Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ojcowie, Doktorzy i Święci o tańcach

Niniejszym otwieram nitkę, w której zachęcam do publikowania cytatów ze Świętych Pańskich i innych wybitnych ludzi Kościoła poświęconych zagadnieniu pozamałżeńskich tańców damsko-męskich. 
Otwieram tę nitkę odnośnikiem do wypowiedzi św. Pio z Pietrelciny na ów temat:
http://salwowski.net/2019/06/20/sw-pio-z-pietrelciny-taniec-jest-zaproszeniem-do-grzechu/
«1

Komentarz

  • Nitek na ten temat jest na tym forum tyle, że zebrałby się cały kłębek  ;)
    Ojcowie...a matki Kościoła się wypowiadały w temacie?
    Podziękowali 1Coralgol
  • Tańce są już przewałkowane, teraz mało kto tańczy w parach, w ogóle coraz mniej rzeczy się robi w parach.  Może jakiś nowy temat? 
    Podziękowali 2E.milia Subiektywna
  • Paprotka powiedział(a):
    Nitek na ten temat jest na tym forum tyle, że zebrałby się cały kłębek  ;)
    Ojcowie...a matki Kościoła się wypowiadały w temacie?
    Tak święte niewiasty też się na ten temat wypowiadały.
  • Coraz bardziej mam wrażenie, ze Brawario sobie z nas żartuje i musi miec niezly ubaw.
  • Joanna36 powiedział(a):
    Tańce są już przewałkowane, teraz mało kto tańczy w parach, w ogóle coraz mniej rzeczy się robi w parach.  Może jakiś nowy temat? 
     Nie zachęcaj go bo będzie o plażach. 
  • No to daje wyznanie z zeszłego tygodnia (Brawario lepiej nie czytaj): tańczyłam wężykiem do mydełka Fa ze spowiednikiem!!! 
    (nawet sie rymuje)
    Sodoma z Gomora, taniec grupowy!!!!
    Podziękowali 2joanna_1991 Subiektywna
  • Z chłopakiem też nie wolno :-P
    Podziękowali 1E.milia
  • Malgorzata powiedział(a):
    Z chłopakiem to pokusa i myśli nieczyste a nie jakiś tam taniec.
    Aż się rozmarzyłam :-P
    Podziękowali 1PawelOdOli
  • Co tam tance
    Wczoraj jeździłam po Warszawie z mężem na jednej elektrycznej hulajnodze. Toż to dopiero była bliskość  :D
    Podziękowali 2joanna_1991 Coralgol
  • edytowano czerwiec 2019
    Bardzo proszę o powstrzymanie się od pozamerytorycznych komentarzy w tym wątku. Ta nitka ma służyć umieszczaniu cytatów na temat tańców damsko-męskich i ewentualnie komentowaniu takowych nie zaś jakimś bardzo luźnym uwagom na ten temat. 
  • Brawario, jest jeden mały problem. Współczesna młodzież nie tańczy ze sobą. Ewentualnie podryguje w bezpiecznej odległości. Kunszt taneczny wymiera ze starszymi pokoleniami.

    Myślę, że przeciętnemu chłopakowi łatwiej jest namówić dziewczynę na seks oralny, niż na rock'n'rolla, czy jive'a.
  • Ojciec Pio nie potępił tańca. To może jakiś nowy temat?
  • Jest sposób, by robić rzeczy nieskromne. Otóż robisz, a potem opisujesz dla przestrogi innym czyhające zagrożenia. Np. oglądasz nieskromny, wulgarny film (ale zamykasz oczy i się nie cieszysz, gdy widzisz roznegliżowane niewiasty) a potem określasz poziom roznegliżowania w skali 0-5, na podstawie tego, co zaobserwowałeś przez palce.

    Pytanie, czy w ten sposób nie dałoby rady jakoś przetańczyć różnych tańców, np. krakowiak, jive, salsa, menuet a potem określasz poziom podniecenia i natężenia myślisz nieczystych w odpowiedniej skali? Oczywiście dziewka powinna być średnio urodziwa, by wyniki nie były zaburzone. 

    Niestety, problemem, który narasta wśród współczesnych nie jest problem z nadmiernym pożądaniem w stosunku do biednych niewiast czy młodzieńców. Tylko brak takowego, bo łatwiej jest młodzieńcowi czy niewieście skorzystać z pornografii czy jakiegoś cyberseksu, niż nawiązywać relacje i starać się o dołóżkapójście. Nie mówiąc już o takim czymś, jak tańczenie w parze, jak napisał Maciek.
  • Anawim,  :D  <3 B)
  • Ale co jest złego w takim np walcu wiedeńskim?!
  • Bardzo proszę o powstrzymanie się od pozamerytorycznych komentarzy w tym wątku
    -------------

    Aleś ty głupi... 

  • edytowano czerwiec 2019
    (...)Ogromna większość ludzkości przeznaczona jest do życia rodzinnego; obowiązuje ją przeto czystość małżeńska, zaś zwalniać się od obowiązków małżeńskich nikomu nie wolno, kto nie ma po temu poważnych racji czy to fizycznych, czy też duchowych.(...)
         
     Woroniecki, KEW II/1, par. 59.6 s. 381

    A co ja mam myśleć o tym?

