Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

opryszczka- ratunku!!!

Pojawia się u mnie dziecka.
Ale ostatnio zdecydowanie zbyt czesto- aktualnie trzeci raz w ciągu miesiaca.
Macie jakieś sprawdzone metody walki?
Mozecie polecic skuteczne specyfiki?
«1

Komentarz

  • Małgosia
    Miałam tak samo,
    dwie, trzy opryszczki w miesiącu, jedna zeszła zaraz pojawiał sie druga
    U mnie opryszka to nie tylko brzydkie i dokuczliwe bąble ale i ogólnie gorsze sampopoczucie
    Maści były dobre, zeby jakos ulżyć w miejscu pojawienia sie opryszczki, ale jakos bardzo nie pomagały.
    Wyzebralam receptę na heviran (stomatolog mi wypisał)
    Nie powiem, ze po przeczytaniu ulotki byłam uradowana.
    Nawet podpytywałam Katarzynę, czy brać czy jednak nie.
    Ale wylazły kolejna opryszka i miałam juz dość!
    Wzięłam jak napisali w ulotce i jak mi powiedziała moja stomatolog.
    Teraz juz nie pamietam bo to było ze dwa lata temu
    Od tej pory (tfu tfu) spokój
    Czasem zaswędzi i zaczyna sie opryszka pokazywać, tzn tak jakby miała wyjsć juz, zaraz
    Ale to wszystko co wychodzi, niczym nie traktuje tego a to samo na tym etapie sie zatrzymuje i na drugi dzień nie ma śladu po chcącej wyjsć opryszczce ;)
  • Heviran kiedys brałam.
    Pomogł. Na któtko.
  • No u mnie Kinga ma po grypie. Rozniosła po całej buzi nawet we włosach ma dwie krosty. Smarowałam Viraxem. Pomogło bo się przestało roznosić. Ale przysychło w miarę dopiero przedwczoraj. Smaruję tormentiolem teraz. Regularnie żadna nie ma. Teraz to pogrypowe powikłanie ewidentnie. Czym smarować żeby się zagoilo i nie drażniło bo rozdrapuje non stop a rąk nie zwiążę przecież.
  • @Malgosia32 mojej mamie dr tez zaleciła heviran przy częstych opryszczkach.
    Ja tez miewam :-(
  • Badania ok.
    Myslał bardziej o jakims cudownym srodku stosowanym miejscowo.
  • mi zadziałało cudownie, fakt, że smarowałam jak tylko poczułam, że coś zaczyna się dziać.
    Wcześniej nic nie działało
  • Ja miałam opryszczkę, jak moje dziecię było jeszcze noworodkiem. Kupiłam plastry i bardzo fajnie się sprawdziły. Goi się i nie rozsiewa. A heviran na 3 lata starsza. Brałam pod koniec 3. ciąży i rzeczywiście na 3 lata miałam spokój.
  • Kurcze...
    Jak to jest z tym Heviranem, ze na jednych działa na innych nie? 
    Dokladnie 2 m-ce temu mialam masajryczna opryszczke. W zasadzie to opryszczkowe zapalenie jamy ustnej, bo franca rozsiala sie wszedzie. Lekarka przepisała mi wówczas Heviran 400mg w uderzeniowej dawce- brałam 3×2 tabletki. Przez 5 dni.
    Zalecila tez zrobienie morfologii.
    Morfologia bez zarzutu. Innych niedoborow tez nie mam.
    Mylalam, ze po przeleczeniu bede miec spokoj na dłuzej.
    Tymczasem przy infekcji grypopodobnej, ktorą przechodze aktualnie opryszczka pojawila sie znowu. :(
    Mam jeszcze jedno opakowanie tego Heviranu (przepisanego na wszelki wypadek). I na powrót zaczełam brac.
    Ale ogolnie sytuacja mi sie nie podoba.
    Jakies rady? Pomysły? Sugestie?
    Jak ostatecznie pokonac wroga?

  • Poza tym...zalecana dawka u dorosłych to 800mg na dobe. Ja brałam 3x tyle. I tez bez efektu..jak widac.
  • Moze tak jak pisal ktos powinnas brac dluzej?
  • offca powiedział(a):
    Przy nawracajacych, dużych opryszczkach zaleca się stale przyjmowanie Heviranu -400mg 2x na dobę. Terapia zwykle trwa około pół roku.
    @offca jakie badania sugerujesz?
  • Ja na sama opryszczke stosuje spirytus. Jak czuje ze mi wyskakuje albo jiz wyskoczy daje na wacik spirytus i przyciskam ma jakas minutę. Opryszczka sie wypala, po 3 takich zabiegach ( robię co 2-3h) robi sie strupek i po wszystkim. Nie mam cierpliwości do tych maści. Btw sposób wymyśliłam na porodówce jak opryszczka wyszla mi w trakcie porodu i moe miałam nic co można brać a noe chciałam noworodka zarazić.
  • syn brał Heviran 2 miesiące tak jak zalecił lekarz - ale może za mało.... bo po 3 tygodniach od zakończenia kuracji właśnie ma 3 opryszczki na ustach.....

    brał 3x 400 przez miesiąc i 2x 400 przez kolejny miesiąc.Miałam nadzieję, że wybijemy dziada w końcu, bo potrafi mieć opryszczkę na ustach ze 6-8 razy w roku.

    nie wiem jak sobie z tym poradzić. Na opakowaniu jest napisane, że 200 co 4h przez 5 dni powinno się brać, nam lekarz kazał trochę inaczej...


