Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Licea Poznań

Chciałabym poczytać Wasze opinie o liceach w Poznaniu. Profile matematyczne. Które szkoły warto brać pod uwagę, a które lepiej odpuścić? Dziecko z potencjałem, średnio chętne do kucia.
«1

Komentarz

  • Nikt? nic? 
    Jak nie licea to może wiecie coś o Zespole Szkół Komunikacji? Jak wygląda nauczanie, wymagania, atmosfera. I jak kwestie strajków, czarnych marszów itp. czy te tematy są obecne w przestrzeni szkoły?
  • Ja mam syna w liceum Pijarów, właśnie na mat-fizie. Druga klasa. Reszta w ED więc za dużej wiedzy nie mam, ale jeśli coś mogę pomóc to pisz tu albo na priv. W zeszłym roku zbieraliśmy informacje o liceach, jak syn wybierał szkołę.
  • Ja mam syna w liceum Pijarów, właśnie na mat-fizie. Druga klasa. Reszta w ED więc za dużej wiedzy nie mam, ale jeśli coś mogę pomóc to pisz tu albo na priv. W zeszłym roku zbieraliśmy informacje o liceach, jak syn wybierał szkołę.
    Podziękowali 1Beta
  • ZSK to najlepsze technikum w Wielkopolsce. Trudno się dostać.
    Jeśli syn nie chce kuc, to niech sobie odpusci licea z najwyższej półki, tj, 8, 1, 2, Marii Magdaleny.
  • Matematycznie 3 LO dobrze stoi.
  • Mój syn też w tym roku wybiera, ale on ma tak dramatyczne wyniki, że nie mierzymy wysoko.
  • Chciałabym, by poszedł do technikum, ZSK chyba za wysoko.
    Technikum łączności niedaleko Cytadeli jest warte uwagi.
  • Na stronie ZSK możesz znaleźć progi do poszczególnych klas.
  • Jeśli chodzi o czarne piątki, to wiem, że w X LO był obchodzony.
  • Tak jeszcze mnie naszło. Obecnie syn bardzo dużo wynosi z lekcji, w domu przed  sprawdzianem sobie przypomina i tyle nauki, faktycznie uczy się w szkole.
    Czy w którejś szkole średniej coś takiego jest realne? Czy jednak szkoła średnia, to ułamek na lekcji, reszta wymaganego materiału do samodzielnego przerobienia w domu? 
  • Jak w liceach wygląda obecnie kwestia pandemii? Namawiają na szczepienia, segregują młodzież? 
  • Beta powiedział(a):
    Jak w liceach wygląda obecnie kwestia pandemii? Namawiają na szczepienia, segregują młodzież? 
    Bardzo. Ale zależy nie tylko od szkoły, ale samych nauczycieli
  • Beta powiedział(a):
    Nikt? nic? 
    Jak nie licea to może wiecie coś o Zespole Szkół Komunikacji? Jak wygląda nauczanie, wymagania, atmosfera. I jak kwestie strajków, czarnych marszów itp. czy te tematy są obecne w przestrzeni szkoły?
    Jeśli nie jesteś zainteresowana programami spod flagi równości, to musisz szukać szkół, które mają inny organ prowadzący niż miasto Poznań. Miasto podpisało deklarację, że będzie prowadziło programy tzw rownosciowe w szkołach. Rodzic może sprawdzać, nie życzyć sobie, etc. ale na starcie warto to wiedzieć.
    Podziękowali 1Beta
  • To zostają chyba tylko szkoły katolickie? 
  • @Danka znalazłam informację, że te zajęcia są organizowane w formie zajęć dodatkowych. Czyli w zasadzie w przestrzeni szkolnej nie musi być tęczowo choć program realizują.
  • Beta powiedział(a):
    @Danka znalazłam informację, że te zajęcia są organizowane w formie zajęć dodatkowych. Czyli w zasadzie w przestrzeni szkolnej nie musi być tęczowo choć program realizują.
    Takie rzeczy są zawsze dla chętnych, serio. Na wszystkie zajęcia w szkole, które nie są ujęte w podstawie programowej (te nie są) zgodę musza wyrazić rodzice. 
  • 20 lat temu w moim LO było spotkanie z ginekologiem o antykoncepcji, dla chętnych, potrzebna była zgoda rodziców
    nie zgodziła się tylko jedna mama mojej koleżanki

    ona (ta koleżanka) nadal to wspomina, bo miała potem dużo nieprzyjemności ze strony naszej wychowawczyni, rzeczywiście przy różnych okazjach robiła jej docinki typu: o nasza matka Polka... itp.

    byłam na tym spotkaniu i wyniosłam z niego przekonanie, że tabletka anty to ósmy cud świata...

