Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Mój kler

edytowano wrzesień 2018 w Ogólna
Konto skasowane na prośbę użytkownika.
«13456719

Komentarz

  • Dzięki, Tomasz!
    Podziękowali 2Aniela OlaZ
  • Akurat zdjęcie ks. Stryczka w tej koszulce to żadna reklama. :)
    Podziękowali 1Klarcia
  • To właśnie tak działa. 
    Podziękowali 1Milagro
  • Nie ma też co udawać że ogólnie jest super w naszym kościele. Wystarczy posłuchać wywiadów z byłymi księżmi.
    Mój kolega jak się przeprowadzili zaczął zapraszać jednego ksiedza na grilla. Zaprzyjaźnili się aż go pewnego dnia przenieśli. Prosił kolegę i jego żonę tylko o jedno, by nie pozwolili swoim synom zostać księżmi,..... 

  • J2017 powiedział(a):
    @Marcin Ja odbieram to jako reklamę filmu Kler ze strony tego księdza oraz pozytywną opinię o filmie z jego strony. Taki jest mòj odbiòr tego zdjęcia. No i już postanowione  muszę zobaczyć ten film. Reklama zadziałała.
    @J2017, nie przypuszczałam, że Ty taka obiektywna osoba, zrównoważona, jesteś aż w takim stopniu podatna na reklamę!
    Podziękowali 2Milagro Malia
  • Na FB czytałam artykuł Tomasza. To doskonały pomysł!

    Każdy z nas, kto kocha Kościół powinien takie wypracowanie napisać.

    W moim życiu księża odegrali/odgrywają bardzo ważną rolę, szczególnie w kluczowych sprawach. To przede wszystkim wspaniali ludzie.

    Moja najstarsza córka, gdy zaczęła dorastać, zauważyła, że trudno jej będzie znaleźć męża, bo wszyscy najlepsi chłopcy idą na księży. Niestety, do tej pory jest panną :(
  • @Agnicha, no przecież nie piszę, że wszyscy perły, ale jednak nieprzeciętni i wybijający się ze środowiska. Przyznasz?
  • Ja nie Agnicha, ale uczyłam w liceum dwóch przyszłych księży i żaden z nich nie był nieprzecietny i wybijajacy się.  Jeśli już, to jeden z nich był wyjątkowo chamski i wulgarny i dlatego byłam w szoku, gdy się okazało, że idzie do seminarium. Drugi był cichy i spokojny i tu akurat zaskoczenia nie było. Ale żadnymi szczególnymi przedmiotami się nie wyróżniał.
  • beatak powiedział(a):
    Ja nie Agnicha, ale uczyłam w liceum dwóch przyszłych księży i żaden z nich nie był nieprzecietny i wybijajacy się.  Jeśli już, to jeden z nich był wyjątkowo chamski i wulgarny i dlatego byłam w szoku, gdy się okazało, że idzie do seminarium. Drugi był cichy i spokojny i tu akurat zaskoczenia nie było. Ale żadnymi szczególnymi przedmiotami się nie wyróżniał.
    Nie masz zbyt szerokiego doświadczenia, skoro uczyłaś tylko dwóch kandydatów do seminarium. A masz czelność wyciągać uogólniające wnioski? No trzeba mieć tupet nowoczesnej nauczycielki.
  • Malgorzata powiedział(a):
    Ja na Kler pójdę
    Chce zobaczyć niby ten kosciol  wedlug ludzi , ktorzy do niegp nie chodzą należeć nie chcą
    Ale nie omieszkają napluc przy kazdej okazji 


    Ps 
    Nie , nie twierdzę, że jest cacy i nic się nie stalo / nie dzieje
    Pisałam w innym watku co uważam
    Niemniej chcę zobaczyć jak widzi go wróg
    Język wroga trzeba znać ;) 
    Nie muszę chodzić na film, żeby znać język wroga, wystarczy jak wejdę tu na forum i poczytam niektóre komentarze :D. A poza tym takiego myślenia pełno wszędzie. Powtarzają za lewactwem.

