Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zjazd Dużych Rodzin 1-3 czerwca SZCZECIN 2018 - Zapisy!

13

Komentarz

  • Szkoda :(   No a my się szykujemy.
    Podziękowali 1sylwia1974
  • ja z netu w komórce nie korzystam, więc jakby co od dziś ok 15.30 proszę o kontakt tyklko na komórkę, kto pisał priva ten ma :)
  • My już też się wypisaliśmy z powodu choroby...  :/  
  • Jesteście tam?
  • Już po :)
    Ale się działo!!!!!!
    Szczecin stanął na wysokości zadania. Atrakcji było bardzo dużo, tak dużo, że jak się ma kilkoro dzieci w różnym wieku to rozprowadzenie ich na warsztaty i popatrzenie chwilę na każdego było nierealne :)
    a było na co patrzeć...

    Moi starsi byli np na warsztatach cyrkowych, ale też np na warsztacie "jak rozmawiać z rodzicami", młodsi zaliczyli warsztat kulinarny, robotykę, survival, rzeźby w piasku pod okiem specjalistki, której rzeźbę ogromną podziwialiśmy na wystawie rzeźb piaskowych. Rodzinnie skorzystaliśmy z rejsu po Odrze przy dźwiękach szant.
    Poza tym biesiady, festyny, plac zabaw ....my także panel dyskusyjny i spotkanie z premierem.
  • No i żeby nie było spotkaliśmy się też forumowo.
    Były to spotkania w przelocie, podczas śniadań w miejscach noclegu, gdzieś na placach podczas imprez czy posiłków, takie spotkania w mniejszych podgrupach, bo zwołać się całej ekipy nie dało...
    Np @Lila @Sylwunia @Danka cały czas ciężko pracowały w komitecie organizacyjnym i trzeba przyznać - dziewczynom medal się należy!!!! Ale potem zbierały się szybko do domu...

    Niektórzy nie dojechali bo w ostatniej chwili powaliły choroby :(

    Ale 
    spotkałam @Gloria :) z rodzinką, z @AniaLecha spałyśmy w tym samym hostelu ( zresztą z Danką, Lilką i Sylwunią :)   ), Po raz drugi spotkałam na zjeździe @mamasara z rodzinką, @Inka, męża @agacia z dziećmi...kurka kogo pominęłam....bo jeszcze kilka osób w przelocie tylko....
    No a grupowo udało się nam spotkać rodzinami z @mamasara i @AniaLecha ; no i była okazja zapoznać dziewczyny ze sobą :) - to już w dzień wyjazdu, przed odjazdem siedziałyśmy razem smażąc się na miejskiej plaży nad Odrą

    Żar się lał z nieba na przemian z ulewnym deszczem - i było suuuuper!
    Niech się inni wypowiedzą!

    p.s Co chwila gubił mi się mąż...no cóż.... :)
    Podziękowali 1Milamama
  • Najliczniejszą rodziną była rodzina Jarząbków ( dzieci 11+ wnuki), która tradycyjnie już podgrywała nam na scenach swoje góralskie kawałki...

    Tak, że ten...gdyby nasza @Malgorzata się zjawiła, to Ją wyczytano by na scenie :) :) :) 

    Było coś 800 dzieci i ok 200 dorosłych z Polski i 300 osób z zagranicy :)
    średnia dzieciowa taka sobie jak na Zjazd dużych rodzin...bo zaledwie 4...ale był żywioł i tak :)


  • To tak na szybko i w skrócie, by jeszcze innym dać szansę do powiedzenia o wrażeniach :)
  • Niedawno dotarliśmy do domu :) 
    Cudownie, tylko kurcze kapkę daleko ;)

    Dziękuję za wszystkie spotkania, za wrażenie jednej rodziny, za wszelką pomoc ( szczególnie ukłon w stronę @sylwia1974 ; i męża ), za wspólne dzieci ;) 

    Zawsze mi brakuje czasu na spokojne kawy i pogaduchy :) 
    Ale kiedyś :) 

    Podziękowali 2sylwia1974 Bridget
  • P.s. 
    @sylwia1974 ; ja tam tylko ciut pomagałam, organizacja to  z naszych szczególnie @Lila i @Danka :)
    Podziękowali 1sylwia1974
  • no daleko....ale my rok temu do Nysy też dojechaliśmy ;)

    I tak Was podziwiam....Tych co pociągiem przez całą Polskę się tłukli by być jedną wielgachną rodziną :)

