Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

preppersowo

245

Komentarz

  • No to jak tak napierasz to ja daje punkt pierwszy, bo ktos musi zaczac:
    # suchy szampon -jak mnie zastrzela to chociaz z puszysta fryzura. 
    Podziękowali 2Malena Natalia
  • i wino! ponoć im starsze tym lepsze, można długo na koniec świata czekać :)
    Podziękowali 2Milamama Katia
  • Suchy szampon, by wygladac szałowo na wojnie. Mokre chusteczki to na wypadek ######ia sie ze strachu. No i wino, zeby sie uchlac.
    Podziękowali 2Natalia ewaklara
  • Rejczel ja dzisaj sie w pudry zaopatrzylam. Ty z puszystym wlosem ja z gładka gęba na to wojnę.
  • Parę lat temu,jak wojną straszyli,zakupiłam wiecej kasz,ryżów i makaronów,schowałam w komórce. Szybko się mole zalęgły,myszy pomogły i tak się skończyło moje chomikowanie.
    Od tego czasu żyjemy chwilą.
    Podziękowali 2gabriela Katia
  • Sola mozna tez zaskoczyc napastnika, sypiac mu po oczach.
    Podziękowali 2gabriela matka-Olka
  • Dopisałabym cukier. Cukier krzepi, a na wojnie pokrzepienie może się przydać 
    Podziękowali 2gabriela Natalia
  • Slusznie. Myszy lubia cukier.
  • mamlu powiedział(a):
    Patrząc na moich znajomych to chyba lepszym przygotowaniem do wojny byłaby nauka gotowania, ogrodnictwa, zielarstwa itp. umiejętności. Sama mam jeszcze duże braki w temacie, a przydałoby się umieć upiec swój chleb, czy wiedzieć czym zbijać gorączkę, gdy leków brak.
    @mamlu chleb prościzna -mąka z wodą sama z siebie fermentuje i już masz zakwas,
    dodasz do tego troszkę soli  ,wody i mąki i zawsze jakiś tam chleb z tego wyjdzie.

    A na gorączkę-kora wierzby.Tylko gorzka jak pierun.
  • @Mamlu, wpadnij po zakwas!
  • Thiassi powiedział(a):
    Czuje sie jakby dziewczyny przejechaly po mnie tirem :wink:  Dziekuje za wszystkie posty. Jestescie bogactwem tego forum, kazdy ze swoim zdaniem i podejsciem do zycia. Mysle ze dzieki Waszym doswiadczeniom moge sie tu jeszcze duzo nauczyc. Pozdrawiam.
    Jak wojna, to i prawo nie obowiązuje, chyba że w sumieniu:
    mama_asia powiedział(a):
    w polskiej wersji to BIS
    przepraszam wrażliwych - bierz i spier@#*&&j

  • edytowano październik 2017
    `
  • Song_Hongbing
    Poligamia, gdyby była dozwolona dla chrześcijan, pozwoliłaby uniknąć trudnych wyborów:

    Taaaak....brunetka, blondynka czy ruda? A moze wszystkie trzy? Ach, te trudne wybory!
  • edytowano październik 2017
    `
  • edytowano październik 2017
    `
  • edytowano październik 2017
    mama_asia powiedział(a):
    (...)nóż wielofunkcyjny(...)

    mama_asia powiedział(a):
    (...) tabletki do uzdatniania wody.....
    Jak uzdatnianie wody to srebro koloidalne - lepsze niż antybiotyki, nietoksyczne, tylko nie można brać za dużo po się człowiek cały przefarbuje, nawet oczy :# .
    Nóż do wszystkiego znaczy do niczego, stępi się albo złamie, warto też mieć nóż do nurkowania, ale nie żeby zdobywać głębiny. To jest jeden gruby kawałek tytanu, superlekkie, twarde, nie złamie się a jak koniecznie ktoś chce to może ostrzyć, tylko po co. Za bardzo myć nie trzeba, bo to z jednego kawałka metalu. 
    Halcyon Explorer Titanium Knife:

    Za jedyne 342.00 zł :'(
    https://www.dirdirect.com/

  • edytowano październik 2017
    https://www.mall.cz/i/40334661/1000/1000
    Czesi chcą 381.00 zł.

    https://www.sdswatersports.co.uk/      -  342.00 zł.
    SDS Watersports
  • a wódka  do odkażania
    ostatni nie było prądu przez  parę dni   to agregat pożyczyliśmy od sąsiada by zamrażarka sie nie rozmroziła   a trochę mięsa  gęsiny  to upiekliśmy w piecu chlebowym by się nie zepsuło a teraz kopiliśmy  agregat w Niemczech za 240 euro 
    Podziękowali 1NC500
  • edytowano październik 2017
    krzysztof12 powiedział(a):

    a wódka  do odkażania


    ostatni nie było prądu przez  parę dni   to agregat pożyczyliśmy od sąsiada by zamrażarka sie nie rozmroziła   a trochę mięsa  gęsiny  to upiekliśmy w piecu chlebowym by się nie zepsuło a teraz kopiliśmy  agregat w Niemczech za 240 euro 
    @krzysztof12 agregat to najlepiej taki, co to pociągnie na bimbrze albo oleju rzepakowym :D .  Saab tak działał, ale diabli całą markę wzięli, najlepsze samochody na świecie :'(
    W Krakowie projektują małe, pionowe turbiny wiatrowe, bezpieczne dla ptaków. Można używać z akumulatorami albo/i z bateriami słonecznymi. Nadwyżkę prądu sprzedajemy, po zapłaceniu podatku zostaje 5 zł na zapałki >:) . 
    http://www.anew-institute.com/pl/



