Jedyna osobą która tu obraziła wiele innych jest Tomasz. No ale trzeba zrozumieć człowieka, może wychowanie syna mu się nie udalo ktory oznajmił że jest zboczeńcem? Inaczej nikt by sobie nie zaprzatal glowy hipotetycznymi pytaniami. W Polsce też sobie nie poradził i żyje tam gdzie łatwiej i przyjemniej. Więc aby zlikwidować dysonans musi pluć na Polaków i Polskę.
@Colargol to że dla Ciebie nacjonalizm jest czym złym świadczy o brakach w wykształceniu i/ lub niechęci do Polski i jest tylko Twoim problemem. Ja np nie rozumiem co leming i nie katolik robi na tym forum ale szanuje wolność swoją i innych.
Apolonia, czyli nie przyjęłabys możliwości ze dziecko było homoseksualne od najmłodszych lat i od początku interesowało się własna płcią? Nawet gdyby Ci tak wprost powiedziało? Tak piszesz o tej porażce wychowawczej jakbyś wierzyła ze orientacja dziecka zalezy wlasnie od Ciebie.
Paprotka no zaburzenia rozwoju w tym.homoseksualizm.sie zdarzają. A często są uwarunkowane wpływami otoczenia. Jesli moje dziecko byłoby dotknięte tym.zaburzeniem od urodzenia to trudno. Porażka byłoby jednak dopiero gdyby ulegało niezdrowym.sklonnosciom.
O motorach to nie było o Tobie. Poza tym nie mialam na myśli nic obrazliwego o Szwajcarach. Zresztą to moj mąż Cię skomentowal.
Nie znam twojego męża. Domyślnie mam dobre zdanie o ludziach. Wiesz, przy trzecim dziecku w Polsce moi rodacy - koledzy nazywali mnie dzieciorobem. W CH mając czwórkę człowiek spotyka się z uznaniem.
T
My mamy sześcioro i w Polsce też się spotykam z uznaniem. Nikt mi nigdy słowa nie powiedział o dzieciorobach. Wręcz przeciwnie. Spotykam się w otoczeniu że tacy ludzie jak my powinni mieć tyle dzieci i jeszcze wiecej. W Szwajcarii też nas szanowali za to Szwajcarzy. Polacy raczej nas obsmiewali z tego powodu.
Serio, ale odlatujesz. Już nawet nie odnosząc się do faktu, że promujesz na tym forum ideologię, którą uważam za szkodliwą, obraziłaś w tym wątku masę ludzi, których jedynym przewinieniem jest to, że śmią mieć aspiracje i robić karierę naukową czy pracować intelektualnie. Co to ma w ogóle do rzeczy? Zadbaj o swoje wykształcenie, jeśli masz z tym problem, a nie obrażasz ludzi, którzy robią często bardzo trudne i ważne rzeczy (fakt, że wśród nich znajdują się tacy, którzy raczej aspirują niż mają faktyczne osiągnięcia w żaden sposób tego nie przekreśla).
A teksty już o jakichś onanistach przedłużających penisa to szczyt żenady i w ogóle nie rozumiem, czemu coś takiego jest tolerowane na katolickim forum.
A konkretnie kogo obrazilam? Te przykłady które podałam tycza się konkretnych osób. Dużo osób robiło swego czasu doktoraty w Szwajcarii bo to była jedyna możliwość pozostania tam. Jestem wykształcona, ale mam bardzo złe zdanie o tzw wykształconych. A od nacjonalistów się odstosunkuj bo to porządni ludzie są. Poczytaj sobie program RN zanim się wypowiesz że to szkodnicy.
W Ruchu Narodowym? Raz to mylisz organizacje. Dwa falanga nie jest faszystowskim znakiem. Trzy nie spotkałam się z hailowaniem, cztery Ruch Narodowy potępia faszyzm stalinizm i banderyzm, pięć średnia wieku w Ruchu Narodowym to 35-40 lat.
