Jeszcze ładne oprócz tych z Avonu dostępnych na ebayu, są figurki Villeroy Bosch ale nie widziałam ich na żywo. Często są w promocjach na różnych stronach zakupowych.
@In Spe, ta z Loreto jest ogromna, nigdy takiej wielkiej sceny nie widziałam, dużo się dzieje, dużo się rusza, ale zdjęcia nie oddają tego klimatu. To jest duża sala i chodzi się jak po wystawie.
Lubię Willow Tree, kupowałam tam śliczne rzeczy np. z serii Motherhood i widzę, że mają też Świętą Rodzinę. Tak jak nie lubię postaci bez twarzy, tak musze przyznać, że Susan Lordi udaje się oddać uczucia, emocje niewyobrażalnie pięknie.
Super. W tym roku w prezencie rodzinie dajemy własnoręcznie zrobione wieńce, że świecą, z orzechów i bombek. Śliczne wychodzą. A w przyszłym takie szopki, szyszkowe, w pudełkach czy doniczkowe. Śliczne!
My rok temu robiliśmy świeczniki, kawałek drewna znaleziony w parku, oczyszczony, do tego świeczki, szyszki, bombki i wszystko umocnowane klejem na gorąco, śliczne były.
Odnośnie do pozycji leżaej Maryi, pamiętam, jak byłam zaskoczona, gdy zobaczyłam pierwszy raz ikony Bożego Narodznia, i że Maryja na niej leży. Niby naturalne, ale jak bardzo przyzwyczajenie do zobrazowania szopkowego zrobiło "swoje".
Przypomniała mi się szopka, którą zrobiłam za młodu. Bez figurek, na płasko. Po prostu wlepiłam jakiś ładny bożonarodzeniowy obrazek... do szafy dla lalek
Komentarz
Edit: w Bazylice też podobno jest piękna szopka.
i widzę, że mają też Świętą Rodzinę.
Tak jak nie lubię postaci bez twarzy, tak musze przyznać, że Susan Lordi udaje się oddać uczucia, emocje niewyobrażalnie pięknie.
masz ją jeszcze ?
być może, ale już tyle razy się przeprowadzaliśmy, a dostałam ją chyba w 2001 lub 2002 roku...
ALE mam coś w zamian, specjalnie dla Ciebie
mój mąż znalazł to kilka dni temu w necie
niestety nie było podane, gdzie znajduje się ta szopka
dziekuje
Tu jest ciekawy artykuł o takim przedstawieniu:
https://www.karmel.pl/ikona-bozego-narodzenia/
W ogole te wloskie szopki to dla mnie prawdziwe odkrycie.