    "Etyka chrześcijańska żąda, aby przyszli małżonkowie znali się uprzednio i przyzwolenie dali z pewną świadomością wyboru. Z tego względu dozwolone jest pewne zbliżenie się między młodymi w czasie gdy oglądają się za towarzyszem i towarzyszką życia, w celu przekonania się, czy istnieje między nimi dostateczna sympatia zmysłowa, która pozwalałaby się spodziewać, że będą sobie w tej dziedzinie odpowiadać. Miarą, jak daleko wolno się posunąć, są przyzwoite obyczaje tego środowiska, do którego się należy; na tym polega rola zabaw tanecznych. Tam, gdzie tej sympatii zupełnie brak, a tym bardziej tam, gdzie na jej miejscu jest mniejsza lub większa odraza, karygodną lekkomyślnością byłoby wstępować w związki małżeńskie."

    za: O. Jacek Woroniecki OP "Katolicka Etyka Wychowawcza", t.II/2, par. 82.3, str.226


  • Nie wolno bowiem brać na siebie zobowiązania, które trzeba będzie spełniać przez całe życie z odrazą, bo i dla drugiej strony stwarza to bardzo trudne warunki współżycia małżeńskiego.


  • Tańczy się, tańczy. Na wszelkich szkoleniach, Kongresach zawodowych, wyjazdach integracyjnych zwykle się tańczy i to raczej nie z własnym małżonkiem. 
    Podziękowali 2Subiektywna madzikg
  • NC500 powiedział(a):
    (...)Ogromna większość ludzkości przeznaczona jest do życia rodzinnego; obowiązuje ją przeto czystość małżeńska, zaś zwalniać się od obowiązków małżeńskich nikomu nie wolno, kto nie ma po temu poważnych racji czy to fizycznych, czy też duchowych.(...)
         
     Woroniecki, KEW II/1, par. 59.6 s. 381

    A co ja mam myśleć o tym?

    "Etyka chrześcijańska żąda, aby przyszli małżonkowie znali się uprzednio i przyzwolenie dali z pewną świadomością wyboru. Z tego względu dozwolone jest pewne zbliżenie się między młodymi w czasie gdy oglądają się za towarzyszem i towarzyszką życia, w celu przekonania się, czy istnieje między nimi dostateczna sympatia zmysłowa, która pozwalałaby się spodziewać, że będą sobie w tej dziedzinie odpowiadać. Miarą, jak daleko wolno się posunąć, są przyzwoite obyczaje tego środowiska, do którego się należy; na tym polega rola zabaw tanecznych. Tam, gdzie tej sympatii zupełnie brak, a tym bardziej tam, gdzie na jej miejscu jest mniejsza lub większa odraza, karygodną lekkomyślnością byłoby wstępować w związki małżeńskie."

    za: O. Jacek Woroniecki OP "Katolicka Etyka Wychowawcza", t.II/2, par. 82.3, str.226


    Czyli mówiąc wprost w tańcu para może sprawdzić, czy jest między nimi chemia.

    Podziękowali 2NC500 Subiektywna
  • O, bardzo celna uwaga! :) Podpisuje sie pod tym.
    Podziękowali 2NC500 madzikg
  • edytowano czerwiec 2019
    NC500 powiedział(a):
    Nie wolno bowiem brać na siebie zobowiązania, które trzeba będzie spełniać przez całe życie z odrazą, bo i dla drugiej strony stwarza to bardzo trudne warunki współżycia małżeńskiego.


    <- u Woronieckiego to zdanie następuje zaraz po akapicie zacytowanym przez @Eleonora ;

    NC500 powiedział(a):
    (...)Ogromna większość ludzkości przeznaczona jest do życia rodzinnego; obowiązuje ją przeto czystość małżeńska, zaś zwalniać się od obowiązków małżeńskich nikomu nie wolno, kto nie ma po temu poważnych racji czy to fizycznych, czy też duchowych.(...)
         
     Woroniecki, KEW II/1, par. 59.6 s. 381

    Ciekawe, kto lub co zwalnia @Brawario z obowiązku założenia rodziny?
  • W sumie to mnie dużo bardziej niepokoją tańce wolne w wykonaniu dwóch panów albo pań. 
  • edytowano czerwiec 2019
    Andrea+Luis Bachata New Combinations Bachaturo 2017 January 15th Warszawa "Hoja en blanco"
    https://youtu.be/H9Q-d_j8O0U
    Podziękowali 1Milagro
  • 13. Mówiąc zaś ogólnie, taniec sam w sobie jest neutralny, nie jest czymś złym, i może być niewinny, jako że Dawid tańczył z zapałem przed Arką Boga

    14. Ale tańczenie tak, aby nie zgrzeszyć, wymaga spełnienia tak wielu warunków, że ciężko jest ustrzec się grzechu podczas tańca. Zazwyczaj, jest to złe, jest to przepastny bezład.

    http://salwowski.net/2019/06/23/sw-ludwik-de-montfort-wszystkie-prawdziwe-dzieci-kosciola-nie-cierpia-tanca-i-uwazaja-go-za-obrzydliwosc/

  • Ludzie tak rzadko teraz tańczą...za to mamy sezon na plażowanie  B)

    Taniec w parach nie jest niczym złym, a jesli prowadzi kogos do niepokojących myśli i zachowań, powinien sam nad tym popracować.
  • Rozwody na plaży, przy remoncie, przy budowie domu, w pracy w korporacji...
    Coraz więcej zagrożeń ;)
    Podziękowali 2Monika73 Joanna36
  • Przecież większośc z nas właśnie siedzi i nic nie robi  :D
    Podziękowali 1Małgorzata32
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.