No.gdyby ktos publiczmie nazwal p Godek np fanatyczka katolicka,.( nie byloby to.jeszcze zle bo mozna gorzej) a jej dziecko Downem ( tu gorzej ale sa ludzie obrazajacy niepelnospraenych).tez. by byla nagonka na ta osobe ktora obraza. Taki obosieczny miecz I niestety pain Kaja jako osoba wypowiadajaca sie publicznie musi uwazac
Trzeba ludziom zrelatywizowac pojęcie dobra i zła, oderwać od korzeni i tego co stanowi o nasze tożsamości( np płeć) bo wtedy łatwiej takim pogubionym człowiekiem sterować.
Tylko dla niektorych to.dobro oznacza tolerancja w tym problem. Ja tak nie za bardzo toleruje, wlasciwie nie toleruje ale jestem.homo sapiens a nie agresywna zeierzyna. Podawali jakis czas temu, ze chlopak popelnil samobojstwo bo koledzy dowiedzieli sie o.jego orientacji I bardzo mu dokuczali. Nietolerancja musi tez miec jakies granice. Moze tu.nie zostaly jeszcze przekroczone ale trzeba przyhamowac
Tolerancja dla zła nie może być dobrem. Nigdy wcześniej osoby homo nie były tak tolerowane jak obecnie. Problem w tym że oni nachalnie domagają się praw dla małżeństwa, potomstwa i wręcz afirmacji tego zaburzenia.
To jest niesamowite, jak szybko udało się cenzurę przenieść na polski grunt. Ktoś jest ścigany za stwierdzenie czegoś tak jasnego i banalnego jak fakt, że homoseksualizm to zboczenie.
Tak, to zboczenie, jak każde inne typu chociaż oczywiście nie mające tak negatywnych konsekwencji jak np. pedofilia (pod warunkiem, że nie służy praniu mozgu). Skoro nie krzywdzi innych i można uznać je za wybór własny, należy je tolerować (znosic), jednak zdecydowanie należy się sprzeciwiać nadawaniu ekstra praw z jej powodu. I tak jak nie może wziąć ślubu para heteroseksualnych, tak nie może i para homoseksualnych, bo ślub dotyczy pary mieszanej.
Sianie strachu, relatywizm, popieranie promocji homoseksualizmu? Ciężkie zarzuty wobec mnie. Zupełnie bez podstawy. Obrazy takie jak Milczenie czy American beauty pokazują jak mocno można żyć w świecie iluzji. Często popadają w nią wierzący (nie jestem tutaj wyjątkiem), którzy myślą, są przekonani, że wychowując po katolicku potomstwo uchronią je od wszelkiej plagi tego świata. Potem rzeczywistość potrafi zaskrzeczeć, syn może okazać się homo, córka zwiąże się ze starym rozwodnikiem, ktoś dokona apostazji. To są realne, wielkie tragedie a nie straszenie kogokolwiek. Ktoś przywołał przykład Jana Kapeli. Wyrósł w na wskroś porządnej, wierzącej i katolickiej rodzinie. Wg przepisu wielu tutaj piszących pań powinien być pobożnym księdzem albo chociaż kulturalnym ojcem czwórki dzieci, a nie paradować po mieście w sukience i wydawać poradniki o ćpaniu w stolicy.
Nawet jeśli ktoś czuje pociąg do osób tej samej płci, nie musi przecież realizować tych rządz - bo o to chodzi głównie w zakazie biblijnym. O czyny. Nie o ochotę. I nie wierzę że ktoś MUSI inaczej się udusi. Niech sobie weźmie jakieś środki obniżające libido, może jest coś takiego na rynku. Albo do ciężkiej roboty niech się weźmie to nie będzie mieć czasu na głupoty.
Nawet jeśli ktoś czuje pociąg do osób tej samej płci, nie musi przecież realizować tych rządz - bo o to chodzi głównie w zakazie biblijnym. O czyny. Nie o ochotę. I nie wierzę że ktoś MUSI inaczej się udusi. Niech sobie weźmie jakieś środki obniżające libido, może jest coś takiego na rynku. Albo do ciężkiej roboty niech się weźmie to nie będzie mieć czasu na głupoty.
Tak jest pani kapitan. Człowiekowi w depresji także trzeba powiedzieć „weź się w garść i za porządną robotę”. Czasem nawet zadziała. Ktoś się ogarnie i powiesi albo pod pociąg rzuci. Nikt nie musi zabijać ani cudzołożyć czy nawet pożądać cudzej baby czy chłopa, tylko po co Pan Bóg dał przykazania?