    także fajnie, że musi być zgoda rodziców itd., ale jednak nadal warto poszukać szkoły, gdzie wartości będą choćby mniej więcej zgodne z tymi, które są dla nas ważne
  • beatak powiedział(a):
    Beta powiedział(a):
    @Danka znalazłam informację, że te zajęcia są organizowane w formie zajęć dodatkowych. Czyli w zasadzie w przestrzeni szkolnej nie musi być tęczowo choć program realizują.
    Takie rzeczy są zawsze dla chętnych, serio. Na wszystkie zajęcia w szkole, które nie są ujęte w podstawie programowej (te nie są) zgodę musza wyrazić rodzice. 
    Fakty przeczą teorii.
    Zajęcia z kanonu rownosciowego pojawiają się na zastępstwach, w ramach wejść szkolnej pielęgniarki, bibiotekarki z ciekawymi lekturami. Debaty oksfordzkie ćwiczą licealistów w argumentacji na rzecz adopcji przez pary homo. Nikt nie pyta rodziców o zgody na ww. To dzieje się "przypadkiem".
    Podziękowali 1Joannna
  • Zas młodzież, w myśl wychowania tolerancyjnego i poprawnosci wszelakiej, naprawdę żyje pod wielką presją. Odsrodkową. To są naprawdę wielkie dylematy i strach, by sprzeciwić się ogólnej narracji. 
  • To jakie liceum polecacie? By było dobre, ale bez presji, że z każdego przedmiotu uczeń musi być omnibusem i do tego przyjazne dla katolika?
  • Pijarów mam za daleko. U salezjanów podobno była zmiana kadry i jest nieciekawie.
  • Danka powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Beta powiedział(a):
    @Danka znalazłam informację, że te zajęcia są organizowane w formie zajęć dodatkowych. Czyli w zasadzie w przestrzeni szkolnej nie musi być tęczowo choć program realizują.
    Takie rzeczy są zawsze dla chętnych, serio. Na wszystkie zajęcia w szkole, które nie są ujęte w podstawie programowej (te nie są) zgodę musza wyrazić rodzice. 
    Fakty przeczą teorii.
    Zajęcia z kanonu rownosciowego pojawiają się na zastępstwach, w ramach wejść szkolnej pielęgniarki, bibiotekarki z ciekawymi lekturami. Debaty oksfordzkie ćwiczą licealistów w argumentacji na rzecz adopcji przez pary homo. Nikt nie pyta rodziców o zgody na ww. To dzieje się "przypadkiem".
    Spotkała Cię taka sytuacja, czy tylko o tym słyszałaś? Jeśli spotkała, wyraziłas sprzeciw?
  • Co daje sprzeciw po fakcie? Dziecko "nieodsłyszy", "nieodzobaczy". 
  • Beta powiedział(a):
    Co daje sprzeciw po fakcie? Dziecko "nieodsłyszy", "nieodzobaczy". 
    nie będzie więcej takich sytuacji. 
  • Kajla powiedział(a):
    Danka powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Beta powiedział(a):
    @Danka znalazłam informację, że te zajęcia są organizowane w formie zajęć dodatkowych. Czyli w zasadzie w przestrzeni szkolnej nie musi być tęczowo choć program realizują.
    Takie rzeczy są zawsze dla chętnych, serio. Na wszystkie zajęcia w szkole, które nie są ujęte w podstawie programowej (te nie są) zgodę musza wyrazić rodzice. 
    Fakty przeczą teorii.
    Zajęcia z kanonu rownosciowego pojawiają się na zastępstwach, w ramach wejść szkolnej pielęgniarki, bibiotekarki z ciekawymi lekturami. Debaty oksfordzkie ćwiczą licealistów w argumentacji na rzecz adopcji przez pary homo. Nikt nie pyta rodziców o zgody na ww. To dzieje się "przypadkiem".
    Co do bibliotekarki i książek, co proponujesz - indeks ksiag zakazanych i wyczyszczenie bibliotek z lektur, które część rodziców uzna za nieodpowiednie? 

    Nie wiem jakie niebezpieczne tresci moze przemycic szkolna pielęgniarka, że antykoncepcja jest ok? Taki przekaz nastolatek usłyszy wszędzie. Natomiast jeśli ma solidny i spójny przekaz w domu, to wątpię by zachwiala nim pielęgniarka... najlepiej zamknąć się w getcie i nie wpuszczać do niego żadnych 'onych'
    Jeśli w szkołach znajdują się w ogóle jakieś pielęgniarki, to zajmują się bilansami, papierami, kontuzjami i złym samopoczuciem uczniów. 
  • @Kajla Nie widzę żadnej korzyści w sytuacji gdy dziecko ma inny przekaz w domu i szkole. Dorośli się gubią, co jest prawdą a co kłamstwem i manipulacją, a co dopiero nastolatek.
    Podziękowali 2Joannna ganna4
  • Beta powiedział(a):
    @Kajla Nie widzę żadnej korzyści w sytuacji gdy dziecko ma inny przekaz w domu i szkole. Dorośli się gubią, co jest prawdą a co kłamstwem i manipulacją, a co dopiero nastolatek.
    Szkoła jest autentycznie najmniejszym problemem, uwierz mi. 
    Bagno to internet. Jeśli dzieciak ma do niego dostęp, to żadna szkoła nie zaszkodzi. 
    Podziękowali 1kociara
  • Zgadzam się z beatak. Nie ma co na siłę szukać "porzadnego" liceum. Wszędzie trafi się zepsuta młodzież. Osobiście znam młodych po Salezjańskiej, dziś są już niewierzący.
  • Jak chcesz odizolować dziecko od zła, to zostaje tylko home scholing i odcięcie internetu.
  • Nie chodzi o izolowanie. Fajnie by było gdyby, dzieciak nie był odludkiem, by miał szansę spotkać ludzi z podobnymi wartościami. Ale na to wpływ mam ograniczony. 

    Jednak kwestia podejścia szkoły już jest bardziej stała. Jak szkoła promuje to, z czym się nie zgadzam, to nie widzę sensu pchania tam dziecka. Prawdopodobieństwo, że będzie tam się dobrze czuł jest niewielkie. 
    Podziękowali 1Joannna
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.