Sama dla siebie to troche pisze, bo tez mam takie chwile, ba! dni, kiedy czuje, ze nie daje rady, ze przydalaby mi sie i kucharka i pani do sprzatania i jeszcze ze trzy fuchy by sie znalazly a ja bym wtedy tak siadla...i wszystkim poczytala
Nie powinnam narzekac:) Ciesze sie ze mam pomoc. Mamy, tesciowej , meza tez ( choc on ma tak bardzo duzo pracy) Gorzej by bylo ze przychodzę po cc a tu roczniak trzylatek, maz musi wyjść pracowac i pusto w lodówce nikogo kto by choc troche pomogl. Tylko serce boli ze Maciek bez mamy teraz. Maz juz chce go zabierac
@Agula, no mnie rozwalają kupki najmłodszej. Są dziwne. Najczęściej wodniste, pomarańczowiutkie, ale śluzowate mega. Zapach ok. (Teraz ząbkuje, więc kilka było kwaśnych). Albo maziste - gęste takie, przemielone (bym powiedziała). Raz na kilka dni - i taka wodnista, i taka gęsta) . Przy czym robi je przez te kilka dni - w znaczeniu dusi, stęka, pcha... Ech. (Ja na diecie bez glutenu, bez nabiału, bez jajek).
Ale jeszcze dopytam ogólnie z innej beczki - na plecach właściwie od pasa w górę - do tyłu główki włącznie ma wysypkę - taką dość rozległą. Czy to może być potówka? Śpi tylko na plecach - nie da się ułożyć inaczej, więc by się nawet zgadzało. Nigdzie indziej wysypki nie ma.
W ile minut powinien sie najeść 3miesieczniak? Rozmawialiśmy niedawno z mamą ktorej dziecko je 5 minut i juz. A ja karmie i karmie i trwa to 30minut a tymczasem starszaki niedopilnowane, robią co chcą. Czy to normalne czy juz nie powinien szybciej pić. Ja podobno mam szybki wyplyw mleka. Czasem spienione kupy robi. Kilkanaście razy dziennie. Plynne takie że wsiakaja w pieluchy. Bylo dpbrze przez tydzien, jakis miesiac temu, kiedy jadlam tylko krupnik. Byla jedna kupa dziennie Potem spróbowałam mleko kokosowe, migdalowe i sery kozie bo brakowalo mi nabiału. I od tsmtej pory juz nie udalo sie wrócić do lepszego. Kakao, daktyle, truskawki tez podejrzane. Ulewa ciagle duzo. Pruta i placze przy tym.
@karolinamika, u mnie pierwszy syn miał takie długie seanse. Pil i pil to mleko, nawet się śmiałam, że je z pierwszej, drugiej i piętnastej piersi. O faktycznie przybieral tez duzo. Ale wydalal normalnie.
Drugi natomiast, byłam przygotowana na takie seanse, a tu, niestety, 5-7 minut i koniec i do tego z jednej strony tylko na jedno karmienie. Przybieral mniej. Ale przybieral.
Potem mialam trzeciego mieszanego raz długo raz krótko. I ostatni tez tak, raz długo, raz krótko.
Ale jak są upały, to częstością ssania dziecko sobie reguluje bardziej lub mniej wodniste mleko i wtedy się napije. Kiedy sami odciągamy to ten mechanizm nie działa.
Na pewno najlepiej karmić prosto z piersi i na żądanie tyle ile dziecko chce wisiec na piersi. Jednak przy malych innych dzieciach moze byc problem bo to karmienie ( nawet jak się odciaga) jest trudniejsze , dluzej trwa niż mieszanką. Warto jednak próbować. Nawet jak nie prosto z piersi to wazne ze mleko jest mamy. Ja mam laktator Medela po wczesniakach, bo one piły tylko przez sondę. Roczniak tez skorzystał, bo on nie potrafił rawidlowo ssać a ten, ten to super ssak ale szybko sie meczy i zasypia nie najedzony. Szkoda tylko że nie mam tyle czasu zeby go co pol godziny karmić.
Za to mam dzieki temu laktatorowi duzo pokarmu i zamrazam.