Jan Kapela jest gejem @Tomasz i Ewa ???? Bo rozmowa dotãd dotyczyła homo. Teraz wyciągasz inny przykład i płynnie przejdziesz do całości aby udowodnić , że się mylę co do swoich dzieci w sprawie zostania homo.
Schodzeniem w dyskusji na manowce rozmywa się główna tezę, od której zaczął się wątek, czyli o wprowadzeniu cenzury.
Czy homoseksualizm jest wyleczalny, dziedziczny etc wylano już setki słów więc reszta to tylko bezsensowny słowotok. I zupełnie bez znaczenia co kto by zrobił w przypadku swojego dziecka, zupełnie nie ma związku.
Schodzeniem w dyskusji na manowce rozmywa się główna tezę, od której zaczął się wątek, czyli o wprowadzeniu cenzury.
Czy homoseksualizm jest wyleczalny, dziedziczny etc wylano już setki słów więc reszta to tylko bezsensowny słowotok. I zupełnie bez znaczenia co kto by zrobił w przypadku swojego dziecka, zupełnie nie ma związku.
Nie ma związku? Na prawdę? A łatwiej nazwać zboczeńcem obcego czy bliskiego? Emocje też te same?
Schodzeniem w dyskusji na manowce rozmywa się główna tezę, od której zaczął się wątek, czyli o wprowadzeniu cenzury.
Czy homoseksualizm jest wyleczalny, dziedziczny etc wylano już setki słów więc reszta to tylko bezsensowny słowotok. I zupełnie bez znaczenia co kto by zrobił w przypadku swojego dziecka, zupełnie nie ma związku.
Nie ma związku? Na prawdę? A łatwiej nazwać zboczeńcem obcego czy bliskiego? Emocje też te same?
T
Łatwiej stawiać opòr gdy nazwiesz , że zboczeńcy chca praw do adopcji dzieci. Wtedy Twoja postawa jest wobec faktu inna niż w zmiékczeniu.
Schodzeniem w dyskusji na manowce rozmywa się główna tezę, od której zaczął się wątek, czyli o wprowadzeniu cenzury.
Czy homoseksualizm jest wyleczalny, dziedziczny etc wylano już setki słów więc reszta to tylko bezsensowny słowotok. I zupełnie bez znaczenia co kto by zrobił w przypadku swojego dziecka, zupełnie nie ma związku.
Nie ma związku? Na prawdę? A łatwiej nazwać zboczeńcem obcego czy bliskiego? Emocje też te same?
T
Łatwiej stawiać opòr gdy nazwiesz , że zboczeńcy chca praw do adopcji dzieci. Wtedy Twoja postawa jest wobec faktu inna niż w zmiékczeniu.
Chcą? Na prawdę? W pewnych krajach już mogą i jakoś kolejek po sierotki z Afryki jakoś niet. Dajecie się złapać na propagandową hucpę.
To ze kiedys homoseksualista byl nazywany obrazliwie nie znaczy ze teraz tez moze byc. Teraz obiwiazuja inne standardy. Przyklad. Sformulowanie niepelnosprawnosc intelektualna w stopniu lekkim itd. istnieje stosunkowo niedawno. Kiedys I to uzywane jako sformulowanie medyczne bylo obrazliwe debilizm, imbecylizm I idiotyzm.
Tak. Przez takie zachęcanie mamy gejów zakładających rodziny, lawendową mafię w KK - za którą wziął się papież Franciszek - słyszałem nawet o katechiście z neokatechumenatu, który najpierw napłodził dzieci a na koniec uciekł w siną dał z prezbiterem. Homoseksualizmu nie da się wyleczyć. To nie jest zły nawyk ani przyzwyczajenie. I żadne gadanie, apelowanie do wartości tego nie zmieni.
Czy uzależnienie od słodyczy jest chorobą? Czy można się od nich odzwyczaić łykając jakieś pigułki, albo pijąc syrop? Nie, potrzeba do tego siły woli. Tak samo jest z homoseksualizmem. Musimy jednak zmienić optykę. Dojrzeć w osobach LGBT ludzi nieszczęśliwych i poranionych, które uwikłały się w styl życia uniemożliwiający im normalne funkcjonowanie. Jeżeli zaczniemy walić ich po głowach "zboczeńcami", to jedynie uruchomimy reakcję obronną, Tej potyczki nie wygramy z prostego powodu - jesteśmy bardziej stabilni psychicznie. Kto nie wierzy, niech poczyta na Facebooku rozmowy z poetą-gejem Jackiem Dehnelem, który na najmniejszą uszczypliwość reaguje tak gigantycznym bluzgiem, że człowiek się cieszy, że nie ma go przed sobą, bo by mógł nam skręcić kark.
