Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kiedy jest pora na pierwsze dziecko?

«134

Komentarz

  • edytowano sierpień 2021
    ...
  • @Maciek_bs za późno, chociaż mnie się udało wstrzelić w te widełki ;) Miałam 24 i czułam się staro. Serio. 
  • Mnie też się udało w tych widełkach. 
  • Nie rozumiem po co przywolywac opinie idiotki? Można dyskutować czy widełki nie mogłyby lub nie powinny być trochę szersze, ale kwestionowanie samej zasady, że wiek ma znaczenie jest po prostu głupie.
    Podziękowali 3malagala Gosia5 blaekie
  • edytowano wrzesień 2021


  • Przy medycynie jaka mamy... Hmmmm

    Mi nie potrafili podtrzymać ciąży, a raczej trafiłam na kiepskich lekarzy. Opieranie się na samej medycynie a nie na naturze jest złudne 
  • Widzę też błyskawice, czyli ta medycyna och i ach likwiduje za w czasu słabe osobniki. 
  • edytowano wrzesień 2021
    Ojciec z matką założyli rodzine przed i po 40tce. Nie wiem czy wyszło to na dobre, ale wolę mieć starszych rodziców niż młodych. Nie wiem czemu, może do nich się już przyzwyczaiłam, ale to że są starsi też jakoś mi imponuje. Rzadko się zdarza aby różnica pomiędzy dzieckiem a ojcem wynosiła 42 lata.
  • Ale ogólnie pani głupoty gada, bo późny wiek to większe ryzyko choćby chorób genetycznych czy no, tego, że statystycznie krótszy czas posiadania rodziców. 
    Podziękowali 1M_Monia
  • Oj tam jak ktoś chce być głupi to niech sobie  będzie .... niech sobie rodzi po 50 pierwsze dziecko powodzenia i przyjemności;)
  • Wiek 22-25 jest młody. To czas studiów i raczej sie jeszcze o zakładaniu rodziny nie myśli. Nadal dobrym wiekiem jest 25+. Może nieznacznie tylko ryzyko wad i pironien wzrasta.

    Jednak ja bym zadała pani inne pytanie.
    Czy pierwsze dziecko mając 30 lat a np 40
    Czy w tym drugim przypadku w sposób znaczny nie wzrasta ilość poronien, porodów przedwczesnych i wad genetycznych? 
    To jest po prostu udowodnione przez lekarzy, ze ryzyko diametralnie wzrasta. Lepiej mieć to ryzyko np 1:1000 niż 1: 20 na ciężkie wady genetyczne i lepiej mieć ryzyko poronienia jakieś nieznaczne niż 1 do 3 na przykład. 
  • Ja słyszałam, że generalnie lepiej zachować porządek studia-praca-dzieci, ale pomysł Tomasza jest wg mnie dobry. Może się skusimy z facetem :D 

    Aktualnie jest trochę tak, że ludzie niekoniecznie chcą mieć dzieci, ale to też ma swoje głębsze powody, myślę. 
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Zamiast 500+ proponowałbym program student +. Wsparcie dla studiujących rodzin. Np. studiują i płodzą dzieci. W wieku 25 lat mają już trójkę. 

    Mieszkają  w namiocie?
    Podziękowali 1paulaarose
  • edytowano wrzesień 2021
    Moja koleżanka co roku miała dziecko  na studiach. Teraz ma już 6. No ale to ASP było.
  • @prayboy Powiem szczerze, że o takim przypadku nie słyszałam, ale dzieci to dar

    @Tomasz i Ewa Ostatnio czytałam jakiś artykuł, z którego wynikało że Polaków coraz bardziej nie stać na mieszkanie. Ale jest dobra zmiana!
  • @Tomasz i Ewa Pan miłuje prawo i sprawiedliwość...
    :D
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Zamiast 500+ proponowałbym program student +. Wsparcie dla studiujących rodzin. Np. studiują i płodzą dzieci. W wieku 25 lat mają już trójkę. 

