Nikos tez rezyduje w bartatinie. Kupiłam 3 w 1 od koleżanki z maxi cosi. Na pasach to się tak buja ze jeszcze nie widziałam. Gondola wielka. Fajny jest.. śpi w dzień w niej . Z lekkich to mamy Stokke 3 w 1. Z tych nowoczesnych. Jak idę na spacer to wystawiam szybko bo jedo mam w pokoju a u nas z pokoju do wyjscia dużo schodów i drzwi. Lekki i składalny ale gondola mała i Wogole nie przepadam. Ale na krótkie używam może przy spacerówkę lepiej się sprawdzi. Pod katem spacerówki ja bardzo lubiłam używany jane. Mamy właśnie spacerówkę. Wielka i na płasko.. nawet niemowlaki mogą jeździć . Tylko spory po złożeniu. Jane nomad. Można gondole capazo dokupić albo w zestawach widziałam to w tej chwili już taniutkie są . Jak dla Tosi szukałam to jeszcze drogie były.
Ja mam do sprzedania wózek 3w1 jest piekny ale nie lekki:/
Za to szukam spacerowki do auta. Czyli czegos lekkiego i skladajacego sie na maxa.
I ja szukam spacerówki/parasolki? do auta.
Mamy bardzo fajny na spacery po okolicy (z duuuużym koszem na zakupy), ale na wyjazdy jest stanowczo za duży do pakowania (zabiera 3/4 bagażnika).
Tyle że chciałabym, żeby się rozkładał taki spacerowy do leżenia też. Przeglądam te baby joggery, @annabe, ale ja to bez wyobraźni przestrzennej jestem... Który z modeli jest taki naj...sprytniejszy? jako spacerówka właśnie?
I pytanko naiwne - takie spacerówki standardowe to do jakiej wagi dziecka?
Ja mam baby jogger city select, nie znam innych modeli. Ten można kupić pojedynczy a potem dokupić tylko drugie siedzisko i będzie da dwójki dzieci. On się rozkłada na płasko zupełnie ale kształt siedziska jest kubełkowy wiec nóżki takie zgięte.
Stokke, nie wiem czy wszystkie modele, ma kubełkowe siedzisko w spacerowce, które się w pełni nie rozkłada. Nie jest to dobre rozwiązanie, zwłaszcza dla niemowląt.
@Aga85 obecnie większość tych nowoczesnych wypasionych wozkôw ma kubełkowe siedzenia w spaceròwkach
Wiem, bo wyglądają bardzo designersko. Ale to nie jest dobre rozwiązanie. Zwłaszcza dla dzieci, które jeszcze nie siedzą. Dlatego myślę, że na etapie kupna wózka, warto się zastanowić.
Ja raczej tylko części potrzebuje. Może lubilabym go bardziej ale wyłamane jest( nie wiem czy sama tego nie zrobiłam )taki kawałek od pałąka budki zintegrowany z nim raczej w tym modelu niestety bo gdyby nie to sa dostępne tanio i kółko lewe przednie rozklekotane robi hałas na cała okolice i boje czy nie urwie
Ale potem można sprzedać , prawie za cenę kupna. Te wózki caly czas schodzą.
Ja odkupiłam od koleżanki, której został jeden maluch i stwierdziła ze podwójnego nie potrzebuje, po 6 latach używania przez nią był w stanie idealnym.
Kolezanka po tygodniu kupiła ten sam używany bo stwierdziła ze go kocha i niczym innym nie jest jednak w stanie jeździć
Aa.. No tak ale budka nie wiem czy nie jest jedna do obydwu i kolka ;-) tak czy inaczej nie będę jej rozczlonkowywac dobrego wózka.. pojeżdżę tym trochę a jak się nie polubimy albo rozpadnie - pozbede
powoli zaczynam się rozglądać za wózkiem dla dwójki- noworodek + 2latek, zależy mi na czymś kompaktowym i używalnym w komunikacji miejskiej.... czy możecie coś doradzić ?
Ktoś ostatnio może robił przegląd rynku? Padła nam spacerówka, chyba najpopularniejsze obecnie to valco i joie, ktoś może ma i mógłby coś napisać? Chciałabym, żeby wózek był w miarę lekki, ale nie do samolotu. Jeszcze się nad baby jogger city mini zastanawiam. A może jeszcze na coś warto spojrzeć?
