Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kieszonkowe - dawać czy nie dawać?

2»

Komentarz

  • @Małgorzata: Ty ciągle o jednym. Ja moich dwóch jajek (co je stale przy sobie noszę) trzepać nie dam.
  • [cite] Taw:[/cite]Admin
    Bana mu.
    ale za co? Za te wskazówki?
  • u nas nie ma problemów z kompromisami
  • [cite] Gutka:[/cite]
    [cite] Taw:[/cite]u nas nie ma problemów z kompromisami

    U nas też. Wszyscy muszą robić to co JA im każę.:tooth:
    Źle się dzieje domowi gdzie krowa przewodzi wołowi.
  • W sarenkach jestem zakochany,
    Ach, gdybym chociaż jedną miał,
    Wziąłbym ją w zęby, wziąłbym w łapy,
    I przy niej się rozkosznie grzał.
    Ach, jaki byłbym dla niej czuły,
    W jej uda kłami bym się wpił,
    Jej krew chłeptałbym aż do syta,
    A z żalu bym po nocach wył.
  • A co sądzicie o niedawaniu dzieciom/młodzieży pieniędzy wcale? 
    Uwaga: Nie jest to mój pomysł. Spotkałam się z tym ostatnio u znajomych. (Liczna rodzina). W neo tak jest?
  • Wcale w sensie brak.kieszonkowego czy wcale jak mają zachciankę? 
  • edytowano maj 2020
    jestem za a nawet przeciw, moi nie mieli kieszonkowego, brali, ile im było potrzeba
  • Moje nie dostają. Ale mają możliwość zarobienia. Np pomagając w prostych pracach w stolarni. Za porządki w domu nie płacimy. 
  • Aneczka08 powiedział(a):
    Wcale w sensie brak.kieszonkowego czy wcale jak mają zachciankę? 
    Wcale znaczy wcale. Tamta rodzina nie daje wcale. Czyli na  wyjście ze szkołą do teatru oczywiście dostają. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.