    @offca teraz widze, że piszesz że poł roku to się brać  powinno my braliśmy 2 miesiące, to może za krótko, ale i tak by tak szybko wróciła?? po 3 tygodniach od ostatniej tabletki??

  • mamlu powiedział(a):
    U mnie się skończyło jak wyrównałam niedobór witaminy D i wykluczylam alergeny z diety. 
    Ponad dwa lata był na diecie bez alergenów. Teraz robimy testy ponownie i pokarmowe mu wcale nie wyszły A te poprzednie testy sprzed czterech lat alergolog zakwestionowała podobno robiła je osoba niekompetentna. wychodzi na to że nie ma alergii pokarmowych a w dziwne dopiero będę mu robić i podejrzewam że tam coś wyjdzie. Witaminę d suplementujemy
  • mamlu powiedział(a):
    @Aneczka08 swego czasu przyjmowałam przez rok heviran z zaleceń lekarza, bo miałam średnio raz w miesiącu opryszczkę, po odstawieniu był spokój kilka miesięcy, ale wszystko potem wróciło do mnie jeszcze silniej. 
    No to chyba ładowanie w siebie chemii nie ma większego sensu. A pamiętasz w jakich dawkach brałaś?

    Liczyłam na to że po tym lekarstwie to co najmniej kilka lat będzie spokój.
  • mamlu powiedział(a):
    Mi w testach na alergię nic nie wychodzi całe życie. Mimo ewidentnyvh objawów typu wysypka bezpośrednio po zjedzeniu alergenu. Wyszło mi w tych na nietolerancje dopiero. 
    Niestety nie pamiętam dawkowania, bo brałam jeszcze w szkole średniej, ale miałam wrażenie, że po tej kuracji tylko się uodpornilam na ten lek i potem już mi nic nie pomagał :( 

    on objawy skórne miał ( ale nie po zjedzeniu tylko bardziej atopowa skóra) jak miał 3-5 lat. teraz skóra ok choć suchawa.
    nigdy nie miał objawów po zjedzeniu.

    a jakie testy na nietolerancję robiłaś?
    Podziękowali 1maliwiju
  • @Aneczka08 mój mąż również problemy z opryszczką przegonił wit. D - brał przez kilka dni 20tys. dziennie do czasu aż nie zniknęła. Wracała kilka razy, ale za każdym razem walczył wit. D. Teraz od długiego czasu nie było, pewnie odpowienio podniósł jej poziom w organizmie. 
  • Tylko opryszczka to wirus, który w organizmie będzie do końca życia.... Więc na stałe przegonić się nie da... Kazdy spadek odporności będzie się objawiał jej wyrzutem.
    Podziękowali 1Katia
  • ja miałam nadzieję, że po takiej kuracji na jakiś dłuższy czas przestanie to przychodzić,chociaz z poł roku -rok.

    Syn bardzo mało choruje ale każdy mały spadek odporności objawia się wywaleniem opryszczki. Rodzeństwo ma np katar a on opryszczkę.

    Do kitu z tymi tabletkami, dwa miesiące brania i opryszczka po 3 tygodniach, to po co to brać?
  • Duża dawka Wit. C też dobrze działa, jak wyskoczy. W moim domu na 7 osób tylko ja miewam, reszta odporna.  Tyle razy, co miałam i jakoś nikt się nie zarazić, a dzieci nie upilnujesz małych,  zninacka się przytkna.
  • Maść z Wit. B 
  • Miałam kiedyś problem z nawracającymi opryszczkami. 
    Po kuracji heviranem ( nie pamietam - 5 lat temu a może dłużej ) mam praktycznie spokój. 
    Nawet jeśli czuje, ze coś się szykuje to zovirax i praktycznie nic się z tego „nie wykluwa”

  • U syna 2 m-ce heviranu i lipa
  • Witamina B to raczej na zajady.
  • U mnie jak zaczyna swędzieć to od razu Wit c 1000 i paskuda nie zdąży się porządnie wykluc. Nawet jeśli wychodzi, to mała i bez strupków. Zanim to odkryłam, były koszmarne, nosa nie można było dotknac
  • tzn maść Hasvovir jak syn zastosuje od razu to nastepnego dnia są już tylko strupki, ale otatnio miał w 4 miejsach wokół ust. W niedziele, śię pojawiło, wczoraj tylko strupki zostały.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.