Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

MENU na przyjęcie po I Komunii Św.

12021232526

Komentarz

  • Jak ktoś by wstawił z tych linków to dziękuję. 
    Kwiaty dziś z Lidla z przeceny kupiłam.
  • Ślicznie :smiley: 
  • edytowano maj 2019
    E.milia powiedział(a):
    MonikaN powiedział(a):
    Kto w tym roku ma dziecko przystępujące do I Komunii świętej?

    Jak tam przygotowania?

    Restauracje czy dom?
    Ja. W niedzielę. Restauracja, zdecydowanie.
    My jednak dom, super było :)

    Dzieci się świetnie bawiły, a my dużo, dużo rozmawialiśmy i się smialismy.
    Myślałam, że spędzę mnóstwo czasu w kuchni, a byłam tam tylko 30 minut, z mężem, babcie chciały pomagać, ale zawrocilismy je do salonu .
  • edytowano maj 2019
    My na sali mamy zaraz k. nas.
    Sala koła gospodyń. 



  • Bridget a co podałaś?
  • Dobra, ja też szukam inspiracji.

    Potrzebuję danie wegetariańskie, najlepiej więcej niż jedno, najlepiej na ciepło.
  • Berenika powiedział(a):
    Dobra, ja też szukam inspiracji.

    Potrzebuję danie wegetariańskie, najlepiej więcej niż jedno, najlepiej na ciepło.
    Niedawno na przyjęciu z okazji chrztu najmłodszego dla wegetarian było penne ze szpinakim, czosnkiem i parmezanem. Bardzo udany wybór a i przyrządzić łatwo.
  • Berenika powiedział(a):
    Dobra, ja też szukam inspiracji.

    Potrzebuję danie wegetariańskie, najlepiej więcej niż jedno, najlepiej na ciepło.
    https://www.kwestiasmaku.com/blog-kulinarny/category/wegetarianskie
  • @Polly ;

    Brzmi cudnie!

    Tj. łatwo i elegancko zarazem.


  • Tarta to myśl pewna, z tym że organizacyjnie nie jestem pewna: trzeba by chyba przygotować, przytrzymać w lodówce, by wsadzić do pieca po przyjściu z kościoła? I ciężko zrobić na wiele osób.
    Podziękowali 1E.milia
  • Berenika powiedział(a):
    Tarta to myśl pewna, z tym że organizacyjnie nie jestem pewna: trzeba by chyba przygotować, przytrzymać w lodówce, by wsadzić do pieca po przyjściu z kościoła? I ciężko zrobić na wiele osób.
    ARaczej tak, wymagałoby kogoś kto dopilnuje logistyki. Ja tarty na większe przyjęcia robię na dwóch blachach z piecyka, takie duże spody kruche. Piekę wcześniej. Potem tylko jogurt grecki, na to dodatki (to już w zależności od planu - ale dobrze się sprawdzają różne sery, pas sera Lazur, pas camembert i pas bryndzy/oscypka), między to pomidorki koktajlowe i do pieca na 15 - 20 minut. Podane z konfiturą z czerwonej cebuli i żurawiną. 
    Podziękowali 1Berenika
  • Z takim podpieczeniem ciasta, to już lepiej. "Posypkę" można mieć przygotowaną , tj. pokrojoną itp. i nie będzie długo.
    Podziękowali 1E.milia
  • Tak. Polecam jogurt grecki z Bakomy, bardzo gęsty, dobrze się smaruje i ładnie zapieka. 
    Podziękowali 1Berenika
  • Tartę możesz też przygotować wcześniej i upiec a przed podaniem tylko podgrzać. Nie straci na smaku.
  • My robimy w restauracji obiad+tort,potem do domu (tak sobie wymyśliłam bo wierzyłam,że będzie w połowie maja ładna pogoda :confounded: )