    Mieszkają  w namiocie?
    Mieszkają w rodzinnych akademikach. PiS przewalił 157mld zł na 500+. Za to można postawić ze 200000 domów. A tak poszło „na wódkę”. ;)

    T
    kurcze, paczpan a ja się nie załapałem - nie piłem wódki od lat - wydałem te pieniądze na języki, naukę jazdy konnej, sport i rekreację...
    gdyby powstało  te dwa i ileś tam zer domów to byś jojczył że ceny domów wzrosły przez PIS bo nakręcił koniunkturę (tak jak  teraz jojczysz na inflację przez  500+)
     zawsze ci źle bo rządzą nie ci co powinni
  • I na zdrowie, wódka droga a gorzka.
  • @Tomasz i Ewa No nie ma za bardzo. PiS nie jest całkiem zły, ale dużo złego zrobił

  • edytowano wrzesień 2021
    @Tomasz i Ewa Bądź może kulturalniejszy:). Ja też jestem bardziej centrowa, ogólnie moje poglądy to temat rzeka ale trochę nieładnie zasugerowes Prayboyowi

    *Edit literówki
  • edytowano wrzesień 2021
    @Calineczka27 Bo takich mam i widzę plusy z tego. A młodym ogólnie jest być zdrowiej. Jedno dla mnie nie wyklucza drugiego...
  • Dla mnie to nie znaczy, że dla innych też musi to być ok. Ja widzę plusy dla siebie ze starszych rodziców, ale generalnie biologia mówi, że zdrowiej i korzystniej jest założyć rodzinę wcześniej. 
  • paulaarose powiedział(a):
    Ojciec z matką założyli rodzine przed i po 40tce. Nie wiem czy wyszło to na dobre, ale wolę mieć starszych rodziców niż młodych.

    Kiedy ja przyszedłem na świat, tata miał 49 lat, a mama 35. Mam jeszcze 3 lata starszą siostrę. Jako dziecko zawsze zawsze byłem poszkodowany w tym, że tacie nie chciało się już biegać ze mną i wszelkie zabawy były bardzo statyczne. A najgorsze w tym wszystkim było to że jak miałem 22 lata to tata zmarł i tak naprawdę nie nacieszyłem się nim, bo kiedy najbardziej go potrzebowałem, to już go nie było.

    Kiedy urodził się mój syn, miałem 31 lat i to był chyba ostatni moment żebym mógł chociaż przez parę lat pokopać piłkę czy ponosić go na barana, każde następne dziecko miało tego ruchu ze mną coraz mniej, bo zdrowie zaczęło szwankować.

    Tak więc jeżeli tylko można, to lepiej mieć dzieci wcześniej, chociaż podobno w późniejszych latach rodzą się te bardziej inteligentne :D
  • @Tomasz i Ewa Oczywiście, że ma. Ja przez przyzwyczajenie u siebie i podziw dla taty nie narzekam na to. Łatwiej mi przez to wg mnie zauważać pewne rzeczy. I lubię słuchać opowieści z dawnych lat.

     Ale jednak wiem że dla innych lepiej ogólnie aby rodzice byli młodsi, bo tak jest zdrowiej i rodzice żyją dłuższe.

    Mój ojciec miał 59 lat jak zmarła babcia. Moi nie dożyją tego wieku u mnie, boli, ale takie jest życie. 
  • paulaarose powiedział(a):
    I lubię słuchać opowieści z dawnych lat.
    No i od tego powinni być dziadkowie, a jeszcze lepiej pradziadkowie. Przy starszych rodzicach niestety są małe szanse na ich poznanie. Ja znałem tylko jednego dziadka, a i to krótko.
  • @Turturek No powinni, ale co mam zrobić. Babcie umarły, dziadków nie znałam wcale. A ojciec to mądry człowiek i dobrze, że jest
  • Nic nie możesz zrobić, podobnie jak ja. Natomiast dziwnie zabrzmiało mi "ale wolę mieć starszych rodziców niż młodych". Ja bym wolał młodszych, chociażby z tego powodu że dłużej byliby ze mną. Co nie znaczy że nie kochałem ich takimi jakimi byli.

    A Ty naprawdę nie wolałabyś żeby ojciec był młodszy i żeby jeszcze żył dziadek?
  • A jak mama jest wielodzietna i ma kolejne dziecko około 40 to nie za późno? 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.