Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ofiary Covid-19

13468917

Komentarz

  • Skatarzyna powiedział(a):
    Póki się pierwszy nie znarowi.  ;)

    To go wypiszemy z klubu :p
    Podziękowali 1Gosia5
  • In Spe powiedział(a):
    Wróciłam ze spaceru i miła niespodzianka. Tyyyle wpisów. Ciekawych, wartościowych, takich  za jakimi tęskniłam... Dziękuję za nie  <3
    Mam nadzieję, że niniejszym dostarczyliśmy argumentu za tym, że forum nie padło ofiarą covida ;)

    Podziękowali 2In Spe Cart
  • @Malgorzata nic nie musi zgrywać. To jest samica alfa z urodzenia. Jak Cię zbanowała, to najwyraźniej Ci się należało.
  • Katarzyna powiedział(a):
    In Spe powiedział(a):
    Wróciłam ze spaceru i miła niespodzianka. Tyyyle wpisów. Ciekawych, wartościowych, takich  za jakimi tęskniłam... Dziękuję za nie  <3
    Mam nadzieję, że niniejszym dostarczyliśmy argumentu za tym, że forum nie padło ofiarą covida ;)

    Tak  :)
    jestem podbudowana i mam ochotę Was wszystkich wyściskać 
    za to, że jesteście  :)
    Podziękowali 3Katarzyna AgaMaria jan_u
  • edytowano listopad 2020
    no nic...
    wracamy do rzeczywistości
    zmarł kolega mojego brata
    41 lat, dwoje dzieci  :'(

    wkleję i radosną wiadomość
    to "mój" szpital i "moi" lekarze

    https://www.onet.pl/informacje/tuwroclaw/unikalny-na-skale-swiatowa-porod-u-pacjentki-z-covid-19-we-wroclawiu/kfzr3lw,30bc1058
    Podziękowali 4Gosia5 Katarzyna Milamama Cart
  • Elunia powiedział(a):
    I ani spowiednik nie dał rady, ani z wolontariatem nie pykło :)

    Macie wątek wolny od Klarci - bujajcie się.
    Mam takie same prawa, jak każdy uczestnik tego forum.
    Wywodów jest dużo, bo nie dyskutuję na bieżąco, ale zbiorczo komentuję to, co mnie poruszyło.
  • kociara powiedział(a):
    Wniosek nasuwa się sam.
    Jak przeżyjemy pandemię i będziemy mieć co jeść i gdzie mieszkać, to wszyscy wylądujemy w psychiatryku. Oprócz tych, którzy wcześniej wylądują w kryminale za morderstwo. 
    Z narodowego covidowe go  będzie narodowy psychiatryk 

    Trzy turlające się emotki. 
  • Katarzyna powiedział(a):
    @Malgorzata nic nie musi zgrywać. To jest samica alfa z urodzenia. Jak Cię zbanowała, to najwyraźniej Ci się należało.
    Trzeba przyznać, że wejście na to forum naprawdę poprawia humor :)

  • PawelK powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    @Malgorzata nic nie musi zgrywać. To jest samica alfa z urodzenia. Jak Cię zbanowała, to najwyraźniej Ci się należało.
    Trzeba przyznać, że wejście na to forum naprawdę poprawia humor :)


    Bardzo dobrze! To się nazywa funkcja terapeutyczna forum :)

    A względem wzmiankowanej powyżej koleżanki - gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości, pogadaj z moim synem. Spotkanie z @Malgorzata do tej pory wspomina jako traumatyczne. To było zderzenie dwóch silnych osobowości. Zwykle z takich zderzeń wychodzi z poczuciem tryumfu, a tu - zonk...
    Podziękowali 2AgaMaria jan_u
  • ja wchodzę na forum bo miewam problemy z ciśnieniem (niskim) - a tak myk do wątka wirusowego i od razu lepiej  >:) 
    Podziękowali 2Izka AgaMaria
  • A ja sobie uświadomiłam właśnie w tym wątku, że sobie tu stworzyłam na forum taki prywatny klub pluszowych misiów. Mam taki wąteczek o porodach domowych. No, mniut się leje z każdego prawie wpisu. Nikt nikomu nie pyskuje. Sielaneczka. I ma swoich wiernych bywalców ten pluszowo-misiowy wąteczek.
  • Najlepszy wątek, te dzieci nowonarodzone jeszcze nie pyskują ;) Na serio najpiękniejszy i najlepszy wątek :* :*
  • edytowano listopad 2020
    Katarzyna powiedział(a):
    PawelK powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    @Malgorzata nic nie musi zgrywać. To jest samica alfa z urodzenia. Jak Cię zbanowała, to najwyraźniej Ci się należało.
    Trzeba przyznać, że wejście na to forum naprawdę poprawia humor :)


    Bardzo dobrze! To się nazywa funkcja terapeutyczna forum :)

    A względem wzmiankowanej powyżej koleżanki - gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości, pogadaj z moim synem. Spotkanie z @Malgorzata do tej pory wspomina jako traumatyczne. To było zderzenie dwóch silnych osobowości. Zwykle z takich zderzeń wychodzi z poczuciem tryumfu, a tu - zonk...
    Miałem przyjemność poznać wzmiankowaną powyżej koleżankę ( tak mi się przypomniało, że odgadywanie osoby obgadywanej w jej obecności to plus 10 pkt).
    Rozmawialiśmy 5 minut i zaszeregowałem ją do grypy osób, którą to grupę nazywam kapral.

