Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Tradycyjnie o seksie

1246

Komentarz

  • Nika76 powiedział(a):
    Ojejuju powiedział(a):
    ,,nigdy nie był nakaz..." 
    Właśnie o tym mówię, nie było zakazu, sw Paweł też nie zakazywał....
    Ale zawsze było zniechęcanie i swego rodzaju obrzydzanie.
    Seks jako coś, czego lepiej nie robić.
    Tymczasem seks jest jak jedzenie, sam w sobie nie jest zły, może być użyty do złych lub dobrych celow...tak jak jedzenie. Tylko tyle i aż tyle.
    Tylko że bez jedzenia żyć się nie da a bez seksu owszem
    Mów za siebie... Bez seksu  A co to za życie ... 
  • Nie ma po co tego rozkminiać jak się już jest w związku małżeńskim. 
    Ja mysle że wielu zapomniało że celibat jest obowiązkowy w KK dla każdego poza związkiem małżeńskim.
    Czystość w małżeństwie jest możliwa. I potrzebna.
    Ja bym oddzielila jednak sferę seksu, jedzenia, picia, itd cielesnych potrzeb od duchowości. Mamy sięgać po to co duchowe i uwalniac się od ciała, żeby ciało nami nie rządziło. Co nie znaczy że tu na ziemi jesteśmy w stanie z tego całkiem zrezygnować. Chodzi o wlasciwe uszeregowanie wartości. 
    I chyba to miał na myśli @Biznes Info i ojcowie pustyni. 
    Podziękowali 2wielorybek Biznes Info
  • @J2017 ja myślę że w pewnych wypadkach jest odpowiedzialme nie występować w zwiazek małżeński z jakąś konkretną osobą wiedząc że obciąży się dzieci chorobami genetycznymi a nie później kombinować w małżeństwie jak unikać dzieci. 
  • czystość polega na korzystaniu  z prysznica przed, po, a czasami nawet w trakcie. 
  • Skatarzyna powiedział(a):
    czystość polega na korzystaniu  z prysznica przed, po, a czasami nawet w trakcie. 
     :D  <3 B)
  • W trakcie jest przereklamowane... lepsze jacuzzi albo duża wanna. ;)
    Podziękowali 1Nika76
  • J2017 powiedział(a):
    @Nika76 To zależy od temperamentu, nie każdy potrafi żyć bez seksu.
    Zdecydowanie ta teoria nie jest prawdziwa...
    Bóg istnieje więc myślę że każdy potrafi skoro i mnie się udaje
  • Dobrze mieć studnìę.
    Podziękowali 2E.milia babka4
  • Za wodę nie płacisz ;) 
  • przrpompować wodę ze studni do jacuzzi to Pikuś, jeszcze podgrzać po drodze warto. ;)
    Podziękowali 1E.milia
  • Jeszcze sauna. Jak kto lubi gorące klimaty :;
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Dobrze mieć studnìę.
    Mamy studnię. To wiele wyjaśnia. 
    Podziękowali 3Skatarzyna Milagro babka4
  • Głębię teologiczne dla teologów. 
    Dla zwykłej żony co innego. I też dobrze. 
  • Jeszcze kwestia wody. Czy zimna czy ciepła
    Zbyt zimna może zbyt schłodzić materiał genetyczny 
  • @argento życie bez seksu może być cudowne.
    Tez kiedys tak myślałam. I o slodyczach to samo.

    Myślę że to jest tak jak z utratą wzroku czy słuchu. Tracisz wzrok - wyostrza Ci się słuch. .
    Wchodzisz w inny wymiar

    Tracisz jedno ale zyskujesz coś innego
    Podziękowali 1babka4
  • W dawnych czasach wiele osób rzucało się do studni..to teraz ma jakis sens ...
    Podziękowali 1babka4
  • ewaklara powiedział(a):
    Czy potrzeby seksualne są najważniejsze? Wierzący ksiądz ma tyle zajęć, wraca tak styrany na plebanię, że nie ma czasu ani siły. A jeśli zgrzeszy to idzie do spowiedzi tak jak każdy z nas.
    Poza tym Pan Bóg pomaga panować nad popędami. Dziala łaska boża.
    Mysle, ze troche idealizujesz ;) Ksiadz to nie bezplciowy ani wykastrowany mezczyzna.
    I sama piszesz - "pomaga panowac". Pytanie, czy analizowanie cudzych spraw lozkowych i wypowiadanie sie na takie tematy pomaga.
  • > analizowanie cudzych spraw lozkowych

