kiedyś wklejałam ten przepis w ciastach wielkanocnych, ale ponieważ jest niezawodny - to wkleję jeszcze raz babka piaskowa ( ważne- nie używać piasku )
składniki :5 jaj,1 szkl cukru, 1 cukier waniliowy, 1 szkl maki pszennej i 3/4 szkl mąki ziemniaczanej, łyżeczka proszku do pieczenia, 1 margaryna Kasia (lub masło), 2 łyżki kakao
.......................................................
ubić białka ze szczyptą soli, dodawać żółtka, cukry - dalej ubijać ;
rozpuścić margarynę - wystudzić
do ubitych jajek dodać wymieszane mąki z proszkiem do pieczenia - wymieszać, dodać rozpuszczoną margarynę - wymieszać dokładnie
3/ 4 ciasta wlać do foremki, do reszty dodać 2 łyżki ciemnego kakao wymieszać i wlać na jasne ciasto
piec ok 40 minut w 160 stopniach - zależy od piekarnika
Babki piaskowej w wykonaniu Matki5 nie jadłam. Ale mogę zaświadczyć, że Matka5 robi rewelacyjne błyskawiczne bułaczki drożdżowe, ttóre to miałam przyjemność konsumować...
kiedy babka już ładnie wygląda, a w środku ma zakalec, można przykryć ją folią aluminiową i potrzymać dłużej w piecu, nawet pół godziny czasami. To przykrycie nie musi być bardzo dokładne - wystarczy arkusik folii położony na foremce.
[cite] Małgorzata32:[/cite]Babki piaskowej w wykonaniu Matki5 nie jadłam. Ale mogę zaświadczyć, że Matka5 robi rewelacyjne błyskawiczne bułaczki drożdżowe, ttóre to miałam przyjemność konsumować...
Małgosiu powinnam otworzyć pensjonat - przyjmować gości , rozmawiać z nimi , piec im bułeczki - może to byłoby lekarstwo na moje doły i depresje ; pozdrawiam
A wie co? wczoraj robiąc tą babkę myślałam o serniku ,,,
i miałam napisać by ,któraś wstawiła sprawdzony przepis ....najlepiej na taki super puchaty,,,
...
No dobra zachwycona pierwszym razem, za 2 h zrobiłam babkę w podwójnej wersji,ale przyoszczędziłam zamiast dwóch kostek masła półtora. wyszedł zakalec, mozliwe?
sernik pyszny - 1 kg sera ( taki, którego nie trzeba mielić), 8 żółtek + białka ubite, 1 i 1/2szklanki cukru + cukier waniliowy, 20 dag masła, 4 łyżki kaszy manny, 2 łyżki spirytusu
..............................................................................................................................................
3/4 szkl cukru, masło, żółtka zmiksować , dodać mannę chwilkę miksować, dodawać stopniowo ser , dalej mieszać i dodać białka ubite z 3/4 szkl cukru dobrze wymieszać i dodac 2 łyżki spirytusu i zrobić ostateczne mieszanko :bigsmile: przełożyć do okrągłej blaszki i piec w temp 190 - 55 minut po upieczeniu nie wyjmować od razu - niech sobie trochę postoi w uchylonym, piekarniku !czasem zamiast manny dodaje 4 łyżki budyniu śmietankowego i wtedy nie dodaję cukru waniliowego; jeśli dzieci lubią rodzynki- można dodać
...........................................................................................................................................
czas przygotowania 1/2 godziny ; czas zjadania - kilka minut :clap:
a znacie ciasto "sypane"?BEZ JAJEK....
1szkl maki,1szkl grysiku(kaszy mannej),1szkl cukru 1 lyzeczka pr do piecz!tyle!
kilka jablek i troche masla!
suche produkty mieszamy dzielimy na trzy części
pierwszą częśc sypiemy do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą blaszki
potem warstwa startych jabłek znowu suche i znow jabłka na koniec ostatnia część a na górę zetrzeć masło dużo!i do piekarnika na ok 45min zależy od piekarnika...SMACZNEGO!!!!!!