Nastolatki potrafią ukrywać swój homoseksualizm przed rówieśnikami ze strachu przed ich reakcja, na pewno otworzą się przed rodzina wiedząc ze własna matka nazwie zboczeńcem i utnie kontakty.
Wam wydaje sie ze homoseksualista to.taki co chodzi I.gorszy? A czesciej.jest to skromny czlowiek.ktory boi sie tego, ze to.wyjdzie na jaw. Bylo.w wiadomosciach.kiedys Jak.chlopak.homoseksualista popelnil.samobojstwo.bo.tak.mu dokuczali jak sie dowiedzieli o jego orientacji. Dla mnie to sa mordercy. Chcialabym nie praw dla nich.takich Jak.dla malzenstw ale tego zeby nie musieli sie bac. Zboczenca latwiej pobic, wysmiac, ponizyc
Apolonia, czyli nie przyjęłabys możliwości ze dziecko było homoseksualne od najmłodszych lat i od początku interesowało się własna płcią? Nawet gdyby Ci tak wprost powiedziało? Tak piszesz o tej porażce wychowawczej jakbyś wierzyła ze orientacja dziecka zalezy wlasnie od Ciebie.
Dziecko nie jest seksualne w żaden sposób. Nikt poza pedofilami nie traktuje dzieci jako obiekty seksualne.
Przeciez nie chodzi o traktowanie dzieci jako obiekty seksualne, tylko o uczucia tych dzieci. Juz 7,8-latki przezywaja pierwsze dzieciece zauroczenia i zakochania, oczywiscie nie mam tu na mysli pociagu seksualnego tylko milosci platoniczne. W wypowiedziach homoseksualistow czesto przewija sie watek, ze od dziecinstwa byli swiadomi swojej odmiennosci.
Przeciez nie chodzi o traktowanie dzieci jako obiekty seksualne, tylko o uczucia tych dzieci. Juz 7,8-latki przezywaja pierwsze dzieciece zauroczenia i zakochania, oczywiscie nie mam tu na mysli pociagu seksualnego tylko milosci platoniczne. W wypowiedziach homoseksualistow czesto przewija sie watek, ze od dziecinstwa byli swiadomi
Dzieci czy nawet nastolatki ( zwłaszcza dziewczyny) często " zakochują się" platonicznie np w swoich nauczycielkach. To normalny etap rozwoju ale jakoś nie słyszałam by te zauroczenia miały podtekst seksualny. Po prostu dzieci nie są seksualne. Można pewnie je rozbudzić wcześniej jeśli zabraknie odpowiedniego wychowania , obawiam się że w tej wczesnej edukacji seksualnej może o to chodzić...
51 Nie polegaj na swoich bogactwach i nie mów: «Jestem samowystarczalny»*. 2 Nie daj się uwieść żądzom i sile, by iść za zachciankami swego serca. 3 Nie mów: «Któż mi ma coś do rozkazywania?» Albowiem Pan z całą pewnością wymierzy ci sprawiedliwość. 4 Nie mów: «Zgrzeszyłem i cóż mi się stało?» Albowiem Pan jest cierpliwy. 5 Nie bądź tak pewny darowania ci win, byś miał dodawać grzech do grzechu. 6Nie mów: «Jego miłosierdzie zgładzi mnóstwo moich grzechów». U Niego jest miłosierdzie, ale i zapalczywość, a na grzeszników spadnie Jego gniew karzący. 7 Nie zwlekaj z nawróceniem do Pana ani nie odkładaj tego z dnia na dzień: nagle bowiem gniew Jego przyjdzie i zginiesz w dniu wymiaru sprawiedliwości. 8 Nie polegaj na bogactwach niesprawiedliwie nabytych, nic ci bowiem nie pomogą w nieszczęściu.
@M_Monia Ciebie też zapraszam na wakacje do Sitges. To europejska stolica gejów. No dosłownie sami wydelikatnieni, skromni i skryci ludzie....(joke)...Takiej normalności chcecie na ulicach waszych miast i dla widoku waszych dzieci?