  • Sylwunia powiedział(a):
    P.s. 
    @sylwia1974 ; ja tam tylko ciut pomagałam, organizacja to  z naszych szczególnie @Lila i @Danka :)
    nosz wiem...ale Twoja rola także ważna
  • No i przyjechały dziewczyny do Szczecina a nasze najmłodsze dziecko szkarlatynę złapało :( bardzo żałowaliśmy, ale cóż, życie. @sylwia1974  dziękuje za info o spotkaniach, mam nadzieje, ze gdzieś, kiedyś...
    Podziękowali 1sylwia1974
  • @Agnicha to powiedz mezowi, ze ja tez nie lubie tego typu imprez. Wole kameralne spotkania, jeden do jeden.
    Podziękowali 1Ona64
  • Lila powiedział(a):
    Cudownie było was zobaczyć!

    Dlaczego ja nic nie wiedziałam o @agacia?


    Bo @agacia została w domu z najmłodszym i najstarszą, a Jej mąż przybył z szóstką środkowych i dzielnie dawał radę :)
  • Agnicha powiedział(a):
    Trochę żałuję bo stosunkowo blisko było ale mój M nie trawi takich imprez a mojaboraca akurat od 1 czerwca... Szkoda
    ja też wolę kameralne :) :) :) 
    ale od czasu do czasu taki szalony spęd ma swój urok....
    @Agnicha ja ciągle mam nadzieję :)
  • I jeszcze chciałam dodać, że piękne te nasze forumowe kobiety, piękne żony i mamy. I fajnych mężów mają!!!!!
    Patrzę na taką np @Gloria - to licealistka/góra wczesne studia  B) ...a ona szóstego chłopaka pod sercem nosi!!!!
    Może to prawda, że ciąże z chłopcami urody przydają?  ;)

    @AniaLecha to jak starsza siostra swojej nastoletniej córki...w każdym razie figurą nie odbiega  <3 , @mamasara taka młodziutka, spokojna ze swoimi czterema męskimi żywiołami ( +mąż)

    no i te nasze dziewczyny w organizacyjnym sztabie - wulkany energii - nikt by na pierwszy rzut oka nie powiedział że to wielomatki - obalają mity  :D

    Mam takie odczucie, że była energia, radość...mimo, że upały nas nie oszczędzały i także zmęczenie było i dorosłych i dzieci...

    No to czas wracać do rzeczywistości wracać, bo w domu ARMAGEDON.... hi hi 
    Dzieci do szkoły, mąż do pracy...a w domu zostałam ja i kupa walizek, stęsknione koty i usychające kwiaty :)
    Podziękowali 3Gloria AniaLecha mamasara
  • Lila powiedział(a):
    ej, trzeba było mi powiedzieć ;)


    Tylko myśmy się właściwie nie widziały...gdzieś mi mignęła...a na spotkanie nie przyszła, bo rodzinka u której nocowali zaprosiła ich po wszystkim na grila...usprawiedliwiłam ją no :)
  • Milamama powiedział(a):
    No i przyjechały dziewczyny do Szczecina a nasze najmłodsze dziecko szkarlatynę złapało :( bardzo żałowaliśmy, ale cóż, życie. @sylwia1974  dziękuje za info o spotkaniach, mam nadzieje, ze gdzieś, kiedyś...
    bardzo mi szkoda...
    Podziękowali 1Milamama
  • Bardzo, bardzo dziękujemy za kolejny udany Zjazd!
    Dotarliśmy wczoraj do domu wprawdzie dopiero o 24:00- były straszne korki przed Wrocławiem, więc podróż zajęła nam solidne 9 godzin, ale i tak warto było.

    Fakt, czasami tempo wydarzeń przewyższało moje fizyczne możliwości, słońce i upał w tym dosyć pomagały, ale w domu bym się też zmęczyła, więc co tam:) 
    Dzieci zadowolone bardzo,  w ciągu zaledwie kilku dni widziały: morze, plażę, zaliczyły podróż statkiem, jazdę pociągiem, tramwajami, spacery wzdłuż portu, burzę, upały, goniwy z dziećmi, warsztaty różnorodne,focię z premierem:) Bardzo bogaty i intensywny czas dla nas wszystkich!

    Jeszcze raz dziękuję za pomoc @Lila i @Sylwunia, które niefortunnie znalazły moją torebkę i potem robiły szeroki research po okolicy gdzie się podziałam:) 
    Wiele miłych spotkań, czasem szybkich, ale serdecznych: forumowych i nie tylko. I kolejny raz zetknięcie z wieloma niezwykłymi, inspirującymi ludźmi.