    To sformułowanie mówi głównie o tym, jak sama odnosisz się do tematu. Bo akurat księża nie analizują spraw łóżkowych, tylko odpuszczają grzechy.
  • Po sluchaniu opowiesci w konfesjonalach. I od kiedy wypowiedzi medialne i pisanie artykulow maja cos wspolnego z odpuszczaniem grzechow?
  • Zwykle najwięcej o spowiedzi innych wiedzą Ci, co sami do spowiedzi i kościoła nie chodzą. Współcześni eksperci.
  • Anawim powiedział(a):
    Z filmiku taki cytat (mniej więcej zapis słowa mówionego):
      jeśli ktoś chce po prostu kusić Pana Boga i na zasadzie po prostu ile tych dzieci się tylko da, jakoś tam Pan Bóg musi zaradzić – to też tak nie może być. Bo trzeba podjąć odpowiedzialność za te dzieci, trzeba je wychować, dać im to, co konieczne do wzrostu, do rozwoju. To też trzeba brać pod uwagę. 
    Jakie to współczesne podejście, do tego głupie w każdym słowie jak tylko można.
  • Ania D. powiedział(a):
    Zwykle najwięcej o spowiedzi innych wiedzą Ci, co sami do spowiedzi i kościoła nie chodzą. Współcześni eksperci.
    A Ty do spowiedzi chodzisz i dlatego jestes ekspertka od cudzych spowiedzi...
  • Jako osoba odpowiedzialna unikaj studni. 
    Podziękowali 1babka4

  • Półśrodki nie wskazane:)
    To wyraz braku roztropności. 
  • Myślę  że ten ksiądz po prostu mówił do audytorium gdzie przeważało grono ludzi mających rodziny 2+2. Tak aby nie wystraszyć ani nie zniechęcić. Czasem metoda małych kroków jest lepsza niż hop do studni. 
  • @Paprotka, nie pytam nikogo o jego spowiedź, nie słucham żadnych zwierzeń w tej materii, za to widzę Twoje fantazje.
  • edytowano grudzień 2018
    Też tego nie kupuję. Ale kiedyś bym kupiła. 
    Trza siać ziarno, a potem będą ze studni wodę brać, hehe. 
  • edytowano grudzień 2018
    Paprotka powiedział(a):
    Po sluchaniu opowiesci w konfesjonalach. I od kiedy wypowiedzi medialne i pisanie artykulow maja cos wspolnego z odpuszczaniem grzechow?
    @paprotka Zupełnie z ciekawości, chodzisz do spowiedzi? Przyznam szczerze że ja z rzeczy zw z seksem się nie spowiadam, ale wyobrażam sobie, że takie grzechy których słucha ksiądz ograniczają się do lakonicznego "stosowałem prezerwatywę" / "uprawiam seks przed ślubem". Możesz podać przykład opowieści, jakie mogą pojawić się w konfesjonale? Rozumiem że możesz nie chcieć pisać szczegółów, ale proszę rzuć hasło z czego potencjalnie Ty (albo my) możemy się spowiadać, żeby zrobić z tego aż "opowieść"
  • Też mam podobne odczucia. Wyobrażenia, że w konfesjonałach ludzie dzielą się pornograficznymi opowieściami to raczej narracja antyklerykalnych mediów typu "Nie" albo "Fakty i Mity".
  • Bo niektórzy myślą że konfesjonał to coś w rodzaju psychoterapii. Zwłaszcza ci którzy się opierają na swoich wyobrażeniach o spowiedzi albo nie swoich wyobrażeniach. 
    Podziękowali 2Rogalikowa draconessa
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.