Mam dezala. Kupiłam bo tyle naczytałam się o tym jaka ta gofrownica jest super. Zapłaciłam b.dużo i przeżyłam rozczarowanie. Gofry są chrupiące przez krótką chwilę kiedy wyjmiesz z gofrownicy a po jakimś czasie robią się "kapcie". Próbowałam robić gofry z wielu przepisów np. ciasto odkładałam na leżakowanie w lodówce albo ubijałam białka. Za każdym razem gofry "flaczały" po krótkim czasie. Nie warto wydawać na dezala. Poszukaj jakąś gofrownicę o mocy powyżej 1200w ale nie musi to być dezal.
1/3 szklanki oleju
2 jajka (żołtka oddzielone od białek
)
szczypta soli
Rozgrzać gofrownicę.
Ubić białka na sztywno,dodać łyżeczkę cukru ubijać jeszcze chwilę.
Pozostałe składniki ubić razem ,mikserem,
na gładką masę.
Białka delikatnie wymieszać z
ciastem.
Kasha gofry wychodzą chrupiące z wielu przepisów. Problemem jest to że po kilkunastu minutach robią się miękkie jak naleśniki czyli nie da się ich wcześniej przygotować. Gofrownice dezal są drogie. Uważam że nie ma sensu tyle płacić skoro gofry nawet z dezala flaczeją b.szybko. Warto kupić gofrownicę powyżej 1200 ale po co płacić za dezala skoro nie jest taki extra.
Latem używałam Raven EG004. Piecze szybko, gofry chrupiące i nie przywierają. Rzuciłam teraz okiem na ceny, i wychodzi na to, że kosztuje połowę tego, co dezal. Więc polecam
Kasha- wiesz że to może być dobry trop dlaczego gofry robią się miękkie. Faktycznie zawsze kładę gofry "jeden na drugiego". Do głowy mi nie przyszło żeby polożyć obok! Dzięki za pomysł!
Komentarz
bardzo polecam, gofry są rewelacyjne
jak namówię córkę na robienie gofrów, to jutro dam znać ile dokładnie czasu
my robimy tez orzechowe i z różnych mąk
wychodzą pyszne, chrupiące
Gofry są chrupiące przez krótką chwilę kiedy wyjmiesz z gofrownicy a po jakimś czasie robią się "kapcie". Próbowałam robić gofry z wielu przepisów np. ciasto odkładałam na leżakowanie w lodówce albo ubijałam białka. Za każdym razem gofry "flaczały" po krótkim czasie.
Nie warto wydawać na dezala.
Poszukaj jakąś gofrownicę o mocy powyżej 1200w ale nie musi to być dezal.
2 szklanki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru
2 jajka (żołtka oddzielone od białek )
Rozgrzać gofrownicę.
Gofrownice dezal są drogie. Uważam że nie ma sensu tyle płacić skoro gofry nawet z dezala flaczeją b.szybko.
Warto kupić gofrownicę powyżej 1200 ale po co płacić za dezala skoro nie jest taki extra.
Gofrownicę mam jakąś marketową.
Po dodaniu łyżeczki proszku na dwie szklanki mąki gofry dla mnie byłyby nie do zjedzenia.
Rzuciłam teraz okiem na ceny, i wychodzi na to, że kosztuje połowę tego, co dezal. Więc polecam
Dzięki za pomysł!