Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kraków - atrakcje

Powiedzcie mi, czy ten aquapark jest coś wart? Dzieci chcą, ale się boję że się rozczaruja po tym, co widziały na Węgrzech. To jest w pomieszczeniu, tak? Nie zewnętrzny? 
«1

Komentarz

  • Na zewnątrz są wyprowadzone tylko te duże zjeżdżalnie, reszta kryta.
  • To słabo. Dobre na gorsza pogodę. No, uparly się na jakiś basen. 
  • Jak chca na swiezym powietrzu sie pluskac to ich zabierz na Zakrzówek na Ruczaju albo do Kryspinowa.
    Podziękowali 1Monira
  • Aquapark Kraków - nudy. Na brzydką pogodę też nudy.
    Podziękowali 2szczurzysko OlaOdPawla
  • Przypomnialam sobie, ze jest tez zalew na krakowskim Biezanowie, moze tam? I jeszcze na Brzegach jest nowe( sprzed 2 lat bodajze) kapielisko, czysciutki piaseczek, plaza, cieplutenka woda, bo tam grama cienia nie ma ale cos za cos ;)To jest nieopodal miejsca gdzie byla msza na swiatowych dniach mlodziezy. Nie wiem gdzie stacjonujesz i gdzie Wam bedzie blizej.
    Podziękowali 1Lorelei
  •  W centrum jestem, na Kazimierzu. 
    Ha, dla mnie starówka i - wczoraj - Wieliczka (pozdrawiam;)) to przedsionek piekiel. Nie mam tego wrażenia w Warszawie, może naprawdę ty jest więcej ludzi.
    Został mi czas do poniedziałku, ale w poniedziałek chcielibyśmy do Auschwitz. Więc zostaje tak naprawdę niedziela po kościele, bo we wtorek już wracamy do Warszawy. 
  • A ta Energylandia to w pomieszczeniu? 
  • Nie, wielki park.
  • A dzieci pewnie łatwo zgubić... 
    Zaraz coś poczytam. 
  • Muzeum pod rynkiem fajne dosyć spoko.
    Na Kazimierzu jest fajne muzeum inżynierii miejskiej na św Wawrzyńca i niedaleko na placu Wolnica jest muzeum etnograficzne , tam na parterze całe piętro jest zrobione w formie skansenu każda sala to inna chata.
     
    Podziękowali 1kowalka
  • Zoo jest fajne,  dla młodszych dzieci.
    Podziękowali 1Ida
  • Ja jestem bez samochodu, więc widzę, że ta Energylandia to problem. Ja szczerze nie cierpię takich miejsc, bo trzeba dzieci pilnować. Tu musi być drugi dorosły jednak. 
  • No i z transportem zorganizowanym z Krk wychodzi 1500zl.za tyle osób. 
  • @szczurzysko jak jestes bez samochodu a chcialabys na ten Zakrzówek- inaczej skałki Twardowskiego to mozna sie tam dostac autobusem albo tramwajem podjechac, wszystko co jedzie na Ruczaj, na pewno 114, 124 z autobusow. Wysiada sie kolo "okraglego banku" i stamtad to juz per pedes, spokojnym spacerkiem jakies 15 minut drogi, moze mniej. Tam jest bardzo ladnie, mozna sie poopalac, pokapac, pospacerowac w lasku - sa sciezki wyaswaltowane, niedaleko jest jednostka wojskowa. No i widoki! Przy slonecznej pogodzie widac pieknie Tatry :)





  • @szczurzysko, w Wieliczce? To byłaś 12 km od nas ;)
  • W Wieliczce byliśmy wczoraj. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takich tłumów i takiego tempa wycieczki. 
  • W kopalni byliśmy tylko z grupą dzieci niepełnosprawnych, więc tempo było pewnie zupełnie inne. Samo miasteczko, cóż, komercja.

  • W Krakowie do popływania nadaje się zalew Bagry. To właściwie takie jezioro w środku miasta. Trochę w pobliżu Wieliczki, a konkretnie w Płaszowie, w dzielnicy Podgórze.
    Tam jest kąpielisko strzeżone i woda sprawdzana przez Sanepid. Ponoć wstęp bezpłatny.

