Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

System edukacji - burza mózgów

2»

Komentarz

  • Przede wszystkim zniesienie karty nauczyciela. I urynkowienie edukacji.
    1. Zniesienie modelu pruskiego,
    2. Wszystkie szkoły równe w całym kraju,
    3. Zakaz udzielania korepetycji przez nauczycieli
    4. podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela
    5. stołówka w każdej szkole z dotowanymi posiłkami
    6. darmowe podręczniki przez cały system edukacji
    7. nieobowiązkowa matura
    8. przywrócenie znaczenia szkół technicznych
    9. więcej zajęć z w-fu na świeżym powietrzu - niezależnie od pogody
    10. zakaz przywożenia dzieci do szkoły samochodem :-)
    11. więcej stojaków na rowery pod szkołami
    12. zdrowe jedzenie każdego dnia a nie akcja "przynosimy na jutro zdrowe jedzenie"
    13. jedna długa przerwa ok 40min na obiad
    14. po południu czas na zajęcia dodatkowe w szkole
    15. brak pracy domowej (odrabianie lekcji w szkole po południu)
    16. start lekcji o 9.00
    17. biurka z regulowaną wysokością - możliwość stania przy biurku
    18. nauczyciel, rodzic, kuratorium są po jednej stronie barykady - dobro ucznia, obywatela - nie pozbawione konsekwencji za zachowanie
    19. uczenie na zdobywanie kompetencji a nie ocen
    20. rozwijanie pasji
    21. praca projektowa
    22. cdn

    Podziękowali 1Malia
  • edytowano październik 2020
    Bardzo podobnie jak w Finlandii. Jest jeden myk - tam nauczyciele nie udzielaja korków z własnego wyboru, gdyż nauczyciele zarabiają wystarczająco dużo, mniej więcej tyle, co lekarze. A poza tym, jak powiedziała mi jedna z tamtejszych nauczycielek (i to ze szczerym zdziwieniem, gdy spytałam o te korki) - ,,Przecież po pracy jest czas dla rodziny''. 

    I jeszcze jedno - nie ma  wywiadówek, kontroli nauczycieli przez instytucje typu kuratorium (tam coś takiego nie istnieje), istnieje zaś olbrzymia autonomia tego zawodu. Dlaczego? - Nauczyciel jest traktowany jako ekspert i mentor, nikomu nie przyjdzie do głowy, by cokolwiek kwestionować. Ale piszę o szkole średniej (nieobowiązkowej), być może na szczeblach niższych jest inaczej.
    Podziękowali 1isza
  • Niestety, ale u nas jest dalej socjalistyczna mentalność w kapitalistycznym wydaniu.
    Czyli podtrzymywanie złudzenia, że darmowe zawsze musi być i jest najlepsze. Ale bez solidnego dofinansowania.
    A tymczasem "cały świat" bez kompleksów żadnych ma system szkół państwowych i prywatnych. I nikt nie próbuje nawet udawać, czy oczekiwać, że rejonowa Szkoła ma zapewnić kształcenie na najwyższym, prywatnym poziomie.
    Owszem, często zapewnia. Ale nikt nie udaje, że wystarczy nauczycieli cisnąć, kontrolować, sprawdzać, wymagać setek dodatkowych (słono płatnych a nie dofinansowywanych) szkoleń, kursów itp.

    Polska oświata jest masakrycznie niedoinwestowane. A wymagania kosmiczne. 
    To tak, jakby wymagać od szamana, żeby zrobił w namiocie skomplikowana operacje neurochirurgiczną 
    Podziękowali 4beatak Polly isza Agnieszka88
  • Dokładnie tak, Kociara. Ale tego naprawdę nie zrozumie ktoś, kto nie pracował wiele lat w państwowej szkole (conajmniej 10, by zaznać kilka ,,super'' reform i przejść parę szczebli awansu zawodowego), w przeładowanych klasach, gdzie jest rejonizacja albo obowiązek nauki do 18 roku życia, z pensją, która nie daje nawet zdolności kredytowej.
  • edytowano październik 2020
    Mnie zawsze zastanawia, jak to się stało, że przedszkola tak bardzo zmieniły się na plus od czasów mojego dzieciństwa.
  • Elunia powiedział(a):
    Bagata powiedział(a):
    Mnie zawsze zastanawia, jak to się stało, że przedszkola tak bardzo zmieniły się na plus od czasów mojego dzieciństwa.
    Przedszkola to najlepszy etap edukacyjny w PL.Potem jest tylko gorzej i gorzej i gorzej......
    Tu się nie zgodzę, tzn nie całkowicie. 
    Bo odkąd przedszkole to taka mniejsza szkoła to jest dramat. 
    Pęd dydaktyczny i edukacyjny z kompletnym pominięciem naturalnych potrzeb rozwojowych w tym wieku. A konsekwencje tego, tak-te złe pojawiają się w szkole. Tylko jakiś tak niewiele osób jest w stanie połączyć te fakty. Ze wiele problemów wieku szkolnego to wina przekombinowania z "edukacją" w przedszkolu 
    I znowu, lepsze stało się wrogiem dobrego. 