Monia polecam przy takich dzieciach dać wisieć te 20 minut czy 30 pilnują by nie spał przy piersi nawet ale za to przerwy zachowywać .. ja tak karmiłam dziewczyny o stałych porach .. I dobrze było... nikosiowi daławalam kiedy chce.
W ile minut powinien sie najeść 3miesieczniak? Rozmawialiśmy niedawno z mamą ktorej dziecko je 5 minut i juz. A ja karmie i karmie i trwa to 30minut a tymczasem starszaki niedopilnowane, robią co chcą. Czy to normalne czy juz nie powinien szybciej pić. Ja podobno mam szybki wyplyw mleka. Czasem spienione kupy robi. Kilkanaście razy dziennie. Plynne takie że wsiakaja w pieluchy. Bylo dpbrze przez tydzien, jakis miesiac temu, kiedy jadlam tylko krupnik. Byla jedna kupa dziennie Potem spróbowałam mleko kokosowe, migdalowe i sery kozie bo brakowalo mi nabiału. I od tsmtej pory juz nie udalo sie wrócić do lepszego. Kakao, daktyle, truskawki tez podejrzane. Ulewa ciagle duzo. Pruta i placze przy tym.
U nas Hanka piję czasem 5 minut ale to jak Maciej ją rozproszy. Średnio 15-30 minut, a po kąpieli przed snem potrafi i 1.5 hodziny. W ciągu dnia przerwy co 40-60 minut, czasem mama z nią zostaje to i 2 godziny przerwy ale to krzyk i potem w nocy nadrabia. Nam mówili że spienione kupy to nietolerancja laktozy
Skręca Mi Michał na prawa stronę, czy mam się tym przejmować? Coś robić? Nie lubi lewego boku. Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu. Ma prawie 2,5 miesiąca.
Skręca Mi Michał na prawa stronę, czy mam się tym przejmować? Coś robić? Nie lubi lewego boku. Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu. Ma prawie 2,5 miesiąca.
MonikaN, jeśli masz możliwość pokaż synka fizjoterapeucie, który pracuje z dziećmi (vojta, bobath) Na razie obejrzyj sobie filmiki np. Zawitkowskirgo jak prawidłowo, nosić, podnosić, trzymać maluszka. Unikaj pozycji pionowego noszenia przodem do siebie
Skręca Mi Michał na prawa stronę, czy mam się tym przejmować? Coś robić? Nie lubi lewego boku. Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu. Ma prawie 2,5 miesiąca.
MonikaN, jeśli masz możliwość pokaż synka fizjoterapeucie, który pracuje z dziećmi (vojta, bobath) Na razie obejrzyj sobie filmiki np. Zawitkowskirgo jak prawidłowo, nosić, podnosić, trzymać maluszka. Unikaj pozycji pionowego noszenia przodem do siebie
No to jak Go nosić? Przodem do świata? Czy na lezaco ?
Hiperaktywny wypływ pokarmu, to się kończy kiedyś? Czy dopiero z końcem karmienia? Mała ma przez to dalej gazy i kwasne wodniste kopki nie mam niby na codzien uczucie pełnych piersi ale ja malą przystawie chwila i ból jakby mi piersi rozrywało i mleko tryska pod ciśnieniem na wiele strumieni z obu piersi...żeby się nie zloscilam czasem karmimy się pod górkę, ale na wzdęcia to nie pomaga, a często rozprasza ją ta pozycja i zamiast ssać ogląda świat
@Agmar, pod górkę, właśnie jak piszesz. Ewentualnie przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu. Ja nie raz tak robię, że jak się moj synek denerwuje i ciężko Mu pić, to wyciągam pierś i lekko naciskając wypuszczam mleko na tetrowke, potem podaje znow pierś i jest lepiej. U mnie mega mlecznosc trwa do roczku dziecka, potem już tyle nie wytwarzam, bo młode zaczyna więcej jeść.
Ale do roku woze że sobą bieliznę na zmianę i koszulkę/bluzkę, mimo, że używam wkładek laktacyjnych.
