Biskup to taki tata danej społeczności. Ustala zasady i trzeba go słuchać. I narzekanie na innych biskupów, z innych krajów, to jakby dziesięciolatka stwierdziła, że jej kolega z klasy ma złego ojca, bo pozwala mu jesc frytki dwa razy w tygodniu. A ojciec dziesięciolatki przecież zabrania jej jeść frytek i w ogóle smażonego, bo to niezdrowe.
Jestem naprawdę w szoku, że można mieć podejście, że każda wypowiedź każdego biskupa na świecie ma MI się podobać i według MNIE być zgodna z doktryną. Chociaż jestem w stanie zrozumieć , jak takie zarzuty wysuwają osoby, które zęby zjadły na badaniu doktryny ORAZ obserwowaniu jej w życiu, a także mają jakieś doświadczenie życiowe poza Polską,ktora ma swoją specyficzna kulturę i uwarunkowania.
> Mam szukać cytatów? Wypowiedzi takiego np abpa (nomen omen!) Marxa?
Chodzi o tego samego Marxa, którego papież Benedykt XVI kreował na kardynała? Dziwna sprawa, prawda?
Ale na szczęście w ogóle nie musimy się tym zajmować. Mamy biskupa Kamińskiego, nie mieszkamy w Monachium, tylko w diecezji warszawsko-praskiej. Jeżeli kogoś interesują inni biskupi, to mamy Jędraszewskiego, Rysia, czy przywołanego przeze mnie wcześniej Barrona.
Prędzej czy później problem taki może kogoś dosięgnąć . I co wtedy? Przeprowadza się? Czy jest posłuszny swojemu biskupowi na miejscu? Zgłasza sprzeciw osobiście? Sama nie wiem, może warto się zastanowić.
Nieprawda, to stwierdzenie jest zawsze prawdziwe. Kościół katolicki jest Apostolski, czyli zbudowany na Apostołach i ich współczesnych Następcach. Kto odrzuca biskupów, ten jest schizmatykiem.
Jestem naprawdę w szoku, że można mieć podejście, że każda wypowiedź każdego biskupa na świecie ma MI się podobać i według MNIE być zgodna z doktryną.
To pokłosie pychy. "Pan Bóg na pewno myśli tak jak ja, bo przecież JA myślę dobrze". Wtedy kościół hierarchiczny przestaje być potrzebny. Ot, szatan w pełnej krasie.
Prędzej czy później problem taki może kogoś dosięgnąć . I co wtedy? Przeprowadza się? Czy jest posłuszny swojemu biskupowi na miejscu? Zgłasza sprzeciw osobiście? Sama nie wiem, może warto się zastanowić.
Wtedy, upomnij w cztery oczy. Ale nie z poziomu własnej wszechwiedzy, ale ewangelicznie, z pokorą. Wysłuchaj tego człowieka, usłysz go naprawdę. Może sama się nawrócisz, a może odkryjesz w nim nie niszczyciela doktryny, ale biednego zagubionego grzesznika. Jeśli tak, odejdź, błogosławiąc mu, módl się, podejmij post i wróć za jakiś czas porozmawiać znowu o tym samym. Nadal nic? Poproś innych o wsparcie. Ale takich innych,, którzy kochają i szanują, nie niszczą w imię prawdy. On nie chce, by zginęło choćby jedno z tych małych.
Dalej jest papież, który ma klucze. I tylko on. Żaden lider wspólnoty, domorosły czy faktycznie wykształcony teolog.
Zgadzam się z @Polly , szemranie po kątach na biskupów nie uzdrawia sytuacji, powinni wiedzieć, że są osoby, którym dane postępowanie sprawia ból, ale wszystko z szacunkiem, pokorą i posłuszeństwem.
Specjalnie pogrubiłem. W każdy czas, a nie wtedy, kiedy mi się podoba. A Kościół to Papież, potem mój biskup, potem mój proboszcz. Dopiero za nimi jestem ja i to, co mi się wydaje na temat teologii, albo tradycji.
I naprawdę nie ma znaczenia, że jakiś biskup gdzieś coś tam powiedział. Albo i nie powiedział, ale media przekazały po swojemu.
@TecumSeh, jeśli nie zrozumiałeś tego co napisałam, to ja nie potrafię inaczej ci wyjaśnić.
Po prostu albo kręcimy się wokół tego "ja wiem lepiej, lepiej rozumiem, lepiej czytam, lepiej interpretuję i mam prawo do..." ...albo patrzymy na Jezusa, którego mowa zawsze była "tak-tak, nie -nie", ale nikogo tu na świecie nie poustawiał, nie zniszczył, nie zniesławił, tylko oddał życie.