    Teraz w domu już trochę lepiej wygląda, ale poranek objawił smutny widok: stosy toreb, walizek, butów, wszystko wszędzie..Oraz moi dwaj najmłodsi do pomocy:) Ale już ogarnęłam w miarę i powoli do mnie dociera, ze naprawdę tam byliśmy:)
    Dzięki @sylwia1974 za miłe słowa, sama czuję się raczej ociężała, fizycznie  i intelektualnie, ale to stan przejściowy mam nadzieję!

     P.S. Mąż sie zgłosił na kolejny rok, co by zweryfikować/ulepszyć linie wydawania posiłków, bo jego "lean nature" cierpiała. Zboczenie zawodowe może się przydać.

    Podziękowali 2MAFJa sylwia1974
  • O jacieee! @Yucami - ale jaja! Mi już głupio było ludzi pytać, czy są może z forum, więc już na końcu dałam sobie spokój! No proszę! Fajnie się gadało, ale można było tyle wątków forumowych obgadać! He, he!
    Fajnie za kolejnym nickiem widzieć twarz, o zresztą nieprzeciętnej urodzie:)
  • no takich wpadek ze znajomymi/nieznajomymi też miałam kilka :)

    Najbardziej głupio mi było jak @AniaLecha poznała moje dziewczyny, znała moje imię podeszła do mnie, a ja wiedziałam, że znam ją, ale byłam tak zmulona słońcem, migreną itd, że nijak nie mogłam sobie przypomnieć jak kobieta ma na imię i kiedy i w jakich okolicznościach się poznałyśmy...Odblokowanie przyszło po chwili, gdy odeszła...i miałam wrażenie, że poczuła się zignorowana...Potem mam nadzieję udało się nam to naprawić ;)

    Ale takich sytuacji, że ktoś się uśmiechał i wydawał się znajomy, ale nie wiadomo czy to ktoś z Twojego miasta, czy z forum może, czy z ubiegłego zjazdu znajomy...czy znam osobę z reala czy z forumowej fotki....całe mnóstwo.... :p
  • Byliśmy, zobaczyliśmy i bawiliśmy się  fantastycznie :)
    Cała rodzina zadowolona, do tego stopnia że na kolejny zjazd też chcemy jechać.
    Faktycznie z wydawaniem obiadów było trochę ciężko ale nie ma co narzekać.
    Masaż na który z Ulcią się zapisałam nie zachwycił, zwłaszcza jak mąż zadzwonił i powiedział że  świetnie  się bawi oglądając Krosnego pomiędzy konferencjami.
    Po prostu zazdrościłam jemu :)
    Forumowe dziewczyny przesympatyczne i bardzo się cieszę że mogliśmy pogadać, ba nawet śniadanie jedliśmy razem i statkiem też płynęliśmy.

    Bardzo się cieszę że byliśmy, dużo atrakcji,
    taka namiastka wakacji :)

  • rozumiem
    mnie licytacja też nie bawi
  • sylwia1974 powiedział(a):
    rozumiem
    mnie licytacja też nie bawi
    ale myślę, że gdyby zgłosić, że nie życzysz sobie wyczytywania i podawania nazwiska to byłoby to uszanowane, mogliby tylko ze sceny powiedzieć, że największa rodzina to ta z tylko ma czy tyloma dziećmi i np miasto z którego przyjechała taka rodzina.
  • My wróciliśmy dopiero wczoraj rano- przedłużyliśmy sobie zjazd o kilka dni nad morzem. Na zjeździe było super. Nocleg mieliśmy w prywatnym mieszkaniu- Pani była bardzo było miła i dzieci też ją polubiły :)
    Burze były dla maluchów niezłym przeżyciem- chyba to najlepiej wspominają ;)
    Miło było pogadać znowu z @sylwia1974 i poznać @AniaLecha oraz wszystkich innych- szkoda, że tylko przelotem.
  • Uuuu, jaka szkoda że nie pomyślałam, że kubek nie nadaje się do mycia z zmywarce. Właśnie "Zjazd Dużych Rodzin" mi się rozpływa. Cholipka, a był taki ładny :(
  • W tym roku Lubartów ( województwo lubelskie) 14-16 czerwiec

    Jakby ktoś wiedział o zapisach to dajcie znać!
    @Lila
    Podziękowali 2Ewasz jan_u
  • edytowano marzec 2019
    niedaleko ode mnie 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.