@Agmar, pod górkę, właśnie jak piszesz. Ewentualnie przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu. Ja nie raz tak robię, że jak się moj synek denerwuje i ciężko Mu pić, to wyciągam pierś i lekko naciskając wypuszczam mleko na tetrowke, potem podaje znow pierś i jest lepiej. U mnie mega mlecznosc trwa do roczku dziecka, potem już tyle nie wytwarzam, bo młode zaczyna więcej jeść.
Ale do roku woze że sobą bieliznę na zmianę i koszulkę/bluzkę, mimo, że używam wkładek laktacyjnych.
Tylko my za często tak nie możemy bo ona zamiast jeść to swiauat ogjada a potem krzyk jak ją odłożę, bardzo ciekawska jest. Mi upuszczenie nie wychidzi bo piersi puste, dopiero po chwili ssania nagle rzeka nabiera . Zastanawiam się czy może laktTora nie kupić, może by cos zmienił?
@Agmar, ale właśnie ja upuszczam w trakcie karmienia. Polknie parę lyczkow, wtedy szybko myk upuszczam mleka i karmię dalej.
Mój ogląda mnie, jak jestem przy Nim, świat nie istnieje
Ha ha mało atrakcyjna jestem, ona za okno, na Macka, za tata, za głosem, a to bajke obczai że Dziewczyny ogkadaja. Spróbuję w trakcie karmienia upuszczac
@MonikaN a jesteś w stanie wytrzymać choć jedno karmienie bez zmiany bielizny, bo ja mimo wkładek co karmię to stanik na drugiej piersi mokro, mleko płynie tak szybko że ześlizguje się po wkładce
Komentarz
Ciesze sie ze mam pomoc. Mamy, tesciowej , meza tez ( choc on ma tak bardzo duzo pracy) Gorzej by bylo ze przychodzę po cc a tu roczniak trzylatek, maz musi wyjść pracowac i pusto w lodówce nikogo kto by choc troche pomogl.
Tylko serce boli ze Maciek bez mamy teraz. Maz juz chce go zabierac
Ale jeszcze dopytam ogólnie z innej beczki - na plecach właściwie od pasa w górę - do tyłu główki włącznie ma wysypkę - taką dość rozległą. Czy to może być potówka? Śpi tylko na plecach - nie da się ułożyć inaczej, więc by się nawet zgadzało. Nigdzie indziej wysypki nie ma.
Drugi natomiast, byłam przygotowana na takie seanse, a tu, niestety, 5-7 minut i koniec i do tego z jednej strony tylko na jedno karmienie. Przybieral mniej. Ale przybieral.
Potem mialam trzeciego mieszanego raz długo raz krótko.
I ostatni tez tak, raz długo, raz krótko.
Tylko to mycie jest upierdliwe.
Warto jednak próbować. Nawet jak nie prosto z piersi to wazne ze mleko jest mamy.
Ja mam laktator Medela po wczesniakach, bo one piły tylko przez sondę. Roczniak tez skorzystał, bo on nie potrafił rawidlowo ssać a ten, ten to super ssak ale szybko sie meczy i zasypia nie najedzony. Szkoda tylko że nie mam tyle czasu zeby go co pol godziny karmić.
Za to mam dzieki temu laktatorowi duzo pokarmu i zamrazam.
U nas Hanka piję czasem 5 minut ale to jak Maciej ją rozproszy. Średnio 15-30 minut, a po kąpieli przed snem potrafi i 1.5 hodziny. W ciągu dnia przerwy co 40-60 minut, czasem mama z nią zostaje to i 2 godziny przerwy ale to krzyk i potem w nocy nadrabia. Nam mówili że spienione kupy to nietolerancja laktozy
Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu.
Ma prawie 2,5 miesiąca.
Na razie obejrzyj sobie filmiki np. Zawitkowskirgo jak prawidłowo, nosić, podnosić, trzymać maluszka. Unikaj pozycji pionowego noszenia przodem do siebie
Warszawa i okolice
U mnie mega mlecznosc trwa do roczku dziecka, potem już tyle nie wytwarzam, bo młode zaczyna więcej jeść.
Ale do roku woze że sobą bieliznę na zmianę i koszulkę/bluzkę, mimo, że używam wkładek laktacyjnych.
Mój ogląda mnie, jak jestem przy Nim, świat nie istnieje