Hanq - żeby nie wyjeżdżać tak daleko, już nad naszym polskim morzem jest Mielno, które ma opinie miasta rozpusty i to wcale nie homo...o czyms to swiadczy?
A wracając do jednego z off topów @Tomasz i Ewa to dyskryminacja w Szwajcarii jak najbardziej istnieje. Począwszy od zarobków, po wymagania wydajnościowe, opiekę lekarską itp. Przykładów mogłabym mnożyć. Może w Suisse Alemand jest inaczej ale w SR jak najbardziej.
Promować to można towar w sklepie. Chodzi raczej o to by zamiast powtarzać bełkot i fejki z prawackich stron, spróbować spojrzeć na człowieka jak na człowieka...
A ktoś tu zle na człowieka patrzy? Ja mam w okolicy sporo pijakow i par żyjących w powtornych związkach. Bardzo się lubimy, pomagamy sobie nawzajem itd ale wiedzą że nie uważamy za dobre życia w powtornych związkach i upijania się. Potępia się czyny a nie ludzi. I roszczenia wynikające z tkwienia w grzechu a nie konkretnego czlowieka tylko dlatego że jest zaburzony.
Przeciez nie chodzi o traktowanie dzieci jako obiekty seksualne, tylko o uczucia tych dzieci. Juz 7,8-latki przezywaja pierwsze dzieciece zauroczenia i zakochania, oczywiscie nie mam tu na mysli pociagu seksualnego tylko milosci platoniczne.
Czyli nie ma mowy o orientacji seksualnej dzieci, lecz o dziecięcych przyjaźniach. To własnie jest okropne w retoryce LGBT, że to, co piękne i niewinne naznacza jako wynaturzone. Dokładnie o tym pisałem jakiś czas temu: http://mamaroza.pl/blog/jak-ocalic-dziewczece-przyjaznie/
Ja nie pisałam o przyjaźniach, tylko o zakochaniu.
A seksualizacja zażyłych przyjaźni chyba jest bardziej typowa dla osób które nie akceptują homoseksualizmu. Logicznie wynika z obawy i niechęci. Córka przytula się do koleżanki, kolega spędza czas wyłącznie z jednym kolega - panika, czy dziecko może być homo? Dla mnie takie zachowania nie byłyby niczym złym.
To "zakochanie" jeśli już wystąpi to zwykłe zabawy w dorosłych, no i dorośli się cieszą i śmieją, to jego narzeczona z przedszkola, to nie ma nic wspólnego z zakochaniem. A dla dzieci już w wieku 7-8 lat to już się liczą głównie przyjaźnie z tą samą płcią, a przynajmniej zawsze były w tym wieku animozje damsko-męskie i trzymanie się w swoich grupach płciowych. To chroniło dzieci przed przedwczesnym zainteresowaniem seksem, a teraz ktoś chce to wszystko poprzesuwać, ciekawe dlaczego. I jak się zachowają przedwcześnie rozbudzone dzieci w okresie rozwojowym, gdy naturalnie są zainteresowane własną płcią...
Komentarz
Ja np nie rozumiem co leming i nie katolik robi na tym forum ale szanuje wolność swoją i innych.
Więc możesz przyjeżdżać, nic ci nie grozi
Syr 5,1-8
------------------
w smutnym świecie żyjesz
https://www.stefczyk.info/2019/03/17/biblioteka-zaprosila-pedofila-aby-uczyl-dzieci-tolerancji/?fbclid=IwAR2HU_CslPxwSW8R6i9moCeK0hBLyP2EUNsAHfbNR3HyHAeexR6xYchnLvc
A seksualizacja zażyłych przyjaźni chyba jest bardziej typowa dla osób które nie akceptują homoseksualizmu. Logicznie wynika z obawy i niechęci. Córka przytula się do koleżanki, kolega spędza czas wyłącznie z jednym kolega - panika, czy dziecko może być homo? Dla mnie takie zachowania nie byłyby niczym złym.