Dziękuje wszystkim kobietom za odzew w sprawie (sterników ) czyli serników ,,,
Dopiero dziś mogę sobie spisać wasze przepisy bo odzyskałam władzę w internecie po zapłaceniu rachunku ,,,,:-)
Serniczek może na weekend upiekę ,,
wiecie co ale ja jestem ślepa kura:shamed:
a już myślałam, że mnie te baby piaskowe wybitnie nie lubią bo nigdy żadna nie cciała mi wyjść a to się okazuje że ja pomroczność jasną..... z przepisu Lili na początku przepisałam i wyczytałam cytuję "1 szkl mąki pszennej, 4 szkl mąki ziemniaczanej".... i tak dodałam. babka wyszła a i owszem ale pioruńsko sucha....
to już teraz wiem dlaczego....
następnym razem się uda:crazy:
ja nie nadążę piec - tyle przepisów:bigsmile:
a ja się pochwalę że mi babki wyszły - od razu w dwóch keksówkach zrobiłam i dobrze, bo mig znikają
przepis ciutek zmodyfikowałam przepisem z książki z ciastami - tam piszą, że zamiast mąki ziemniaczanej można dodać dwa budynie waniliowe lub śmietankowe, ja dodałam czekoladowe bo tylko takie w domu miałam i mi wyszły babki czekoladowe:bigsmile: pyyyyycha
jutro robie następne babki:bigsmile:
SERNIK Z MALINAMI mojej koleżanki Małgosi S. Polecam , sama przepis ukradłam na stałe
*200 g biszkoptów
*100 g masła/ nie margaryny !/
*600 g mielonego twarogu na sernik
* 2 łyżki mąki pszennej
* 2 łyżki maki ziemniaczanej
* 190 g cukru
* 2 jajka
* 1 żółtko
*100 g białej czekolady
* 250 g mrożonych malin
Biszkopty pokruszone mieszamy ze stopionym masłem. Przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia . Owijamy folią aluminiowa i wstawiamy do piekarnika na 7-8 minut . Studzimy.
Twaróg wkładamy do misy, dodajemy cukier / 3 łyżki zostawiamy do malin/, oba rodzaje mąki,. Miksujemy jajka i żółtko. Czekoladę siekamy i dodajemy do masy.
Połowę masy przekładamy na biszkoptowy spód. Na to kładziemy 10- 12 sztuk/!/ malin zamrożonych. Wykładamy pozostała masę. na to znowu 10-12 sztuk malin. Maliny , które nam pozostaną miksujemy z cukrem i podgrzewamy. małymi porcjami nakładamy na ciasto i wykałaczką albo patyczkiem do szaszłyków rozprowadzamy . Pieczemy w temp. 180 stopni około 40 min. Studzimy w piekarniku! Potem do lodówki na 3-4 godziny.
Zabawy troszkę ale na święta warto lub gdy mamy specjalny dzień uroczysty np. rocznicę ślubu
Komentarz
składniki :5 jaj,1 szkl cukru, 1 cukier waniliowy, 1 szkl maki pszennej i 3/4 szkl mąki ziemniaczanej, łyżeczka proszku do pieczenia, 1 margaryna Kasia (lub masło), 2 łyżki kakao
.......................................................
ubić białka ze szczyptą soli, dodawać żółtka, cukry - dalej ubijać ;
rozpuścić margarynę - wystudzić
do ubitych jajek dodać wymieszane mąki z proszkiem do pieczenia - wymieszać, dodać rozpuszczoną margarynę - wymieszać dokładnie
3/ 4 ciasta wlać do foremki, do reszty dodać 2 łyżki ciemnego kakao wymieszać i wlać na jasne ciasto
piec ok 40 minut w 160 stopniach - zależy od piekarnika
smacznego
Małgosiu powinnam otworzyć pensjonat - przyjmować gości , rozmawiać z nimi , piec im bułeczki - może to byłoby lekarstwo na moje doły i depresje ; pozdrawiam
Pozdrawiam!
tylko ją "zcytrynię" :-)....
Wczoraj rano robiłam rogaliki z nutella jakies 30 szt zjedli do 16
Polecam puchata bez zakalca ,,,,,właściwie już zjedzona :-)
mam nadzieję, że wyjdzie bo w trakcie kilka razy wyłączali prąd
tyle że inkę muszę nabyć , chyba że lubisz inkę torebkowaną
Pycha!
Dzięki za przepis!
i miałam napisać by ,któraś wstawiła sprawdzony przepis ....najlepiej na taki super puchaty,,,
...
