W większości krajow europejskich ze strupami sie normalnie wychodzi. Nie wiem co Ci poradzić. U nas straszą ze sie zaziebi i będzie problem. Moja miała w sierpniu ospę wiec byłyśmy na dworzu (we własnym ogrodzie) nawet jak miała jeszcze pęcherze. Ale to temaperatura inna. Po ospie jest tez dół immunologiczny wiec jak masz możliwość to do swiat bym nie posylala do szkoly/przedszkola zeby na święta syfu nie przyniosła.
O nieeee jak ja mam pracowac w domu z dwójką upierdliwych przedszkolakow z jeszcze gorszym niemowlakiem. O przygotowaniach do świat nie wspomnę. Akurat teraz jak mam najwiecej najtrudniejszej pracy cala trójka w domu. Pfffff
No nic jakos wytrzymam. W piątek wyjdziemy po choinkę to spacer będzie i juz. O ile mlodszej nie wysypie.
U nas sama ospa nie była zła. Gorzej ze rownolegle jak jeden miał ospę do drugi trzydniowke która trwała tydzień i dużo bardziej powalała niż ta ospa..
Mamy u chłopców ospę. Wczoraj wyszły krostki. Starsze dziewczyny nie przechodziły ospy i nie mają krost jeszcze. Pytanie mam do doświadczonych czy dziewczynki mogą chodzić normalnie w świat dopóki nie mają objawów. Teraz czekają nas w przyszłym tygodniu konkursy, egzaminy itp nie chce być źródłem zarażenia dla innych ale z drugiej strony siedzieć 2 tygodnie tak w razie czego... to też ciężko i trzeba zrezygnować z niektórych rzeczy a egzamin przekładać . Chłopaki to wiadomo kwarantanna, ale one to nie wiem. Poradźcie coś pliiiz.
U mnie tez obecnie ospa, najmlodsza ma, starsza która jeszcze nie przechodziła razem z nią siedzi w domu. Z tego co czytałam to zaraża się od 2 dni przed wystąpieniem krost, ale ja wolę nie narażać innych zwłaszcza kobiet w ciąży, o których nie muszę wiedzieć, że w niej są, a także starszej córki, gdyby teraz przed ospą miałaby złapać np. jakąś infekcję miałaby kombo.
Synek teraz tak lekko przechodził, że wystarczyło raz, jak napełnily się płynem. Ale w sumie kilka razy, bo że 3 wysypy były, smarowalam każdą nową z płynem.
Komentarz
a na spacer? słońce i +10 stopni
dusimy się w domu;/
Ale odwilż,lód i błoto owszem.
Najmlodsza starszaczka cała dobłocona wróciła ze szkoły po czapkę...
O przygotowaniach do świat nie wspomnę.
Akurat teraz jak mam najwiecej najtrudniejszej pracy cala trójka w domu. Pfffff
No nic jakos wytrzymam. W piątek wyjdziemy po choinkę to spacer będzie i juz. O ile mlodszej nie wysypie.
Z ospą zawsze można mieć nadzieję
Ta pianka jest polecana . Dużo osób sobie chwali.
@Katanna
Czy to moze byc ospa?
Jakos mi dziwnie wyglada, bardziej na pryszcza, ale to u 4 miesieczniaczki.
Tu inne ujecie.