    W domu kawa,herbata i placki. Mąż uważa, że wystarczy a ja nie wiem? Co myślicie?
    Podziękowali 1kowalka
  • Wystarczy. My w tym roku rocznica, o 16.00 Msza sw-wiec po - slodkie,kawa, herbata. A jakby sie zasiedzieli - bedzie garnek zupy (mexici, albo harira, plus bagietka). A jak nie zjedza, to bede miec na pon. Ale u Was obiad bedzie, wiec slodkie i juz.
    Podziękowali 3czekolada E.milia Amica
  • U nas został nam obiad jeszcze na dwa dni, ciasto na 4. To lubię, bardzo lubię!
  • mi się ta opcja podoba
    ale choć piekę bardzo dobre ciasta :D to boję się że w trakcje przejazdu/przejścia wszyscy by się rozeszli do domów
    i pewnie ciężko znaleźć resturację na sam obiad bez całego komunijnego pakietu
  • My mieliśmy na miescie znajome lokum ze sprzężonym catheringiem i obsługa również ciast (własnych. ) najpierw byłam oburzona Letko jak mi brat z którym robiliśmy i który bardziej to ogarniał mówił coś o końcu o 17-17.30 ale potem Bogu dziękowałam i uciekaliśmy wszyscy o tej 17 choć było fajnie ale padaliśmy . ale to nasza specyficzna rodzina.. drobiazgu zmęczonego co niemiara.. odchowanych dzieci brak.. dwulatkow z 6czy 7.. samych a reszta wiek przedszkolny tez z 6czy 7, dwoje drugoklasistów.. i niemowlę. Dorosłych chyba mniej niż dzieci albo fifty fifty 
  • Generalnie postanowiłam, że będzie mało jedzenia. poważnie: postanowiłam. Od dawna z mężem uważamy, że jest go zawsze za dużo: spotkania rodzinne nie powinny służyć żarciu, a co zostaje i schnie nikomu nie smakuje.

    Więc minimum, no ale i to trzeba zrobić.
    Podziękowali 1Amica
  • U nas zostały do domu dwie tacki takie styropianowe mięsa wiec obiady miałam z głowy 2 dni.. i 3 blachy ciasta tez nie zmarnowały się. Wszystko smakowało.   :-) 
  • edytowano maj 2020
    Wyciągnę sobie celem inspiracji.
    Własnej.


  • Ej, ale ja szukam tego gdzie były takie szybkie do przygotowania a efektowne. W sensie wrzucam do piekarnika, z niemowleciem na ręku, najlepiej dzień wcześniej, bo najbliższej rodziny wychodzi 30osob
  • wyciągam, czas na nas :D i nasze przyjęcie, muszę zaplanować jakieś proste ale efektowne menu :D więc czytam od początku, ale jak macie jakieś sprawdzone hity to dawajcie

  • Truskawkowe tiramisu, przepis wyszperalam w necie.
    Zeszło co do okruszka.
    Bylo jeszcze kawowe, przepis tez z netu, też pyszne, pół zostało.
    Podziękowali 1uJa
  • Nie wiem na ile osób, u nas było ostatnio - przystawki - melon z prosciutto z sosem typu winegret, vitello tonnato ;) ale z indyka (pierś z indyka ok 1 kg wrzuciłam do rosolu na ok. pół godziny na koniec gotowania tego rosołu, sos jak w przepisach), salatka z warzyw tzw śmieciuszka i sałatka typu greckiego, potem rosół, potem byl schab (plastry duszone z sosem z mascarpone i kawałkam szpargów - mascarpone dodane na koniec duszenia) i żeberka pieczone (żeberka zamarynowane w mieszance miodu, musztardy, sosu sojowego, trochę oleju, sól, pieprz i papryka wedzona, upieczone w dużch kawalkach w folii alu w niskiej temperaturze ale za to dośc długo ) + ziemnieki pieczone (pokrojone w łódeczki). na koniec tort i beza mojej orboty i sernik tesciowej oraz owoce. Tak to u nas wyglądało  wyszło smacznie  wystarczająca. Gosci w sumie razem z nami 15 osób. Schabu bylo tyle, ze wyszło ok, 17-18 plastów po 1 cm  i żeberek jedna porcja ok 0,7 kg i druga to były takie żeberka kupowane w miesnym o długosc 2x po 40 cm ?
    Podziękowali 1uJa
  • To wszystko oczywiście można przygotowac wcześniej, potem tylko podgrzac, dogotowac makaron tp.
    Podziękowali 1uJa
  • jukaa powiedział(a):
    Pierś kurczaka w cieście francuskim. Mozna z pieczarkami albo szpinakiem, albo z niczym.Mniej roboty się nie da. 
    Albo też pierś, pieczona w pesto i nadziana suszonymi pomidorami - wiesz, dziurę trzeba zrobić  wzdłuż fileta i tam włożyć pomidory, z wierzchu dobrze posmarować pesto i upiec . Ładnie wygląda ukośnie pokrojone
    o tej piersi pamiętam od chrzcin gdy nie zdazyłam jej zrobić :) ale teraz będzie napewno! :)


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.