  • Aniela powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Ja nie Agnicha, ale uczyłam w liceum dwóch przyszłych księży i żaden z nich nie był nieprzecietny i wybijajacy się.  Jeśli już, to jeden z nich był wyjątkowo chamski i wulgarny i dlatego byłam w szoku, gdy się okazało, że idzie do seminarium. Drugi był cichy i spokojny i tu akurat zaskoczenia nie było. Ale żadnymi szczególnymi przedmiotami się nie wyróżniał.
    Nie masz zbyt szerokiego doświadczenia, skoro uczyłaś tylko dwóch kandydatów do seminarium. A masz czelność wyciągać uogólniające wnioski? No trzeba mieć tupet nowoczesnej nauczycielki.
    Jak na jedną szkołę to uważam,  ze sporo.

    Nie wyciągam wniosków do do ogółu (ale żeby to zauważyć,  trzeba umieć czytać ze zrozumieniem), tylko piszę o dwoch znanych mi osobiście przypadkach kandydatów na księży,  którzy nie posiadali cech osób wybitnych i wybijających się. 
  • Nie pójdę, bo żadna to rozrywka ani żadna nauka, tego o lekarzach tez nie oglądałam. Jak miałabym pooglądać cudze grzechy to na pewno są efektowniejsze filmy, z krajobrazami i przystojnymi aktorami. Zamierzam Loyolę obejrzeć kiedyś. 
  • Malgorzata powiedział(a):
    Aniela powiedział(a):
    Malgorzata powiedział(a):
    Ja na Kler pójdę
    Chce zobaczyć niby ten kosciol  wedlug ludzi , ktorzy do niegp nie chodzą należeć nie chcą
    Ale nie omieszkają napluc przy kazdej okazji 


    Ps 
    Nie , nie twierdzę, że jest cacy i nic się nie stalo / nie dzieje
    Pisałam w innym watku co uważam
    Niemniej chcę zobaczyć jak widzi go wróg
    Język wroga trzeba znać ;) 
    Nie muszę chodzić na film, żeby znać język wroga, wystarczy jak wejdę tu na forum i poczytam niektóre komentarze :D. A poza tym takiego myślenia pełno wszędzie. Powtarzają za lewactwem.

      A tu się z czytaniem forum zgodzę gdy wypływa temat kościoła , można w ciemno obstawiać grono oburzonych nickòw, stały team
    I dość przewidywalny w oburzeniu
    No popatrz, zupełnie jak przewidywalny zestaw nickow, które zawsze piszą o atakach na Kościół, spiskach, ujadaniu itp
    Podziękowali 1beatak
  • Nie pójdę, żeby nie przekonywać reżysera, jaki jest cudowny i stworzył wielkie dzieło, bo tylu ludzi chce to obejrzeć.
    Poza tym nie wyobrażam sobie przez półtorej godziny słuchać, jak opluwają Kościół, który kocham.
    Atak na Kościół zapowiedział sam Pan Jezus, więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Chodzi o to, co my z tym robimy.
  • Moim zdaniem ten film nie pokazuje problemu tylko szydzi z kościoła. Momentami jest śmieszny ale też bym do kina nie poszła....
  • aga---p powiedział(a):
    Moim zdaniem ten film nie pokazuje problemu tylko szydzi z kościoła. Momentami jest śmieszny ale też bym do kina nie poszła....
    Rozumiem,  ze nie ogladalas. 
    Słyszałam,  że jest dobry, bo wbrew temu,  co się o nim mówi,  przedstawia dwa oblicza kościoła i nie pokazuje problemu w sposób jednostronny. Pokazuje też porządnych kapłanów. Tak czytałam, pójdę, bo uważam za głupie i bezproduktywne dyskusje o czymś,  czego się nie widziało.
  • W recenzjach piszą, że film właśnie taki nie jest (a też spodziewałam się, że będzie szedł w stronę poziomu "Botoksu"), a raczej jest nieoczywisty, zniuansowany itd. Oczywiście recenzje też piszą ludzie z konkretnymi poglądami, ale mimo wszystko poziom Vegi to nie jest. Na pewno film jest lepszy warsztatowo. Ale niektórym najłatwiej z góry ocenić że film opluwa Kościół. A dlaczego film odniósł taki sukces na festiwalu w Gdyni?