Zamiast jałowych potyczek lepiej w takich sytuacjach powtarzać to, co dotyka istoty problemu. Że nikt nie rodzi się homoseksualistą, że można zerwać z uzależnieniem od gejowskiego seksu, że mężczyzna może żyć szczęśliwie w monogamicznym związku z kobietą, zamiast kopulować w darkroomach z przypadkowymi osobami. Że jesteśmy stworzeni na Boże podobieństwo i dlatego Objawienie daje nam prawdziwą wiedzę o naszej naturze.
PS. Katechiści i prezbiterzy też podlegają tym zasadom.
To ze kiedys homoseksualista byl nazywany obrazliwie nie znaczy ze teraz tez moze byc. Teraz obiwiazuja inne standardy. Przyklad. Sformulowanie niepelnosprawnosc intelektualna w stopniu lekkim itd. istnieje stosunkowo niedawno. Kiedys I to uzywane jako sformulowanie medyczne bylo obrazliwe debilizm, imbecylizm I idiotyzm.
Weź przestań. Trzeba być jak ikony polskiego katolicyzmu narodowego jak Terlikowski czy Cejrowski i słowem miażdżyć i orać wrogów wiary i narodu.
Nie ma związku? Na prawdę? A łatwiej nazwać zboczeńcem obcego czy bliskiego? Emocje też te same?
A jak znajomy będzie miał raka, to powiesz mu, że ma raka czy, że ma grypę? Zboczenia seksualne są chorobą dość dobrze opisaną, to że ktoś homoseksualizm wykreślił w ogólnie znanych okolicznościach nie oznacza, że nią przestała być.
Nie ma związku? Na prawdę? A łatwiej nazwać zboczeńcem obcego czy bliskiego? Emocje też te same?
A jak znajomy będzie miał raka, to powiesz mu, że ma raka czy, że ma grypę? Zboczenia seksualne są chorobą dość dobrze opisaną, to że ktoś homoseksualizm wykreślił w ogólnie znanych okolicznościach nie oznacza, że nią przestała być.
Wiem, co to rak w najbliższej rodzinie. Mój przyjaciel obecnie przechodzi terapię ciężkiego przypadku nowotworu. Nie widzę związku.
My.tego nie wiemy czy to zboczenie czy nie. Wg obecnej wiedzy nie jest to.zboczenie a orientacja sekaualna ( dla mnie po prostu zla orientacja, pewien defekt ale taki z ktorym czlowiek sie rodzi I nie ma na to.wplywu), byc moze jednak obecna wiedzac sie mysli tez biore to pod.uwage. Jednak.dla mnie wiekszym zboczencem jest czlowiek zonaty zdradzajacy zone, na prawo I.lewo spelniajacy swoje fantazje. Mimo.to.nawet tego nie nazywa sie zboczeniem a po prostu zdrada zony.
Komentarz
Ciekawa jestem, czy tak uczysz dzieci, żeby nie dotykały ognia.
Ktoś jest ścigany za stwierdzenie czegoś tak jasnego i banalnego jak fakt, że homoseksualizm to zboczenie.
Tak, to zboczenie, jak każde inne typu chociaż oczywiście nie mające tak negatywnych konsekwencji jak np. pedofilia (pod warunkiem, że nie służy praniu mozgu).
Skoro nie krzywdzi innych i można uznać je za wybór własny, należy je tolerować (znosic), jednak zdecydowanie należy się sprzeciwiać nadawaniu ekstra praw z jej powodu. I tak jak nie może wziąć ślubu para heteroseksualnych, tak nie może i para homoseksualnych, bo ślub dotyczy pary mieszanej.
T
-----------------
to Ty tak sądzisz;
jak widać, nasze odczucia są inne...
T
I nie wierzę że ktoś MUSI inaczej się udusi. Niech sobie weźmie jakieś środki obniżające libido, może jest coś takiego na rynku. Albo do ciężkiej roboty niech się weźmie to nie będzie mieć czasu na głupoty.
T
zaliczasz glebę raz za razem, ogarnij się.
T
Bo rozmowa dotãd dotyczyła homo.
Teraz wyciągasz inny przykład i płynnie przejdziesz do całości aby udowodnić , że się mylę co do swoich dzieci w sprawie zostania homo.
T
Czy homoseksualizm jest wyleczalny, dziedziczny etc wylano już setki słów więc reszta to tylko bezsensowny słowotok. I zupełnie bez znaczenia co kto by zrobił w przypadku swojego dziecka, zupełnie nie ma związku.
T
Wtedy Twoja postawa jest wobec faktu inna niż w zmiékczeniu.
T
T
Zboczenia seksualne są chorobą dość dobrze opisaną, to że ktoś homoseksualizm wykreślił w ogólnie znanych okolicznościach nie oznacza, że nią przestała być.
T