Chętnie wypróbuje ....
sernik pyszny - 1 kg sera ( taki, którego nie trzeba mielić), 8 żółtek + białka ubite, 1 i 1/2szklanki cukru + cukier waniliowy, 20 dag masła, 4 łyżki kaszy manny, 2 łyżki spirytusu
..............................................................................................................................................
3/4 szkl cukru, masło, żółtka zmiksować , dodać mannę chwilkę miksować, dodawać stopniowo ser , dalej mieszać i dodać białka ubite z 3/4 szkl cukru dobrze wymieszać i dodac 2 łyżki spirytusu i zrobić ostateczne mieszanko :bigsmile: przełożyć do okrągłej blaszki i piec w temp 190 - 55 minut po upieczeniu nie wyjmować od razu - niech sobie trochę postoi w uchylonym, piekarniku !czasem zamiast manny dodaje 4 łyżki budyniu śmietankowego i wtedy nie dodaję cukru waniliowego; jeśli dzieci lubią rodzynki- można dodać
...........................................................................................................................................
czas przygotowania 1/2 godziny ; czas zjadania - kilka minut :clap:
1szkl maki,1szkl grysiku(kaszy mannej),1szkl cukru 1 lyzeczka pr do piecz!tyle!
kilka jablek i troche masla!
suche produkty mieszamy dzielimy na trzy części
pierwszą częśc sypiemy do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą blaszki
potem warstwa startych jabłek znowu suche i znow jabłka na koniec ostatnia część a na górę zetrzeć masło dużo!i do piekarnika na ok 45min zależy od piekarnika...SMACZNEGO!!!!!!
Dopiero dziś mogę sobie spisać wasze przepisy bo odzyskałam władzę w internecie po zapłaceniu rachunku ,,,,:-)
Serniczek może na weekend upiekę ,,
a już myślałam, że mnie te baby piaskowe wybitnie nie lubią bo nigdy żadna nie cciała mi wyjść a to się okazuje że ja pomroczność jasną..... z przepisu Lili na początku przepisałam i wyczytałam cytuję "1 szkl mąki pszennej, 4 szkl mąki ziemniaczanej".... i tak dodałam. babka wyszła a i owszem ale pioruńsko sucha....
to już teraz wiem dlaczego....
następnym razem się uda:crazy:
a ja się pochwalę że mi babki wyszły - od razu w dwóch keksówkach zrobiłam i dobrze, bo mig znikają
przepis ciutek zmodyfikowałam przepisem z książki z ciastami - tam piszą, że zamiast mąki ziemniaczanej można dodać dwa budynie waniliowe lub śmietankowe, ja dodałam czekoladowe bo tylko takie w domu miałam i mi wyszły babki czekoladowe:bigsmile: pyyyyycha
jutro robie następne babki:bigsmile:
Polecam , sama przepis ukradłam na stałe
*200 g biszkoptów
*100 g masła/ nie margaryny !/
*600 g mielonego twarogu na sernik
* 2 łyżki mąki pszennej
* 2 łyżki maki ziemniaczanej
* 190 g cukru
* 2 jajka
* 1 żółtko
*100 g białej czekolady
* 250 g mrożonych malin
Biszkopty pokruszone mieszamy ze stopionym masłem. Przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia . Owijamy folią aluminiowa i wstawiamy do piekarnika na 7-8 minut . Studzimy.
Twaróg wkładamy do misy, dodajemy cukier / 3 łyżki zostawiamy do malin/, oba rodzaje mąki,. Miksujemy jajka i żółtko. Czekoladę siekamy i dodajemy do masy.
Połowę masy przekładamy na biszkoptowy spód. Na to kładziemy 10- 12 sztuk/!/ malin zamrożonych. Wykładamy pozostała masę. na to znowu 10-12 sztuk malin. Maliny , które nam pozostaną miksujemy z cukrem i podgrzewamy. małymi porcjami nakładamy na ciasto i wykałaczką albo patyczkiem do szaszłyków rozprowadzamy . Pieczemy w temp. 180 stopni około 40 min. Studzimy w piekarniku! Potem do lodówki na 3-4 godziny.
Zabawy troszkę ale na święta warto lub gdy mamy specjalny dzień uroczysty np. rocznicę ślubu