Prawda ma to do siebie, że broni się sama. Nie natychmiast, nie od razu. I nie krzyczy. Jej tryumf jest pełen majestatu bożej łaskawości a nie wrzasku: "ha! miałem rację!"
Ano właśnie. Jezus mówi prawdę, wypowida słowo "biada", ale nie pozbawia ich urzędu. Nie mógłby? Piłatowi odpowiada, że jest królem, a potem daje się przybić do krzyża. Umiera iście po królewsku, jak wiemy. Albo się tego nauczymy, albo będziemy sobie tak oto teoretycznie dyskutować.
Ks. Chromy: podział wokół form przyjmowania Komunii św. – wyzwaniem dla Kościoła w Polsce
Podziały wokół form przyjmowania Komunii św. jest dla Kościoła w Polsce wyzwaniem – powiedział KAI ks. Roman Chromy, sekretarz Komisji Duszpasterskiej KEP. Podczas obrad Episkopatu w Łodzi duchowny prowadził spotkanie na temat strategii duszpasterskiej w czasie i po pandemii.
Najświętszy Ojcze, jeśli się nie nawrócisz, proszę, ustąp, wyrzeknij
się papiestwa. Piszę to z miłości do Waszej osoby, dla Waszego
wiecznego zbawienia i dla Kościoła”
Trwało kilka lat nim zrozumieli że nie zamierzam ich dotować. Choć w sumie nie zrozumieli. Przeprowadziliśmy się i przestały dochodzić przesyłki. Znani są też z agresywnej krytyki papieża i Watykanu.
Komentarz
Jestem naprawdę w szoku, że można mieć podejście, że każda wypowiedź każdego biskupa na świecie ma MI się podobać i według MNIE być zgodna z doktryną. Chociaż jestem w stanie zrozumieć , jak takie zarzuty wysuwają osoby, które zęby zjadły na badaniu doktryny ORAZ obserwowaniu jej w życiu, a także mają jakieś doświadczenie życiowe poza Polską,ktora ma swoją specyficzna kulturę i uwarunkowania.
Chodzi o tego samego Marxa, którego papież Benedykt XVI kreował na kardynała? Dziwna sprawa, prawda?
Ale na szczęście w ogóle nie musimy się tym zajmować. Mamy biskupa Kamińskiego, nie mieszkamy w Monachium, tylko w diecezji warszawsko-praskiej. Jeżeli kogoś interesują inni biskupi, to mamy Jędraszewskiego, Rysia, czy przywołanego przeze mnie wcześniej Barrona.
> przeciw niemu a z Papieżem.
A ja myślę, że byłbyś i z biskupem i z Papieżem. Kościół jest jeden.
Specjalnie pogrubiłem. W każdy czas, a nie wtedy, kiedy mi się podoba. A Kościół to Papież, potem mój biskup, potem mój proboszcz. Dopiero za nimi jestem ja i to, co mi się wydaje na temat teologii, albo tradycji.
I naprawdę nie ma znaczenia, że jakiś biskup gdzieś coś tam powiedział. Albo i nie powiedział, ale media przekazały po swojemu.
I co Twój biskup takiego mówi wbrew Papieżowi?
Bo problemy ks. Wierzbickiego mnie nie interesują,
Poproszę o przykład.
https://www.facebook.com/studniaslowa/posts/181796620086697
I to od wewnątrz. Szatan jest inteligentny, wiadomo. Posłużyć się wierzącymi dla osłabienia wspólnoty wierzących.
A pycha gubi człowieka. Zawsze. Podstępnie.
Paździetnik jest. Różaniec odmawiać zamiast pomstować na biskupów zza Odry. Oni się od tego biadolenia nie poprawią.
Ks. Chromy: podział wokół form przyjmowania Komunii św. – wyzwaniem dla Kościoła w Polsce
Podziały wokół form przyjmowania Komunii św. jest dla Kościoła w Polsce wyzwaniem – powiedział KAI ks. Roman Chromy, sekretarz Komisji Duszpasterskiej KEP. Podczas obrad Episkopatu w Łodzi duchowny prowadził spotkanie na temat strategii duszpasterskiej w czasie i po pandemii.
https://ekai.pl/ks-chromy-podzial-wokol-form-przyjmowania-komunii-sw-wyzwaniem-dla-kosciola-w-polsce/
Dlatego należy nosić ze sobą żel dezynfekcyjny i przed Komunią użyć.
https://www.m.pch24.pl/bp-schneider--katolicy-nie-sa-wezwani-do-slepego-posluszenstwa--kosciol-to-nie-dyktatura,49648,i.html?fbclid=IwAR1BmPgNTFOQxDCj3LxlDVbgw1WEfdxR3sIA73RIVqu5YibrpGG1IShELLs