Czacki jest jednym z liderów "nowoczesności" w stylu Tęczowy Piątek itp. niestety. Jeziorański, to szkoła wymagająca. Natomiast dyrektor Jeziorańskiego, to uczciwie wierzący człowiek (nie tylko teoretycznie) przy czym politycznie pewnie byście się nie spotkali, ale partnerem do rozmowy jest rzetelnym. Jest jeszcze jedna zaleta. To najmniejsze z warszawskich publicznych liceów.
A liceum dla umysłu ścisłego? Typowy mat-fiz, tylko, w której szkole? Pewnie 170 punktów będzie miał, więc raczej nie top 10 z rankingu Podpowiedzcie coś proszę...
Kończyłam Witkacego kilkanaście lat temu. Byłam zadowolona z tej szkoły. Bardzo nawet. Choć historia np. mocno kulała, każdy temat był sprowadzany do Żydów i nigdy nie przerobiliśmy podstawy programowej, moja wiedza o historii jest baaardzo uboga. Teraz jest to szkoła przyjazna środowiskom LGBT (tak by wynikało z tego raportu, który się tu na wielodzietnych przewijał). Podobno są tam teraz 3 dziewczyny, które są w trakcie zmiany płci. Mogę spróbować potwierdzić te informacje, bo słyszałam to od moich rodziców.
Kończyłam x lat temu Jeziorańskiego. Potwierdzam bardzo pozytywną opinię jan_u o Dyrektorze. Cały czas ten sam, jak i spora część kardy:) Szkoła znakomicie uczy języków obcych i historii/wos. Z przedmiotami ścisłymi nieco gorzej (np tylko jedna fizyczka na całą szkołę). Mój osobisty tegoroczny ósmoklasista (urodzony informatyk) waha się pomiędzy Jeziorańskim a Staszicem. Ta ostatnia szkoła to lider na rynku przedmiotów ścisłych.
w JEziorańskim jest ksiądz Kapłański, ale trudno się tam dostać, zwłaszcza na profil z hiszpańskim - jakieś 180 pkt potrzeba Jeziorański nie strajkuje..
Jeśli chodzi o ścisłe, to Władek nie miał tak wysokich punktacji mimo miejsca rankingowego, pewnie dlatego, że z prawej strony Wisły. W poprzednim roku było 168 do 1D na mat-fiz z rozszerzonym ang. Teraz nie otwierają tej klasy i nie znam progów z bieżącego naboru. Tam będzie tylko klasa matemat. eksperymentalna (rozszerzone mat, fiz, inf).
A czy wiecie może, które LO nie utrudniają maturzystom promocji? Też wybieramy liceum i wolałabym mieć przyjazną uczniowi kadrę.
Jeziorański na pewno, bo tam w ogóle nie było strajku! najgorzej wypada pod tym względem Cervantes - bo pierwsi się wyrwali że nie będą klasyfikować Także Władek i Witkacy straszą
tam nie ma hiszpańskiego - a to warunek niestety u nas. Corce spodobał się, uczy się dwa lata w podstawówce, ma same szóstki. Nie chce zaczynać od zera francuskiego ani niemieckiego
Komentarz
Jeziorański, to szkoła wymagająca.
Natomiast dyrektor Jeziorańskiego, to uczciwie wierzący człowiek (nie tylko teoretycznie) przy czym politycznie pewnie byście się nie spotkali, ale partnerem do rozmowy jest rzetelnym.
Jest jeszcze jedna zaleta. To najmniejsze z warszawskich publicznych liceów.
Jeziorański nie strajkuje..
chociaż u nas (tzn. z tego co słyszałam, bo moje dzieci są młodsze) to dziewczynom bardziej zależy na koedukacji niż chłopcom
Jeziorański na pewno, bo tam w ogóle nie było strajku!
najgorzej wypada pod tym względem
Cervantes - bo pierwsi się wyrwali że nie będą klasyfikować
Także Władek i Witkacy straszą
Baardzo zadowolona. Może warto wybrać jako opcję rezerwową?
A ja chętnie się dowiem coś o profilu mat-geo we Wladyslawie, Hoffmanowej, Żeromskim i Rejtanie.
wiadomo że jak jest podwójny rocznik to będzie podwójne obłożenie dobrych szkół