziny to już wiedziałyśmy że narodziła się drugi raz dla niej. Karola zawsze marzyła o psim przyjacielu ...W przyszłości planowaliśmy jakiegoś rasowca, ale w końcu jest najprawdziwszy kundelek
  • @Elunia, ziemniaki zjadły dziki, truskawki bocian, a sarny i zające poobgryzały młode drzewka. Mieszkam na początku wsi i wszystko rosło obok domu. Z dzikimi zwierzętami jest problem faktycznie. I żeby nie było, lubię zwierzęta. 
  • U nas chodzą dziki przy lampach solarnych i przy zwykłych lampach, chodzą po całej wsi, ryją co się da i wywalają zimą śmietniki.
  • U nas chodzą po mieście. Wcale nie po obrzeżach. Trawniki w wielu miejscach przeorane. Jakby ich daleko nie wywieźć - wracają.
  • Myśliwego????
     :D 
  • ojj
    Ciekawe, ile płacą za myśliwego.
    Dużego

    <sorry, głupawka>
  • Koleżanka ostatnio potrącił zasnę. Zwłoki ukradziono w ciągu 10min od wypadku. 
    Podziękowali 1Milagro
  • MartynaN powiedział(a):
    Koleżanka ostatnio potrącił zasnę. Zwłoki ukradziono w ciągu 10min od wypadku. 
    Koleżanka zasnęła czy ktoś zasnął i kogoś rozjechała?
    Zwłoki ukradli?
    A policja co na to?
    Matko!
    Podziękowali 1Milagro
  • Pewnie miało być sarnę, sarnina w cenie ;)
    Podziękowali 1MartynaN
  • Co do dzików, w Krynicy Morskiej pięknie chodzą po przejściach dla pieszych :) byłam, widziałam, lekki szok ale dla miejscowych ponoć normalny widok.
  • U nas też znam takie przejście dla pieszych gdzie dziki notorycznie przechodzą. Całymi rodzinami. Tuż przy przystanku autobusowym. Do autobusów póki co nie wsiadają... Pewnie miałyby karty miejskie dla wielodzietnych ;-)
  • https://photos.app.goo.gl/hO224k7HYxtaF3eu1
    Zaktualizowałam zdjęcia piesków.
    Maja teraz 3,5 tygodnia, zaczynaja wyłazic z posłania, dzieci wyprowadzaja je na spacerki ;), najbardziej ruchliwa i największa jest suczka z ogonkiem i białym krawatem, najmniejsza suczka bez ogonka, ale ogólnie wszystkie sa dość małe, jak sie porówna np. z łyżką z jednego zdjecia. 
  • @groszek, pies obrońca czy pies alarm? Bo jak obrońca, to zgadzam się z @Elunia, a jak alarm, to polecam owczarka szetlandzkiego.
    @Ula, koleżanka chce psa z włosem ze względu na alergie :( A my już mamy dwa.
  • Koło Warszawy, ale rózne opcje transportowe sa możliwe.
  • Właściciel ojca naszych szczeniaków chce  go uśpić, bo ten mu ucieka. Coś mnie trafia, bo gość nie zrobił dla niego nawet porządnego kojca, ma to w poszanowaniu. Tak najłatwiej- uśpić. :( :( :(

    Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny, bo pies piękny i bardzo  łagodny, tylko duży i potrzebuje kogoś kto będzie miał dla niego trochę czasu.

    @groszek może Ty !!!


    Podziękowali 1agnodike5
  • Mam 5 przybled to nie wezmę, dobrze że go nie chce wyrzucić np.do lasu, 
  • @groszek, miałaś kiedyś psa? W jakim wieku są dzieci? To wszystko jest bardzo ważne przy wyborze rasy.
    @Karolinka, a może wysterylizować pieska?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.