    Ale ja akurat bardzo lubię konkretnych ludzi, moja rozmowa telefoniczna jak trwa dwie minuty, to jest już bardzo długa rozmowa, więc dla mnie bardzo ok ;)
  • Z jednej strony mamy problemy z leczeniem poza covidowców, a z drugiej lekarze dokonują rewelacyjnych nowatorskich operacji.
    Najpierw była transplantacji płuc u pacjenta z COVID-19. 
    Aktualnie mamy coś takiego:

    Unikalny na skalę światową poród u pacjentki z COVID-19 we Wrocławiu

  • Optymistyczny ten artykuł
  • edytowano listopad 2020
    Klarciu
    byłam pierwsza  :D ;)

    dodam tylko, że 2lata  temu ten sam zespół lekarzy utrzymywał przy życiu ciężarną kobietę w stanie wegetatywnym przez dłuższy czas i w odpowiednim momencie zrobili cc
    ( mama nie przeżyła, i tak nie było dla niej niestety nadziei, ale dziecko żyje)
    Podziękowali 1Rogalikowa
  • Aneczka08 powiedział(a):
    Moim zdaniem - normalne. Ryzyka powikłań nie można wykluczyć, a w USA odszkodowania (dla jednej osoby) idą w dziesiątki milionów dolarów.
    Dla mnie jest to dowód, że ta szczepionka na pewno nie będzie obowiązkowa.
  • "- To wyjątkowa sytuacja, w której jako firma po prostu nie możemy ryzykować, jeśli za ... cztery lata szczepionka wykaże skutki uboczne - powiedział agencji Reutera Ruud Dobber, członek zarządu AstraZeneca. "

    Chciałbym Ci podarować mój przydział  szczepionki jeśli taki będzie.

    Znaj moją wspaniałomyślność.
    Podziękowali 2Barbasia Rogalikowa
  • Przypominam, że na początku grudnia pojadę na program testujący szczepionkę przeciw koronawirusowi.

    Uważam, że przed dokonaniem zakupu specyfiku, rząd powinien wprowadzić zapisy i sprowadzić co najwyżej 100 dawek więcej. Niechby się później hołota wściekała, że zabrakło, tak jak teraz, że przeciw grypie brakuje.
  • O, to te wściekłe awantury holoty, to o brak szczepionek?
  • Podobno się nie cenzurujesz. @Malgorzata
    Aż mi żal tej kropki.
  • Oczywiście, że się nie cenzuruje.
    To sławna kropka nienawiści. Nie wiedziałeś?
    :p
    Podziękowali 1Izka
  • Zmarł nikt znany - sąsiad ze wsi moich rodziców, Pan Marian. Miał 69 lat, wysoki cholesterol, trafił wczoraj po covid do szpitala z obustronnym zapaleniem płuc, zmarł dziś. Moi rodzice, jak się dowiedzieli, to mamie głos się załamał, bo "popatrzyłam dookoła i tyle rzeczy nam naprawiał". Złota rączka i złote serce, potrafił w czasie obiadu wstać od stołu i pójść do sąsiada, proszącego o pomoc. Będzie Go brakowało...
  • Zmarł kolega, 48 lat... Znaliśmy się od czasu szkoły średniej. Covid potwierdzony. Żal duży, bo CZŁOWIEK.
    Podziękowali 4In Spe Polly AgaMaria Gosia5
  • I jeszcze bp Jan Niemiec, schorowany (polineuropatia), zmarł w Łańcucie, przewieziony z Ukrainy. Bliski mi podkarpacko i neokatechumenalnie. Wierzący biskup...Kiedyś mówił tak: https://ekai.pl/bp-niemiec-zrodlem-zycia-jest-bog-nie-ustawy/
    Teraz zostawił dla wierzących (inni niech nawet nie czytają, a już na pewno nie komentują) testament: https://wpolityce.pl/kosciol/524119-bp-jan-niemiec-poprosil-mnie-bym-przekazal-jego-slowa
  • Zmarła również Pani Ela - opiekunka dzieci w autobusie, czasem kucharka - gotowała u mnie na chrzciny i Komunie, piekła torty. Miała 61 lat, przeszła kilka lat temu ciężki zawał z reanimacją, teraz covid, respirator i wielonarządowa niewydolność... 
  • Jakoś mi się tak nazbierało smutków na wieczór, a cały covidowy dom już śpi...
  • Odchodzi pani Bożena. Bardzo dobry, pomocny innym człowiek. Po sześćdziesiątce. Z chorobami współistniejącymi. Jakieś 2 lata temu miała wylew. Po żmudnej rehabilitacji wróciła do prawie pełnej sprawności. Niedawno złapała covida. Prawdopodobnie to się przyczyniło do kolejnego, bardzo rozległego wylewu. Szpital chce ją wypisać, bo nie ma już żadnych szans na ratowanie jej życia. Rodzina szuka hospicjum. Jakoś mi leżą na sercu, choć to nikt szczególnie mi bliski...
  • edytowano listopad 2020
    Nie wiem czy ktoś tutaj ma świadomość, że z powodu COVID-19 mamy już w Polsce tyle zgonów, ile było we Włoszech w apogeum zarazy.

    Przy ok. 38 mln Polaków, ubiegłej doby, z powodu SARS-CoV-2 zmarło ponad 630 pacjentów.
    We Włoszech liczących ok. 60,5 mln mieszkańców miewali ponad 960 zgonów z powodu "korony" na dobę.

    Oczywiście "pandemia to ściema". Ech...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.