    http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/581646,kler-nagroda-zloty-klakier-prezes-radio-gdansk-kontrowersje-afera.html

    Może jednak nie jest taki jednostronny i antyklerykalny jak się wam wydaje? Czy też wszędzie już są lewaki i wrogowie Kościoła, poza Wami, garstką sprawiedliwych?  :D
    Podziękowali 1beatak


  • Takie podsumowanie ostatnich wydarzeń w KK z punktu widzenia katolika konserwatywnego i tradycyjnego. 
    Podziękowali 1In Spe
  • Ale to jakiś cykl jest reportaży teraz w kinach, "przybliżamy Polakom życie lekarzy, księży, polityków"? Dla mnie to żadna rozrywka, szkoda na bilet wydawać, na pseudodokument o spawaczach na platformie bym nie poszła też, krótki film oparty na faktach może bym obejrzała w domu, pod warunkiem, że nie byłby o ich życiu seksualnym.  Ja księży mam wokół, żywych, z imionami i nazwiskami. Mamę mam w zakonie. 
  • Mogłabym obejrzeć film oparty na faktach o życiu księży i parafii na Kubie, bardzo ciekawie opowiadał misjonarz.
    Podziękowali 1draconessa
  • edytowano wrzesień 2018
    beatak powiedział(a):
    Jak na jedną szkołę to uważam,  ze sporo.

    Nie wyciągam wniosków do do ogółu (ale żeby to zauważyć,  trzeba umieć czytać ze zrozumieniem), tylko piszę o dwoch znanych mi osobiście przypadkach kandydatów na księży,  którzy nie posiadali cech osób wybitnych i wybijających się. 
    No weź, dwoje uczniów idących do seminarium duchownego na całą szkołę to dużo? Dużo, jeżeli byłoby to w ciągu 1-5 lat. Uczysz 5 lat? 5 lat to naprawdę mało, aby mówić o jakimś doświadczeniu uczenia w szkole.

    Jeszcze dopytam z ciekawości: czy ten chamski i wulgarny uczeń, to był tak samo chamski i wulgarny jak np. Cejrowski? :D Czy rzeczywiście używał w Twojej obecności wulgaryzmów?
  • Oglądałam tylko zwiastun...
  • Ja też obejrzałam tylko zwiastun i już się zmęczyłam. Poza tym nie widzę sensu karmienia swojego umysłu takimi obrazami i słowami. I jeszcze do kina iść? Kiesę nabijać?
  • matka-Olka powiedział(a):
    Ja też obejrzałam tylko zwiastun i już się zmęczyłam. Poza tym nie widzę sensu karmienia swojego umysłu takimi obrazami i słowami. I jeszcze do kina iść? Kiesę nabijać?
    O własnie, ja z obawy na zmęczenie nawet zwiastuna nie mam zamiaru oglądać. No chyba, że akurat gdzieś się napatoczy... Wtedy pójdę sie pobawić z pieskiem, aby się zrelaksować :)
    Podziękowali 1Barbasia
  • edytowano wrzesień 2018
    ja oglądać filmu nie pójdę, nie czuję potrzeby i nie jestem ciekawa...
    wiem, że źle się dzieje i ubolewam nad tym...

    tymczasem rozejrzę się za jakąś małą, akuratną kropielniczką "domową" bo odkładam to od dawna, a właśnie filmik zamieszczony przez @szczurzysko mi o tym przypomniał :)
  • Aniela powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Jak na jedną szkołę to uważam,  ze sporo.

    Nie wyciągam wniosków do do ogółu (ale żeby to yzauważyć,  trzeba umieć czytać ze zrozumieniem), tylko piszę o dwoch znanych mi osobiście przypadkach kandydatów na księży,  którzy nie posiadali cech osób wybitnych i wybijających się. 
    No weź, dwoje uczniów idących do seminarium duchownego na całą szkołę to dużo? Dużo, jeżeli byłoby to w ciągu 1-5 lat. Uczysz 5 lat? 5 lat to naprawdę mało, aby mówić o jakimś doświadczeniu uczenia w szkole.