    Zwróćcie uwagę na filmie 0:38 turbina pionowa stoi "bo nie ma wiatru!" :D  :D :D

  • czy ktoś pamięta jak się ten drugi, dłuższy wątek nazywał?
    myślę, że warto wrócić do tematu
    może ktoś chciałby pisać, dzielić się przemyśleniami i wiedzą
    bo ja bardzo chętnie  :)
    Podziękowali 2Elf77 Izka
  • mam ogromną potrzebę zajęcia się czymś przyziemnym
    głowę już rozsadza koronawirus, granica białoruska, green eko
    co mogę zrobić dziś i teraz, żeby jutro mnie nie zaskoczyło?
    nie chodzi tylko  o dokupienie codziennie kilku puszek do zapasów
    ja się muszę nauczyć wielu, wielu rzeczy
    w życiu dżemu nawet nie zrobiłam, nie mówiąc o pieczeniu chleba
    byłam wiele lat w harcerstwie, lubię takie tematy, 
    może znajdę druhów- preppersów  na naszym forum ;)

  • edytowano listopad 2021
    Wiele zależy też od naszych możliwości przechowywania, ja i tak zawsze jak tylko spotkałem mój papier toaletowy w wyjątkowo niskiej cenie to kupowałem od razu 10 paczek. I faktycznie potem jak robili lockdown to ze spokojem patrzyłem jak go brakuje w sklepach. W Polsce większośc ludzi ma podejście takie jak prepersi tylko nie zdaje sobie z tego sprawy. Mamy w piwnicy przetwory na zimę, dżemy, miody, ogórki kiszone, z myślą o zimie, prepers ma to samo z myślą o katastrofie. Jak kupujemy żonie pierścionek, to myślimy że sprawiamy tym komuś przyjemność, a prepers dodatkowo z tylu głowy wie że w razie trudnej sytuacji wymieni ten pierścionek na chleb. Nie ze wszystkiego możemy sobie zdawać sprawę. Ale popieram takie podejście do życia żeby na różne sytuacje być przygotowanym, ale nie żeby wariować z tego powodu. Doświadczenie jest pewnym nauczycielem i trzeba sobie też zdawać sprawę z sytuacji, np. były na ulicach dużych miast imigranckie zamieszki i ludzie bali sie wyjśc z domu przez kilka dni. Nie trzeba byc prepersem aby się na taka ewentualnośc przygotować.
    Podziękowali 1Izka
  • edytowano listopad 2021
    Też ubię takie tematy. Co prawda, nie jestem jakoś bardzo teraz przygotowana materialnie, ale merytorycznie chyba nie jest źle. @In Spe najlepiej uczyć się praktykując.
    Upiecz chleb, zrób dżem, itd. Jeśli mogę pomóc to daj znać. 
    Podziękowali 1In Spe
  • edytowano listopad 2021
    @hamal

    Zgadza się, warto kupić więcej jak jest "prawdziwa" promocja  :)
    Przykład z wczoraj z biedronki: makaron 2+1gratis, kabanosy - druga sztuka za 1zł.
    Ja dobrze pamiętam czasy PRL-u bo gdy upadał zaczynałam liceum. Każdy coś gromadził, przygotowywał.
    Teraz powinnišmy robić podobnie, ale szerzej.Wiele się zmieniło w naszej codzienności, technologiach.
    Tak, že wg mnie peerelowskie podejście do zapasów jest niewystarczające.

    I oczywiście, że różnimy się miejscem zamieszkania, potrzebami, możliwościami.
    Marzy mi się wątek, gdzie podstawowe rzeczy można by sobie poukładać, wytłumaczyć.
     


  • katarzynamarta2 powiedział(a):
    Rejczel powiedział(a):
    Suchy szampon, by wygladac szałowo na wojnie. Mokre chusteczki to na wypadek ######ia sie ze strachu. No i wino, zeby sie uchlac.
    Tak! To brzmi jak dobry plan!
    co za śmichy-chichy @katarzynamarta2 :D

    może jakiś konkrecik?

    albo zacznijmy od podstaw
    krzesiwo masz?
    latarkę czołową?
    radio na baterie?

  • Elf77 powiedział(a):
    Też ubię takie tematy. Co prawda, nie jestem jakoś bardzo teraz przygotowana materialnie, ale merytorycznie chyba nie jest źle. @In Spe najlepiej uczyć się praktykując.
    Upiecz chleb, zrób dżem, itd. Jeśli mogę pomóc to daj znać. 
    Zgadza się, najlepiej praktykować :)
    Chyba zacznę od wyciągnięcia suszarki do owoców, którą mój syn (preppers z urodzenia i powołania) kupił w zeszłym roku i spróbuję choć jabłek ususzyć :)
  • Jeśli masz gorące kaloryfery, to możesz pokusić się o ususzenie ich na kaloryferze bez zużywania prądu (dwa w jednym : ogrzewasz mieszkanie i suszysz jabłka). Muszą być cienko pokrojone i na kaloryfer położone na blaszce do pieczenia lub w czystym kartonowym pudełku. 
  • niestety ogrzewanie podłogowe
  • In Spe powiedział(a):
    niestety ogrzewanie podłogowe



    Rozsypac na podłodze pokrojone jabłka???

    Podziękowali 1In Spe
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.