Valco mamy i jestesmy bardzo zadowoleni. Jedyny malutki minusik to moglby miec troche dluzsza rączkę bo my wysocy -179 ja a mąż wyzszy. Dla nizszych osob bedzie calkiem ok. Jest naprawde super, dlugie siedzisko moze dziecko spokojnie spac, bardzo duza budka. My mamy grey marle, on ma troche bardziej sztywny material. Obawialam sie tego sliskiego, ze dziecko bedzie sie zsuwac. Kupilam go ze wzgl. na lekkosc, bo mam problemy z kregoslupem.
Ma super duzy kosz na zakupy i woze w nim takie ilosci, ze producentowi się nawet nie śniło :-) Jak jest mocno obladowany to na kraweznikach się troche przeciera ten kosz, trzeba uwazac. Wciagam wozek codziennie co najmniej dwa razy po schodach i nic sie jeszcze nie urwalo, nie zepsulo albo tak dobrze trafilam albo jest naprawdę solidny.
My też przy najmłodszym mamy valco, tylko akurat trochę cięższa wersję-quad. Bardzo go lubię, lekko się prowadzi, ma wielką bude. Przy poprzednim dziecku spacerowke booklet doslownie zajeździłam, kosz nie wytrzymał. Ten wozek jest solidniejszy. U nas na osiedlu bardzo popularne są wozki joie. Mam jednak wrażenie, że siedzisko mają mniejsze. Trzeba by sprawdzić .
Mamy od 3 lat valco snap i super się sprawdzil. Teraz juz tylko na wyjazdy ,do spania w dzień. Wytrzymały dość, zdarzało się, że woził 7 latkę i 2 latkę razem Lepszy od joie bo ma dłuższe oparcie i zdecydowanie na dłużej starcza. Jak kupowałam wchodził na rynek. Dziś jest b. popularny. Widziałam, że weszla też wersja z pompowanymi kołami.
Dziewczyny a mała spacerówka ale nie parasolka i naprawdę mała. W vitarze mam miejsce tylko z przodu w nogach, istnieje taki co tu wejdzie? Myślałam o quinny zapp xtra2 . M chustę ale coś mi się porobiło po operacji Macieja i nawet w chuście kręgosłup boli w dolnym odcinku jak dźwigam więc wolałabym wózek, tylko auto małe
Komentarz
Za to szukam spacerowki do auta. Czyli czegos lekkiego i skladajacego sie na maxa.
Mamy bardzo fajny na spacery po okolicy (z duuuużym koszem na zakupy), ale na wyjazdy jest stanowczo za duży do pakowania (zabiera 3/4 bagażnika).
Tyle że chciałabym, żeby się rozkładał taki spacerowy do leżenia też. Przeglądam te baby joggery, @annabe, ale ja to bez wyobraźni przestrzennej jestem... Który z modeli jest taki naj...sprytniejszy? jako spacerówka właśnie?
I pytanko naiwne - takie spacerówki standardowe to do jakiej wagi dziecka?
Ja odkupiłam od koleżanki, której został jeden maluch i stwierdziła ze podwójnego nie potrzebuje, po 6 latach używania przez nią był w stanie idealnym.
Kolezanka po tygodniu kupiła ten sam używany bo stwierdziła ze go kocha i niczym innym nie jest jednak w stanie jeździć
On się cudownie prowadzi.
Przy poprzednim dziecku spacerowke booklet doslownie zajeździłam, kosz nie wytrzymał.
Ten wozek jest solidniejszy.
U nas na osiedlu bardzo popularne są wozki joie. Mam jednak wrażenie, że siedzisko mają mniejsze.
Trzeba by sprawdzić .
Mam też dylemat, bo albo kupię porządniejszy używany, albo nowy gorszy. Nie wiem co lepsze.
Lepszy od joie bo ma dłuższe oparcie i zdecydowanie na dłużej starcza. Jak kupowałam wchodził na rynek. Dziś jest b. popularny. Widziałam, że weszla też wersja z pompowanymi kołami.
https://domowa.tv/najlepszy-wozek-lekki/