    Tutaj filmik:




  • Kryspinów pod Krakowem też bardzo popularny, ale tam co roku kilka utonięć było (przynajmniej jak ja jeszcze w Krakowie mieszkałam), ponieważ w jeziorze tamtejszym tworzą się wiry.
    Oczywiście w ramach kąpieliska było pod tym względem bezpiecznie, problemy się zaczynały jak pływak wybrał się wpław poza obręb oznakowanego kąpieliska.

  • No i gdzie w koncu byliscie @szczurzysko:)

  • Zoo jest bardzo fajne, potwierdzam :) To jest właściwie ogromny park z mnóstwem zwierząt. W lecie miejscami troszkę tam śmierdzi, ale to chyba naturalne tam gdzie są zwierzęta. Zoo w Krakowie jest przepiękne...

  • Ale masz fajnie ! W Krakowie to chyba jest nadmiar atrakcji :)
  • edytowano sierpień 2019
    Rejczel powiedział(a):
    No i gdzie w koncu byliscie @szczurzysko:)




    Dzisiaj łazilismy po miescie, pod Galeria na Kazimierzu ze dwie godziny moczyli się w fontannie, potem na pizzę, a potem na rynek karmić gołębie i na lody. 
    Ale tylko z młodsza trójka, bo starsza dwójka odmówiła wyjścia z domu. Więc pod młodsze muszę planować. 
    Musze znaleźć coś na jutro. Może faktycznie ten Ogrod Doświadczeń. 
    Podziękowali 1Rejczel
  • Elunia powiedział(a):
    O matkooo strasznie drogo. Fakt sam bilet swoje kosztuje. U nas dzieciaki z dojazdem płaciły 120, ale chyba coś gmina dokładała.
    Wiesz, jakbym jechała autobusem to byłoby taniej, bo 180 za sam autobus plus wejścia. A to byłby wyjazd zorganizowany z Krk. 
    Musze pomyśleć jak zorganizować samochód na Polskę (poza wypożyczenie, co jest bezproblemowe, ale drogie). Ja bym chciała jednak w góry w przyszłym roku, bo te wakacje były pod znakiem wody (Gdańsk, Balaton, termy) - ale ja jednak wole góry. I wtedy byśmy jakoś samochodem cała rodzina to ogarnęli. 
    Niestety, nie mogę wziąć swojego samochodu z UK. A szkoda. 
  • Ooo, to fajnie spedziliscie czas :) Jutro ma byc goraco, slonecznie, 28'C. W parku Jordana przy Błoniach jest b.przyjemnie i duzo cienia i duzo laweczek do odpoczynku i fajny plac zabaw, alejki, lody, wypozyczalnia rowerow takich do pojezdzenia sobie po parku.
  • Jak one tak bawiły się w tych fontannach to ja na leżaku leżałam z książką w szczerym słońcu:) Ja cienia nie potrzebuję, mi temperatura poniżej 35st nie przeszkadza. Około 30 to dla mnie akurat :) 


  • Jak tak kochaja fontanny to na Plac Szczepanski przy Rynku sie mozecie wybrac jutro, tam sa tanczace fontanny, mozna sie chlapac i taplac tylko im rzeczy na przebranie wez ;)
    Podziękowali 1szczurzysko
  • edytowano sierpień 2019
    Do Tynca na rowerach.  A potem wypożyczyć kajaki.
    Podziękowali 2mayamima Monika73
  • Albo - spacer po Lesie Wolskim. Od Srebrnej Gory (Kameduli, dojazd mpk z pętli Salwator),przez Kopiec Pilsudskiego do Zoo, a potem 134 do miasta z powrotem, lub - jak duza wycieczka- dalej piechota do kopca Kosciuszki. 
    Podziękowali 1Monika73
  • Oni mało chodzący, dziś musiałam nawet tramwajem podjechać do kościoła (byliśmy u św. Krzyża) bo to ledwo idzie... 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.