Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pierniczki

13468947

Komentarz

  • [cite] Bogusia3:[/cite]Ja mam cos takiego:
    http://www.leduvel.pl/sklep/inne-akcesoria/deco-pen-zielony.html
    Drogie, ale mam juz kilka lat i sprawdza się do lukru, kremów, sosów.Łatwo sie nakłada, nawet 2-latka robi sama wzorki. Tylko lukier samemu trzeba zrobić....:bk:

    Zdecydowanie za dużo kosztuje.
  • tradycyjnie pierniczki piec będziemy
    z różnych przepisów już robiłam (zawsze zjeść się dało :wink:)
    w tym roku skorzystam z któregoś z waszych przepisów, zwłaszcza ten pomysł z landrynkowymi okienkami mi się spodobał :bigsmile:
  • no dobra, pierdniczki wyszły:bigsmile:
    tylko mam pytanie - bo nie dysponuje taką ilością blaszanych pudełek - w czym mogę przechować pierniczki do Świąt?
    mogę jakoś luzem?
  • W innych naczyniach, przykryte folią aluminiową (garnkach, miskach, pudełkach itd.)
  • Aluminiowa malo szczelna, lepsza chyba ta samoprzylepna. Ja nawet przechowałam w worku foliowym, ale te ozdobione mogą się poniszczyć....
  • Masz rację, spożywcza będzie lepsza.
  • Ja jutro zamierzam z dziećmi piec pierniczki pierwszy raz. Trochę mam tremę ale czytając ten wątek myślę, że przygotowałam się dobrze.
  • Poćwiczyliśmy dziś na kruchych ciasteczkach. Okazja była- imieniny Javiera.
    Wyszły nieźle, ale jak ja ogarnę to wszystko z Żurkiem na rękach przed świętami, to ja nie wiem...:confused:
  • O, faktycznie Franek z Javierem mają tego samego dnia imieniny :bigsmile:
  • :bigsmile:
  • Lepiej kup, żeby nie było tak, jak u mnie dziś z ciasteczkami- przy pierwszej partii wszyscy się kłócili, kto wałkuje, kto wycina, kto układa na blachę. Przy ostatniej porcji mieli dość i sama to robiłam. Z Żurkiem na ręku, oczywiście.:confused:
  • [cite] Cart&Pud:[/cite]
    Wyszły nieźle, ale jak ja ogarnę to wszystko z Żurkiem na rękach przed świętami, to ja nie wiem...:confused:

    Kasia Ty nie pisz takich rzeczy, bo laptopa zaleję:crazy:
    myślałam, że tak robisz te ciasteczka z garem żurku w jednej ręce i nawet się zastanawiałam po kiego Ci żurek na Wigilię będzie:bj:
    a potem skojarzyłam, że o Jureczka Ci chodzi...:fm: no tak, Jerzy, Jurek -Żurek
  • A, to moje kreatywne językowo dzieci wymyśliły. :bigsmile:
  • Moje chłopaki właśnie robią pierniki a mama nadrabia zaległości w czytaniu forumowych wątków :bj:
  • fiu, fiu, zdolne chłopaki !
  • Ja tę kamienną masę kazałam zagniatać prejboju. Trochę się zawahał pytając, czy to wg przepisu. Wtedy padło: "tak, z forum" i zagniatał dalej, jak na siłowni:bigsmile:
  • Ja na koniec do miodu z cukrem, jak już przestał się bulic dodalam masło, rozpuscilo się elegancko a i masa lekko się rozluzowala i tez dałam jeszcze ciepła do reszty składników, a pózniej na szczrescie pojawił się mój mąż, bo zagniesc podwójna porcje to wyczyn.
    Nasze polukrowane już lezakuja, jak wróci mąż z aparatem to wkleje zdjęcia:)
  • Moje pierniczki rownież upieczone i zabezpieczone przed zjedzeniem. Tylko jeszcze nie polukrowałam już mi się dzisiaj nie chce. Może zbiorę się w poniedziałek.
  • My zrobiliśmy wg przepisu Marceliny. Właśnie leżakują sobie na mrozie, a dzieci nie moga się doczekać zdobienia.
  • taaa...ja wczoraj na próbę zrobiłam dwie blachy... i mi kurna Pan Mąż zeżarł połowę...jak mi w takim tempie zaczną znikać te pierniczki to chyba zacznę je chować...:shocked:
  • [cite] Aleks:[/cite]Moje pierniczki rownież upieczone i zabezpieczone przed zjedzeniem.
    Wysłałaś je w kosmos?!:shocked:

    U mnie to chyba byłby jedyny sposób "zabezpieczenia przed zjedzeniem".
    :wink:
  • A tajne schowki? Ja mam kilka....:shades:
  • Dzieci bardzo łatwo znajdują tajne schowki tylko się nie przyznają, że o nich wiedzą.
  • Zabezpieczenie czysto teoretyczne. Stoją wysoko w pudełku. Dzisiaj musialy spróbowac, czy już zmiękły.
  • Ufff....Już pierwsza seria pierniczków upieczona :)
    Zrobiłam z jakiegoś banalnego przepisu a mimo to są bardzo smaczne. Podzielę się recepturą jako ostatnią deska ratunku dla zabieganych i niecierpliwych:wink:

    1/2 kg mąki
    20 dag płynnego miodu
    20 dag cukru pudru
    1 jajo
    12 dag masła roztopionego
    paczka przyprawy do piernika
    łyżka ciemnego kakao

    Poczynając od mąki, dodajemy wszystkie składniki, mieszamy, wyrabiamy na elastyczną kulę ciasta. Potem wiadomo, wałkujemy i wycinamy i pieczemy. Kuniec.

    816335.jpeg
  • super te "szybki" wyszły
    ja pieczenie zaplanowane mam dopiero na przyszłą sobotę
  • matka-Olka, a ile wychodzi z tego pierniczków?
  • @MonikaN
    Mi wyszło około 40 pierniczków małych i siedem dużych aniołów. Duże oznacza w tym przypadku mniej więcej 10cm wysokości.
  • W sobotę zapachniało w kuchni, a jutro przychodzi 8 osób do Zosi na pieczenie.
  • A to nasze piątkowo-sobotnie dzieła:

    DSC06051.JPG

    DSC06052.JPG

    A tu Krzysiu przyszalał:
    DSC06053.JPG
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.