    Jeszcze dopytam z ciekawości: czy ten chamski i wulgarny uczeń, to był tak samo chamski i wulgarny jak np. Cejrowski? :D Czy rzeczywiście używał w Twojej obecności wulgaryzmów?
    rzeczywiście ich używał;  w sensie rzucał k.....ami i sp..... (nie do mnie, tylko do kolegów)
  • beatak powiedział(a):
    Aniela powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Jak na jedną szkołę to uważam,  ze sporo.

    Nie wyciągam wniosków do do ogółu (ale żeby to yzauważyć,  trzeba umieć czytać ze zrozumieniem), tylko piszę o dwoch znanych mi osobiście przypadkach kandydatów na księży,  którzy nie posiadali cech osób wybitnych i wybijających się. 
    No weź, dwoje uczniów idących do seminarium duchownego na całą szkołę to dużo? Dużo, jeżeli byłoby to w ciągu 1-5 lat. Uczysz 5 lat? 5 lat to naprawdę mało, aby mówić o jakimś doświadczeniu uczenia w szkole.

    Jeszcze dopytam z ciekawości: czy ten chamski i wulgarny uczeń, to był tak samo chamski i wulgarny jak np. Cejrowski? :D Czy rzeczywiście używał w Twojej obecności wulgaryzmów?
    rzeczywiście ich używał;  w sensie rzucał k.....ami i sp..... (nie do mnie, tylko do kolegów)
    A Ty oczywiście wszystko słyszałaś. 
    Podziękowali 1Odrobinka
  • edytowano wrzesień 2018
    W mojej dalszej rodzinie jest młody mężczyzna, który złożył kiedyś papiery do seminarium. No dobre dziecko, lubiące jeździć na różne rekolekcje i pielgrzymki, ale kompletnie niedojrzały, dziecinny. W ogóle jakiś taki dziwny. Byłam załamana jak sie dowiedziałam o tej jego decyzji, bo nie wyobrażałam sobie go jako księdza. Nie potrzebnie się martwiłam, bo młodzieniec po rozmowie kwalifikacyjnej został zdyskwalifikowany.

    Dlatego też może ten Twój uczeń @beatak, który przeklinał, również nie został przyjęty do seminarium, albo po jakimś czasie wydalony? Znasz jego dalsze losy?
  • Aniela powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    RAniela powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Jak na jedną szkołę to uważam,  ze sporo.

    Nie wyciągam wniosków do do ogółu (ale żeby to yzauważyć,  trzeba umieć czytać ze zrozumieniem), tylko piszę o dwoch znanych mi osobiście przypadkach kandydatów na księży,  którzy nie posiadali cech osób wybitnych i wybijających się. 
    No weź, dwoje uczniów idących do seminarium duchownego na całą szkołę to dużo? Dużo, jeżeli byłoby to w ciągu 1-5 lat. Uczysz 5 lat? 5 lat to naprawdę mało, aby mówić o jakimś doświadczeniu uczenia w szkole.

    Jeszcze dopytam z ciekawości: czy ten chamski i wulgarny uczeń, to był tak samo chamski i wulgarny jak np. Cejrowski? :D Czy rzeczywiście używał w Twojej obecności wulgaryzmów?
    rzeczywiście ich używał;  w sensie rzucał k.....ami i sp..... (nie do mnie, tylko do kolegów)
    A Ty oczywiście wszystko słyszałaś. 
    Nie krepowal się szczególnie. 

  • Aniela powiedział(a):
    W mojej dalszej rodzinie jest młody mężczyzna, który złożył kiedyś papiery do seminarium. No dobre dziecko, lubiące jeździć na różne rekolekcje i pielgrzymki, ale kompletnie niedojrzały, dziecinny. W ogóle jakiś taki dziwny. Byłam załamana jak sie dowiedziałam o tej jego decyzji, bo nie wyobrażałam sobie go jako księdza. Nie potrzebnie się martwiłam, bo młodzieniec po rozmowie kwalifikacyjnej został zdyskwalifikowany.

    Dlatego też może ten Twój uczeń @beatak, który przeklinał, również nie został przyjęty do seminarium, albo po jakimś czasie wydalony? Znasz jego dalsze losy?
    Nie znam. Nie zakładam zresztą nic zlego; może jest całkiem fajnym księdzem.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.