  • Ale jedno nie wyklucza drugiego
    Moje przedszkolaki uwielbiają przedszkole. 
    A ja widzę też, tak jak i wychowawcy przedszkola te zdecydowanie gorsze aspekty


  • OlaOdPawla powiedział(a):
    TecumSeh powiedział(a):
    ale po co obowiązek?
    A znasz kogoś, kto by nie skorzystał z przywileju nauki dla swojego dziecka? 

    No właśnie nie znam - po co zatem MUS skoro wystarczy PRZYWILEJ?

    A jak tak jak kilka innych tu osób - znam. Stoją pod budką z piwem. Ewentualnie jeszcze tacy, co chcą mieć dziecko na gospodarstwie, choć takich osobiście nie znam.

    Zgadzam się z tym, że dziecko rozwalające lekcje powinno być ukarane, nie mam zdania, który sposób byłby najwłaściwszy. Może obowiązek nauki zdalnej ;) Ale z przywileju wysyłania dziecka do szkoły (niekoniecznie do osiemnastki, ale do tego 13 czy 15 r ż) nie zrezygnuje żaden normalny rodzic, a co najwyżej albo dysfunkcyjny czy patologiczny, albo po prostu ekstremalnie biedny.
  • Likwidacja patologicznego systemu składek na wszystko. 
    Podziękowali 3Odrobinka E.milia Monira
  • Pierniki, nie wiem czy wiesz, ale w Polsce matura nie jest obowiązkowa. Można skończyć nawet liceum ogolnoksztalcace bez matury, po prostu. 
    Podziękowali 2Skatarzyna joanna_1991
  • @pierniki
     A te zajęcia dodatkowe i odrabianie lekcji to kto by miał zapewnić? 
  • A co jest złego w przywożeniu dziecka samochodem? Chyba ze w Pl wszystkie szkoły są w zasięgu spaceru.
    Podziękowali 1OlaOdPawla
  • szczurzysko powiedział(a):
    A co jest złego w przywożeniu dziecka samochodem? Chyba ze w Pl wszystkie szkoły są w zasięgu spaceru.

    Nic złego ale jak ktoś ma 800m do szkoły i wiezie dziecko pod same drzwi to jest to lekka przesada. Dzieci są traktowane jak faraon, którego trzeba wszędzie podwieźć :-)
  • kociara powiedział(a):
    @pierniki
     A te zajęcia dodatkowe i odrabianie lekcji to kto by miał zapewnić? 

    Odrabianie lekcji w szkole po południu - przykład
    Co do zajęć dodatkowych - u nas (i to jest na plus) dzieciaki mają b. duży wybór zajęć (sportowe, teatralne, rozwijające umiejętności itp.) w szkole. Są one po lekcjach. Odpada wożenie dzieci po innych placówkach.

  • Wg reguł Burzy Mózgów po samej sesji twórczej powinna być przerwa 1-2 dni na ochłonięcie i potem etap selekcji z nierealnych pomysłów.

    Więc jutro zaczynamy wybór najlepszych pomysłów, które można wdrożyć - wyślemy do nowego ministra :D
  • Nie, trzeba je wysłać Z nowym ministrem. Casting na forum czas zrobić. 
    Podziękowali 3Wela Izka Barbasia
  • A przynajmniej na doradców ministra. Nie zawsze musi to być ktoś z ministra rodziny np córka 
  • pierniki powiedział(a):
    kociara powiedział(a):
    @pierniki
     A te zajęcia dodatkowe i odrabianie lekcji to kto by miał zapewnić? 

    Odrabianie lekcji w szkole po południu - przykład
    Co do zajęć dodatkowych - u nas (i to jest na plus) dzieciaki mają b. duży wybór zajęć (sportowe, teatralne, rozwijające umiejętności itp.) w szkole. Są one po lekcjach. Odpada wożenie dzieci po innych placówkach.

    A kto dzisiaj broni dzieciom odrabiania lekcji na świetlicy?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.