Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Gres na schody zewnętrzne

Muszę obłożyć czymś schody na zewnątrz, a wiadomo, priorytetem jest, aby gres był antypoślizgowy. Teściowie kupili kiedyś antypoślizgowy i niestety taki jest jedynie w teorii.  Jeśli jakiś konkretny gres się u Was sprawdził, poproszę o polecenie. Nie powiem, że cena nie gra roli, ale powiedzmy, że nie muszę na tym oszczędzać. Dziękuję. 

Komentarz

  • I jeszcze jedno pytanie do doświadczonych, po remontach :) W zestawie płytek łazienkowych, które mi się podobają,  gres jest z połyskiem, ale nie jest określona klasa R czyli antypośligowość. Czy to oznacza, że płytki są śliskie? Czy to możliwe, by produkowano śliskie płytki na podłogę w łazience? W sklepie nie wydawały mi się śliskie, ale przecież ich nie moczyłam... 
  • @Gosia5 myślę, że warto pomoczyć płytki w sklepie. W końcu mają być na lata trzeba wypróbować. Ja bym nie ryzykowała skuchy.
    Podziękowali 1Gosia5
  • Moje rozważania poremontowe, żałuję że nie zrobiłam fug 2 mm. I jednak podłoga budżetowa w łazienkach, teraz bym doinwestowała. Bo mnie wkurza. Szczególnie ta szeroka fuga.

    A płytki na zewnątrz w poprzednim m kiedyś kładliśmy takie mega porowate i byłam zadowolona. Może piękne nie były ale bezpieczne.
    Podziękowali 1Gosia5
  • edytowano sierpień 2021
    Mu rozważaliśmy na taras i schody (będą wspólne schody na taras i do domu). Ale kostkę tarasowa kładziemy bo u teściów były płytki i po deszczu śliskie mocno to było 
    Podziękowali 1Gosia5
  • Hmm, też się męczyliśmy z tematem czym obłożyć schody zewnętrzne.

    U rodziców temat przerabiany dwukrotnie. Schody obłożone płytkami klinkierowymi, matowymi, antypoślizgowymi. Wedle sztuki i zasad. Wytrzymały 10 lat. A potem mróz i woda zaczęły robić swoje.Na tarasie podobnie. Gdzieś minimalnie wykruszyła się fuga, podeszła woda, potem mróz i wszystko się sypie po 10 latach. 

    Zniechęceni tymi doświadczeniami  szukaliśmy innych rozwiązań. Schody mamy wysunięte, narażone na deszcz, śnieg i słońce do wieczora. Zdecydowaliśmy się na kamień szczotkowany. Finansowo przeliczano nam gres, kleje, fugi i robociznę i wyszło niewiele mniej niż ten kamień. Kamień przycięto na rozmiar stopni i podestu. Panowie jednego dnia zrobili coś w rodzaju wylewki samopoziomującej na stopniach i za kilka dni  w 3 godziny położyli kamień. Fugi tylko na łączeniu stopnicy i podstopnicy.  Szczotkowanie zrobione na takim poziomie, żeby były matowe i niepoślizgowe a jednocześnie można je umyć mopem czy ścierką, a brud nie zostaje w porach. 

    Dodam jeszcze, że w ubiegłym roku w Castoramie znalazłam stopnice granitowe szczotkowane grube na 2 cm,  i podstopnice ( cieńsze)   w rozmiarze  140 cm. Ładne i nie drogie w porównaniu do płytek z klinkieru. Mamy obłożone nim schody do gospodarczego, również odkryte i narażone na warunki atmosferyczne. Póki co wygodne i bezpieczne w użyciu i nic się z nimi nie dzieje. 

    Takie są nasze doświadczenia  :)
    Podziękowali 2Gosia5 Elf77
  • Trzeba kupić płytki o wysokim stopniu antypoślizgowości. Ja mam na ganku takie że ciężko je umyć mopem płaskim bo się stopuje. A gąbka się ściera. Żeby je umyć i były czysciutkie używam rozcieńczonego domestosa, poleży chwilę i wybiela brud, bo są kremowe. Zapytam męża jakie to były. Na stopniach są bardziej śliskie bo normalnie się dają umyć ale wciąż antypoślizgowe.
    Podziękowali 1Gosia5
  • @Joanna36, a jaki stopień R miały? Bo ja widziałam w markecie fajne R9, stopnice R10. 
  • Zapytam męża ale chyba jeden mniej niż do rzeźni co się daje te co się bronią przed myciem
  • Jak wróci to podam nazwę, powinny być jeszcze w sklepie, jedna wadę mają , że inny jest odcień stopnic niz płytek, nie było tego widać w sklepie.
    Podziękowali 1Gosia5
  • Jednak to racja, kamuen podobna cena i trwaly, płytki zawsze po kilku latach problemy, wcześniej lub później. 
  • Klasa 11 plytek
    Podziękowali 1Gosia5
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.